Jorhaa'yaim

11.08.2017 godz. około 23:30 nad Kaszubami spokojna noc, minuta później potężne oberwanie chmury, potężne wiatry, a nawet huragany. Z resztą zobaczcie sami co działo się w nocy w mieście w którym służę.
http://moja-reda.pl/aktualnosci/rusztow ... aquaparku/
Szczęście w nieszczęściu, zgadnijcie kto był pierwszy na miejscu?

Szczęście w nieszczęściu, zgadnijcie kto był pierwszy na miejscu?

Wiadomo, z Mando najbezpieczniej!


Dobrze, że ostatnie upały już przeszły - dwie cytryny i dwa klony mi się na balkonie ugotowały... Chociaż kalamondynie wyszło to na dobre, będzie kwitła.

Dzisiejszy wieczór przed zbliżającymi się deszczami (wszystko zaleje ) wykorzystała za to modliszka, która wleciała na klatkę schodową, została przeze mnie schwytana, przeniesiona na rośliny i nakarmiona (pająkiem i muszką). Nie widziałem, by kiedykolwiek wcześniej taki owad nie pojawił się "jawnie" w Warszawie, zwłaszcza w jej tak zaludnionym miejscu...



(coś jest ze mną nie tak, piszę tu jakiegoś bloga o roślinach...
A, te klony to oczywiście drzewa, nie truperzy... Żeby nie było, że z psychopatyczno-eksperymentalnych pobudek przetrzymuję obiekty eksperymentów ukryte wśród roślin na balkonie... )

Arakh Ha'an napisał(a):(coś jest ze mną nie tak, piszę tu jakiegoś bloga o roślinach...

No w sumie Vassk podczas dyskusji o jego kaktusie dostał rozkaz założenia tematu o naszych roślinach, analogicznego do tematu o Mando zwierzakach
Co prawda strzelił focha zanim zdążył to zrobić, ale jeżeli chcesz się podzielić z nami wiedzą na temat Twoich roślinek to droga wolna

Przydałoby się coś takiego bo sam na tym skorzystam

Arakh Ha'an napisał(a):

A, te klony to oczywiście drzewa, nie truperzy... Żeby nie było, że z psychopatyczno-eksperymentalnych pobudek przetrzymuję obiekty eksperymentów ukryte wśród roślin na balkonie...

Bo ty nie trzymasz swoich obiektów eksperymentalnych na balkonie tylko w mieszkaniu.

Bo ty nie trzymasz swoich obiektów eksperymentalnych na balkonie tylko w mieszkaniu.

Ćśś, bo się wyda!...

No w sumie Vassk podczas dyskusji o jego kaktusie dostał rozkaz założenia tematu o naszych roślinach

Przydałoby się coś takiego bo sam na tym skorzystam

No skoro tak... To może założę

Jutro po południu mają być w północno - zachodniej Polsce burze, i, co za tym idzie, upał, silny wiatr, może nawet grad. Na razie wydali ostrzeżenia dla województwa podkarpackiego, lubelskiego i południa mazowieckiego.

http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/pol ... spartandhp

Mówiłem, że w końcu wszystko zaleje Mam tylko nadzieję, że drzew nie powywraca. Ani na nikogo, ani na budynki i pojazdy, ani na kolejową sieć trakcyjną... (Oczywiście to ostatnie pod kątem wyjazdu na kiryłową Mandobibę ).

Ksawery przechodzi nad polską. Meldujcie czy wszystko w porządku.
W Poznaniu porywy do 130 km/h. Na moim osiedlu brak wody, jest duża awaria w Poznaniu, ale nie wiem czy z winy wiatru czy nie. Prąd, na razie jest.
Pamiętajcie, zabezpieczcie okna, naładujcie telefony i trzymajcie się.

U mnie też pięknie koło 130 km/h pewnie będzie na razie wszystko chodzi (no może po za telewizorem, któremu w kółko wiatr przekrzywia antenę i kwiatkami, które odbyły podróż z balkonu na dół w jakim są stanie dowiem się jutro ).

Jakby ktoś jeszcze nie był na bieżąco to w nocy przez Polskę ma przejść niż. Siła wiatru może przekroczyć 100 km/h.

Szczególnie silne opady pojawią się wieczorem w pasie od woj lubuskiego po wielkopolskie, a w ciągu nocy rozszerzą się o woj łódzkie i mazowieckie. Na południu, przede wszystkim od woj. dolnośląskiego po małopolskie, a także podkarpackie (Bieszczady) w pierwszej części nocy pojawią się silne porywy wiatru oraz mogące osiągać pułap nawet 75-85 km/h. Silne porywy o podobnych maksymach mogą wystąpić także woj południowej części woj. lubuskiego po wielkopolskie.

Więc jeśli rozważacie noc poza mieszkaniem/domem potencjalnie dobrze jest przemyśleć to jeszcze raz, polecałbym nie zostawiać lżejszych rzeczy i roślin na balkonie (w szczególności prania).
Umm… możecie też chcieć pozamykać okna. W sumie nie wiem do końca co oznacza taka siła wiatru, ja tylko dostałem ostrzeżenie smsem i przekazuję dalej po ogarnięciu sytuacji.

A co u was Vode słychać za oknem?

Ładnie? U mnie jak najbardziej moment temu zdawało się, że dach odleci na wakacje.