Nie zauważyłem przechyłu, może dlatego, że przymierzałem go tak na chwilę. Generalnie to będę robił wyściółkę z takich nakolanników budowlanych z jakiejś gąbki która się nie odkształca, było o tym w temacie odnośnie wyściółki hełmu.
Apropos pytanie mam. Ktoś próbował zrobić pod płyty kolczugę? Bo naszła mnie taka wizja.
Nie jestem narzędziem rządu ani nikogo innego. Walka była jedyną rzeczą, w której byłem dobry. Ale ... przynajmniej zawsze walczyłem o to, w co wierzyłem.
Poczekaj, aż zamontujesz "antenę". Mnie się dość mocno środek ciężkości zmienił. a wyściółkę też mam z tych nakolanników, ale musiałem dodatkowo przeciwwagę zamontować.
czekaj, kolczugę zamiast "kamizeli"? Hm... płyty można by wtedy przyśrubować do kolczugi. Pewnie ktoś się znalazł co takie coś zmajstrował.
Aliit, tor, ijaat ! Meg jareor, parjir! "We are the Death Watch, descendants of the true warrior faith all Mandalorians once knew. "
Miałem na sobie raz czy dwa kolczugę i jest z nią jeden problem - idealny wariant to ściągnięta w pasie czymś - część ciężaru powinna spoczywać na biodrach, bo inaczej można się bardzo szybko zmęczyć. Oczywiście o ile decydujesz się na stalową "poprawną historycznie". (z resztą o to samo chodzi przy plecakach ze stelażem) Gdybyś poleciał na przykład w aluminium problem powinien zniknąć. (miałem lekką styczność swojego czasu z rekonstrukcjami historycznymi - a samym okresem jestem niezmiennie zainteresowany)
"Come winter, come slaughter The right to existence has been won Come falling star or scorching flame Worlds will survive, life finds a way "
No zobaczę jak wyjdzie z ta anteną. Myślałem też o zakupie maski pgaz typu słoń żeby od wewnątrz hełmu na dole podkleić tą część co na usta zachodzi oczywiście bez tych grzybków filtracyjnych żeby lepiej iddychać i może rurę dookoła środka pociągnąć dla stabilizacji
Generalnie to myślałem o nałożeni jej na kamizelkę i żeby była na długość do najajnika. Górna część byłaby przykręcona do kolczugi, a dół na paskach typu trok do pleców pod płytą na klipsy jak przy plecakach i torbach. Ściągana z boku sznurkiem czarnym aby łatwo zakładać i zdejmować się dało. Na rękach długość do połowy bisepsa. Dłuższa by chyba żle wyglądała.
Arneun-> tylko stalowa pancerz trzeba czuć! kółka nie są drogie bo tylko 12 zł za paczkę kilogramową. Myślę, że 3 kilo wystarczą
Nie jestem narzędziem rządu ani nikogo innego. Walka była jedyną rzeczą, w której byłem dobry. Ale ... przynajmniej zawsze walczyłem o to, w co wierzyłem.
W takim razie sensowny okład to pas ściągający kolczugę pod płytą pancerza (naprawdę, warto mieć coś co ściągnie Ci ciężar z ramion). I nie jestem pewien czy 3 kilo wystarczą. To bardzo zależy od wielkości kółek. Ale trzymam kciuki. Chciałbym to zobaczyć na żywo. A... drobny uwagopomysł - naturalnym przejściem między kolczugą a zbrojami płytowymi były płyty umocowane jako elementy kolczugi Jak na przykład tutaj https://imgur.com/paQ8SrT Podobny efekt w wariancie Mando mógłby ciekawie wyglądać. Ale to chyba przy robieniu średniowieczno-mando-rycerza (w sumie ciekawy pomysł na zbroje - jak pierwszy 'gam wyjdzie poza fazę pomysłu i przejdzie za fazę produkcji może się zbiorę)
"Come winter, come slaughter The right to existence has been won Come falling star or scorching flame Worlds will survive, life finds a way "
Jest to dobry pomysł z tym pasem wieńczącym. Poj najajnikiem by był zapinany.co do tego na biodra to pomyślę jak to zrobie.
