Zbroja Morrigan

[Morrigan]

Wrzucam zdjęcie swojego ekwipunku, prawie wszystkie elementy zbroi są wykonane z żywicy poliestrowej pokrytej szpachlą uniwersalną . Jest parę wstawek z aluminium, obecnie hełm i tors są przemalowane na inny stopień nasycenia niebieskim kolorem ( dlatego na zdjęciu, gdzie mam całość na sobie kolor jest trochę inny). Do zwieńczenia pracy brakuje mi jeszcze tylko wstawienie porządnego wizjera.

[Nedz]

No nieźle całkiem fajnie ci to vod wyszło.

Tylko taka moja drobna uwaga chyba trochę broni według mnie jak na mando za mało i do pasa by wypadało też jakieś tam ładownice czy coś.

Tak czy siak zbroja całkiem ładna jest jeszcze tu i tam coś do poprawy, ale jest nieźle, a tak propo ile czasu ci zajęła robota nad gamem?

[Arakh Ha'an]

A, to Ty (Morrigan) w pewnym momencie pojawiłaś się obok mnie na zdjęciu starwarsowym na Pyrkonie...

Fajnie, że jesteś w M'Y i już masz zbroję
Aczkolwiek przyznam się tu do odczucia, jakie miałem na Pyrkonie, tj. że z daleka zbroja wygląda, jakby była zrobiona z masy papierowej. Sądzę, że to przez gładkość powierzchni, która obecnie nie jest za duża. Kopuła wygląda na w miarę gładką, ale IMO jej kształt (obrys) jest zbyt kanciasty.

Jak wyglądają uszy hełmu i z bliska haczyste kolce na karwaszu (są srebrne czy białe)?

Przydałyby się jakieś osłony butów

Bardzo podoba mi się chusta. IMO dobrze współgra z resztą zbroi

[Morrigan]

Nad gamem pracuję obecnie 3 rok, tyle że wyglądało to tak: jakiś pomysł, dwa dni pracy, przerwa dwa miesiące i oczekiwanie na wenę twórczą. Jakby się streścić i robić sumiennie co dzień jakiś fragment, spokojnie w miesiąc można by skończyć pracę.
Po zmianie farby (w ubiegłą niedzielę), zbroja prezentuje się lepiej, matowość została w dużym stopniu wyeliminowana, niestety jakość zdjęć z mojego aparatu nie odda efektu.
Kolce na karwaszu są koloru ciemnosrebrnego, zdjęcia uszu hełmu dodam w najbliższym czasie.

Wszelkie uwagi są bardzo mile widziane, jako cenny drogowskaz nad czym dalej pracować

[Nedz]

No to w takim razie powodzenia w dalszej pracy.

[Mahiyana]

Mam wrażenie, że elementem, na którym warto się skupić jest hełm ^^ Bardzo się wyróżnia w stosunku do reszty. Na dodatek na tych zdjęciach wizjer wygląda jakby był pogięty, ale to może być kwestia takiego, a nie innego oświetlenia :/

[Arakh Ha'an]

Nie no, wizjer będzie przecież nowy

Do zwieńczenia pracy brakuje mi jeszcze tylko wstawienie porządnego wizjera.

Ja bym chciał bliżej obejrzeć jeszcze krawędzie karwaszy. Są poszarpane, ale w taki sposób, że uwidocznione są włókna, co sprawia, że wygląda to trochę sztucznie. IMO warto by je mimo wszystko tam przyciąć/wygładzić, wtedy zbroja będzie sprawiała wrażenie znacznie solidniejszej (jeśli w innych płytach występuje rzecz podobna - procedura analogiczna).

[Dhadral]

Naprawdę ładne nakolanniki.
Bardzo podoba mi się dobór barw na płytach korpusu, choć wydaje mi się, iż kolor nakolanników i obwódka wizjera są odmienne od naramienników. Czy to celowy wybór? Czy wina oświetlenia na zdjęciu?
Widzę też bardzo ciekawe karwasze, choć jak wspomniał Arakh trzeba jeszcze nad nimi troszkę posiedzieć.
Nie wiem czy nie byłoby dobrze wymienić pelerynki. Kształt ma dobry, ale użyłabym grubszego lub bardziej fakturowego materiału.

[Thrak]

Poprosiłbym bym, o lepsze zdjęcie hełmu. Chcę sie mu przyjrzeć jak wyglada z bliska.
Zrób zdjęcia:
- frontu
- boku
- rufy
- z góry widok na kopulę

Jest nieźle

[Morrigan]

Zgodnie z zapytaniem Arakh Ha'an wrzucam zdjęcia boków hełmu.



Kolor nakolanników i obwódki hełmu powinien być ten sam (ta sama farba na tym samym materiale), zapewne to wina oświetlenia i aparatu w tel.

