przez Mahiyana » 29 Lis 2015, 12:50
Kusi trochę żeby kupić... Może i nie tak bardzo jak przy dołączonym Slave'ie ale i tak. Zwłaszcza, że muszę się pocieszyć po nieudanej wycieczce do kauflanda gdzie nie udało mi się kupić nic poza kisielem...
edit: Poszłam sobie do carefoura skompletować składniki do śniadania i tak kątem oka patrzę na moiejsce gdzie gazety leżą i zgadnijcie co tam leżało? Patrzył się na mnie i patrzył... i to na dodatek ostatnia sztuka ;_; Nie mogłam tak go samego zostawić...
Niestety nie udzielam się już tutaj, ale moją twórczość można znaleźć na moim DeviantArcie (@MahiyanaCarudla), Instagramie (@MahiyanaCarudla), tumblrze (@Mahiyana) lub Facebooku (@MahiyanaFanart), a relacje z konwentów na blogu
Herbatkon c: