#32 - Sabine Wren

Miejsce skupiające tematy powstałe w ramach projektów o takiej samej nazwie.

Moderatorzy: Kuel, KEDIN

#32 - Sabine Wren

Postprzez Kuel » 06 Lip 2016, 22:34

I comiesięczne Oko na stronce wylądowało! :)

http://www.mandayaim.com/n654,Okiem_Manda_39_Yaim_32
Across a painted desert lies a train of vagabonds
All that's left of what we were, it's what we have become
Kuel
a.k.a. Kuel Ha'rang
Al'Verd
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`kebmeshgidal
Miejscowość: Warszawa
Posty: 1478

Re: #32 - Sabine Wren

Postprzez Arakh Ha'an » 06 Lip 2016, 23:47

Zastanawiałem się, czy coś napisać na to Oko, i się jednak nie przemogłem - głównie dlatego, że nie oglądam Rebelsów i postać Sabine znam stosunkowo słabo, głównie z relacji innych :P - to jednak mimo wszystko sądzę, że, abstrahując od jakości samej postaci i jej mandaloriańskości (które to są dosyć dyskusyjne), może ona stanowić całkiem niezły zaczątek zainteresowania kulturą Mandalorian wśród młodzieży zafascynowanej Star Warsami i oglądającymi dzień w dzień Rebelsów. Zawsze coś ;)
MMCC #2003

Mando'ad draar digu.
Ciekaw jestem, kogo następnego w taki sposób wyrzucicie.
Arakh Ha'an
a.k.a. Carnifex sum
Były Członek
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`netrgalaar, Keld`kebmeshgidal
Posty: 633

Re: #32 - Sabine Wren

Postprzez Araxuss » 07 Lip 2016, 15:34

Cóż, to zdanie mnie urzekło
Ryzykowne zachowania w celu popełnienia malunku, często narażało powodzenie wykonywanej misji.

