Super, czekałem, aż ktoś w końcu zabierze się za tą zbroję ^^
Pomysł z tymi bandażami jest całkiem ciekawy, odpowiednio grube tworzą naprawdę solidną masę (używałem ich nie tak dawno do utwardzania formy i do tej pory trzymają się ok) tyle, że lubią się kruszyć i sypać na krawędziach. Na zdjęciu widać też, że płytki nie mają zbyt równej powierzchni, a to akurat duża wada. Dlatego ja bym to jednak pokrył cienką warstwą jakiejś miękkiej szpachlówki np. Novol soft albo finish, potem trochę szlifowania i możesz mieć ładne, równiutkie płyty, zwłaszcza, że już początek jest obiecujący. Jasne, że pcv - tak jak mówi Arax - to materiał 10x lepszy, ale każdy od czegoś zaczyna, no nie? ;D
Natomiast hełmu bym się bał z tego robić, poważnie. Możesz oczywiście próbować, ale jakoś tego nie widzę. Tu akurat poszedłbym tradycyjną drogą - PCV 3mm o wymiarach 1m x 0,5m to jakieś 30 zeta i wystarczy Ci na cały hełm (z zapasem), kopułka z kasku orzeszka to 2 dyszki. Trochę drożej, jasne, ale masz wtedy znacznie trwalszy produkt
ale to już sama zdecydujesz co na chwilę bieżąco bardziej Ci opowiada.
Blastery z kartonu? No cóż, na początek i takie mogą na upartego wystarczyć, ale nie wiem czy nie szkoda pracy, gdy efekt może być mocno przeciętny.
Pasek - tu mam szczery problem. Macie jakieś pomysły? Paski mogę tanio znaleźć w lumpach, ale nie mam pojęcia jak poradzić sobie z sprzączką i tym jak one są łączone.
W kierunku MM czy RL i tak nie idziesz, więc możesz to ugryźć po swojemu. Zapięcie (np. na rzepy) przesunął bym na sam tył, tak żeby ta stalowa klamra była czysto ozdobna i nie służyła za zapięcie (możesz jej dodać szlufkę od spodu, łatwiej tak niż mocować na stałe). Kabury z paskami możesz połączyć na nity skręcane (choć zwykłe też się nadadzą), bo na podobne rozwiązanie wskazuje zresztą ta grafika.
Te pasy podtrzymujące kabury po prostu przykleiłbym do głównego pasa, zamiast bawić się w dodawanie tam tych stalowych sprzączek, bo szczerze powiedziawszy nie mam dziś pomysłu jak by je można połączyć bez nitów/przeszywania.
No, trochę chaotycznie napisane, ale mam nadzieję, że zrozumiesz
A, i tak mi się przypomniało - może pianka EVA zamiast tego gipsu? Mega łatwa w obróbce, formowaniu i całej reszcie. Cały świat cosplayu się nią zachwyca już od lat i to nie bez powodu. Miałabyś w niej mega wygodnie, bo jest leciutka. Ceny też przyzwoite biorąc pod uwagę fakt, że możesz ją upolować jako maty podłogowe. Szpachlowanie jest zbędne w jej wypadku.
Hełm też z tego zrobisz bez problemu, kwestia zrobienia dobrych szablonów i odrobiny pomyślunku. Tniesz nożem, kleisz gorącym klejem (albo superglue, bo też dobrze trzyma), podgrzewasz w piekarniku/opalarką. Fajna sprawa ogólnie, pomyśl nad tym ;D
W każdym razie trzymam kciuki/życzę powodzenia ;D
PS do Araxa - zauważyłeś, że pcv ostatnio traci na popularności? ;P już mało kto robi z tego pancerze ostatnio ;D