Rozprawy nad Rebels

...spod znaku Star Wars

Moderator: KEDIN

Re: Rozprawy nad Rebels

Postprzez Araxuss » 19 Lis 2014, 22:32

To Disney, oni zawsze psują wszystkie dobrze zapowiadające się produkcje swoimi mdłymi bajowymi wymaganiami.
A Rebels nawet dobrze się nie zapowiada.
Araxuss
Były Członek
Posty: 1868

Re: Rozprawy nad Rebels

Postprzez Dhadral » 19 Lis 2014, 23:05

Ja mam raczej tak, że całościowo odbieram serial bardziej pozytywnie niż negatywnie. Są wtręty, które mnie irytują lub średnio mi się podobają, ale z drugiej strony są momenty, które są zrobione naprawdę dobrze. Ostatnie dwa odcinki, które obejrzałam ( wczoraj 8, dziś 9) należą do tych dobrych fragmentów. Imperium nie było ani aż tak lamowate, ani nie głupio złe. Ezra nie tak irytująco głupkowaty jak zwykle. Więc ok. Ponadto mimo, ze jak na razie serial wygląda tak że główni bohaterowie są bezpieczni i nic złego im się nie przydarzy, tak serio tej pewności mieć nie można. W TCW też tak było długo, długo, a potem nagle naprawdę wyglądało jakby mogło być różnie. Niby główna 3 (Obi, Anakin i Ahsoka) żyją i są zdrowi gdy serial się kończy, ale jednak koniec wcale nie jest wesoły. Ponadto bohaterowie niektórych wątków nie mogą się cieszyć nawet tym co główna trójka (życiem i zdrowiem).
Wiem że tak serio zmiany w TCW na przestrzeni całego serialu wynikały częściowo z doskonalenia umiejętności animacji itd. Ale jak się ogląda całość to no na początku masz taki wyidealizowany świat tz bardzo jasny, doskonale wiesz kto jest dobry, a kto zły, dobrzy prawie zawsze wygrywają (choć nie zawsze tak jakby tego chcieli ale i tak są +/- góra), w ogóle cały czas jest wesoło. Im dalej w las tym więcej drzew i ostatni sezon oraz dodatkowe odcinki to zupełnie inna sprawa. Oglądając je niemal odczuwasz że zbliża się katastrofa. To trochę tak jakbyśmy obserwowali świat z punktu widzenia Ahsoki, na początku wesołej optymistycznie nastawionej do świata dziewczynki, która uważa ze wszyscy Jedi są dobrzy i na pewno wygrają ze wszystkim. A jej spojrzenie z czasem się zmienia tak samo jak klimat w serialu. Jest to raczej efekt uboczny niż zaplanowane działanie, ale dość ciekawie wypada. Takie rozpatrywanie TCW sprawia, że te co po bardziej naiwne odcinki można zrozumieć jako momenty gdzie na prawdziwe zdarzenia nakładają się wyobrażenia dziecka. Teraz przyjrzyjmy się pod tym kontem Rebelsom. Przeczytałam gdzieś (chyba to był jakiś komentarz na bastionie, pod którymś odcinkiem) że zdaniem autora komentarza, twórcy Rebelsów mają czkawkę. Na zmianę mamy odcinki całkiem udane i kompletnie naiwne. A teraz główny bohater Ezra dziecko, które dorastało samo, w ciężkich warunkach, z jednej strony raz zachowuje się i widzi świat jak dziecko z drugiej często zostaje postawiony w sytuacjach, w których żadne dziecko nigdy nie powinno się znaleźć i wtedy nie jest już ani aż tak naiwny ani dziecinny. Jak mówiłam najpewniej jest to efekt uboczny procesu twórczego jednak daje pole do interpretacji. Gdyby jednak nie był to efekt uboczny tylko działanie mniej lub bardziej zaplanowane, można się spodziewać, że z czasem proporcja odcinków dobrych do tych naiwnych powinna wzrastać.
Dhadral
Weteran
Awatar użytkownika
Posty: 839

