A co tu jest do rozumienia
?
Jeśli chodzi o symetryczność hełmu, to oryginalny hełm Boby Fetta był BARDZO niesymetryczny. Przykładowo lewe ucho temu misiu zrobiono dużo krótsze niż prawe. Nawet na zdjęciu w moim poprzednim poście widać to bardzo wyraźnie. Widać jak nierównoległe do wycięcia pod wizjer są wycięcia do slotów w panelu tylnym, lewy panel polikowy jest znacznie krótszy i z innym kątem dolnej krawędzi niż prawy itp.
Natomiast jeśli chodzi o technologię, którą obrałem, to nasączenie żywicą i pokrycie topkotem ma usztywnić skorupę na tyle, żeby można było zdemontować szkielet bez uszkodzenia czaszy.Topkot to żywica z pigmentem używana do "pomalowania" gotowego laminatu szklanego, przystosowana w pewnym sensie do "schnięcia" na powietrzu, to prawie to samo (minimalnie inny skład chemiczny) co żelkot używany jako pierwsza warstwa (kolorowa) nakładana na formę przed następnymi warstwami laminatu szklanego, Przykład: jakiekolwiek klapy w kadłubie jachtu, od strony zewnętrznej (czyli od strony formy) to żelkot, a wewętrzna strona domalowana jest topkotem.
Sprawa polików - panel polikowy składa się z płaskiej "łezki" wewnętrznej i okalającego ją panelu zewnętrznego. Tak to sobie nazwałem, może błędnie. No więc panel zewnętrzny w hełmie produkcji BobaMakera nie jest płaski, czyli taki, który można wyciąć z wycinanki, dogiąć i jest OK. Tutaj ma kształt wyraźnie wklęsły. Dość trudny do wykonania.
Szpachlowanie - temat morze. Podstawowa zasada to dobranie twardości szpachlówki do szpachlowanego materiału. Jak nie dostosujemy tego parametru (a nie daj Boże zastosujemy zbyt twardą szpachlówkę) to poprawne doszlifowanie będzie niemożliwe. Poza tym szpachlówkę dostosowujemy do materiału na który chcemy ją nałożyć, elastyczność też ma znaczenie. Do materiałów spienionych nie wiem jaką szpachlówkę użyć bo tego materiału nie używam. Szybciej kolega Arakyel będzie pomocny. Ja do polistyrenu używam szpachlówek modelarskich. Do laminatów poliestrowo-szklanych idealne są szpachlówki poliestrowe (np uni, finish produkcji Novol). Na laminat, karton nasączony żywicą można użyć też po prostu topkot (genialnie się sprawdza i daje rewelacyjną powierzchnię po wykończeniu papierem 600
Cytat: " .....samemu coś tam dłubiąc przy swoim projekcie " - już nie bądź taki skromny, bo robisz super zbroję (zazdroszczę pleców). A hełm - mnie się bardzo podoba. Sam myślałem nad wykorzystaniem tego hełmu paradnego do czerepu.
Korzystając z okazji mam apel do WSZYSTKICH BUDUJĄCYCH ZBROJĘ. Spróbujcie zrobić panele piersiowe nierozwijalne !! Chodzi oto, że większość wykonywanych paneli jest po prostu dogięta cylindrycznie i tyle, a to BŁĄD !! Panele powinny być wypukłe. Ja to zmajstrowałem wykorzystując plafon (klosz płaskiej lampy sufitowej będącej wycinkiem sfery). Na nim zrobiłem wstępne kształtowanie a dopiero po tym doginałem boki. Efekt jest pardziej naturalny i mniej przypomina zbroję wyciętą z wiadra po farbie ściennej.
Koniec wymądrzania się
...