Nigdy nie śniłam.
Kiedy po raz pierwszy poczułam usta mężczyzny na moich wargach, marzyłam o tym, iż gwiazdy przyświecać będą nam po wieczność wtulonym w swoje objęcia.
Jednak nocy tej, nie śniłam.
Ellansis i witam ;
Prowadzę obecnie kampanię PBCH RPG w świecie Gwiezdnych Wojen i poszukuję graczy. Zdecydowałem się na to (przekonany chodzącą, choć w tej sprawie niemą, reklamą w postaci Yuriego) by zaprosić Was do rozgrywki. Z tego co zauważyłem, M'y nie cierpi na nadmiar RPG.
Nigdy nie śniłam.
Kiedy mój młodszy brat, wcześniej tak mnie irytujący, zaginął wśród pól by zostać później odnalezionym jako noszące ślady zwierzęcych zębów przegniłe truchło... Odnalezionym przeze mnie. Bałam się, że widok ten nękać będzie mnie przez każdą noc mego życia.
Jednak nie śniłam.
Zapraszam do rozszerzonego uniwersum Gwiezdnych Wojen, być może widzianego od trochę innej strony niż powszechnie. Zapraszam do rozgrywki w świecie, w którym Luke Skywalker nie postawił jeszcze stopy, nikt też nie przywdział Kobiecej maski w przysiędze zemsty. Zapraszam do miejsca, gdzie "Moc" brzmi nieswojo, a jednak zespala wszystko. Tam, gdzie tak Adept jak i Mistrz będzie równie słabym i równie wyjątkowym. Tam, gdzie Manda'yaim jest wciąż bezimienną planetą, a Taungowie na Roon snują opowieści o swej dawnej planecie.
Nigdy nie śniłam.
Kiedy zabierali mojego ojca, a ja wyrywałam się z objęć kuzynów by móc wbić nóż w jego serce za wszystkie krzywdy, za to, że do końca życia czuć się będę zbrukaną... Myślałam, że nienawiść nie pozwoli mi zamknąć oczu, że gniew będzie mnie prześladował nawet w snach.
Lecz nigdy nie śniłam.
Zobaczymy galaktykę inną niż opisana w jakichkolwiek książkach, komiksach, grach czy filmach, a jednak tą samą. Chętnych zapraszam więc do gry, jedynie takich jednak, którzy planują zanurzyć się w tym przedziwnym świecie i popracować trochę nad tym by stworzyć historię unikalną, taką, którą wszyscy zapamiętamy na długie lata.
Nigdy nie śniłam.
Kiedy gorące ciało mojej matki drżało oblane zimnym potem, a ja widziałam w Jej oczach jedynie strach... Kiedy słyszałam ostatnie słowa błagające, bym pozbawiła Ją cierpienia, a ja nie mogłam zdobyć się na to by Jej pomóc, myślałam, że do końca swoich dni budzić mnie będą koszmary palącego żalu.
Wciąż jednak, nigdy nie śniłam.
Sesje odbywać się będą na polchacie, w przeznaczonym do tego celu pokoju. Docelową częstotliwość sesji można w przybliżeniu określić na 1,65µHz (raz na tydzień). Minimalna liczba graczy do przeprowadzenia sesji to 3 osoby, liczba ta może wzrosnąć do 6 w czasie rozgrywki. Wymagania są skromne, a zasady dość oczywiste:
1. Dbałość o imersję.
2. Pełna poufność. Nie przekazujemy żadnych informacji o rozgrywce na zewnątrz bez zgody MG.
3. Każda postać i tym samym każdy gracz prowadzić będzie pamiętnik w formie tekstowej, audio, lub audiowizualnej. Dbałość o uzupełnianie pamiętnika będzie obowiązkiem gracza.
4. Pełna separacja emocji w grze od świata poza nią. Zabijanie przyjaciół i miłowanie wrogów IRL - mile widziane.
5. Śmierć nie będzie unikana, jej wynikiem będzie odsunięcie gracza z rozgrywki i zastąpienie go innym. Nie zmienia to jednak zasady utrzymania poufności.
6. Warunkiem koniecznym do rozgrywki jest uzupełnienie (wraz z zastosowaniem się do uwag) następującego formularza: Formularz (Instrukcja niżej)
7. Warunkiem koniecznym rozpoczęcia rozgrywki są trzy postacie spełniające wymagania jakościowe opisu postaci (wymóg obecnie spełniony).
8. W razie większej ilości zgłoszeń, grać będą osoby o najlepszych z punktu widzenia jakościowego postaciach. W razie wątpliwości decydować będzie ilość możliwości fabularnych jakie reprezentuje postać w kontekście pozostałych.
9. Postaci nie dopuszczone do gry będą dopuszczone po spełnieniu wymogów jakościowych i śmierci jednej z odgrywanych postaci.
10. Opis postaci nie może zawierać referencji do żadnej organizacji, wydarzenia historycznego czy też znanych osób (ze względu na ich prawdopodobne nieistnienie w tychże czasach). Dla Waszych postaci, "Moc" to słowo zwykle używane w kontekście różnego rodzaju silników. Postacie mogą jednak manifestować czułość na moc. Ich zdolności mogą być surowe, słabo kontrolowane i niezbyt rozwinięte, choć zauważalne.
Nigdy nie śniłam.
Jednak gdy go zobaczyłam - był jak anioł z opowieści mych przodków. Gwiazdy były jego domem, a ja przeznaczeniem. Blask okalał jego czoło, a ja, niepomna wszystkiego co za mną, wszystkich powinności i marzeń moich, ruszyłam do niego, po raz pierwszy wiedząc gdzie moje miejsce.
Wiedziałam, że śnię.
Prócz Yuriego nikt mnie tu nie zna, w związku z tym kilka słów na swój temat, jako gospodarza rozgrywki:
Pierwsza sesja RPG: 23.01.1997
Pierwsza sesja RPG w charakterze MG: 23.01.1997
Światy i systemy w których prowadziłem: Star Wars (D6/D20), Kolczuga, D&D, AD&D, D&D3, CyberPunk 2020, systemy WODowe, Zły Cień: Kruki Urojenia, EarthDawn, WFRP, Mechawojownik, Call Of Cthulhu, rzadziej inne.
Głównie grywam przy stole, ze znajomymi, niegdyś równie często w PBCH, rzadziej PBF. Obecnie w praktyce utraciłem dwie kompanie będąc zmuszonym do przeprowadzki. Stąd też chęć do poprowadzenia. Preferuję grę poważną, klimatyczną, patrzę na nią raczej jako pewien proces artystyczny niż rozrywkę. Co nie znaczy, że nie można się dobrze bawić ; Pozostaje mi mieć Nadzieję, że się skusicie na moją skromną ofertę, o której wszak niewiele szczegółów napisałem.
Wiedziałam, że to sen. Nic przecież sprawić nie może, by życie straciło dotychczasowy sens i nabrało nowego, pełnego magii drzemiącej w każdym fragmencie mego ciała i umysłu. Wiedziałam, że to sen.
Wciąż jednak... Nigdy nie śniłam.
Dla jasności: Obecnie gra się toczy, miały miejsce dwie sesje do tej pory. W tej chwili udział bierze czterech graczy:
Justine Helfire (Jedi Order), Nocturno (brak przynależności), Shell (Jedi Order), Vendea (Jedi Order). Ze względu na śmiertelność szukam jednak kolejnych.
Na wypadek gdyby ktoś miał problem z obsługą google docs:
1. Otwieramy dokument z linka umieszczonego w 1 poście. Jeżeli z jakichkolwiek powodów nie możemy sobie poradzić z obsługą - piszemy na gg:3376418 lub łapiemy mnie na polchacie.
2. Jeżeli nie jesteśmy zalogowani na swoje konto google, klikamy w prawym górnym rogu "Zaloguj" po czym podajemy mail i hasło. Jeśli nie masz konta - utwórz je, przyda Ci się jeszcze wielokrotnie.
3. Mając otwarty dokument, klikamy w lewym górnym rogu "Plik" ("File").
4. Wybieramy opcję "Utwórz kopię" ("Make a copy").
5. W okienku dialogowym wybieramy OK.
6. Właśnie stworzyliśmy kopię pliku, która będzie trzymana na naszym koncie. Możemy go dowolnie edytować.
7. W lewym rogu widzimy tytuł dokumentu, np. "Kopia Opis postaci" ("Copy of Opis postaci" ). Klikamy w ten tekst.
8. Pojawia się okienko dialogowe, w którym wpisujemy nick gracza, imię, pseudonim, nazwisko postaci (wystarczy, że będzie dla mnie rozpoznawalne).
9. Klikamy OK, dokument zmienił nazwę.
10. W prawym górnym rogu widzimy przycisk "Udostępnij" ("Share"), klikamy go.
11. W otwartym okienku, na dole widzimy pole "Dodaj osoby" ("Add people"). Klikamy w nie i wpisujemy requelszkarlatnaroza@gmail.com.
12. Klikamy "Udostępnij i zapisz" ("Share & save"). Od tej pory mam możliwość podglądu, komentowania i edycji Twojej postaci.
13. Klikamy "Gotowe" ("Done") by wrócić do dokumentu i pisać naszą postać.
Dokument jest stale zapisywany, nie musimy się o to martwić sami. Wszelkie zmiany są zapamiętywane i można je obejrzeć w historii dokumentu.
Należy zaznaczyć, że po zaakceptowaniu postaci rozegrane zostanie preludium. Ta koncepcja może być znana bardziej doświadczonym graczom, w szczególności tym, którzy grywali w World Of Darkness. Pozostałym jednak przedstawię w czym rzecz.
Preludium, to nie sesja, to wstęp do przyszłych sesji. Rozgrywane jest zawsze 1 na 1, więcej graczy nie jest dopuszczonych i nie powinni wiedzieć co zdarzyło się w trakcie Preludium. Nie odgrywamy tu postaci w tym sensie, że nie odgrywamy każdej scenki, jedynie kilka najistotniejszych scen z życia postaci. Mistrz Gry przedstawia kilka sytuacji z przeszłości postaci, stawia ją przed paroma wyborami, które w późniejszym czasie będą miały wpływ na to jak postać zachowa się w określonych sytuacjach w trakcie gry. Cokolwiek się zdarzy w trakcie preludium - postać nie zostanie zabita, ani też nie zmieni się w żaden drastyczny sposób. Może natomiast być wzbogaconą o nowe elementy. Preludium pozwala na umiejscowienie postaci w świecie zgodnie z wymogami sesji i drużyny, do jakiej postać ma przystąpić. Przykładowo więc, jeśli nasza postać przeżyła wielką miłość, a MG chce rozwinąć ten wątek - podczas preludium zapyta o kilka wyborów, przedstawi jakąś sytuację, powiązaną z tą miłością. Gracz dowie się np., że dostał pierścionek od ukochanego, który należał kiedyś do jego babki. 5 lat później pierścionek zostanie skradziony. W czasie normalnej gry, zobaczy go na palcu zleceniodawcy. Ze zwykłego zlecenia, sprawa stanie się prywatną.
Po rozegraniu preludium gracz powinien zaktualizować opis postaci o elementy, które poznał w trakcie tej krótkiej rozgrywki.
Mam Nadzieję, że znajdą się w Manda'yaim chętni. Zapraszam
