Rozprawy nad Rebels

[hashhana]

Odkładając chwilowo na bok poziom serialu, wygląd postaci i animację, zastanawiam się, jak rozwiążą mandaloriańki wątek. Z jednej strony mamy pozostałość po Wojnach Klonów, z wojną domową(?) na Mandalorze, gdzie ugrupowanie Bo-Katan zwalcza (zwalczyło?) podwładnych Maula (i co z samymi Nowymi Mandalorianami?), z drugiej strony Sabine nie wydaje się być członkiem tej (złej wg serialu) organizacji. Jest też Imperium, które może okupować planetę - jak było w EU (gdyby wprowadzili bądź chociaż wspomnieli Fenna Shysę byłoby ciekawie), ale niechęć tej Mandalorianki może też wynikać z czegoś zupełnie innego.
Że doczekamy się nowego "pomieszania" tego, co już znaliśmy z EU to raczej pewne. Pytanie, czy podobnie jak w TCW, serial poświęci choć kilka odcinków sytuacji Mandalorian i samej Mandalory.

[Tala Iveris]

To byłaby dość miłe z ich strony, o ile nie zrobią z Mandalory jakiejś dodatkowej masakry.

[hashhana]

Rozbudowanie wątku okupacji Mandalory przez Imperium miałoby tą zaletę, że mogliby pokazać resztę ekosystemu planety. Bo w końcu sama pustynia raczej by Palpiego nie interesowała. A beskar możliwy do wydobycia znamy póki co z Concordii.

Z rozmowy z producentem Rebels, Kinbergiem o długości sezonu i ogólnie odcinkach:

It’s 16 episodes. And so I wrote the season finale. And then as the executive producer, I will read all the scripts. I will sometimes run a pen through them and rewrite stuff in the scripts that lots of other really talented writers have worked on. I will watch cuts of the show, I will give notes on whatever I think about performance or score or animation, but they have such an amazing team of people, many of whom are Clone Wars alums like Dave Filoni, who’s as much of a creative voice on the show as anybody. So they put a great team together. They really know what they’re doing. And I will come in, and look at stuff, and give input, and occasionally write episodes. So the first season I’m responsible for writing three episodes—the first two and the last one.

Z tejże stronki jest też info, że Lando ma pojawić się w serialu.

[Araxuss]

.

[hashhana]

Niebawem (7 października?) ponoć ma zostać wydany jakiś journal Erzy:

Więcej zdjęć zawartości opublikowano tutaj: preview of Star Wars Rebels: Erza's actual journal

Jako, że ma to być pierwsza publikacja z tej serii, ciekawe, czy pojawi się coś z Sabine. Jej dziennik/pamiętnik? Albo Erza coś wspomni o niej? Ciekawe oczywiście ze względu na Mandalorian, chociaż i tak nie oczekuję za wiele...

[Araxuss]

.

[Rangka'ra]

"Prezent" z okazji Dnia Dziecka Hash?

[Dinuirar]

Czcionka ziemska, ziemskie nazwy dni tygodnia, ziemskie bazgroły. Poskreślane szturmowce i młodzieżowe obrazeczki. Durne napisy w stylu "loser" itp... brakuje tylko znaczków "XD". to wszystko przypomina mi jakiś żałosny pamiętnik zbuntowanego nastoletniego wampira. Tylko że niby w sw. Niby....

Akurat ziemskiej czcionki nie ma się co czepiać, bo książkę napisaną aurebeshem mało kto by kupił.
Ale cała reszta... zgadzam się, nie jest to raczej twór warty pieniędzy. Nazwy dni tygodnia możnaby wykorzystać już istniejące, m. in. "taungsday" i "zhellsday"(nazwy które gdzieś w SW się pojawiły - RPG, czy coś takiego).
Poza tym, ogólny poziom tej książki/pamiętnika/dziennika nie wpływa zbyt dobrze na moje zdanie o Rebels. Ezra wydaje się być typowym gimbusem.

[Araxuss]

.

[Dinuirar]

Tzn tak, to jest uzasadnione, bo inaczej nikt by tego nie przeczytał. Ale cała idea wydaje się chybiona właśnie z tego powodu. Nie da się tego pogodzić żeby było i zrozumiałe dla dzieci i jednocześnie udające autentyczny przedmiot z sw.

A książki "The Jedi Path", "Book of Sith" czy "The Bounty Hunter Code"?

Tylko nie wiem na ile są one skierowane do dzieci.

[hashhana]

^Nie powiedziałabym, że idea "tłumaczenia" takich dzienników jest pozbawiona sensu. W końcu Basic to zasadniczo język angielski, więc na dobrą sprawę tylko wygląd liter się zmienia, nie treść. Jedyną chybioną tu ideą jest sam Ezra xD


Hm, TJP, BoS i BHC nie są raczej skierowane do całkowicie młodszych czytelników, a raczej fanów zainteresowanych konkretnym aspektem SW. W przeciwieństwie do rebelsowego dziennika*, tamte pozycje zawierały sporo tekstu i dość przydatne informacje i nawiązania/wyjaśnienia. A znani bohaterzy (jak Anakin, Ahsoka, Jango Fett, etc) tylko "dopisali" swoje komentarze na marginesie, by nadać, hmm, autentyczności, że te książki przeszły z rąk do rąk? Czy coś takiego (jak dla mnie większość tych wpisów była bezużyteczna >__< )


*a przynajmniej z tego, co widać na previewie; dla porównania tu można zobaczyć przedpremierowo opublikowane strony BHC. Łatwo zauważyć, że jakość dziennika Ezry jest nakierowana na znacznie młodszych czytelników.

[Araxuss]

.

[Roach]

Jedyne co mi się w tych Rebelsach na razie podoba, to te ulotki rekrutacyjne Imperium. Nie wiem czemu...fajne

[Radok]

Araxuss, ja wiem, że nie jesteś targetem tego produktu, ale w podobny sposób swego czasu były wydawane podręczniki z D&D (no może bez stylizowanych naklejek). Na kolejnych stronach toczyły się zażarte (i wyjątkowo złośliwe) dyskusje pomiędzy Elminsterem, a Volothamp'em zazwyczaj opatrzone podpisem i symbolem każdego z nich. Czasem na stronie pojawił się komentarz któregoś do pewnej zasady. Zresztą podobnie była stylizowana instrukcja do premierowego wydania Baldur's Gate. W swoisty sposób pogłębia to imersję.
Jesteś starym fanem SW, człowiekiem pamiętającym, że to IV ep był pierwszy. A to co teraz serwują nam wydawcy i włodarze odpowiedzialni za markę SW ma na celu przyciągnięcie młodych ludzi, nowych fanów. Pomyśl ile ludzi na tym forum rozpoczęło swoją pasję związaną z SW od kiepskiego I ep? W owym czasie podobny był krzyk, że genialną markę rozmienia się na drobne. Ale bądźmy szczerzy, jeśli marka ma żyć musi mieć napływ fanów. Jak jest ze Star Trekiem? Tamten fandom starzeje się, bo nie ma napływu nowych fanów, a najnowsze filmy jako target traktują istniejący fandom.
Mnie też nie podoba się aktualna polityka w stosunku do SW, pojawienie się legend przebolałem, bo nie skreśla "kanonu", ale w ciemnej rzyci mam takie produkty (choć bardzo mi to przypomina pewne zestawienia dedykowane Sith'om, Jedi, czy BH) jak ten pamiętnik czy co to ma być. Nie kupię go, bo dla mnie, jak słusznie zauważyłeś, wydanie troszkę psuje to wspomniana wczesniej imersję. Z drugiej jednak strony... widziałeś kiedyś ostatnią stronę w zeszycie ucznia? Gdy ja chodziłem do szkoły to właśnie ostatnia strona była swoistą ścianą płaczu.

Najbardziej przeraża mnie to jak marka SW inspiruje "twórców" Disney'a. Mickey w takiej stylizacji:


niepokojąco przypomina mi:

[Dinuirar]

[...] Jak jest ze Star Trekiem? Tamten fandom starzeje się, bo nie ma napływu nowych fanów, a najnowsze filmy jako target traktują istniejący fandom.[...]

Nie zgadzam się, znam dużo fanów ST w wieku ~19 lat. W tym parę osób z M'Y.

Przy czym, widzimy że jednak nie bezpodstawne były obawy co niektórych, że SW zacznie się robić jeszcze bardziej "dziecięce" niż było.
No ale nic. Nikt nie zmusza nas do kupowania tego czegoś.

[X-Yuri]

Przy czym, widzimy że jednak nie bezpodstawne były obawy co niektórych, że SW zacznie się robić jeszcze bardziej "dziecięce" niż było.
No ale nic. Nikt nie zmusza nas do kupowania tego czegoś.

W jakim sensie robi się bardziej dziecięce?

"Odkąd pamiętam" wychodziły SW-pozycje dla najmłodszych - poczynając od naprawdę młodych dzieciaków dopiero-się-uczących czytać ; d (O Magazynach tylu "Star Wars Kids" który wychodził pod koniec lat 90tych nie wspomnę^) Teraz też tak jest - mamy zapowiedź dziennika Ezry, i mamy zapowiedź Imperial Handbooka. Chyba, że "bardziej dziecięce" to zarzut, że cokolwiek powstaje dla młodszych a nic dla starszych ; d

Arax> Większość Twoich zarzutów jest chybiona i na siłę - tak przecież wyglądają dzienniki niektórych małolatów : D Analogicznie czepianie się logo/symboli wydawnictwa itd - BH Code też należy skreślić, bo na ostatniej stronie jest stopka wydawnicza z całym standardowym info kto, kiedy, gdzie to wydał? Stare wydawnictwa RPG od WEG też, bo np w Dark Empire Sourcebooku pokazali podpisy kilku postaci z SW - Garm, Leia jak i Mothma podpisywały się normalnym fontem? ; d

[Araxuss]

.

[Krayt]

Roach - dokładnie, u mnie to samo. I te pierwsze grafiki w sumie też - naprawdę świetnie to na początku wyglądało. W ogóle to miało to wszystko taki potencjał, mogło wyjść naprawdę super, ale raczej ten potencjał zmarnowali. Ezra w sumie też z początku zapowiadał się całkiem sympatycznie.
Co do pracy Araxa - mi się podoba, zgadzam się z większością tego.

[hashhana]

Osobiście nie mam nic przeciw, aby powstawały pozycje skierowane do młodszych czytelników, jak długo oprócz szerzenia nienawiści ku Imperium/sympatii dla Rebelii, zostaną podane jeszcze jakieś powody takiego wręcz obsesyjnego zachowania Ezry (kogokolwiek). Coś więcej, niż to, że "nękanie" imperialnych to fajna zabawa. Niby coś wspominał o zniszczonych farmach i patrolach szturmowców, więc kto wie, może jak udostępnią całość, nie będzie aż tak tragicznie...

Trafiłam też na zapowiedź Star Wars Rebels: Sabine My Rebel Sketchbook (3 luty 2015 wg amazonu.com). Ale zasadniczo bez żadnych pewnych informacji.

[hashhana]

Nie wiem, na ile są to prawdziwe wieści, ale znalazłam takie informacje odnośnie do serialu:

Hi Guys!

I have some very exciting and ex[c]lusive info about Rebels just for you! I've been lucky enough to watch the entire pilot and I have some things to tell you.
Lets start with the small things. The pilot is indeed 2 regular episodes long, there are wookies in it and Agent Kallus is the main enemy. We don't see the Inquisitor more than in the trailer. I won't tell you anything else about the story, because I don't want to spoil it.
Now, the exciting part: So Agent Kallus. The one, that says "All troopers, focus your fire on… on the Jedi."You were right, he is voiced by David Oyelowo.
Wait, it gets better: Obi-Wan will be in the pilot, but not in the way, you would think. He will, of course, be voiced by James Arnold Taylor.
And now, the Inquisitor. He is voiced by Jason Isaacs. I know. I didn't see that coming either.
So, that's all folks, I hope I gave you some interesting tidbits. : )
Love the show! Bye!

Greg

Z tej samej strony wyjaśnienie do Kenobiego:
A name we've not heard in a long time. Obi-Wan Kenobi will appear in the pilot, voiced by James Arnold Taylor. (MakingStarWars heard that he will appear as a "holographic recording.")

Lucius Malfoy jako Inkwizytor. Ciekawe

Z innego źródła:

Ezra was born in the first year of the Empire.

Sabine has a way of making her explosions look beautiful.

A Devaronian named Vizago is an underground dealer/crime lord on Lothal.

Obi-Wan does appear in the pilot, but only as a holographic recording.