Nie jestem narzędziem rządu ani nikogo innego. Walka była jedyną rzeczą, w której byłem dobry. Ale ... przynajmniej zawsze walczyłem o to, w co wierzyłem.
Pogadamy po całym dniu troopingu. Gdy nogi Ci będą wchodzić do ... Oraz jak wpompujesz w siebie kilka litrów wody, a wieczorem odlejesz się w konsystencji żelu, bo cała reszta wypocona została w kombinezon.
Czekaj, czekaj... a Ty pracujesz po 12 h w stylu: dzień, noc, wolne, wole? I z buta biegasz po rejonie ? Bo jak tak... to tematu nie było
Aliit, tor, ijaat ! Meg jareor, parjir! "We are the Death Watch, descendants of the true warrior faith all Mandalorians once knew. "
Tak właśnie taki układ zmianowy, z buta na 12 godzin w piszym robie z 8 o ile mam dzień bez interwencji. Generalnie mundur buty kamizelka taktyczna z oporządzeniem i bronią oraz kamizelka kuloodporna ważą w moim przypadku 12 kilo z czego 9 sama kamizelka taktyczna więc.... po każdej nocce zwożę mundur i pokrowiec od kamizelki kuloodpornej do domu do prania bo zużyte i śmierdzi pozatym w przeciwieństwie do napewno większości forumowiczów byłem w takiej instytucji jak wojsko za czasów służby zasadniczej(zachaczyłem też o zawodową ale przecież każdy czytał mój dossier w liście członków) i też się ciężary cały dzien nosiło
Nie jestem narzędziem rządu ani nikogo innego. Walka była jedyną rzeczą, w której byłem dobry. Ale ... przynajmniej zawsze walczyłem o to, w co wierzyłem.
I oto prawdziwy Mando-weteran. Vod, pozostaje mi tylko podziękować Ci za Twoją służbę i poświęcenie w Wojsku oraz teraz w Policji (co prawda nie mój rejon ochraniasz, ale z takim funkcjonariuszem zdecydowanie jest bezpieczniej na ulicach)
Oj się Offtop robi, wrzucaj lepiej kolejne zdjęcia swego pancerza. Pytanie, kiedy malujesz? Kiedy się masz zamiar pokazać w pancerzu?
Aliit, tor, ijaat ! Meg jareor, parjir! "We are the Death Watch, descendants of the true warrior faith all Mandalorians once knew. "
Dokładnie przed minutą dostałem szpachel modelarski do załatania ubytków powstałych przy klejeniu itp. Więc jeszcze dziś go zaszpachluje i prysnę podkładem. Jutro położę srebrny kolorek na hełm i myślę, że dopiero w ponniedziałek pójdą odpowiednie kolorki a w pełnej zbroi? To chyba dopiero po nowym roku jak ogarnę na gotowo poszczególne elementy płytek i jak na gotowe będę miał kolczugę. Z kolegą z patrolu bedziemy robić swoje kolczugi, śmieliśmy się dziś w nocy, że w patrolu będziemy w nich chodzić ^^
Nie jestem narzędziem rządu ani nikogo innego. Walka była jedyną rzeczą, w której byłem dobry. Ale ... przynajmniej zawsze walczyłem o to, w co wierzyłem.
Ostatnio edytowany przez Merel, 08 Lis 2017, 19:03, edytowano w sumie 1 raz
Nie jestem narzędziem rządu ani nikogo innego. Walka była jedyną rzeczą, w której byłem dobry. Ale ... przynajmniej zawsze walczyłem o to, w co wierzyłem.
napisał bo pisał z telefonu i nie mógł stworzyć tematu wiec wszedł na swój gam aby nie stracić tekstu
Nie jestem narzędziem rządu ani nikogo innego. Walka była jedyną rzeczą, w której byłem dobry. Ale ... przynajmniej zawsze walczyłem o to, w co wierzyłem.
Kubeł wyszpachlowany wyszlifowany i w podkładzie. Jutro szlifowanie podkładu na mokro i srebrny kolorek. Jak da rade to pierwszy kolorek też pójdzie. Jutro zdjecia beda
Nie jestem narzędziem rządu ani nikogo innego. Walka była jedyną rzeczą, w której byłem dobry. Ale ... przynajmniej zawsze walczyłem o to, w co wierzyłem.