Re: Rozprawy nad Rebels

Postprzez Egzar » 20 Lis 2014, 17:10

Ja póki co nie mam nic przeciwko samemu serialowi. Ma swoje momenty jak np pojedynek Zeba z agentem Kallusem. Jednak Sabine jakoś przetrawić nie mogę, nie wiem może to przez to, że jest mandalorianką stawiam jej przesadnie wysokie wymagania. Ale jak patrzę na ten dziennik to raczej nie spowoduje on, że będę patrzeć na tę postać inaczej.
"Sztuczny kompromis zawsze
umrze śmiercią naturalną"

Image
Egzar
a.k.a. Egzar Horn
Aruetii
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`kebmeshgidal
Miejscowość: Warszawa
Posty: 163

Re: Rozprawy nad Rebels

Postprzez hashhana » 20 Lis 2014, 19:13

^ za duże wymagania, albo uprzedzenia. Pomimo jej... kolorowego uosobienia i czasem dziecinady (16latka w końcu a i tak zachowuje się lepiej niż Zeb, Ezra i Chopper) dla mnie i tak jest ciekawsza niż większość do tej pory przedstawionych Mandalorianek. Nie ma poziomu Bo-Katan czy Koblus Sornell, ale przynajmniej jej rola w załodze i zdolności są czymś więcej, niż tylko zapewnieniami innych. No i w końcu Mandalorianie to indywidualiści - może autorzy przesadzają z jej wyrazistością zbroi/wyglądem, ale lepsze to niż kopiuj-wklej jasnoskórych, jasnowłosych Mando z TCW.
Zabij człowieka - będziesz mordercą.
Zabij miliony - będziesz zdobywcą.
Zabij wszystkich - będziesz bogiem.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Kuj żelazo, okute serce nie pęka (T. Miciński)
hashhana
a.k.a. Uur
Weteran
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`netrgalaar
Posty: 368

Re: Rozprawy nad Rebels

Postprzez Araxuss » 20 Lis 2014, 21:08

Wolałem tamtych kopiuj wklej :)
Araxuss
Były Członek
Posty: 1868

Re: Rozprawy nad Rebels

Postprzez Egzar » 20 Lis 2014, 23:04

Akurat wygląd jej i jej pancerza najmniej mi w niej przeszkadza. Po prostu to zachowanie takiej typowej nastolatki do tego przemądrzałej jakoś mi nie przystoi. Ale to moje subiektywne odczucie.
"Sztuczny kompromis zawsze
umrze śmiercią naturalną"

Image
Egzar
a.k.a. Egzar Horn
Aruetii
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`kebmeshgidal
Miejscowość: Warszawa
Posty: 163

Re: Rozprawy nad Rebels

Postprzez hashhana » 21 Lis 2014, 02:09

Arax, a czy ostatnio nie "wytykałeś" Mando z TCW za brak indywidualności / bycie armią klonów? :wink:

Oczywiście, nie będę się kłócić z subiektywnymi odczuciami : ) Dla mnie osobiście - jak długo Sabine nie osiągnie poziomu Ahsoki Tano w swoim zachowaniu - to Ezra jest tym bardziej przemądrzałym bohaterem. No i powiedzmy sobie szczerze, że typowe nastolatki nie zabijają iluś tam szturmowców czy stad bestii co odcinek xD
Zabij człowieka - będziesz mordercą.
Zabij miliony - będziesz zdobywcą.
Zabij wszystkich - będziesz bogiem.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Kuj żelazo, okute serce nie pęka (T. Miciński)
hashhana
a.k.a. Uur
Weteran
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`netrgalaar
Posty: 368

Re: Rozprawy nad Rebels

Postprzez Araxuss » 21 Lis 2014, 12:18

Nie mowie że to było dobre czy coś. Raziło to trochę, ale i tak wolę tych identycznych gości niż Sabine póki co. A w późniejszych sezonach byli całkiem spoko i nie wyglądali jednakowo (choć zdarzało się że gdy nie mieli helmów, to w kadrze potrafiły pojawić się jednocześnie 3 modele z tą samą twarzą)
Ostatnio edytowany przez Araxuss, 21 Lis 2014, 22:05, edytowano w sumie 1 raz
Araxuss
Były Członek
Posty: 1868