Dodatkowo jeszcze znalazłam trochę materiału, z którego wykonałam 3 nowe ładownice, które będą przywieszone do pasa.



Więcej zdjęć hełmu dodam prawdopodobnie w weekend

[Arakh Ha'an]

No, uszeczka i ładownice wyglądają nieźle
Przetarłbym tylko górne krawędzie uch i powierzchnię kopuły wokół nich, by po pomalowaniu wszystko było gładsze (teraz te "pomierzwione" powierzchnie trochę za bardzo rzucają się w oczy).
Przy malowaniu stosujesz podkład?

[Nedz]

Ładownice bardzo dobrze według mnie wyglądają, ale tak samo jak Arakh wyżej napisał trochę szlifowania uszu i powierzchni koło nich by nie zawadziło.

[Joosz'ek]

Jakby to powiedzieć... Moim skromnym zdaniem dość mocno nierówna powierzchnia wszelkich elementów. Ten wizjer zdaje się być jakby pogięty, zaś malowanie jakoś tak
nieco nieprecyzyjne. Ja tam hełmu osobiście nie robiłem, ale chyba nie taki problem wyszlifować sobie kopułę? albo i karwasze od razu, bo to dość niedokładnie chwilowo, i nie tak niedokładnie koszernie, tylko jakby na etapie produkcji coś się spieprzyło trochę. :/ nosz sory za krytykę, ale jestem burakiem ze wsi bez odrobiny taktu i nie mogłem się powstrzymać od zwrócenia Ci uwagi. Ponadto wrodzony pedantyzm podsuwa mi milion sposobów na które mogę cię zniechęcić do pracy, czego absolutnie chcę uniknąć.

(edit-wazelinka nałożona)

[Thrak]

Jakby to powiedzieć... Nierówno w opór? ten wizjer jakby pogięty, malowanie nieprecyzyjne. Ja tam hełmu nie robiłem, ale chyba nie taki problem wyszlifować sobie kopułę? albo i karwasze od razu, bo to wygląda jak cosplay cosplayu zbroi mandaloriańskiej chwilowo :/ nosz sory za krytykę, ale zbyt się cukierkowo nienaturalnie zrobiło w temacie. Wrodzony pedantyzm.

Krytyka zawsze dobra, tylko należy, ją napisać w odpowiedni sposób i mieć uzasadnione do niej podstawy, a, jak sam zauważyłeś, hełmu nie robiłeś...

Robienie zbroi jest niekończącym się procesem poprawek i zmian. Sam jak patrzę na pierwszy prototyp hełmu i na te, które teraz wypuszczam z warsztatu to widzę poprawę.
Łatwiej jest zniechęcić człowieka niż zmotywować go do dalszej pracy.

[Dhadral]

nosz sory za krytykę, ale zbyt się cukierkowo nienaturalnie zrobiło w temacie. Wrodzony pedantyzm.

Widzę, że jak wielu naszych rodaków mylisz zjechanie kogoś tak by się nie pozbierał z konstruktywną krytyką. I od razu (znając twoje inne wypowiedzi z niektórych tematów) to nie kwestia jak twierdzisz "poprawności politycznej" tylko tego, że niewybredne komentarze na temat czyjejś pracy poczynione przez już szczęściem nie obecnych w naszych szeregach osób sprawiły, że kilku dawniej bardzo aktywnych członków obecnie BOI się wypowiadać na forum.
M'Y to nasza społeczność. Wiec MY wszyscy budujący tę społeczność powinniśmy się czuć względnie chciani i bezpieczni w jej szeregach. Właśnie to poczucie przynależności przyciągnęło mnie do M'Y. I zrobię wszystko by inni, zwłaszcza początkujący, czuli się tu chciani i by otrzymywali nie opiernicz za błędy, a rady jak te błędy poprawić. By mogli czuć się pełnoprawnymi członkami organizacji, w której nie ma miejsca na podziały na "lepszych" i "gorszych". Bo każdy jest w czymś lepszy, a w czymś gorszy i każdy z nas kiedyś był początkującym.

Muszę przyznać Dha rację w jednym względzie - krytyka jest lepsza, kiedy jest uprzejma, i uzasadniona w swej formie. Mimo tego, proszę, dyskusje o tym, jak powinno się krytykować, w jaki sposób przedstawiać swoje opinie, i jakie konsekwencje może mieć bycie nieuprzejmym przenieście na priv lub wewnętrzne forum. Poruszane kwestie są ważne, a co za tym idzie wiele osób może chcieć się wypowiedzieć. W konsekwencji odejdzieM`Y od tematu zbroi na rzecz offtopu, a tego wolałabym uniknąć - Sh`ehn

[Sh'ehn]

ten wizjer jakby pogięty, malowanie nieprecyzyjne.