Teraz poczekamy sobie do poniedziałku na właściwe malowanie i zdzieranie farby w określonych miejscach.
Nie jestem narzędziem rządu ani nikogo innego. Walka była jedyną rzeczą, w której byłem dobry. Ale ... przynajmniej zawsze walczyłem o to, w co wierzyłem.
Na razie prezentuje się trochę jak hełm spartanina
Nie jestem narzędziem rządu ani nikogo innego. Walka była jedyną rzeczą, w której byłem dobry. Ale ... przynajmniej zawsze walczyłem o to, w co wierzyłem.
Miałem mały poślizg w pracy ale wstawiam zdjęcia z dzisiejszego malowania. Od początku chciałem mieć poobijaną zbroję, jak na imperialnego łowcę przystało Do tego pomysłu chciałem użyć lakieru do włosów i grubego twardego pędzla, ale nie wyszlo..... Wróciłem do pierwszego pomysłu a mianowicie silikon:
Jak silikon stężał zacząłem malowanie, na pierwszy ogień poszedł biały i tu się zaczęły schody.... albo farba jest słabej jakości albo za mała temperatura albo ja coś źle robiłem (gdzie przy srebrze robiłem tak samo i było ok) ale farba bardzo ściekała i przez to pojawiły się gdzieniegdzie firanki. Część mimo wszystko ściekła ale dwie już nie chciały
Jutro kładę kolejne warstwy białego i jak da radę to pójdzie drugi kolorek
Nie jestem narzędziem rządu ani nikogo innego. Walka była jedyną rzeczą, w której byłem dobry. Ale ... przynajmniej zawsze walczyłem o to, w co wierzyłem.
Też na to liczę na pyrkon mogę się jeszcze nie wyrobić ale na sf powinienem stać między wami w pełnym oporządzeniu
Nie jestem narzędziem rządu ani nikogo innego. Walka była jedyną rzeczą, w której byłem dobry. Ale ... przynajmniej zawsze walczyłem o to, w co wierzyłem.
Oprócz diód, diodów(?) Bedzie też podświetlona siatka celownika muhahahahhahaha
Jutro idzie czerwony kolorek
Nie jestem narzędziem rządu ani nikogo innego. Walka była jedyną rzeczą, w której byłem dobry. Ale ... przynajmniej zawsze walczyłem o to, w co wierzyłem.
Nie jestem narzędziem rządu ani nikogo innego. Walka była jedyną rzeczą, w której byłem dobry. Ale ... przynajmniej zawsze walczyłem o to, w co wierzyłem.
Palcami A tak poważnie to przed malowaniem miejsca gdzie widać srebro/szary posmarowałem silikonem sanitarnym poczekałem aż wyschnie, wtedy pomalowałem. Jak farba wyschła to poprostu iją palcami z silikonem zrlolowałem
Nie jestem narzędziem rządu ani nikogo innego. Walka była jedyną rzeczą, w której byłem dobry. Ale ... przynajmniej zawsze walczyłem o to, w co wierzyłem.
Wygląda jakbyś kubeł do beczki z kamieniami włożył... MEGA
Kiedyś do silikonu dodawałem troszkę drobniutkich trocin lub trawki modelarskiej i taka pastę nakładałem na malowaną powierzchnie, ciekawy efekt to dawało. No ale musiałem pancerz przemalować i teraz mam śliczny i błyszczący jak nówka. No ale znudziło mi się i obicia mam zamiar zrobić niczym modelarz - srebrna farba i gąbeczka
Merel, a dlaczego nie takie malowanie:
Aliit, tor, ijaat ! Meg jareor, parjir! "We are the Death Watch, descendants of the true warrior faith all Mandalorians once knew. "
Jakoś biel i czerwień do mnie bardziej przemawia A taki symbol chcę dać na lewy napierśnik zaraz pod tymi wycięciami
Nie jestem narzędziem rządu ani nikogo innego. Walka była jedyną rzeczą, w której byłem dobry. Ale ... przynajmniej zawsze walczyłem o to, w co wierzyłem.