Dokładnie tak samo to odbieram.
Araxuss
Były Członek
Posty: 1868

Re: #32 - Sabine Wren

Postprzez Retr0 » 11 Gru 2017, 01:46

Sabine Wren to główna bohaterka z serialu "Rebelianci" i zdecydowanie moja ulubiona ogólnie, nawet poza gwiezdną sagą. Wybór padł na nią także dlatego, że uwielbiam serial Rebelianci i samych Mandalorian. Nawet nie patrząc na Gwiezdne Wojny z tą postacią mam sporo cech wspólnych i jestem jej wielkim fanem! Sabine urodziła się podczas Wojen Klonów, około 21 roku przed bitwą o Yavin, na Mandalorze. Od nieokreślonego czasu uczęszczała do Akademii Imperialnej na Mandalorze. Wierna ideałom Imperium brała udział przy stworzeniu potężnej broni, "Księżnej", która następnie została wykorzystana przeciwko jej ludowi. Wydarzenie to spowodowało, iż Sabine postanowiła opuścić imperialne szeregi, lecz jej rodzina nie pochwalała tej decyzji, przez co dziewczyna musiała opuścić ojczyznę (klan). Tak w skrócie przedstawia się jej biografia, więcej nie piszę ze względu na ewentualne spoilery z serialu "Rebelianci".
Dziewczyna która nie jest zainteresowana wyłącznie typowymi dla jej wieku rzeczami i jest bardzo dojrzała jak na swój wiek. Sabine ma głowę na karku, jest bystra i rozważna. Jest młodą wojowniczką, jest Mandalorianką, co też podkreśla jej odwagę, waleczność i oddanie aż po grób załodze Ducha i jej własnej rodzinie oraz fakt, że robi za speca od broni w tej wesołej grupie bohaterów. Jest samowystarczalna. ( Przez około roku była łowczynią nagród więc coś o tym świadczy), i potrafi sobie radzić w trudnych sytuacjach. Jest lojalna, gotowa zawsze pomóc przyjaciołom. Nie jest tchórzem, nigdy nie zostawiłaby potrzebujących na pastwę losu, jest mądra, przebiegła, jest osobą która twardo stąpa po ziemi i lubi dawać w kość innym! Jest artystką, co najbardziej ją wyróżnia w całym uniwersum: jest to jej pasja od najmłodszych lat którą zaszczepił w niej jej ojciec. Tworzy graffiti. ("Jest sztuką ulicy. Publiczne i często anonimowe. Część twórców, robiąc graffiti, mówi po prostu: "Byłem tu" i w porządku! Ludzie chcą być zauważani i zapamiętani. I nikt nie ma prawa zabraniać wyrażania siebie. NAWET IMPERIUM!" - Sabine z jej pamiętnika) Farbuje włosy ( moim zdaniem w 4 sezonie ma najładniejszy kolo - czarno-fioletowy) co sezon serialu, ozdabia swoją zbroję by wyrazić siebie przez sztukę, pisze pamiętniki (średnio 7 do roku w których łączy swoje przemyślenia i pracę artystyczne). Była najlepszą studentką w akademii i bardzo lubiła obce języki (Huttański, Aquailshiański, Rodiański, Mando, Wspólny, rozumie mowę binarną droidów i, jak sama twierdzi, "trochę języka Wookieech, ale nadwyręża gardło"). Sama tworzy lub przerabia plakaty propagandowe imperium ("WIEM, że ujawnienie kłamstw imperium rozpali w ludziach pragnienie wolności" - Sabine z jej pamiętnika), młoda artystka projektuje też sama tatuaże, fryzury, i inne "kreatywne rzeczy" oraz uwielbia farbować swoje rzeczy, dać im wzór lub jakiś malunek. Kocha muzykę ("Muzyka jest jak malowanie, tyle że dźwiękami", " Czasem, gdy leżę wieczorem w swojej kabinie, zakładam hełm i włączam odtwarzanie. Parę sekund później rozpływam się w muzyce" - Sabine, z jej pamiętnika) i tworzyć materiały wybuchowe które modyfikuje w odpowiedni sposób ( dodaje kapsułkę z daną substancją, która się uwalnia podczas wybuchu i barwi wybuch), by podczas wybuchu dawały kolorowy efekt eksplozji ("...ładunki wybuchowe, blastery - mała wyniosła walkę do rangi sztuki, którą przepełnia Imperium strachem " - Kanan Jarrus). Powiem nawet, że jest lepsza od Anakina ,Rey i innych w mechanice, niech za sam przykład jej możliwości posłuży broń, którą sama stworzyła w Imperialnej Akademii, "Księżna". (Jest to broń energetyczna która namierza beskar, czyli metal używany do pancerzy mando, i podgrzewa go do wysokiej temperatury dosłownie gotując osobę noszącą pancerz). Po co ją stworzyła już nie będę zdradzał, nie chcę dać za dużo spoilerów o fabule serialu.
Wszystkie te cechy sprawiają, że uwielbiam ją za jej charakter, a nie za to jak walczy i kim jest w sadze.
Sabine jest nastolatką która uwielbia wyrażać siebie przez sztukę, co oznacza całą masę różnych ozdób na jej pancerzu. Sabine posiada charakterystyczną mandaloriańską zbroję o bardzo zróżnicowanej kolorystyce i wzorach, które z biegiem serialu się zmieniają. Na prawym naramieniku namalowała szachownicę nawiązująca do planszy do dejarika, lewy napierśnik natomiast zdobi feniks - symbol Rebelii, który sama zaprojektowała inspirując się starą legendą. Na jej prawym naramieniku istnieje symbol anooby co mentalnie ją łączy z tym stworzeniem "Nie są może najpiękniejszymi zwierzętami w galaktyce, ale są twarde i uparte . Tak jak anooba, jestem wprawiona w walce i lojalna wobec wybranej przeze mnie rodziny" - Sabine, z jej pamiętnika).
Jak każdy Mando dziewczyna bardzo dba o swoją zbroję i bez przerwy w niej chodzi, ogóle przez serial doszło do jej zbroi wiele istotnych elementów jak np. nagolenniki między sezonem drugim a trzecim, karwasze oraz plecak odrzutowy w sezonie trzecim. Jak sama twierdzi " Zbroja jest jak moja druga skóra..."- Sabine, z pamiętnika . Jest średniego wzrostu ( konkretnie 1.7 m), ma piwne oczy, bardzo cienkie brwi (widziałem , że wiele "cosplejerek" ma grube, co mnie bardzo irytowało!), a sama dziewczyna jest szczupł, ale zarazem bardzo wysportowana co w serialu widać po walce z szturmowcami. Co najbardziej jest w niej charakterystycznego, to włosy, krótkie ponieważ wygodniej jej w hełmie i kolorowe, co zresztą pisałem.
Zna całkiem nieźle sztuki walki (najprawdopodobniej tylko mandaloriańskie i imperialne z Akademii), ale najczęściej walczy dwoma pistoletami blasterowymi Westar-35 , "Ręcznie malowane, rzecz jasna." Cała torba ładunków wybuchowych "Ty byś mogła cały batalion nimi obdzielić"- Kanan Jarrus.