Kanan is in possession of a holocron.

Apparently, there is a thing called Kessel spice mines (I only knew the Kessel run), but they’ll appear, too.

Lots of Wookiees.

Ezra lives in a radio tower and collects stormtrooper helmets

Kessel i przyprawa. Też ciekawe. Btw., czy przyprawa - narkotyk o tej konkretnej nazwie - pojawiła się w filmach? Jeśli nie, miło, że coś wróci do kanonu.

[Dinuirar]

[...]czy przyprawa - narkotyk o tej konkretnej nazwie - pojawiła się w filmach?

Chyba Han gdzieś mówił o tym, nie? Nawet chyba więcej niż raz się to pojawia, tylko nie pamiętam gdzie dokładnie.

theforce.net i makingstarwars.com to wiarygodne źródła informacji?

[hashhana]

Aż sprawdziłam nowelizację A New Hope; faktycznie z 2-3 razy padło to słowo (raz nawet w kontekście samego Kessel).

Co do wiarygodności, trudno powiedzieć, zwłaszcza teraz, kiedy informacje o nowym epizodzie i serialu ciągle przeplatają się z plotkami. Póki co te dwa serwisy wydają się być potencjalnie dobrym źródłem, lecz nie mogę nikomu niczego zagwarantować. Wszystko się okaże dopiero za jakiś czas.

[hashhana]

Ever since the Jedi were marked for death and forced to flee Coruscant, Kanan Jarrus has devoted himself to staying alive rather than serving the Force. Wandering the galaxy alone, from one anonymous job to another, he avoids trouble--especially with the Empire--at all costs. So when he discovers a deadly conflict brewing between ruthless Imperial forces and desperate revolutionaries, he's not about to get caught in the crossfire. Then the brutal death of a friend at the Empire's hands forces the ex-Jedi to make a choice: bow down to fear, or stand up and fight.

But Jarrus won't he fighting along. Unlikely allies, including a bomb-throwing radical, a former Imperial surveillance agent, a vengeful security officer, and the mysterious Hera Syndulla--an agent provocateur with motives of her own--team up with Jarrus to challenge the Empire. As a crisis of apocalyptic proportions unfolds on the planet Gorse, they must stand together against one of the Emperor's most fearsome enforcers--for the sake of a world and its people.

Czyżby Sabine?

(zdjęcie stąd, tekst przytoczony na forum theforce.net - na ile poprawnie to się pewnie okaże za jakiś czas )

[RexVao]

Uważam, że rzeczy "urealistyczniających" w Rebel Journal jest za dużo to produkt kierowany do dzieci czy do tumanów którym trzeba 15 razy napisać jakie to Imperium jest złe jak zabija rodziców, pali farmy i kopie ludzi za opowiadanie kawałów z Imperatorem w roli głównej. Niestety ta nowa książka według mnie to będzie klapa, rozterki nastolatków i obrzydzanie Imperium argumentem bo to zło. Czemu jest złe? Bo to zło. Jako fan chciałbym dostać książkę brudną gdzie pokazane jest te zwykłe życie ale też ta mroczna strona która nie jest na siłę ocenzurowana. Niech ćpun będzie ćpunem, morderca mordercą, a prostytutka prostytutką i niech Sith czy żołnierz rzuci czasem mięsem. Niestety chyba nie zostaną wydane takie książki i najgorszym przestępstwem będzie niszczenie elewacji budynków sprayem (w galaktyce tak rozwiniętej jak ta ze SW ściany powinny się same czyścić), a "Ten zły" przeklnie od czasu do czasu "Na Moc niech was galaktyka pochłonie!"

[Araxuss]

.

[Dinuirar]

[...] jakie to Imperium jest złe jak zabija rodziców, pali farmy i kopie ludzi za opowiadanie kawałów z Imperatorem w roli głównej. [...] Czemu jest złe? Bo to zło.[...]

Za to agent Imperium może być mega klimatyczną postacią(chyba że zrobią z niego idiotę). Nawet wielu fanów wyrażało nadzieje, że serial aktorski(kiedyś planowany) będzie właśnie o postaci tego typu, z tego co pamiętam. Może mają zamiar realizować ten pomysł w taki sposób? Fajnie by było, jakby zrobili jakieś odcinki z imperialnymi w roli głównej.

