Jorhaa'yaim

Feminizm feminizmem, ale ja na ten przykład jestem zadeklarowaną lesbijką . No bo wolę kobiety...
A ten gość ma po prostu niezły fun z tego, dużą dozę humoru i dystansu do siebie. No chyba, że dzień wcześniej nieźle popił na "before party" i mu się
pop....ło z kostiumem śpiącej obok żony. Jak się zbierał na konwent,to kojarzył tylko, że musi założyć strój Star Wars.
A że żona przygotowała sobie już strój dzień wcześniej i powiesiła na krzesełku, to poszedł gość najmniejszą linią oporu....

A tutaj jest gotowiec dla potencjalnie chętnej mandalorianki

http://www.facebook.com/fettpride#!/pho ... =3&theater

Oskar za najlepszą rolę otrzymuje:
http://www.youtube.com/watch?v=sPNYYr4a ... r_embedded
Na tureckiej kinematografii człowiek nigdy się nie zawiedzie .

Matko Kochana... jak ten człowiek cierpi. A ta kobieta ... ależ okrutna. Strzał... krzyk... strzał... krzyk. Okrutna baba, jak mogła się tak pastwić...
Jaka jest szansa, że jest z Syrii i po wszystkim go jeszcze przeprosiła ?

A skoro juz jesteśmy przy tureckich tworach filmowych...
http://www.youtube.com/watch?v=js6NqlAc ... r_embedded

Przetrwajcie około 2 minut napisów, bo prawdziwa akcja zaczyna sie około 1:57 Dla mnie perełka.


Tu jest tego więcej... to są filmy jedyne w swoim rodzaju...
http://newmediarockstars.com/2012/09/th ... h-ripoffs/

Wow.

.... Co to ma być ???? Chyba stać Cię na więcej? Jeszcze raz zobaczę taki post to posądzę Cię o spam i usunę posta. Żółta kartka.
R.

To widać, że Kolega nie obeznany w kinematografii światowej związanej z SW.

Jakbyście chcieli jakiś sprzęt itd do spawania kupić, to podobno na Pewnej dość wodnistej planecie można się zaopatrzyć ; d

Facet spawający w okularach przeciwsłonecznych, a maska na czole... -.-" Profesjonalizm pełną gębą. A później się słyszy: Panie, a kto by to maskę zakładał, przecież w niej gorąco...

"Tatooine" - świetna nazwa dla studia tatuażu w Inowrocławiu

Chwilę się zastanawiałam, czy nie dać tego do "Zbroje, które uważacie za wzór, ideał" ale stwierdziłam, że wkleję to tutaj:
http://www.flickr.com/photos/krhgiles/7496211654/
I temat na forum mercs'ów:
http://mercs.firespray.net/forum/index. ... ic=53018.0

Zaniła przytulaniem

Ja padłem ze śmiechu

http://www.q-set.de/img/graph/Pie_Plot. ... r&angle=42

Haha Za gruby... Albo za niski jak na szturmowca

http://www.epoznan.pl/news-news-36139-_ ... aka_i_Audi chciałbym to zobaczyć na żywo...

HAHAHAHAHAHAHA Przypomniał mi się powrót z Czerwonego Boru do koszar.... jak kierowca T-72 ( do którego była doczepiona armata przeciwlotnicza ) nawracając podbił serca młodych pań i pobił ( stłukł a dokładniej wkomponował się przez wystawę ) szybę w sklepie monopolowym, S-60 albo 68 już nie pamiętam co to było za armata.

Ech... ojciec BTR-60 wkomponował się w rów, na dodatek do góry kołami. Zdolny chłop jest Na szczęście osobówkami jeździ lepiej.

Jak przeczytałem to w poniedziałek, to jakoś mi lampka się zapaliła, że to kobieta tym Audi jechała. Żeby nie było, nie mam nic do pań które kierują pojazdami, ale nie lubię zjawiska "Baby za kierownicą" (gdzie ta "baba" to określenie dla obojga płci). Powiedzcie mi... JAK MOŻNA WYMUSIĆ PIERWSZEŃSTWO WIDZĄC ROSOMAKA???? Jak ona się tłumaczyła?? że niby nie zauważyła? (aż takiego dobrego kamuflażu Rosomak nie ma). I jeszcze jak widzę na tych zdjęciach, jak tłumaczy policjantowi okoliczności wypadku. Ludzie to czasem wyobraźni nie mają.

Ja jestem ciekaw co pomyśleli policjanci przyjeżdżając na miejsce zdarzenia. Sprwaczyni morze tłumaczyć się tym iż nie spodziewała się rosomaka na drodze a co za tym idzie uznała ów widok za halucynacje, poza tym zaufała w solidność marki audi. Jako że z wrocławia wylatują nasi chłopcy i ich sprzęt to miałem parę okazji obserwowania ich w akcji. Kiedyś nawet mijałem konwój rosomaków, robi wrażenie, zwłaszcza że takie cudeńko ma naprawdę niezłe osiągi na drodze.