Re: Rozprawy nad Rebels

Postprzez hashhana » 21 Lis 2014, 17:56

Żeby tylko w DW były te same modele - scena z widokiem na ludność Mandalory to zasadniczo kopiuj-wklej kilku twarzy. To dopiero była masakra ^^
Co by nie mówić o Sabine, jej postać jest dobrym pretekstem, aby serial jakoś wyjaśnił / nawiązał do losów Mandalory, Bo-Katan i DW - to chyba najważniejszy dla mnie powód, by śledzić co się dzieje w tym serialu, bo jednak nigdy nie lubiłam star-warsowych rebeliantów :twisted:
Zabij człowieka - będziesz mordercą.
Zabij miliony - będziesz zdobywcą.
Zabij wszystkich - będziesz bogiem.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Kuj żelazo, okute serce nie pęka (T. Miciński)
hashhana
a.k.a. Uur
Weteran
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`netrgalaar
Posty: 368

Re: Rozprawy nad Rebels

Postprzez Araxuss » 26 Lis 2014, 01:57

Może to nie specjalnie ma zawiązek z mando... ale pasuje do tematu.
3 dni temu pewien Amerykanin oburzony głupotą jednego z odcinków "Rebels" napisał: "Can just somebody do me a favor and make "Death of Space Alladin" fanart?"
Na co odparłem: "As you wish. I need 3 days."

A oto efekt:

Araxuss
Były Członek
Posty: 1868

Re: Rozprawy nad Rebels

Postprzez RexVao » 28 Lis 2014, 22:51

Gdyby Rebels było kreskówka z taką kreską to zacząłbym oglądać
Image
RexVao
a.k.a. Rex
Były Członek
Awatar użytkownika
Miejscowość: Zabrze
Posty: 496

Re: Rozprawy nad Rebels

Postprzez Tala Iveris » 01 Gru 2014, 15:56

RexVao napisał(a):Gdyby Rebels było kreskówka z taką kreską to zacząłbym oglądać


I jeszcze Araxuss jako reżyser. Dopiero wtedy byłoby co oglądać :twisted:
"Uważaj, co mówisz, bo inaczej wykopiesz sobie językiem grób."
Tala Iveris
Były Członek
Posty: 189

Re: Rozprawy nad Rebels

Postprzez Michet » 01 Gru 2014, 18:20

No nie wiem, bo wszyscy głowni bohaterowi by zginęli w pierwszym odcinku : p
Michet
a.k.a. Michet Zajeti
Były Członek
Awatar użytkownika
Miejscowość: Tłuszcz
Posty: 859

Re: Rozprawy nad Rebels

Postprzez Araxuss » 01 Gru 2014, 20:22

Byli by lepsi główni bohaterowie, których nie było by potrzeby od razu uśmiercać :D
Araxuss
Były Członek
Posty: 1868

Re: Rozprawy nad Rebels

Postprzez Radok » 02 Gru 2014, 02:32

Obejrzałem (wreszcie) pierwszy epizod ale jak zobaczyłem ile tu tekstu.... spasowałem, nie czytam (póki co).

Moje wrażenia co do pierwszego epizodu Rebels? Taki Firefly dla dzieciaków... wybaczcie, ale animacja jest tak sztampowa i zerznięta z tego genialnego serialu, że aż ja czułem zażenowanie oglądając to. Nie wiem, może ja za stary jestem i za dużo widziałem, ale serial według mnie pływa po bardzo bezpiecznych wodach - zwyczajnie powiela oklepane schematy. I tylko Szturmowców żal.
Aliit, tor, ijaat !
Meg jareor, parjir!
"We are the Death Watch, descendants of the true warrior faith all Mandalorians once knew. "
Radok
a.k.a. Mando Wyklęty
Weteran
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`netrachoruk
Miejscowość: Bielsko-Biała
Posty: 3072

Re: Rozprawy nad Rebels

Postprzez Dinuirar » 02 Gru 2014, 16:55

Radok napisał(a):[...]
Moje wrażenia co do pierwszego epizodu Rebels? Taki Firefly dla dzieciaków... [...]