Em, pozwolę sobie przytoczyć wcześniejszą wypowiedź Morrgian:

obecnie hełm i tors są przemalowane na inny stopień nasycenia niebieskim kolorem (...) Do zwieńczenia pracy brakuje mi jeszcze tylko wstawienie porządnego wizjera.

Polecam czytanie wcześniejszych wypowiedzi, a nie tylko odnoszenie się do zdjęć ; ) Oszczędzi to zbędnego pisania.

Poza tym odnośnie nierównej faktury zbroi - porównawczo wrzuciłabym zdjęcie któregoś hełmu Araxussa, który lubił niedoszlifowane powierzchnie, ale gdy odchodził, skasował swoje posty z forum, tematy o zbrojach (i parę innych rzeczy), więc żadnym takim zdjęciem nie dysponuję. W niedoszlifowanych zbrojach nie ma nic złego - kwestia gustu - choć osobiście doradzałabym spróbować poprawić charakter nierówności poprzez dodanie wspomnianego już weatheringu, otarcia, czy odpryski innego koloru. Da to bardziej realistyczny efekt niż jednolita, połyskliwa farba i "czyste" zadrapania - zbroja będzie wyglądać jakby niegdyś równa powierzchnia została zniszczona przez czas i trudne warunki.

[Joosz'ek]

Spokojnie, nie ma co się spinać od razu, jak już mówiłem-wrodzony pedantyzm nie pozwala mi zostawić suchej nitki i na swoim płodzie pancerza. Tragizm nadany wypowiedzi na górze zaraz się zmieni, jeśli to w odpowiednim doborze słów rzecz.

edit--> jak tam moje niewątpliwe umiejętności dyplomacji?

[Nedz]

Sh' ehn co do niedoszlifowanego gamu to faktycznie fajnie to wygląda, ale jak w niektórych miejscach są wypukła wygięcia to dziwnie to wygląda.

[Morrigan]

Joosz'ek, z jednym to trafiłeś, prawy karwasz z rakietkami faktycznie spieprzył się już na etapie produkcji, po zauważeniu defektu już nie było jak go skorygować. Chwilowo nie mam materiałów, żeby go naprawić, a kupowanie specjalnie na tę rzecz średnio się opłaca. Muszę trochę poczekać, aż się jakieś hajsy znajdą

[Mahiyana]

Muszę trochę poczekać, aż sie jakieś hajsy znajdą

To to trzymam kciuki żeby się szybko znalazły

[Merel]

Do wizjera się nie przyczepię ponieważ będzie wymieniony i dobrze. Co do zbroi to jest fajnie ale jest dużo nierówności które można poprawić albo wykorzystać w następujący sposób: gdzie większe nierówności (chropowata powierzchnia może być osmolona zapalniczką/zapałkami aby dać trochę matu i symulacji otarć błyskawic laserowych), kolorek (trochę ubrudzić wodą z czarnoziemem, pyłem czy czymkolwiek brudzącym by dać efekt stoczonych walk). Jakieś ochraniacze na buty, a co do hełmu: posiedziałbym nad nim więcej czasu, wygładził wszystkie nierówności nakładając kolejne warstwy szpachli i wyrównując je aby nie było gór i dolin, zwłaszcza przy uszach, polikach i wizjerze. Generalnie ocena zbroi moim zdaniem? Bardzo dobrze.... dostateczny plus, siadaj dwa. Możecie mnie obrzucać błotem ale chcę dla Morrigan jak najlepiej.

p.s. Tak. Nie wrzuciłem zdjęć swojego gamu ponieważ moim zdaniem nie jest idealny (jeszcze) i wrzucę go po idealnym szlifowaniu i malowaniu

[Morrigan]

Po paru przemyśleniach i dokładnych oględzinach doszłam do wniosku, że dużo mniej materiału pójdzie na zrobienie hełmu zupełnie od nowa, plus dużo straci na wadze przy wersji drugiej. Wyrównanie obecnych nierówności zużyłoby wiadro szpachli, czego mój kark by chyba nie wytrzymał. Pochwalę się dopiero efektem końcowym, jak wyjdzie coś wartego uwagi.

[Merel]

Po paru przemyśleniach i dokładnych oględzinach doszłam do wniosku, że dużo mniej materiału pójdzie na zrobienie hełmy zupełnie od nowa, plus dużo straci na wadze przy wersji drugiej. Wyrównanie obecnych nierówności zużyłoby wiadro szpachli, czego mój kark by chyba nie wytrzymał. Pochwalę się dopiero efektem końcowym, jak wyjdzie coś wartego uwagi.

Brawo Ty!