Kiedyś jechałem z małżonką do kina na jakiś wieczorny seans. W pewnym momencie zatrzymała nas Żandarmeria. Zaciekawiony otworzyłem szybę by zapytać "o co chodzi" ale nim żandarm do mnie doszedł drogę przecięły mi Leopardy w liczbie 6 i Hummery w liczbie około 10. Konwój oczywiście pilotowany przez ŻW i policję. Ładnie to wyglądało. Ale nigdy bym nie pomyślał pomimo, że pierwszeństwo było moje, by wcinać się w konwój. Szczególnie przed opancerzony pojazd.

I tak miała szczęście że chłopcy z afganśkiego nawyku nie uznali jej za samobójce w samochodzie pułapce i nie otworzyli ognia, wtedy bez ofiar by się nie obyło.

Radok napisał(a):Kiedyś jechałem z małżonką do kina na jakiś wieczorny seans. W pewnym momencie zatrzymała nas Żandarmeria. Zaciekawiony otworzyłem szybę by zapytać "o co chodzi" ale nim żandarm do mnie doszedł drogę przecięły mi Leopardy w liczbie 6 i Hummery w liczbie około 10. Konwój oczywiście pilotowany przez ŻW i policję. Ładnie to wyglądało. Ale nigdy bym nie pomyślał pomimo, że pierwszeństwo było moje, by wcinać się w konwój. Szczególnie przed opancerzony pojazd.

Pamiętaj że gdy jedzie konwój pod eskortą, nigdy nie masz piewszeństwa, nawet na zielonym . Jeden tak pomyślał .... nie chcesz wiedzieć co się stało

Wiem doskonale co się dzieje. Ojciec w radosnych czasach służenia Państwu miał okazję na motocyklu niejeden konwój eskortować... widział samochody spychane do rowów

heehhehehe też jeździłem w konwojach.... pozdrów papcia

Swoją drogą...co on robił na drodze publicznej?

yyyyyyyyyyyyyy jechał?

Ma rejestrację, ma światła... pancerz... jest dopuszczony do ruchu

Ale nie jest czasem za ciężki?
Pamiętam, jak chcieli zrobić film o stanie wojennym w trójmieście, ale władze nie zgodziły się na kręcenie scen z Rosomakami na drogach bo mogą asfalt uszkodzić (bo są za cięzkie).

W stanie wojennym o ile wiem nie było jeszcze Rosomaków na wyposażeniu Wojska Polskiego, więc może temu się nie zgodzili Swoją drogą rzetelna to musiała być produkcja jak chcieli Rosomaki użyć

Polska produkcja może być rzetelna? xd

Tak, polecam film "Śmierć jak kromka chleba" w tych klimatach. Dość dobrze pokazuje sprzęt wojskowy z tamtej epoki.

Podczas stanu wojennego nie patrzyli na asfalt .... pamiętam jak na placu kopalnianym stały czołgi, więc nie czarujmy się :/, Rosomak ma 8 kół, opony i zawieszenie co czyni go nie wiele cięższym niż załadowany do pełna TIR.

Pewnie nie chodziło o rosomaki a o BTR starszego braciszka z Rosji, no i owszem na asfalt wtedy nie patrzyli. Ale taka ciekawostka z Breslau jest parę zdjęć pokazujących czołgi na ulicach na kostce granitowej, ową kostkę możecie oglądać do dziś, ba możecie po niej jeździć! niestety nasi drogowcy są gorsi od Niemieckich i Sowieckich czołgów razem wziętych więc radzę się spieszyć. A w chwili obecnej czołgi przewozi się na platformach i pociągami czasem jakiś na plac czerwony wjedzie. A z tym, za ciężki (cholera ile wątków tu poruszyłem) Otóż kiedy wujek sam podarował nam kilka hummvee i zaszła potrzeba przejechania nimi po mieście to okazało się że 3.5t. to on ma przed śniadaniem a kierowcy z kat. B byli przygotowani, z tego co wiem to ostatecznie przymknęli na to oko ale trochę potrwało zanim doszli do wniosku że mogą jechać.

Pamiętam taką dyskusję o rangefinde-że żeby doczepić smartfona i obsługiwać go językiem. Panowie otóż środowisko Airsoftowe już nas wyprzedziło! http://wmasg.pl/pl/news/show/361653

http://uploads.neatorama.com/images/pos ... 0828-0.jpg Nie wiem czy już kiedyś był, ale pomysł ciekawy.

Szperając i szukając .... w sumie tak sobie natknąłem się na urządzenia opętane ciemną stroną mocy

http://www.youtube.com/watch?v=yHJOz_y9 ... ture=share

haaahah Polak potrafi!!