Jorhaa'yaim

Jakiś czas temu wymyśliłem z Rybą historię pt. "a co jeśli za Vongami leciały maszyny które wykurzyły ich z Yuuzhan'tar?". No i teraz chciałbym poprowadzić PBFa na ten temat.
Kto chce brać udział niech się wpisuje, potem zostanie dołączony do grupy i rozegramy w jakimś temacie sesję jak będą chętni.

"Przywódczyni Sojuszu Galaktycznego, Natasi Daala siedziała w swoim gabinecie na Coruscant. Mimo odejścia od czynnej służby z Floty, nadal nosiła swój admiralski mundur. Przeglądała właśnie w zamyśleniu dokumenty, które dostarczyła jej asystentka. Od pracy oderwała ją wiadomość od profesor Terri Frye, zarządcy Ośrodka Badawczego Helska 3, w sektorze Dalonbian, obserwującego Wektor Pierwszy. Była pani admirał, zaciekawiona otworzyła zapis.

---Do: Przywódca Galaktycznego Sojuszu
---Od: Terri Frye
---Treść: "Witam Panią,
mam pilne wieści z mojego ośrodka badawczego. Jak Pani wie, za Wektorem Pierwszym znajduje się sonda obserwująca kierunek z którego przybyli Yuuzhan Vongowie 18 lat temu. Dwa dni temu wykryła pewną anomalię. Po dogłębnej jej analizie ustaliliśmy, że jest to liczna grupa obiektów, o wysokim albedo poruszających się w stronę Wektora z prędkością podświetlną. W ciągu kilku godzin powinna Pani otrzymać szczegółowy raport na temat tego zjawiska. Uważamy, że obiekty mogłyby stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa obywateli Sojuszu.
---koniec wiadomości

Daala wyłączyła i skasowała wiadomość. Wiedziała, że za Yuuzhanami może podążać ich dawny prześladowca. Flota maszyn. Wiedziała też, co z tym zrobić. Miała przecież potężnego sojusznika, który niekoniecznie musiał działać zgodnie z obowiązującym prawem, a co było konieczne do zażegnania konfliktu. Wysłała więc zaszyfrowaną wiadomość do dowódcy Floty Gniewu Mandalory, Kassusa Ordo. Najemnicy przysłużyli się dobrze w czasie wojny z Vongami, tym razem miała nadzieję że również dadzą sobie radę. Byli jedyną nadzieją na rozwiązanie tego konfliktu bez start w ludności cywilnej i bez paniki...


Kassus przeprowadzał właśnie ćwiczenia na zmodyfikowanej fregacie rakietowej klasy Nebulon-B "Gniew Mandalory", przejętej od Imperium wiele lat temu. Niedawno służbę rozpoczęła grupka rekrutów z kilku klanów i kapitan chciał, by byli jak najlepiej przygotowani do walki. Otrzymał wiadomość od Natasi Daali. Większość załogi "Gniewu" nie wiedziała, że czeka ich najtrudniejsze w historii tej floty zadanie."



Tyle wstępu. Ktoś chce grać?

Ja się zgłaszam!

W sumie czemu nie ^^ Mogę przenieść swoją postać z innej sesji? ;D

"Wśród rekrutów na Gniewie Mandalory przebywał w tym czasie Mandalorianin Kuel Ha'rang. Trzeci tego imienia, członek potężnego klanu z północnej tundry samej Mandalory, nosił tradycyjny już w tej rodzinie niebieski pancerz z kilkoma oznaczeniami, które wiele istot w całej Galaktyce znało doskonale.
Zgłosił się na okręt kilka dni temu, chętny spróbować tej trudnej pracy. Szybko odnalazł się wśród pozostałych członków załogi i szło mu świetnie. Jego ojciec i dziadek, po którym nosił swe miano, byliby z niego dumni. Nie wiedział, że już niedługo będzie miał okazję sprawdzić swe umiejętności w prawdziwej walce..."

Generalnie bez przeszkolenia, ale zgłaszam się.

Oho, to chyba będę musiał napisać alter ego nareszcie! Dinu, jak ma wyglądać KP?

Karty postaci napiszecie jak zostaniecie przyłączeni do grupy i uzyskacie dostęp do działu "PBF"

KP.. KP... Komitet Partyjny?
Dopisuję się do chętnych : )

Ok, jesteście w grupie. Macie dostęp do forum "PBF". Zróbcie tam karty postaci, temat z grą pojawi się wkrótce.

Jeśli jeszcze można się zaokrętować, to chętnie kupię bilet w jedną stronę...

KP wrzucić do tematu z kartami z innych sesji? Jutro wezmę się za pisanie

Tak do tego samego tematu, tylko trzeba napisać czyja sesja.

Szkoda że nie mam szczęścia regularnie zaglądać na forum... Może kiedyś się uda dołączyć, chciałbym w końcu wziąć udział w jakieś sesji... Nieco dłużej

Kurcze, chętnie bym zagrał ale za rzadko jestem na forum

Dhadral nieświadomie zachęciła mnie do zajrzenia do tego tematu, więc zapytam: pewnie gra już dawno zakończona i nie ma szans się przyłączyć? Ew. nie szykuje się jakaś kontynuacja?

Właściwie to gra dalej się zaczęła toczyć ostatnio, a nowy gracz z chęciami do zabawy by się przydał

Jak będę miał więcej czasu to napiszę Ci na PMce dokładniejsze info.

O, o to ja bym też chciał dołączyć