[Araxuss]

.

[RexVao]

Może zrobią Rebels plus serial aktorski opowiadający o misjach Mary Jade.

[Dinuirar]

Może zrobią Rebels plus serial aktorski opowiadający o misjach Mary Jade.

Nie liczyłbym na to. Mara Jade jest przecież niekanoniczna, poza tym teraz produkują Rebels, Epizody i spin offy. Może później zrobią jakiś serial, ale to za ~7 lat, a do tego czasu ogromna ilość rzeczy może się zmienić.

[Araxuss]

Prędzej zrobią serial o przygodach Jar Jara. Mara jest teraz Legends więc z perspektywy nowych produkcji Disneya nie istnieje.

[hashhana]

To, że na razie postacie z Legend nie istnieją, nie znaczy, że za jakiś czas nie zaczną ich na nowo wykorzystywać. Dla kasy, by pokazać starym fanom, jaki nowy kanon jest pro-elo-elo, bo znów są postacie, które kochali/kochają... tyle, że pewnie w nowej odsłonie. W niektórych momentach cieszę się, że moi ulubieńcy raczej tego nie doświadczą xD

Rebels Report podał opis do już zapowiedzianego Star Wars Rebels: Sabine My Rebel Sketchbook:

She’s funny, creative and impulsive; an artist with spray paint and advanced weapons. She’s also a 16-year-old girl who happens to be flying around the universe, wreaking havoc on the Imperial army. Now you can read the private diary of Sabine Wren, the awesome new heroine of the Star Wars Rebels television series!

Wren is one of the most compelling and interesting female character in Star Wars since Princess Leia! She’s an explosives expert supreme, and a master of advanced weapons. She’s also a crazy artist, gifted at graffiti and sketching. She’s strong, bold, confident, cool – and only 16! Get to know Sabine through her own words and artistic expression in this replica journal filled with sketches, photos of her best work, stories, doodles and her observations of her fellow rebels. In Sabine's own writing, relive events that occur during the first 10 episodes of Star Wars Rebels, plus discover details about Sabine’s life and the rebel team.

Sabine ma mieć 16 lat, być super ekspertem od materiałów wybuchowych/eksplozji i zaawansowanej broni (czy wspominałam, jak uwielbiam, jak nowych, młodych bohaterów zawsze nazywa się wypasionymi mistrzami w danej specjalizacji??).
Fajnie, że sprzedają ją jako jedną z najciekawszych i interesujących postaci kobiecych od czasów Lei, gdy zasadniczo nic o niej nie wiadomo poza ciągle powtarzanymi określeniami (ekspert od wybuchów, artystka, grafficiara, wyszczekana i cool!). Ech, ten marketing. Jednak chętnie zobaczę rysunki i jej prace - kto wie, może będzie coś o Mando kulturze i/lub planecie?

[Araxuss]

.

[X-Yuri]

Newsik na stronie

Sabine Wren, the awesome new heroine of the Star Wars

M`y mamy Hash, oni mają Heroine. Spoko : d

[hashhana]

M`y mamy Hash, oni mają Heroine. Spoko : d

Mando uzależniają, czemu się dziwisz? Spójrz na wszystkich, którzy mieli dłuższą styczność ze Skiratą - "toksyczne związki", to mando cecha xD

Obawiam się że mandalorianem to ona będzie tylko z nazwy i z racji posiadania hełmu.

Bardzo możliwe, że masz racje. ALBO będzie Mandalorianką z krwi i kości, tylko taką nowo-kanoniczną, której my - starzy ludzie - nie rozumiemy... jest ten szansa (jakkolwiek mała, ale jednak jest), że Sabine nie będzie złą postacią i coś swoją osobą wniesie do wiedzy o Mandalorianach. W końcu ma 16 lat i ponoć doświadczenie eksperta od eksplozji, jej dziennik nie musi prezentować poziomu Ezry...

Bardziej mnie ciekawi, czy poprzez jej zapiski dowiemy się o sytuacji Mandalory / obecnie jedynych, prawdziwych Mandalorian a.k.a Death Watch?

[Urthona]

Parę stron z przewodnika, zwróćcie uwagę, że Ezra ma się podobno bujać w Sabine

http://rebelsreport.com/2014/07/15/spoi ... rs-rebels/