Zgadzam się, miałem podobne wrażenie.

Swoją drogą, widziałem ostatnio kolejne dwa odcinki ("Empire day" i ten poprzedni). Ładnie pokazali, jak Spoilergrupa bandytów przeszkodziła w obchodach święta państwowego, przy okazji wysadzając maszynę wojskową i powodując zagrożenie dla rodzin które przyszły na obchody, oraz zagrażając bezpieczeństwu państwa, pomagając temu rodianinowi mającemu wojskowe plany Imperium. Koniec Spoilera
"He who excels as a warrior does not appear formidable
One who excels in fighting is never aroused in anger
One who excels in defeating his enemy does not join issues"

"Friends don't let friends wear a red shirt on landing-party duty"
Dinuirar
a.k.a. Dinu
Weteran
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`darycuj
Miejscowość: Warszawa/Bydgoszcz
Posty: 1624

Re: Rozprawy nad Rebels

Postprzez Araxuss » 02 Gru 2014, 21:20

Zauważyliście że zawsze pojawiają się w jednym miejscu te same postaci.
Bohaterowie są na jakimś przypadkowym terytorium kontrolowanym przez imperium i zawsze jest tam Inkwizytor, Kapitan Bokobrodowicz, tych dwóch imperialnych przygłupów którzy w pierwszym odcinku jedli kosmiczne jabłka (Grubas i ten dziwny chudzielec rodem z animacji Tima Burtona) i ta ambasadorka?

Nie ważne czy to "dzień imperium" czy jakaś tam baza szkoleniowa dla dzieciaków czy obojętnie co...

Imperium ma tylko tych gości i zawsze trzyma wszystkich w tym samym miejscu. To się robi dość żenujące
Po za tym każdy pilot imperium ma dokładnie te samą twarz i ten sam model podobnie jak każdy oficer.
Nawet w kotorach była mniejsza powtarzalność.
Araxuss
Były Członek
Posty: 1868

Re: Rozprawy nad Rebels

Postprzez Kal Ashi » 09 Gru 2014, 11:42

... no i mamy odpowiedź dlaczego Imperium dostaje po du....ie ... ma tylko parę osób :mrgreen:
Image

Jestem tylko twoim snem.... złym snem.
Kal Ashi
a.k.a. goor`verd
Były Członek
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`netrachoruk
Miejscowość: Rybnik
Posty: 1329

Re: Rozprawy nad Rebels

Postprzez Tala Iveris » 17 Gru 2014, 12:54

Araxuss napisał(a):Zauważyliście że zawsze pojawiają się w jednym miejscu te same postaci.


To proste. Zwykli ludzie nazywają to... "przeznaczeniem".
Ale fakt, robi się nudno.
"Uważaj, co mówisz, bo inaczej wykopiesz sobie językiem grób."
Tala Iveris
Były Członek
Posty: 189

Re: Rozprawy nad Rebels

Postprzez Dex » 22 Gru 2014, 00:46

https://www.dropbox.com/s/fxridiz7azbq5 ... 2.jpg?dl=0
Znalezione w najbliższym empiku. Hejterem serialu nie jestem, ale ten osik to co innego. Grafik płakał jak projektował

Edit: Podobno nie było widać to zamieszczam link
Ostatnio edytowany przez Dex 22 Gru 2014, 17:13, edytowano w sumie 2 razy
Ma voi ridika din mormint, o so razbun au toat puterile intunericului
Single este viata si o sa fie al meu!


czarne na czarnym pisane o zielonym//Dobra władza to martwa władza
Dex
Były Członek
Awatar użytkownika
Miejscowość: Tam gdzie diabeł mówi "Hail to the King"
Posty: 138

Re: Rozprawy nad Rebels

Postprzez Dinuirar » 22 Gru 2014, 01:06

Dex napisał(a):Image
Znalezione w najbliższym empiku. Hejterem serialu nie jestem, ale ten osik to co innego. Grafik płakał jak projektował

Nie widać co to.
"He who excels as a warrior does not appear formidable
One who excels in fighting is never aroused in anger
One who excels in defeating his enemy does not join issues"