Oprócz tego w skład jej wyposażenia wchodzi też mniej śmiercionośny pistolet do farby w sprayu, pozwalający w miejscach akcji zostawiać graffiti. Posiadała też specjalny, większy, ale rzadziej używany rozpylacz powstały z przerobionej gaśnicy (dziewczyna lubi często przerabiać stare, nieużywane rzeczy na coś zupełnie innego). Umie nieźle latać na plecaku odrzutowym, a na jej mandaloriańskich karwaszach, znajdują się: podwójne blastery (strzelające żółtymi pociskami), repulsor, lina energetyczna (podobna do zygerriańskich batów), emiter tarczy i wyrzutnia strzałek które dostała w prezencie od Fena Rau w ramach przeprosin. W stopniu lekkim potrafi władać mieczem świetlnym (choć nie jest Jedi, to Kanan najpewniej uczył ją Soresu, formy III, ponieważ taką walczy). Dziewczyna wykuła swój pancerz z rodziną, ale, co ciekawe, jak sama napisała w pamiętniku hełm jest zaprojektowany na wzór tych co noszą członkowie Nocnych Sów z oddziału Bo-Katan z mandaloriańskiej Straży Śmierci. ( Elektronika jest oczywiście nowszą wersją, ale to dosłownie detal).
Co rzuca się w oczy podczas oglądania serialu to z pewnością pokój Sabine na Duchu. Nastolatka wypełniła go kolorowymi tagami, grafikami, dodała plakaty itp - i aż się wylewa z niego pasja do sztuki. "Moja kabina? Moja pracownia! Dzisiaj wygląda tak, ale często zmieniam w niej sporo rzeczy. Trzeba być DYNAMICZNYM...", "Lubię wypróbowywać nowe style" - Sabine z jej pamiętnika
Młoda Mandalorianka całkiem nieźle lata statkami , czy to Upiorem, A-wingiem czy Y- wingiem. Co pokazała nie raz w serialu szczególnie w Akademii w trzecim sezoni. Hera nauczyła ją paru sztuczek i poprawiła jej umiejętności i doświadczenie, w zakresie pilotażu.  
Co jest już istotne sama dołączyła do komórki Rebeliantów
"Należę do drużyny, która przysięgła walczyć z Imperium wszystkimi możliwymi sposobami. Jeśli chodzi o mnie, oznacza to: masę farb, barwników i SILNYCH materiałów wybuchowych" - Sabine z jej pamiętnika
Dołączyła do załogi Ducha w wieku 16 lat, potem do Eskadry Feniksów. Cztery lata przed bitwą o Yavin. Przyjmując pseudonim "Widmo 5", ponieważ do załogi dołączyła jako piąta osoba. Traktuje Zeba i Ezrę jak swoich braci, a Here i Kanana jako swoich "mentorów-rodziców" (naprawdę ciężko mi określić jak samego Choppera, ale po prostu jako przyjaciela), a sam statek, Duch, jako swojego rodzaju dom, co bardzo fajnie podkreśla jej relacje z innymi ludźmi. (Choć z natury dziewczyna nie ufa od razu ludziom i na jej zaufanie trzeba ciężko zapracować).
To zabawne obserwować jak ich relacje się zmieniają, poznawać ich wcześniejsze historie i w jaki sposób stali się częścią załogi Ducha. Każda postać jest w tej drużynie z konkretnej przyczyny. Powód Sabine jest bardzo interesujący - i bardzo poważny – za dużo nie zdradzę, ale rozwinięcie fabuły stanie się bardzo, ale to bardzo ciekawe (To najlepsza gwiezdna-rodzina w ogóle !)
Dziewczyna jest po części jak inne nastolatki w jej wieku, co czyni ją bardzo naturalną osobą. Ma swoje humory, ale jest też ułożona i lubi często zmieniać swój wygląd, jak sama pisze w pamiętniku lubi podróżować i odkrywać nowe miejsca w galaktyce i robić przy okazji całą masę zdjęć swoim holoprojektorem zamontowanym w jej hełmie. Z rozmowy z Ezrą w drugim sezonie można zgadnąć, że jednak jest bardziej introwertyczką która więcej czasu spędza sama niż z innymi. Sama aktorka grająca postać na początkach serialu powiedziała, że Sabine to trochę taka "chłopczyca " co w sumie właśnie takie ma być w końcu jest Mando a nie dziewczyną z innych łagodnych regionów galaktyki. W pierwszym sezonie widać jak Ezra, jest jeszcze dzieckiem. Pojawił się, a Sabine nie ma dla niego czasu. On jest za młody, ma 14 lat, ona 16 i czuje, że młody jest lata świetlne za nią! Ezra próbuje się zaprzyjaźnić i zaimponować Mandaloriance, na co ona reaguje: „Tak, tak młody bardzo ładnie.” Przez to ich relacje są bardzo zabawne. Ale widać sporą różnicę w sezonie trzecim, gdzie on sam bardzo wydroślał i ich przyjaźń jest ciekawsza (zostając w temacie bardzo podoba mi się przemalowany hełm Ezry -w 3 albo 4 sezonie - przez dziewczynę, idealnie pasuje do niego!). Pisząc o Ezrze nie mogę pominąć jej starej przyjaciółki Ketsu, łowczyni nagród, która miała kluczową rolę w odejśćiu Sabine z Akademii. Jak sama twierdzi "Byłyśmy jak siostry, ale interesowaliśmy się tylko sobą..." - Sabine. Więc można wywnioskować że dziewczyna bardzo zmieniła zdanie jaką ma obrać w życiu drogę. Zamiast myśleć tylko o sobie wzięła udział w Rebelii - samo to czyni ją dobrą osobę. Z samą Ketsu była bardzo zżyta i były najlepszymi przyjaciółkami. ( Postać Ketsu pojawia się w drugim sezonie serialu "Siły Przeznaczenia" i jest między innymi poruszony wątek ich przyjaźni).
Przechodzenie ze skrajności w skrajność nie jest nietypowe dla nastolatków - Sabine jednego roku była prymuską w Akademii, potem została niebezpieczną łowczynią nagród, a skończyła w Rebelii. Co też kształtuje jej osobowość, którą się zmienia na przestrzeni kilku lat. Co czyni ją bardzo emocjonalną i żywą bohaterką która jest bardzo tajemnicza ale z czasem stopniowo dowiadujemy się o niej więcej. Dzięki temu jest bardziej interesującą. 
W temacie Akademii, jeden ze współtwórców serialu w innym wywiadzie zdradził, że Akademia, do której uczęszczała Sabine to ta sama, którą widzieliśmy na Mandalorze w The Clone Wars, tylko teraz prowadzi ją Imperium. Mamy się też dowiedzieć w jaki sposób planeta znalazła się pod imperialną władzą.
Mnie jako fana najbardziej poruszył odcinek kiedy uczyła się walki mrocznym mieczem (s.3 odc.13) ponieważ był to emocjonalny odcinek w którym dowiadujemy się nieco mroczniejszej historii naszej bohaterki. Sabine w tym odcinku w pełni przyjmuje do siebie swą "mandaloriańskość"; odrzucała ją częściowo, gdyż kojarzyła jej się z rodziną i planetą, które musiała opuścić. Po treningu była gotowa stawić temu wszystkiemu czoła, bo w nim nie chodziło tylko o walkę, lecz także o stawanie się lepszą, silniejszą osobą. (Twórca serialu) Dave chciał, aby (aktorka grająca dziewczynę) Tiya zagrała bardzo emocjonalnie, aby pokazać jak głęboko rodzina zraniła Sabine. Dziewczyna próbowała sobie z tym radzić między innymi dzięki sztuce. Kanan również się uczy - przede wszystkim jak odpuścić i pozwolić dziewczynie dorosnąć. (O historii nie piszę ze względu na spoilery).
