Jorhaa'yaim

News z wypowiedziami z tego miesiąca się pojawił: http://www.mandayaim.com/n403,Okiem_Manda_39_Yaim_2
Zapraszam do polemiki ze mną, Hash i Yurim.

Na początek mało polemicznie - szczerze bawi mnie mój tekst w kontekście waszych - zastanawianie się czy opisać A (co opisał Kuel) czy może B (opisała Hash) i wybranie C.

Świetnie zgranie : D

Przynajmniej zgadzamy się, że wybranie tego jednego, najważniejszego zwycięstwa to nie łatwa sprawa. A ile sukcesów jest poza zasięgiem naszej wiedzy?

Na pewno wiele sukcesów Mand'alora Zdobywcy (skądś musiał wziąć się ten przydomek). Być może to on podbił rasę Fenelar dzięki której Mando zdobyli wiele przydatnych technologii do budowy wielkich okrętów kosmicznych (w tym pierwszych pancerników klasy Kandosii), ale to tylko moje przypuszczenia. Osobiście uważam że właśnie takie zwycięstwa które podłożyły podwaliny pod wiele następnych były najważniejsze.

Egzar napisał(a):Na pewno wiele sukcesów Mand'alora Zdobywcy (skądś musiał wziąć się ten przydomek). Być może to on podbił rasę Fenelar dzięki której Mando zdobyli wiele przydatnych technologii do budowy wielkich okrętów kosmicznych (w tym pierwszych pancerników klasy Kandosii), ale to tylko moje przypuszczenia. Osobiście uważam że właśnie takie zwycięstwa które podłożyły podwaliny pod wiele następnych były najważniejsze.

W sumie, coś w tym jest - gdyby Taungowie nie dali rady uciec z Notronu/Coruscant, albo wymarli podczas podróży przez obcą, niebezpieczną galaktykę, nigdy nie powstaliby Mandalorianie