"Friends don't let friends wear a red shirt on landing-party duty"
Dinuirar
a.k.a. Dinu
Weteran
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`darycuj
Miejscowość: Warszawa/Bydgoszcz
Posty: 1624

Re: Rozprawy nad Rebels

Postprzez Dhadral » 11 Lut 2015, 04:58

Araxuss napisał(a):Zauważyliście że zawsze pojawiają się w jednym miejscu te same postaci.
(...) tych dwóch imperialnych przygłupów którzy w pierwszym odcinku jedli kosmiczne jabłka (Grubas i ten dziwny chudzielec rodem z animacji Tima Burtona) ...

Arax, ktoś cię chyba wysłuchał. Tych dwóch już więcej nie spotkasz XD jeden gruby drugi chudy, ale teraz mają coś wspólnego, obaj są Spoilertrochę niżsi, rzekła bym o głowę Koniec Spoilera.
Dhadral
Weteran
Awatar użytkownika
Posty: 839

Re: Rozprawy nad Rebels

Postprzez Araxuss » 11 Lut 2015, 15:41

Taaak... widziałem ten odcinek. Jedyny w miarę dobry jak dotąd.
Araxuss
Były Członek
Posty: 1868

Re: Rozprawy nad Rebels

Postprzez Rangka'ra » 13 Lut 2015, 00:24

Dla wszystkich fanów Rebelsów: http://subscriptions.marvel.com/store/ipd.asp?spid=1115 Odpowiedz na wszystkie wasze pytania dotyczące Kanana (nie wiem jak odmienić poprawnie, teraz jakoś śpiewnie brzmi - na na na).
Rangka'ra
Były Członek
Twierdza: Keld'oyule Sur'ulurar
Miejscowość: Toruń
Posty: 141

Re: Rozprawy nad Rebels

Postprzez Urthona » 19 Kwi 2015, 13:39

Warriors must take pleasure in even the slightest of benefits, because death is ever our companion.
- Tal'dira to Wedge Antilles
Urthona
Weteran
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`netrgalaar
Miejscowość: Wrocław
Posty: 256

Re: Rozprawy nad Rebels

Postprzez Urthona » 20 Kwi 2015, 14:41

Warriors must take pleasure in even the slightest of benefits, because death is ever our companion.
- Tal'dira to Wedge Antilles
Urthona
Weteran
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`netrgalaar
Miejscowość: Wrocław
Posty: 256

Re: Rozprawy nad Rebels

Postprzez Vassk » 21 Kwi 2015, 18:37

Ten nowy sezon zapowiada się całkiem całkiem. Niedawno skończyłem oglądać pierwszy i muszę stwierdzić, że nawet mi się to podobało. Parę odcinków -nie przeczę- było dość głupawych, ale uważam, że i tak jest lepiej niż w TCW ;P Główni bohaterowie tak nie irytują, a i sam fakt osadzenia wydarzeń bliżej oryginalnej trylogii jakoś bardziej mi do gustu przypadł. No i koniec sezonu był -momentami- naprawdę dobry.
Vassk
a.k.a. Nev Vassk'ar
Były Członek
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`netrachoruk
Posty: 793

Re: Rozprawy nad Rebels

Postprzez Araxuss » 22 Kwi 2015, 02:04

Pomijając kanon, pomijając Disney, EU itd... Nie mogę przeżyć tego jak bardzo ten show sobie drwi z mojej inteligencji. Najbardziej chyba irytują mnie nierozgarnięci szturmowcy. Po prostu stoją w miejscu nie robiąc nic i czekają aż zabije ich dziecko. Potrafią skupić ostrzał na celu (Sabine) biegającym wokół nich w odległości dosłownie trzech metrów nie trafiając ani razu. Potrafią dać się pokonać przez dziecko uzbrojone w owoc. Wydaje się że wogóle mają gdzieś przeciwników, w ogóle nie podejmują walki tylko sobie stoją. Weźmy choćby ten fragment za przykład: https://www.youtube.com/watch?v=Gp6CTIhQ9tc
Czy też to:
https://www.youtube.com/watch?v=ZiWLrjIOc58&feature=player_detailpage#t=10
Sorry ale ten poziom głupoty to zbyt wiele, nie kupuję tego.
Araxuss
Były Członek
Posty: 1868

Re: Rozprawy nad Rebels

Postprzez Vassk » 22 Kwi 2015, 09:05

Patrząc na podane przez Ciebie przykłady, trudno się w tej kwestii z tobą nie zgodzić, ale pamiętaj, że to tylko bajka, której głównym targetem są dzieciaki w wieku 10-15, a nie stare pryki :P
Poza tym gdyby szturmowcy byli bardziej ogarnięci i do tego jeszcze trafiali do celu (brzmi nieprawdopodobnie :lol: ) to główni bohaterowie padli by trupem już w którymś z pierwszych odcinków ;)
Vassk
a.k.a. Nev Vassk'ar
Były Członek
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`netrachoruk
Posty: 793

Re: Rozprawy nad Rebels

Postprzez Tala Iveris » 17 Maj 2015, 13:44

Vassk napisał(a):Poza tym gdyby szturmowcy byli bardziej ogarnięci i do tego jeszcze trafiali do celu (brzmi nieprawdopodobnie :lol: ) to główni bohaterowie padli by trupem już w którymś z pierwszych odcinków ;)


Pamiętajmy, że w filmach również nie byli mistrzami w strzelaniu do celu :/ czasami się zdarzało coś celniejszego, ale niestety...
"Uważaj, co mówisz, bo inaczej wykopiesz sobie językiem grób."
Tala Iveris
Były Członek
Posty: 189

Re: Rozprawy nad Rebels

Postprzez Michet » 17 Maj 2015, 23:53

Nie wiem co mnie z dyskusji ominęło bo jestem zbyt leniwy, żeby 10 stron nadrabiać :D Jednak jestem po pierwszych 60 min. serialu więc dołączę się do tematu.
Jeśli chodzi o moją opinię to wygląda to mniej więcej tak:
A) Plusy:
-Kolory są nieco żywsze, przez co otoczenie jest milsze dla oka, w TCW wszystko było mocno stonowane i kwadratowe, z reguły dominowały ciemno-szare kolory.
-Twarze już nie są takie kanciaste jak od linijki.

B) Minusy:
- Animacje, zarówno ruchy jak i same sylwetki postaci, w ogóle mi się nie podobają tak samo jak w TCW.
- Sabine jako Mandalorianka walcząca dla sprawy jakoś mi nie pasuje, jeszcze, żeby przedstawili jej podejście bardziej na zasadzie "Jestem tu tylko dlatego, że mi płacą" to może by to przeszło.
- Szturmowcy są chyba jeszcze bardziej ogłupieni niż w filmie.
- Za każdym razem chcą ukazać dramatyczność sytuacji mimo, iż bohaterowie zawsze wychodzą bez szwanku. (Np. ten odcinek z tymi destabilizatorami w skrzyniach czy czymś takim. Mieli pod ręką tak potężną broń, a tylko ten kowbojo-jedi jej użył i niewiele nią zrobił, ponad to zniszczyli ją zamiast używać jej przeciwko Imperium)

C) Ciężko ocenić:
-Sielankowość akcji. Jeśli ma to być bajka dla trzyletnich dzieci, to ograniczenie przemocy do minimum (szturmowiec nawet jak spadnie w przepaść to i tak się czegoś złapał) jest na "+", tylko w takim razie po co tam jest w ogóle fabuła? Czemu Sabine nie pokazuje np. cyferek, a kowbojo-jedi nie uczy alfabetu żonglując literkami? Trochę z tym przesadzili, reżyser chyba sam nie wie co chciał tym osiągnąć i do kogo ma być skierowany ten "serial", albo robimy bajkę dla mało ogarniających dzieci, albo jakiś konkret dla starszych. Ja po obejrzeniu tych pierwszych odcinków doszedłem do wniosku, że Johnny Bravo to chyba dla dorosłych tylko powinien być jak tak porównałem poziom agresji i przemocy w obydwu : p
Michet
a.k.a. Michet Zajeti
Były Członek
Awatar użytkownika
Miejscowość: Tłuszcz
Posty: 859

Re: Rozprawy nad Rebels

Postprzez Tala Iveris » 18 Maj 2015, 13:43

Michet napisał(a):A) Plusy:
-Kolory są nieco żywsze, przez co otoczenie jest milsze dla oka, w TCW wszystko było mocno stonowane i kwadratowe, z reguły dominowały ciemno-szare kolory.
-Twarze już nie są takie kanciaste jak od linijki.