Jutro wrzucę pomalowany dalmierz, a na dniach(jak zdobędę sprzęt i akcesoria) zobaczycie niespodziankę jaką dla was przygotowuję
Nie jestem narzędziem rządu ani nikogo innego. Walka była jedyną rzeczą, w której byłem dobry. Ale ... przynajmniej zawsze walczyłem o to, w co wierzyłem.
A obrazki może lepiej wrzucaj w tag [hsimg] - zwiększy to czytelność i nie trzeba będzie klikać
Niestety nie udzielam się już tutaj, ale moją twórczość można znaleźć na moim DeviantArcie (@MahiyanaCarudla), Instagramie (@MahiyanaCarudla), tumblrze (@Mahiyana) lub Facebooku (@MahiyanaFanart), a relacje z konwentów na blogu Herbatkon c:
Są za duże na wrzucenie na np. Ifotos.pl dlatego udostępniam z dysku tudzież chmurki
Nie jestem narzędziem rządu ani nikogo innego. Walka była jedyną rzeczą, w której byłem dobry. Ale ... przynajmniej zawsze walczyłem o to, w co wierzyłem.
Ale to nie ma żadnego znaczenia Klikasz drugim przyciskiem myszy, wybierasz kopiuj adres obrazka czy coś podobnego w zależności od przeglądarki i wrzucasz link w tag hsimg
No ale to może koniec offtopu. Jakbyś dalej miał problemy to pisz na priv
Niestety nie udzielam się już tutaj, ale moją twórczość można znaleźć na moim DeviantArcie (@MahiyanaCarudla), Instagramie (@MahiyanaCarudla), tumblrze (@Mahiyana) lub Facebooku (@MahiyanaFanart), a relacje z konwentów na blogu Herbatkon c:
Jak widać na powyższym obrazku część pancerza jest dotowa do pryśnięcia podkładem. Całość będzie przypięte na rzepy i napy do paksów z zapięciami klipsowymi na tyle pod dodatkowym materiałem (w takim jakby tunelu), te elementy na samej górze to będą naramienniki przypięte na napy i rzepy. Tam gdzie widać dziury po nitach mam w planach wkręcić takie jakby nakrętki śrubowe będzie imitować prawdziwe nity. Płyty napierśnika będą z arkusza spienionego pcv najprawdopodobniej, a raczej najpewniej 3mm przykręcone do kamizelki na śruby schowane w elementach pod szpachlem. Jutro malowanie podkładem o ile starczy go
Poprawiłem tag - Dinuirar
Nie jestem narzędziem rządu ani nikogo innego. Walka była jedyną rzeczą, w której byłem dobry. Ale ... przynajmniej zawsze walczyłem o to, w co wierzyłem.
Jutro bede miał z powrotem lutownicę więc zabieram się za robotę. Tak wiec.... niespodzianka w toku
Do płyt na kończyny, będą jeszcze z pcv na uda i bicki ma ktoś jakieś ciekawe schematy na plecki? Właśnie się zorientowałem, że nie mam nic na plecy
; ) ~ D.
Nie jestem narzędziem rządu ani nikogo innego. Walka była jedyną rzeczą, w której byłem dobry. Ale ... przynajmniej zawsze walczyłem o to, w co wierzyłem.
Witajcie kochani! Miała być niespodzianka ale z racji tej, że nie skonczona to musicie zadowolić się tym. Szanowni państwo Merel ma zaszczyt przedstawić państwu zestaw garnków firmy kowalstwo artystyczne Merel i spółka
Boczna czeka na lunete, niedługo wam ją zaprezentuję
Nie jestem narzędziem rządu ani nikogo innego. Walka była jedyną rzeczą, w której byłem dobry. Ale ... przynajmniej zawsze walczyłem o to, w co wierzyłem.
Bardzo ładne garnuszki Teraz tylko czekać na malowanie
Niestety nie udzielam się już tutaj, ale moją twórczość można znaleźć na moim DeviantArcie (@MahiyanaCarudla), Instagramie (@MahiyanaCarudla), tumblrze (@Mahiyana) lub Facebooku (@MahiyanaFanart), a relacje z konwentów na blogu Herbatkon c: