Wszyscy na około trąbią na temat ep. 7 i tego co z nim związane: reżyser, aktorzy, fabuła, czy kanon będzie zachowany, jakie efekty zawarte itp. Przejrzałem sporo tematów i jakoś nigdzie mi nie wpadła w oko wzmianka na temat tego kto będzie tworzył muzykę do ep. 7? Według mnie jest to bardzo ważna kwestia bo SW bez muzyki J. Williamsa to nie to samo! Mam nadzieje że Williams zostanie po raz 7 poproszony o skomponowanie ścieżki dźwiękowej do SW, ale tym razem Lucas nie jest reżyserem i nie wiadomo jak to sie potoczy. Może mi taka informacja umknęła albo po prostu jej nie zauważyłem. Czekam na wasze opinie i ewentualne informacje.
Jak Williams nie zrobi to mogą poprosić któregoś z kompozytorów do gier- Jeremy'ego Soula i/albo Marka Griskeya.
There is no truth in flesh, only betrayal. There is no strength in flesh, only weakness. There is no constancy in flesh, only decay. There is no certainty in flesh but death.
Jak nie będzie Williamsa to juz nie to samo... no chyba że wezmą kogoś, tak jak wspomniał Ozzik, kto juz komponował muzykę do gier SW. Chociaż według mnie Williams jest jedyny w swoim rodzaju!
Właśnie Griskey ten sam co KotORa 2 a KotORa 1 robił Soule
There is no truth in flesh, only betrayal. There is no strength in flesh, only weakness. There is no constancy in flesh, only decay. There is no certainty in flesh but death.
Problem będzie jak się nie zajmie dlatego są jeszcze alternatywą kompozytorzy z gier.
There is no truth in flesh, only betrayal. There is no strength in flesh, only weakness. There is no constancy in flesh, only decay. There is no certainty in flesh but death.
Nie przesadzajcie z tym Disneyem (swoją drogą Disney Company jest też producentem pulp Fiction... )... zresztą mam już swój typ na kolesia od muzyki do trzeciej trylogii: https://www.youtube.com/watch?v=hEcjgJSqSRU Stare, ale jare
Aliit, tor, ijaat ! Meg jareor, parjir! "We are the Death Watch, descendants of the true warrior faith all Mandalorians once knew. "
Z tego co czytałem Williams na pewno zajmie się muzyką do 3 trylogii (info z Bastionu). Griskey skomponował też muzyczkę to TFU i ją właśnie uważam za najlepszą, z jego kompozycji do gier.