przez Retr0 » 11 Gru 2017, 01:46
Sabine Wren to główna bohaterka z serialu "Rebelianci" i zdecydowanie moja ulubiona ogólnie, nawet poza gwiezdną sagą. Wybór padł na nią także dlatego, że uwielbiam serial Rebelianci i samych Mandalorian. Nawet nie patrząc na Gwiezdne Wojny z tą postacią mam sporo cech wspólnych i jestem jej wielkim fanem! Sabine urodziła się podczas Wojen Klonów, około 21 roku przed bitwą o Yavin, na Mandalorze. Od nieokreślonego czasu uczęszczała do Akademii Imperialnej na Mandalorze. Wierna ideałom Imperium brała udział przy stworzeniu potężnej broni, "Księżnej", która następnie została wykorzystana przeciwko jej ludowi. Wydarzenie to spowodowało, iż Sabine postanowiła opuścić imperialne szeregi, lecz jej rodzina nie pochwalała tej decyzji, przez co dziewczyna musiała opuścić ojczyznę (klan). Tak w skrócie przedstawia się jej biografia, więcej nie piszę ze względu na ewentualne spoilery z serialu "Rebelianci".
Dziewczyna która nie jest zainteresowana wyłącznie typowymi dla jej wieku rzeczami i jest bardzo dojrzała jak na swój wiek. Sabine ma głowę na karku, jest bystra i rozważna. Jest młodą wojowniczką, jest Mandalorianką, co też podkreśla jej odwagę, waleczność i oddanie aż po grób załodze Ducha i jej własnej rodzinie oraz fakt, że robi za speca od broni w tej wesołej grupie bohaterów. Jest samowystarczalna. ( Przez około roku była łowczynią nagród więc coś o tym świadczy), i potrafi sobie radzić w trudnych sytuacjach. Jest lojalna, gotowa zawsze pomóc przyjaciołom. Nie jest tchórzem, nigdy nie zostawiłaby potrzebujących na pastwę losu, jest mądra, przebiegła, jest osobą która twardo stąpa po ziemi i lubi dawać w kość innym! Jest artystką, co najbardziej ją wyróżnia w całym uniwersum: jest to jej pasja od najmłodszych lat którą zaszczepił w niej jej ojciec. Tworzy graffiti. ("Jest sztuką ulicy. Publiczne i często anonimowe. Część twórców, robiąc graffiti, mówi po prostu: "Byłem tu" i w porządku! Ludzie chcą być zauważani i zapamiętani. I nikt nie ma prawa zabraniać wyrażania siebie. NAWET IMPERIUM!" - Sabine z jej pamiętnika) Farbuje włosy ( moim zdaniem w 4 sezonie ma najładniejszy kolo - czarno-fioletowy) co sezon serialu, ozdabia swoją zbroję by wyrazić siebie przez sztukę, pisze pamiętniki (średnio 7 do roku w których łączy swoje przemyślenia i pracę artystyczne). Była najlepszą studentką w akademii i bardzo lubiła obce języki (Huttański, Aquailshiański, Rodiański, Mando, Wspólny, rozumie mowę binarną droidów i, jak sama twierdzi, "trochę języka Wookieech, ale nadwyręża gardło"). Sama tworzy lub przerabia plakaty propagandowe imperium ("WIEM, że ujawnienie kłamstw imperium rozpali w ludziach pragnienie wolności" - Sabine z jej pamiętnika), młoda artystka projektuje też sama tatuaże, fryzury, i inne "kreatywne rzeczy" oraz uwielbia farbować swoje rzeczy, dać im wzór lub jakiś malunek. Kocha muzykę ("Muzyka jest jak malowanie, tyle że dźwiękami", " Czasem, gdy leżę wieczorem w swojej kabinie, zakładam hełm i włączam odtwarzanie. Parę sekund później rozpływam się w muzyce" - Sabine, z jej pamiętnika) i tworzyć materiały wybuchowe które modyfikuje w odpowiedni sposób ( dodaje kapsułkę z daną substancją, która się uwalnia podczas wybuchu i barwi wybuch), by podczas wybuchu dawały kolorowy efekt eksplozji ("...ładunki wybuchowe, blastery - mała wyniosła walkę do rangi sztuki, którą przepełnia Imperium strachem " - Kanan Jarrus). Powiem nawet, że jest lepsza od Anakina ,Rey i innych w mechanice, niech za sam przykład jej możliwości posłuży broń, którą sama stworzyła w Imperialnej Akademii, "Księżna". (Jest to broń energetyczna która namierza beskar, czyli metal używany do pancerzy mando, i podgrzewa go do wysokiej temperatury dosłownie gotując osobę noszącą pancerz). Po co ją stworzyła już nie będę zdradzał, nie chcę dać za dużo spoilerów o fabule serialu.
Wszystkie te cechy sprawiają, że uwielbiam ją za jej charakter, a nie za to jak walczy i kim jest w sadze.
Sabine jest nastolatką która uwielbia wyrażać siebie przez sztukę, co oznacza całą masę różnych ozdób na jej pancerzu. Sabine posiada charakterystyczną mandaloriańską zbroję o bardzo zróżnicowanej kolorystyce i wzorach, które z biegiem serialu się zmieniają. Na prawym naramieniku namalowała szachownicę nawiązująca do planszy do dejarika, lewy napierśnik natomiast zdobi feniks - symbol Rebelii, który sama zaprojektowała inspirując się starą legendą. Na jej prawym naramieniku istnieje symbol anooby co mentalnie ją łączy z tym stworzeniem "Nie są może najpiękniejszymi zwierzętami w galaktyce, ale są twarde i uparte . Tak jak anooba, jestem wprawiona w walce i lojalna wobec wybranej przeze mnie rodziny" - Sabine, z jej pamiętnika).
