Wrzucie na luz... fajny filmik
Zrobiony z dużym dystansem do "LICENCJI". Nie się co spinać nim nie zobaczymy co nam zaserwują. Pamiętam jak J.J. Abrams brał się za Star Trek i klasyczna załogę Enterprise. Po forach wszyscy krzyczeli "herezja", "świętokradztwo". A kolesie w sprytny sposób zresetowali uniwersum i zrobili całkiem porządny film z ogromnym puszczeniem oka do fanów. No dobra inaczej przedstawię swój punkt widzenia. Ilu z Was było by na tym forum gdyby nie Epizody I, II i III ?? Ilu z Was w ogóle by się interesowało takin naiwnym (bądźmy szczerzy) filmem jak Nowa nadzieja ? Kto by w ogóle o tym pamiętał, gdyby nie figurki, książki, animacje... nowe epizody, i seriale animowane ???
Było nas wielu na SF... pamiętacie te dzieciaki co to od ziemi ledwo odrosły, które biegały przebrane za klony? Jeden z nich może być za jakiś czas w naszych szeregach. Obejrzał TCW... potem sięgnął po filmy, książki i łyknie bakcyla, dla Lucasa...sorry Disney to kasa, a dla nas zabawa
To jak z Harrym Potterem, dzieciak który przeczyta serię HP, potem sięgnie po klasykę gatunku i dalej będzie się rozwijał i czytał ambitniejsze książki... Ja tam daję im kredyt zaufania.