[Mahiyana]

Ja tam polecam pisać jak najczęściej
Zawsze może ktoś Ci podpowiedzieć po drodze, a jak wrzucisz efekt końcowy to będzie za późno ^^

[Morrigan]

Dawno nic nie wrzucałam, dlatego dodaję posta, że nie spoczęłam na laurach jeśli chodzi o poprawianie gamu.
Wrzucam fotkę najnowszego nabytku do stroju, a mianowicie broni wzorowanej na EE-3 carbine rifle w całości wykonanej z kartonu, obklejonego brystolem. Długość to jakieś 65cm, więc dla praktyczniejszego transportu zaprojektowałam go tak, aby można było rozłożyć go na 4 mniejsze części na czas podróży.



Ponadto kończę pracę nad nowym kubłem, który mam nadzieje niedługo skończę. Obecnie czeka na szlifowanie po wyrównywaniu ubytków szpachli.

[Merel]

Karabinek całkiem fajny Ci wyszedł, tylko czy przy troopowaniu nie ulegnie autodestrukcji?

[Nedz]

Blaster fajny, ale chyba za lekko nakleiłaś na karton papier szczególnie to widać na kolbie gdzie papier się odkleja po środku, ale po solidnym doklejeniu blaster powinien być juź dobry.

[Merel]

Chyba żeby posmarować żywicą i lekko przeszlifować, a następnie pomalować sprayem na czarno.

[Kiryl]

Chyba żeby posmarować żywicą i lekko przeszlifować, a następnie pomalować sprayem na czarno

Polecam tego allegrowicza. Też miałem zasugerować żywicę

[Morrigan]

czy przy troopowaniu nie ulegnie autodestrukcji

Jeśli o to chodzi, to można spać spokojnie, ponieważ w mniejszych częściach są ściśle sklejone ze sobą 3 warstwy kartonu nasączonego wikolem, co daje efekt porównywalny z żywicą. W większych częściach jak kolba jest 6 warstw kartonu, co daje efekt końcowy, jakim jest bardzo sztywny materiał, który się nie ugina.

chyba za lekko nakleiłaś na karton papier szczególnie to widać na kolbie gdzie papier się odkleja po środku, ale po solidnym doklejeniu blaster powinien być juź dobry

Jak się teraz przyglądam wstawionemu wyżej zdjęciu, to domyślam się w których konkretnie miejscach może chodzić o owe niedoklejenie. W rzeczywistości wszystko jest ze sobą ściśle sklejone, owy efekt niedoklejenia może pochodzić od światła i różnych odcieni czerni pomiędzy brystolem, a miejscami delikatnie polakierowanymi. Kolba jest gładka, nie wyczuwa się chropowatości, widoczne ciemniejsze paski na zdjęciu musiały się zrobić od grubszej warstwy kleju zgromadzonej w zagłębieniach kartonu.

[Aksymand]

Karabin wygląd bardzo przyjemnie . Osobiście wzmocniłbym całą konstrukcję by była bardziej odporna na zgniecenia, zamoczenia czy obtarcia. Choć może przesadzam i wytrzymałość by to dzieło mogło służyć w burdach barowych jako pałka, nie będzie konieczna . Dodatkowo fajną opcją byłoby pomalować cały karabin farbą, by zamaskować jeszcze sam materiał z którego został wykonany. Na krawędziach i innych miejscach dodałbym jeszcze lekkie linie srebrną farbą - drobne efekty uszkodzeń, które nadadzą jeszcze więcej tej broni charakteru.

[Kiryl]

Jeżeli nie chcesz żywicy, która by jeszcze bardziej utwardziła konstrukcję (bo nie oszukujmy się, woda zniszczy karton i brystol ) możesz spróbować czegoś takiego https://coscon.pl/produkt/maston-rubber ... na-polysk/
Wydaje się to być całkiem dobrym pomysłem i sam się nad tym zastanawiam. Przy niektórych elementach mogłoby to być ciekawe

[Akatees]

Nie wygląda źle, tylko faktycznie jaka może być wytrzymałość tego kartonu z biegiem czasu.
Ja osobiście to wolałbym konstrukcję oprzeć na pcv

[Merel]

możesz spróbować czegoś takiego https://coscon.pl/produkt/maston-rubber ... na-polysk/

Polecam tego allegrowicza i jego produkt. Jest dobry w męskie przyrodzenie sam kiedyś takie coś stosowałem

[Sh'ehn]

Może chciałabyś spróbować podkreślić krawędzie i kilka innych miejsc srebrną farbą (tak, by imitowało to przetarcia/zdarty czarny lakier)? Wydobędzie to kształt broni, doda jej charakteru, odwróci uwagę od miejsc które na zdjęciach wyglądają na niedoklejone. Dodatkowo, mimo że broń bez przetarć wydaje się być bardziej zadbana, a więc to logiczniejszy wybór, kostiumy nie kierują się logiką - broń z przetarciami powinna być odebrana jako bardziej realistyczna (bo nie wyglądająca jak odlana/wyrzeźbiona z jednego kawałka plastiku).