Bardzo podobał mi się wątek jej i Fena ponieważ będziemy stopniowo odkrywać jej mandaloriańskie korzenie, a Rau stanie się czynnikiem przypominającym jej o przeszłości. Wren jest indywidualistką, dlatego łatwo porzuciła niemalże wszystkie związki z dawną kulturą. Fenn to z kolei tradycjonalista. Mimo tego nastolatka poczuje więź z mężczyzną, który stanie się dla niej niemal jak rodzina. On również okaże się cennym nabytkiem, bo sama Wren potrafi nieźle walczyć, a co dopiero w pełni wyszkolony Mando. Moim zdaniem pełni on rolę podobną jak Kanan dla Ezry, czyli mentora który z czasem coraz bardziej pomaga Sabine i kieruje ją w dobrym kierunku. Myślę, że postać Fena to idealny przykład typowego Mando, a w nowym kanonie chyba jeden z najlepszych przykładów. 
W "Gwiezdnych Wojach" bardzo często można znaleźć odniesienia do prawdziwego życia. Gdy wraca się do rodzinnego miasta po dłuższym czasie, to jest to ciężkie, a często rodzina nie jest w stanie poznać powracającego dziecka. Taka sytuacja spotkała Sabine w trzecim sezonie. Cieszy mnie to, że twórcy dotykają też trudniejszych tematów a nawet tych tragicznych. Przedstawienie w serialu Ursy (matki) było ciekawą możliwością pokazania tego typu postaci zamiast tradycyjnego ojca. Dave (twórca serialu) chciał jednak, aby jej cechy - na przykład swoiste zimno i stanowczość - przeciwstawiały się typowemu obrazowi żeńskiego rodzica. A natomiast ojciec Sabine (Alriche Wren) był tym opiekuńczym i ciepłym rodzicem. Z tego odcinka mogliśmy się dowiedzieć że Sabine dorastała na lodowatej planecie Krownest gdzie żyli też inni członkowie klanu Wren. 
NAPRAWDĘ CZĘSTO MYŚLĘ jak by to było gdyby dziewczyna żyła w realnym świecie. W sumie na taki temat powinien się wypowiedzieć sam Dave Filoni ale jako fan mniej/więcej uchwycę temat .W końcu powinienem poruszyć ten temat przy tak sporym opisie. Raczej pochodziła by z bogatszej rodziny, na pewno była by dobrą uczennicą w szkole i brała by udział w wszystkich konkursach, a później by studiowała i jako odpowiednik mechaniki jej specjalnością mogła by być informatyka, a jeśli chodzi o języki, bo je uwielbia, to były by to angielski, francuski i niemiecki. Raczej by nie chodziła w zbroi i interesowała by się wybuchami, ale za to mogła by się interesować modą, i uwielbiałaby zakupy ciuchów (jak to dziewczyna), albo sama by projektowała i przerabiała swoje własne, w końcu jest kreatywną artystką. Pytanie co by nosiła zamiast zbroi? Ja sobie ją wyobrażam w czarnej skórzanej kurtce jako odpowiednik czarnego uniformu, miała, by koszulki z firmy "mountain" ( szczególnie z motywami kolorowych zwierząt ) , chodziła by w Jordanach Retro ( buty) i w rurkach .Naprawdę nie wiem może chodziła by w szaliku i robiła by sobie lekki makijaż . I miała, by większą torbę na spreye i kosmetyki .Raczej wątpię by jak inne dziewczyny uganiała się za chłopakami, to raczej nie w jej stylu, albo by była w centrum uwagi wśród znajomych.Jeśli chodzi o nich to chyba miała, by doby kontakt z ludźmi i miała, by przyjaciół-artystów z którymi tworzyła by graffiti na murach. Myślę że jako odpowiednik jej mandaloriańskiej strony było by aktywne uprawianie sportu i chodziła, by na jakieś karate, albo MMA dla dziewczyn i była by w tym dobra. Idąc w głąb postaći uwielbiała by pewnie kino, spacery,muzykę czy czytanie książek szczególnie fantastyczne . Była, by osobą bardziej skupiającą się na sobie niż na ciągłym towarzyskie innych. Skupiała, by się na rodzinie i swojej pasji, była by twarda niż inne typowe dziewczyny taka trochę " chłopczyca" . I pewnie była by ładna na tyle by podobać się chłopakom. Może miała, by psa ( Haskiego), albo kota , dlatego że w pamiętniku wspominała o zwierzaku poza tym jest sporo fan-artów z nią i loth-kotem . Oczywiście cała reszta rzeczy by się zgadzała , no może oprócz faktu że miała by pistolet,ładunki wybuchowe itp. Naprawdę nie jestem w stanie wszystkiego przewidzieć ponieważ znam tą postać tylko na tyle jak jest opisana w kanonie i sporo zakładam, ale gdyby istniała w realu napewno żyła w innym środowisku niż jest " Typowa Polska". Swoją drogą ciekawi mnie fakt czy by piła alkohol na imprezach bo na takie z pewnością raz na jakiś czas by się wybierała i nie wiem ale jak już to miała by mocną głowę ( w końcu mando ) A i stawiam, że jej ulubionym smakiem np: lodów, soku,jogurtu była by brzoskwinia/ mango dlatego że to chyba najlepszy odpowiednik meiluranów .
Jako prawdziwy fan Gwiezdnych wojen i Rebeliantów ( no i młodej wojowniczki ) powinieniem coś powiedzieć o " Teoriach spiskowych".Chyba najpopularniejsza jest ta, że " Sabine i Ezra" o matko bardzo denerwuje mnie to, że ludzie co myślą o tej teorii nie dokładnie oglądają serial. Bo oni się tylko przyjaźnią, a sama Sabine traktuje chłopaka coś na kształt swojego młodszego brata , zresztą podobnie jak Zeba nawet piszę o tym w swoim pamiętniku. Co innego Hera i Kanan bo ich wątek powstał w książce " Nowy świt", ale to już zupełnie inna historia. Istniała też, że dziewczyna jest córką Obi-wana i Satine Cryze ( z wojen klonów). Ta jest oczywiście wysana z palca ,ale mnie bardzo rozbawiła.
Uważam, że aktorki jeśli chodzi o Ang/Pol dubbing bohaterki są naprawdę świetnie.
I cały serial oglądałem w obu wersjach i nic nie mogę im zaużucic. Tiya Sicar i Ewa Prus dają radę i nie wyobrażam sobie lepszej propozycji! Ale gdyby kiedyś chciano stworzyć aktorską jej wersje sam nie wiem kto by ją zagrał. Za kulisami i na wczesnych informacjach o powstaniu serialu dowiedziałem się naprawdę ciekawych rzeczy z którymi chce się podzielić. Początkowo Hera miała mieć dużo z Sabine i co ciekawe miała mieć niebieską skórę, ale jednak rozdzielono te dwie postacie i dziewczynę stworzono jako ostatnią z ekipy .Inspiracją dla graffiti Sabine były malowidła naścienne z czasów rzymskich, których używano do wyrażania swoich poglądów .Filoni powiedział, że w graffiti Sabine będą widoczne wpływy mandaloriańskiego kubizmu znanego z "The Clone Wars", acz dziewczyna będzie miała własny, unikalny styl. Oraz z wywiadów to, że aktorzy sami są wielkimi fanami Gwiezdnych wojen i swoich postaći oraz to że pośrednio się z nimi utożsamiają. Na potwierdzenie tego dam fragment wywiadu właśnie z Tiyą Sicar- czyli serialowo Sabine z 2014r.

