Jak zapowiedziałem w temacie o broni Arakyela, otwieram dziś swój wątek.
Najpierw moje ogólne plany arsenałowe (broni zintegrowanej bezpośrednio z pancerzem nie wymieniam):
PlanyBroń biała:
Mythosaur Axe. - bo to zajebista broń ; D
Beskad. - w bliżej nieokreślonej formie. (obecnie wacham się miedzy mieczem jak miał Blade, mieczem w stylu
tego który widać na ścianie w tle (czyli dość tradycyjnym... zbyt. ; p) a czymś maczetowatym
w takim stylu.
Broń blasterowa:
Dwa (bliźniecze) blastery postawowego uzytku. - - coś jak Westary dla Jango, tylko że zdecydowanie.... "cięższe". Pierwsze podejście widoczne w tym poście, poniżej)
Smartgun!. - oglądaliście ALiens? To wiecie o co chodzi. : P Przy czym bardziej chodzi o idee niż od odwzorowywanie - nie chce mieszac uniwersów. Czyli żeby fan Aliens mógł stwierdzięc, że się na SG wzorowałem, nie "że to jest SG" : ) Ech, mega epickim byłoby zamontowanie w tej broni jakiegos rodzaju kamery/wyswietlacza termowizyjnego... ale ceny eliminują taką możliwość : D (Ale zwyklej kamery i ekranu nie... ] : - >)
Karabin. - Ot, karabin. Nie wiem jeszcze jaką finalnie przyjmie forme : P
Malutki blaster. - jakieś malutkie coś, inuniversowo opisane jako niewykrywalne i łatwe do wniesienia na terenów chronionych (bramki itd ; p)
Tak mniej więcej wyglądają plany. Pewnie bedą ewoluować...^ No i, żeby było jasne, nie mam zamairu nosić tego wszystkkiego NARAZ. : P Rozsądnym układem wydaje się miecz (na plecach) + dwa podstawowe blastery + Axe LUB Smartgun LUB Karabin ; p
Blaster Podstawowego uzytku - podejście nr 1Zaczynałem mając
Taki shotgun (znalazłem kiedyś na dworze xD), chyba taki sam jak ten który przerabia
Arakyel. Jednakże podeszłem do tematu mocno inaczej, obciąłem lufe itd. Jak wyglada po zaszpachlowaniu 'tego i tamtego' mozna zobaczyc ponizej:
Niestety... o ile z tego wyzej bylem zadowolony, to malowanie to porazka. Srebrny spray Motipu swietnie sie sprawdzil, ale pomalowanie go na czarno sprayem Crafts... ble. Długo schnął i w ogóle - ogólnie nie wyszło. : P Lepił się cholernie i w ogóle (MOTIPowe sie nie lepią i schną o wiele szybciej) - dopiero po psiknieciu bezbarwnym przestal sie lepic, ale i tak nie wyglada atrakcyjnie, dodatkowo, kawalki czarnego sprau odeszly razem z... tasma malarska. : /
Ogólnie wyglada to tak:
Jak widac probowalem tez zrobic zadrapania ladne - wyszly (delikatnie mowiac) srednio, ale wiem juz na co zwracac uwage, a co (cieply klej) sie nie sprawdza zasadniczo : D
Fajne jest to ze calosc kosztowala mnie jedynie czas - kropelka, szpachlowka to resztki z helmu, sama bron znalazlem kiedys, a spraye i tak mialem kupione dla zbroi (poza czarnym niestety... ten z dawniejszych czasow pozostal ; p) wiec tez prawie-ze-bez-kosztu ; p
Ps.
Broni udało się przelać pierwszą krew na długo zanim została skończona... xD Nie pytajcie.