Tutaj nawet się zgodzę, chociaż jak wiadomo na wojnie nie zawsze kolorowo. Ja nic nie mam do barw w TCW.

- Sabine jako Mandalorianka walcząca dla sprawy jakoś mi nie pasuje, jeszcze, żeby przedstawili jej podejście bardziej na zasadzie "Jestem tu tylko dlatego, że mi płacą" to może by to przeszło.
- Szturmowcy są chyba jeszcze bardziej ogłupieni niż w filmie.


Również się zgadzam z tymi "minusami", chociaż co do Szturmowców... można to sobie na upartego wmawiać i tłumaczyć, że się "rozwijają" - może z czasem, o ile ktoś da im szansę, zdobędą więcej doświadczenia i rozumu? :wink:

-Sielankowość akcji. Jeśli ma to być bajka dla trzyletnich dzieci, to ograniczenie przemocy do minimum (szturmowiec nawet jak spadnie w przepaść to i tak się czegoś złapał) jest na "+", tylko w takim razie po co tam jest w ogóle fabuła? Czemu Sabine nie pokazuje np. cyferek, a kowbojo-jedi nie uczy alfabetu żonglując literkami? Trochę z tym przesadzili, reżyser chyba sam nie wie co chciał tym osiągnąć i do kogo ma być skierowany ten "serial", albo robimy bajkę dla mało ogarniających dzieci, albo jakiś konkret dla starszych. Ja po obejrzeniu tych pierwszych odcinków doszedłem do wniosku, że Johnny Bravo to chyba dla dorosłych tylko powinien być jak tak porównałem poziom agresji i przemocy w obydwu : p


No z tymi "literkami" i "cyferkami" to chyba byłaby totalna przesada 8O mój biedny mózg pokazał mi taki obraz i mówię zdecydowane "Nie". Okropny widok, albo może ja jestem za stara na takie widoki. Może fabuła jeszcze zdoła rozwinąć się na coś lepszego? :roll:
"Uważaj, co mówisz, bo inaczej wykopiesz sobie językiem grób."
Tala Iveris
Były Członek
Posty: 189

Re: Rozprawy nad Rebels

Postprzez Michet » 18 Maj 2015, 14:05

Tala-> Te cyferki i literki raczej sarkastycznie podałem, żeby wskazać, że jeszcze tylko tego brakuje i zamiast kreskówki o SW będzie program na podobieństwo "Jedyneczki" czy innych "Teletubisiów" : p
Michet
a.k.a. Michet Zajeti
Były Członek
Awatar użytkownika
Miejscowość: Tłuszcz
Posty: 859

Re: Rozprawy nad Rebels

Postprzez Araxuss » 18 Maj 2015, 14:11

Spoko, w następnych odcinkach będzie kapitan Rex i Ahsoka... :?
Araxuss
Były Członek
Posty: 1868

Re: Rozprawy nad Rebels

Postprzez Vassk » 18 Maj 2015, 15:04

Araxuss napisał(a):Spoko, w następnych odcinkach będzie kapitan Rex i Ahsoka... :?

Zawsze trzeba doszukiwać się pozytywów - może oboje zginą? Może Ahsoka zginie z rąk Vadera :wink: ? Ja tam bym się nie obraził, przez jej postać dostawałem wysypki oglądając TCW...
Vassk
a.k.a. Nev Vassk'ar
Były Członek
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`netrachoruk
Posty: 793

PoprzedniaNastępna

Wróć do Książki, komiksy, gry, seriale, filmy

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników

cron