-"Hera jest jak matka dla całej grupy, troszczy się o każdego, co jest zabawne bo Vanessa jest taka sama. 
To tak jakby serial naśladował prawdziwe życie, albo odwrotnie, ponieważ każde z nas objęło takie samo stanowisko w grupie. Tak samo jest z Tylorem, jest wśród nas najmłodszy i często mu dokuczamy. Podobnie Freddie - jest jak starszy brat, który zawsze mówi ludziom jak coś zrobić i jak to zrobić najlepiej! "

Od paru ładnych lat jest fanem gwiezdnych wojen w wieku 7-8 lat obejrzałem filmy, a mniej więcej polubiłem, gdy byłem starszy od momentu gdy zacząłem oglądać Wojny klonów w telewizji po prostu to lubiłem .Na poważnie zacząłem dopiero interesować się dopiero przy premierze właśnie Rebeliantach i przy VII epizodzie . I z góry powiem, że zaliczam się raczej do nowego pokolenia fanów i właśnie Rebelianci stanowią " Moje własne gwiezdne wojny" ponieważ na przestrzeni już czterech lat wychowywałem się na tym serialu ( w sumie na wojnach klonów też) i dorastałem z sezonu na sezon z nim. To jest niezwykłe bo najbardziej za co ten serial cenie to nie gwiezdne wojny, ale to, że jest przede wszystkim serial o rodzinie której mi trochę w życiu prywatnym brakuje. Najpierw zabawny, ale z czasem bardzo poważny , podobne do mnie dorusł ze mną. A z samą bohaterką jak pisałem na samym początku mam trochę wspólnego bo też interesuje się Rysunkami, jestem odważny i trochę ze mnie taki typ wojownika, i twardo stąpam po ziemi. Z drugiej strony, im więcej miałbym wspólnego, tym lepiej - zdecydowanie bo dziewczyna trochę mnie zainspirowała swoją postawą i osobowością do własnych zmian , zabawne bo tak silnie związałem się z serialem który i tak co czwarty ,a nawet piąty fan gwiezdnych wojen ogląda .
Sama Sabine to naprawdę świetna postać pod chyba każdym względem. Uwielbiam ją za to, że jest naprawdę orginalna w porównaniu do np: Leji ! ( Która niczym się nie wyróżnia , prócz tego że jest politykiem, i ma słynnych rodziców) ,ale to bardzo popularny typ bohaterki nietylko w SW ale w innych Filmach, Książkach itp, albo Luka, czy Hana Solo ( którzy czasami są nudni !) .Bardzo zachęcam do obejrzenia serialu Rebelianci (szczególnie dwa ostatnie sezony ),który jest skierowany do nowego pokolenia fanów jest tam pokazana wojna z Imperium w nieco innym świetle i moim zdaniem są zdecydowanie ciekawśi bohaterowie.Tak na koniec dodam, że od pierwszego do ostatniego sezonu serialu bohaterka bardzo wydoroślała i w sumie jej historia ma początek, rozwinięcie i zakończenie i nie ma nic na siłę dodane. Poprostu uwielbiam ją nie za to jak walczy ,kim jest w galaktyce, czy jest potężnym użytkownikiem mocy czy nie ale poprostu za jej niezwykłą osobowość i bardzo chciałabym ją zobaczyć na dużym ekranie w wersji aktorskiej ! Albo żeby zrobić o niej Książkę jak o Kananie (SW Nowy świt) lub kolejne pamiętniki ( Zapiski rebeliantki )! A najlepiej czwartą trylogię specjalnie poświęconą załodze Ducha myślę ,że byli by tego warci.Jeśli przeczytałeś całość koniecznie zobacz materiały na dole które znalazłem w internecie od fanów i mam nadzieję, że trochę nakreśliłem tło tej postaci ! 
A sama dziewczyna naprawdę inspiruje do zmian w końcu czy ktoś zna osobę w realu równie silną , oddaną rodzinie i mającą swoją ukochaną pasje w życiu ? 

" Sztuką jest doskonalić siebie , a nie innych "
- Sabine Wren


Dodatki -warto zobaczyć!
~~~!Fanowskie klipy z bohaterką! ~~~
* https://youtu.be/9IM05b7F7m8 
* https://youtu.be/jEz8JjuGk-o 
* https://youtu.be/FqW0VMTuDzI
* https://youtu.be/pKlKOQFrHQw
* https://youtu.be/JLNyJ3ZHdpI

* https://youtu.be/5cikOLsbk-M
-Ten jeden jest o Kananie ,ale uważam 
że jest najlepszy!

~~ Fan-arty~~ 
* https://pbs.twimg.com/media/DEdtETgXkAAowV_?format=jpg
* https://pbs.twimg.com/media/DEw97BqXUAElk7T?format=jpg 
* https://i.pinimg.com/736x/88/6f/03/886f ... rebels.jpg
* https://encrypted-tbn0.gstatic.com/imag ... e_DLyDoPYo

~Stare TV spoty/ Zwiastuny~
* https://youtu.be/dB9gAfRVtBo
* https://youtu.be/iMzD79r34gU

~ Przewodni utwór muzyczny Sabine z Serialu ~
* https://youtu.be/uu4Ic5c1hMo

***Niektóre cytaty jak i moja wiedza pochodzą z książki SW Rebelianci Sabine zapiski rebeliantki.- czyli z jej pamiętnika.

A, jeszcze jedno, zaufaj mocy.
Ostatnio edytowany przez Retr0 23 Sie 2018, 15:59, edytowano w sumie 11 razy
Retr0
a.k.a. Retr0
Aruetii
Awatar użytkownika
Posty: 19

Re: #32 - Sabine Wren

Postprzez Tarra Strayver » 18 Gru 2017, 16:17

Nie kupuję tego.
Tarra Strayver
Były Członek
Awatar użytkownika
Posty: 62

Re: #32 - Sabine Wren

Postprzez Retr0 » 18 Gru 2017, 19:34

Tarra Strayver napisał(a):Nie kupuję tego.


Każdy lubi to co lubi .

Tak po za tym dodam, że jest z nowego kanonu , więc jej mando cechy , albo ogólnie mandalorianie , mogą pod niektórymi względami odchodzić od oryginalnych założeń mandalorian z starego kanonu. :owl
Ostatnio edytowany przez Retr0, 05 Sty 2018, 22:19, edytowano w sumie 1 raz
Retr0
a.k.a. Retr0
Aruetii
Awatar użytkownika
Posty: 19

Re: #32 - Sabine Wren

Postprzez Mahiyana » 18 Gru 2017, 23:36

Ja tam rozumiem argumentację, ale zastanawia mnie co to znaczy "bardziej dojrzały kolor włosów". Jak dla mnie wszystkie kolorowe (w sensie nie występujące naturalnie) włosy są uznawane za niedojrzałe. W jaki sposób niebiesko-zielony jest dojrzalszy od pomarańczowo-granatowego?

(pytam zupełnie serio, za tym może iść jakaś głębsza symbolika czy metafory, których nie znam lub nie rozumiem) :owl
Niestety nie udzielam się już tutaj, ale moją twórczość można znaleźć na moim DeviantArcie (@MahiyanaCarudla), Instagramie (@MahiyanaCarudla), tumblrze (@Mahiyana) lub Facebooku (@MahiyanaFanart), a relacje z konwentów na blogu Herbatkon c:
Mahiyana
a.k.a. Smokva
Były Członek
Awatar użytkownika
Miejscowość: Rovinj
Posty: 2037

Re: #32 - Sabine Wren

Postprzez Retr0 » 19 Gru 2017, 02:02

Mahiyana napisał(a):Ja tam rozumiem argumentację, ale zastanawia mnie co to znaczy "bardziej dojrzały kolor włosów". Jak dla mnie wszystkie kolorowe (w sensie nie występujące naturalnie) włosy są uznawane za niedojrzałe. W jaki sposób niebiesko-zielony jest dojrzalszy od pomarańczowo-granatowego?

(pytam zupełnie serio, za tym może iść jakaś głębsza symbolika czy metafory, których nie znam lub nie rozumiem) :owl


Jest to takie spostrzeżeńie napisane na spontanie , ale sam nie jestem tego pewien , w sensie artystyczne ponieważ jej malowanie zbroji jak fryzura i jej kolor się z czasem zmieniają zamiast bardziej " wesołych" typu pomarańcz , niebieski itp odpowiadają jej wiekowi 16-17 lat a w sezonie czwartym kiedy ma 19-20 lat sama jest mniej porywcza i dojrzała , i kolor fioletowy bardziej jest adekwatny niż wcześniejszy pomarańcz nawet sama fryzura jest bardziej odpowiednia na jej wiek . Ale sam nie wiem czy to ma sens , bo to jest akurat moje założenie , możliwe że za bardzo poszedłem w głąb postaći i trochę wysałem to z palca . Ale sam Filoni twórca wspominał za kulisami coś że wygląd bohaterów w ostatnich dwóch sezonach jest " Dojrzalszy" i podkreśla ich zmianę , czy coś w tym stylu.
Retr0
a.k.a. Retr0
Aruetii
Awatar użytkownika
Posty: 19

Re: #32 - Sabine Wren

Postprzez Merel » 19 Gru 2017, 23:01

Zależy kto jak na to patrzy odnośnie 'dojrzałości'. Do mnie taka argumentacja wogóle nie przemawia jako logiczna i konstruktywna. Wg mnie to poprostu zwykla zmiana image'u która nie ma nic wspólnego z dorosloscią dojrzalością itp. Jednakże skoro Ty mój drogi vod tak to postrzegasz, to chwała ci za to. Masz swoją wizję na temat tego serialu i tego się trzymaj :like

Nie jestem narzędziem rządu ani nikogo innego. Walka była jedyną rzeczą, w której byłem dobry. Ale ... przynajmniej zawsze walczyłem o to, w co wierzyłem.
Merel
a.k.a. bev
Były Członek
Awatar użytkownika
Miejscowość: Wejherowo
Posty: 1183

Re: #32 - Sabine Wren

Postprzez Retr0 » 20 Gru 2017, 00:50

Merel napisał(a):Zależy kto jak na to patrzy odnośnie 'dojrzałości'. Do mnie taka argumentacja wogóle nie przemawia jako logiczna i konstruktywna. Wg mnie to poprostu zwykla zmiana image'u która nie ma nic wspólnego z dorosloscią dojrzalością itp. Jednakże skoro Ty mój drogi vod tak to postrzegasz, to chwała ci za to. Masz swoją wizję na temat tego serialu i tego się trzymaj :like


Po pierwsze napisałem może , i jest to tylko teoria odnośnie tego fragmentu. Którą mogę zmienić bo krytyka mi odpowiada. Po to napisałem artykuł i go tu dałem .

A po drugie to nie jest moja wizja Serialu wszystko co napisałem ma swoją argumentację , i nawet głębsze odnieśienie do kulis i książki jak nie wierzysz to sobie sprawdź. Wchodząc w głąb postaći by lepiej nakreślić jej tło to nie znaczy że zmieniam fakty , ale niektóre rzeczy są tylko założeniami.

Po trzecie" ty mój drogi vod" ?? Możesz jaśniej ?
Retr0
a.k.a. Retr0
Aruetii
Awatar użytkownika
Posty: 19

Re: #32 - Sabine Wren

Postprzez Radok » 20 Gru 2017, 12:58

Retr0 napisał(a): (...)
Po trzecie" ty mój drogi vod" ?? Możesz jaśniej ?


W wolnym tłumaczeniu z mando'a: "ty mój drogi bracie"

Widzę, że masz permanentną awersję do słowników :P

Retr0 - przebrnąłem przez ten Twój... ech... artykuł. Wybacz, ale nad stylem to Ty musisz popracować. I zdecydowanie nad polszczyzną. Moja córka w wieku 8 lat pisze podobnie i podobne gafy językowe JESZCZE popełnia.
Może odbierzesz to, że się czepiam, ale (tak, czepiam się) skoro jesteś takim fanem serialu Rebelianci to dlaczego tak zeszmacasz jego nazwę pisząc : Rebeljancji (i to kilka razy).

Uwielbiam mądre, ślinę kobiece postacie a z samą bohaterka w pewnym stopniu się utożsamiam .


Ślinienie kobiet może być w pewnych kręgach uznawane za perwersję lub nawet przestępstwo, zatem uważaj proszę z tego typu akcjami. Poza tym, czasem warto wstawić kilka przecinków do zdania np. przed "a" lub "że".

Będą tu spojlery ale tylko związane z postaćią Sabine (...)


Nie, no serio?? Spróbuj przeczytać to słowo (na głos) i powiedz mi co tu nie pasuje?

(...) ozdabia swoją zbroje by wyrazić siebie przez sztukę , piszę pamiętniki (...)

Piszesz pamiętniki? Brawo. Trening czyni mistrza. Pisz jak najwięcej, ale konsultuj się ze słownikiem.

Na poważnie zaczołem dopiero interesować się dopiero przy premierze właśnie Rebelsów i przy XII epizodzie .


Już kiedyś coś powiedziałem (napisałem...) co można sobie przy takim stwierdzeniu zrobić z czołem i słownikiem... może pomoże :twisted:
Poza tym... zaimponowałeś mi... XII epizod. Ja dopiero co w kinie obejrzałem Epizod VIII no ale ja to piszę w 2017 w grudniu. A Ty kiedy napisałeś swój artykuł i jak go przesłałeś w przeszłość?

Chwała Ci za pracę jaką wykonałeś. Widać, że lubisz postać. Ja jako wapniak obejrzałem kilka epizodów i wyłączyłem serial Rebelianci, bo mnie cholera brała. Nie czuję tego klimatu, nienawidzę tak dosłownego tłumaczenia (to są bohaterowie - są dobrzy!! A tu są źli, Imperium jest złe, głupie i brzydkie) i przedstawiania wszystkiego w czerni i bieli. Poza tym, średnio mi leży wizja twórców serialu na temat tego co się działo przed IV Epizodem, ale to głownie przez książki jakie kiedyś przeczytałem, a teraz są raptem Legendami. W mojej opinii seriale (TCW i Rebels) wyrządziły sporą krzywdę najnowszej trylogii i spin-offom. Dlaczego? Wystarczy zobaczyć co się stało z Łotrem-1 po dokrętkach oraz ile komediowych momentów ma Epizod VIII oraz jak łopatologicznie Disney stara się wszystko tłumaczyć.
Córka zaczyna odkrywać Rebeliantów... może spróbuję z nią obejrzeć. Może się przekonam jeszcze do serialu.

A sama dziewczyna naprawdę inspiruje do zmian w końcu czy ktoś zna osobę w realu równie śilną , oddaną rodzinie i mającą swoją ukochaną pasje w życiu ?
Choroba... nawet tu musiałeś babola strzelić. A może to jakąś nowa ortografia i gramatyka jest? Serio nie masz w przeglądarce autokorekty? To może najpierw pisz w jakimś edytorze tekstu? Może Word? Albo jakiś inny darmowy program?
A odpowiadajac na Twoje pytanie - tak znam taką jedną dziewczyną... moją żonę. Ale to góralka jest, więc charakterna jest to kobieta :D.
Aliit, tor, ijaat !
Meg jareor, parjir!
"We are the Death Watch, descendants of the true warrior faith all Mandalorians once knew. "
Radok
a.k.a. Mando Wyklęty
Weteran
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`netrachoruk
Miejscowość: Bielsko-Biała
Posty: 3072

Re: #32 - Sabine Wren

Postprzez Retr0 » 20 Gru 2017, 18:13

Jasne jak będę miał trochę więcej czasu to poprawię tekst. W sumie to jeszcze będę go zmieniał. A błędy są ponieważ w dużej części pisałem spontanicznie i wieczorami.

Radok ale wiesz ten serial właśnie taki ma cel bo jest kierowany do nowych i młodszych fanów. Więc tak Imperium jest złe i koniec.

Vod ? Dobra ,ale jestem tu nowy i nie ogarniam wszystkiego ;)
Retr0
a.k.a. Retr0
Aruetii
Awatar użytkownika
Posty: 19

Re: #32 - Sabine Wren

Postprzez Radok » 20 Gru 2017, 18:32

Mamy piękną mowę - nie krzywdź jej w taki sposób. Nawet w spontanicznym pisaniu (wieczorami) warto pamiętać o takich... drobiazgach jak zasady pisowni :twisted:
Pokazuje to Twoje przywiązanie do detali - a poza tym bardzo źle się czyta takie rzeczy, bo ciężko się skupić na treści widząc takie byki.

Czy Imperium jest złe? Odpowiem na to tak: Zależy czy dobrze płaci :twisted: .

http://www.mandayaim.com/a98,S_ownik_Mando_39_a
"* vod (wo’d) - brat, siostra, kamrat, współtowarzysz, kumpel"
Aliit, tor, ijaat !
Meg jareor, parjir!
"We are the Death Watch, descendants of the true warrior faith all Mandalorians once knew. "
Radok
a.k.a. Mando Wyklęty
Weteran
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`netrachoruk
Miejscowość: Bielsko-Biała
Posty: 3072

Re: #32 - Sabine Wren

Postprzez Mahiyana » 20 Gru 2017, 19:42

Wracając do kolorów i styli, myślę że Filoniemu chodziło o rysy twarzy i ogólne proporcje ciała, a nie takie szczegóły jak kolor.

Choć jeżeli pójdziemy daje tą drogą to wychodziło by na to, że im zimniejszy kolor tym dojrzalszy. Na początku mam bardzo ciepły pomarańczowy, potem neutralny zielony, a na koniec zimny fiolet i biel. Jest to jakaś koncepcja ^^'

A jeżeli chodzi o poprawność pisania... No cóż, fajnie się pisze spontanicznie i wieczorami, ale wtedy rano się robi korektę i wrzuca w południe :D Przynajmniej ja tak robię i z tego co wiem działa :)
Niestety nie udzielam się już tutaj, ale moją twórczość można znaleźć na moim DeviantArcie (@MahiyanaCarudla), Instagramie (@MahiyanaCarudla), tumblrze (@Mahiyana) lub Facebooku (@MahiyanaFanart), a relacje z konwentów na blogu Herbatkon c:
Mahiyana
a.k.a. Smokva
Były Członek
Awatar użytkownika
Miejscowość: Rovinj
Posty: 2037

Re: #32 - Sabine Wren

Postprzez Merel » 21 Gru 2017, 20:04

Radok: ja tam lubie jak kobieta sie ślini :D (tak w wielu rzeczach jestem perwersyjny 8) )

Retr0: jeżeli chodzi o obszerność i treściwość tego co napisałeś na temat sabriny to napisze tylko tyle, że odwaliłeś kawał dobrej roboty, jednakże błedy się zdarzają. Głowa do góry powodzenia w dalszych artykułach ;)

Nie jestem narzędziem rządu ani nikogo innego. Walka była jedyną rzeczą, w której byłem dobry. Ale ... przynajmniej zawsze walczyłem o to, w co wierzyłem.
Merel
a.k.a. bev
Były Członek
Awatar użytkownika
Miejscowość: Wejherowo
Posty: 1183

Re: #32 - Sabine Wren

Postprzez Retr0 » 24 Gru 2017, 22:30

W kinie na VIII epizodzie ,odkryłem nawiązanie albo i nie. Kiedy wiceadmirał Holdo wspomina o REBELI ( nie o ruchu oporu) i że się odrodzi jak feniks z popiołów. A jak wiemy symbol feniksa był to symbol Sabine . W dodatku ma podobne włosy , więc może to być takie małe oczko w stronę fanów. Sam to odkryłem ,a nie na forach .Także mogę się mylić .
Retr0
a.k.a. Retr0
Aruetii
Awatar użytkownika
Posty: 19

Re: #32 - Sabine Wren

Postprzez Mahiyana » 25 Gru 2017, 14:59

Wydaje mi się, że to zbyt popularne powiedzenie żeby wyciągać takie wnioski, ale w sumie kto wie ^^

A kolorem włosów, to ona pokazuje swój bunt czy coś takiego, tu już trzeba by poczytać książkę, w której występuje (Leia, księżniczka Alderanu czy jakoś tak).

Ogólnie mam wrażenie, że to bardziej chodzi o podkreślenie, że kobiety też istnieją i robią fajne rzeczy, nawet jak skupiają się w jakiś sposób na swoim wyglądzie np. mając czas na farbowanie włosów.

Widzę, że z ortografią do przodu, więc jeszcze poprawna interpunkcja by się przydała ;) Spację stawia się po przecinku a nie przed nim . Dziwnie to wygląda jak robisz odwrotnie :) Tak samo z kropką - powinna być po ostatnim słowie, bez żadnych spacji.
Niestety nie udzielam się już tutaj, ale moją twórczość można znaleźć na moim DeviantArcie (@MahiyanaCarudla), Instagramie (@MahiyanaCarudla), tumblrze (@Mahiyana) lub Facebooku (@MahiyanaFanart), a relacje z konwentów na blogu Herbatkon c:
Mahiyana
a.k.a. Smokva
Były Członek
Awatar użytkownika
Miejscowość: Rovinj
Posty: 2037

Re: #32 - Sabine Wren

Postprzez Retr0 » 26 Gru 2017, 00:07

Usunąłem to , ponieważ chyba nie każdy to rozumie ;)
Ostatnio edytowany przez Retr0 26 Gru 2017, 11:37, edytowano w sumie 2 razy
Retr0
a.k.a. Retr0
Aruetii
Awatar użytkownika
Posty: 19

Re: #32 - Sabine Wren

Postprzez Merel » 26 Gru 2017, 01:27

Retr0 napisał(a):Chloe to postać z gry Life Is Strange Before the Storm .Jest zaciekła, nieustraszona i ostra w języku. Jest również uparta i nie przestaje, dopóki nie dostanie tego, czego chce.Chloe stara się być chłodna i twarda, ale w rzeczywistości jest niepewna siebie, zwłaszcza wokół jej przyjaciółki Rachel Amber.

Sama Chloe i Sabine pod względem charakteru jak i osobowością, mają naprawdę sporo, że sobą wspólnego gdyby się głębiej przyjrzeć. Oczywiście nie są identyczne , ponieważ pod niektórymi względami są inne. Ale gdybym miał podać osobę najbardziej do niej podobną, poza SW to, z pewnością postawił bym ją. Oczywiście Rebelianci, a gra Life Is Strange to zupełnie dwa różne światy, skierowane do innych ludzi. Ale chodzi mi o samo, spore podobieństwo bohaterek. Oczywiście pod względem osobowości itp.

Ich wspólne cechy w skrócie. ( Lista jest bardzo ogólna i są tylko podstawowe cechy, a nie wszystkie )

Są uparte.
Lubią rysować, zwłaszcza graffiti.
Są bardzo odważne ( w sumie nieustraszone)
Mają wybuchowe charaktery.
Nigdy się nie poddają.
Mają podobne fryzury , też w kolorze.
Znają się na mechanice.
Są wiernymi wobec przyjaciół.
Są bardziej typami samotniczek ( introwertyczki ).
Kochają sowie rodziny, ale rodziny przysparzają im kłopotów.
W razie problemów, umieją wyjść z klasą.
Prowadzą pamiętniki. ( W podobny sposób , ponieważ znajdują się w nim szkice i rysunki ).
Potrafią wygarnąć każdemu, nie patrząc na to kim on jest.
Mają bardzo silne charaktery, jak na swój wiek.
Obie są w tym samym wieku i o podobnym wyglądzie.
Uwielbiają coś rozwalić, by dać upust złości.
Są poważne, ale umieją się rozluźnić, kiedy trzeba.
Egoistyczne ( w sensie tylko do pewnego stopnia)
Samowystarczalne, zadziorne, pewne siebie i inne...

Tak wiem, że ta gra, a serial to zupełnie inne realia!



Nie wiem czy tylko ja ale za cholere nie zrozumiałem Ciebie. Raz piszesz o sabrine potem porównanie z tym co mówiła Holdo(tu jest jeszcze logika), żeby na koniec pisać coś zupełnie wyrwanego z kontekstu :/

Nie jestem narzędziem rządu ani nikogo innego. Walka była jedyną rzeczą, w której byłem dobry. Ale ... przynajmniej zawsze walczyłem o to, w co wierzyłem.
Merel
a.k.a. bev
Były Członek
Awatar użytkownika
Miejscowość: Wejherowo
Posty: 1183

Re: #32 - Sabine Wren

Postprzez Retr0 » 26 Gru 2017, 11:52

Merel w tym co napisałem jest logika, ale nie każdy to rozumie , więc post usunąłem.
W sprawie Holdo, chciałem tylko pokazać pewne nawiązanie.
Retr0
a.k.a. Retr0
Aruetii
Awatar użytkownika
Posty: 19

Re: #32 - Sabine Wren

Postprzez Merel » 26 Gru 2017, 23:01

Retr0 napisał(a):Merel w tym co napisałem jest logika, ale nie każdy to rozumie , więc post usunąłem.

Ą
Skoro jeat logika, a glupi Merel tego nie widzi to dlaczego to usunąłeś?

Nie jestem narzędziem rządu ani nikogo innego. Walka była jedyną rzeczą, w której byłem dobry. Ale ... przynajmniej zawsze walczyłem o to, w co wierzyłem.
Merel
a.k.a. bev
Były Członek
Awatar użytkownika
Miejscowość: Wejherowo
Posty: 1183

Re: #32 - Sabine Wren

Postprzez Larwa » 27 Gru 2017, 00:09

Z Rebeliantami dałam sobie spokój po którymś odcinku pierwszego sezonu. Zgadzam się tu z Radokiem, podział na Rebelia - dobrzy, Imperium - źli naprawdę mi się nie podoba.
Jeśli chodzi o przedstawienie Sabine jako Mandalorianki, to znacznie odbiega ono od moich wyobrażeń. Graffiti. Serio? Rysunki na ścianach? Dobra, Mały Sabotaż, ok. Ale ta zbroja... Mogliby już zrobić ją w damskiej, ale pełnej wersji.
Co do jej przeszłości, spróbuję odszukać gdzieś w odmętach forum pewną teorię Araxussa.
My też jesteśmy kamieniami rzuconymi na szaniec. Mamy te same ideały! Nie musimy pięknie umierać. Ale czy umiemy pięknie żyć.
hm. Stefan Mirowski
Larwa
a.k.a. Copikla
Były Członek
Twierdza: Keld'netrachoruk
Miejscowość: Katowice
Posty: 94

Re: #32 - Sabine Wren

Postprzez Larwa » 27 Gru 2017, 00:14

Teoria Araxa
Mam teorie która by to wyjaśniła. Sabine zajmowała się malunkami zamiast się uczyć w akademii imperialnej więc zawaliła egzaminy, trochę kiblowała i nie ukończyła nauki, więc i nie było dyplomu. Musiała potem trochę nakłamać w swoim życiorysie aby to zatuszować, ale zrobiła to nieumiejętnie. Stąd pewne nieścisłości.
My też jesteśmy kamieniami rzuconymi na szaniec. Mamy te same ideały! Nie musimy pięknie umierać. Ale czy umiemy pięknie żyć.
hm. Stefan Mirowski
Larwa
a.k.a. Copikla
Były Członek
Twierdza: Keld'netrachoruk
Miejscowość: Katowice
Posty: 94

Re: #32 - Sabine Wren

Postprzez Retr0 » 27 Gru 2017, 01:44

Larwa tak rozumiem, ale to nowy kanon i tu twórcy niektóre rzeczy mogą zmienić dobrym przykładem jest tu historia mrocznego miecza ( sezon 3 i 4). A graffiti jest jej pasją, ale to nie znaczy że to wadzi w byciu wojowniczką( no ok graffiti podczas misji może ), a zbroje z tego co wiem to każdy mando może malować jak chce, ale prawie każdy ma barwy na swojej zbroji z swojego klanu. Równie dobrze można powiedzieć, że Luke nie jest ideałem Jedi i co z tego ;)

A ta teoria Araxa to ........ ;) Ma tyle prawdy jak teoria Jar Jar to Snoke .
Retr0
a.k.a. Retr0
Aruetii
Awatar użytkownika
Posty: 19

Re: #32 - Sabine Wren

Postprzez Larwa » 27 Gru 2017, 09:33

Jar Jar to Leia. Owszem, każdy ma prawo do malowania zbroi po swojemu, ale pancerz Sabine po prostu nie przypomina mi beskar'gamu (ile synonimów w jednym zdaniu :) ).
My też jesteśmy kamieniami rzuconymi na szaniec. Mamy te same ideały! Nie musimy pięknie umierać. Ale czy umiemy pięknie żyć.
hm. Stefan Mirowski
Larwa
a.k.a. Copikla
Były Członek
Twierdza: Keld'netrachoruk
Miejscowość: Katowice
Posty: 94


Wróć do Okiem\Wizjerem Manda`Yaim

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników

cron