Jak każdy Mando dziewczyna bardzo dba o swoją zbroję i bez przerwy w niej chodzi, ogóle przez serial doszło do jej zbroi wiele istotnych elementów jak np. nagolenniki między sezonem drugim a trzecim, karwasze oraz plecak odrzutowy w sezonie trzecim. Jak sama twierdzi " Zbroja jest jak moja druga skóra..."- Sabine, z pamiętnika . Jest średniego wzrostu ( konkretnie 1.7 m), ma piwne oczy, bardzo cienkie brwi (widziałem , że wiele "cosplejerek" ma grube, co mnie bardzo irytowało!), a sama dziewczyna jest szczupł, ale zarazem bardzo wysportowana co w serialu widać po walce z szturmowcami. Co najbardziej jest w niej charakterystycznego, to włosy, krótkie ponieważ wygodniej jej w hełmie i kolorowe, co zresztą pisałem.
Zna całkiem nieźle sztuki walki (najprawdopodobniej tylko mandaloriańskie i imperialne z Akademii), ale najczęściej walczy dwoma pistoletami blasterowymi Westar-35 , "Ręcznie malowane, rzecz jasna." Cała torba ładunków wybuchowych "Ty byś mogła cały batalion nimi obdzielić"- Kanan Jarrus.
Oprócz tego w skład jej wyposażenia wchodzi też mniej śmiercionośny pistolet do farby w sprayu, pozwalający w miejscach akcji zostawiać graffiti. Posiadała też specjalny, większy, ale rzadziej używany rozpylacz powstały z przerobionej gaśnicy (dziewczyna lubi często przerabiać stare, nieużywane rzeczy na coś zupełnie innego). Umie nieźle latać na plecaku odrzutowym, a na jej mandaloriańskich karwaszach, znajdują się: podwójne blastery (strzelające żółtymi pociskami), repulsor, lina energetyczna (podobna do zygerriańskich batów), emiter tarczy i wyrzutnia strzałek które dostała w prezencie od Fena Rau w ramach przeprosin. W stopniu lekkim potrafi władać mieczem świetlnym (choć nie jest Jedi, to Kanan najpewniej uczył ją Soresu, formy III, ponieważ taką walczy). Dziewczyna wykuła swój pancerz z rodziną, ale, co ciekawe, jak sama napisała w pamiętniku hełm jest zaprojektowany na wzór tych co noszą członkowie Nocnych Sów z oddziału Bo-Katan z mandaloriańskiej Straży Śmierci. ( Elektronika jest oczywiście nowszą wersją, ale to dosłownie detal).
Co rzuca się w oczy podczas oglądania serialu to z pewnością pokój Sabine na Duchu. Nastolatka wypełniła go kolorowymi tagami, grafikami, dodała plakaty itp - i aż się wylewa z niego pasja do sztuki. "Moja kabina? Moja pracownia! Dzisiaj wygląda tak, ale często zmieniam w niej sporo rzeczy. Trzeba być DYNAMICZNYM...", "Lubię wypróbowywać nowe style" - Sabine z jej pamiętnika
Młoda Mandalorianka całkiem nieźle lata statkami , czy to Upiorem, A-wingiem czy Y- wingiem. Co pokazała nie raz w serialu szczególnie w Akademii w trzecim sezoni. Hera nauczyła ją paru sztuczek i poprawiła jej umiejętności i doświadczenie, w zakresie pilotażu.
Co jest już istotne sama dołączyła do komórki Rebeliantów
"Należę do drużyny, która przysięgła walczyć z Imperium wszystkimi możliwymi sposobami. Jeśli chodzi o mnie, oznacza to: masę farb, barwników i SILNYCH materiałów wybuchowych" - Sabine z jej pamiętnika
Dołączyła do załogi Ducha w wieku 16 lat, potem do Eskadry Feniksów. Cztery lata przed bitwą o Yavin. Przyjmując pseudonim "Widmo 5", ponieważ do załogi dołączyła jako piąta osoba. Traktuje Zeba i Ezrę jak swoich braci, a Here i Kanana jako swoich "mentorów-rodziców" (naprawdę ciężko mi określić jak samego Choppera, ale po prostu jako przyjaciela), a sam statek, Duch, jako swojego rodzaju dom, co bardzo fajnie podkreśla jej relacje z innymi ludźmi. (Choć z natury dziewczyna nie ufa od razu ludziom i na jej zaufanie trzeba ciężko zapracować).
To zabawne obserwować jak ich relacje się zmieniają, poznawać ich wcześniejsze historie i w jaki sposób stali się częścią załogi Ducha. Każda postać jest w tej drużynie z konkretnej przyczyny. Powód Sabine jest bardzo interesujący - i bardzo poważny – za dużo nie zdradzę, ale rozwinięcie fabuły stanie się bardzo, ale to bardzo ciekawe (To najlepsza gwiezdna-rodzina w ogóle !)
Dziewczyna jest po części jak inne nastolatki w jej wieku, co czyni ją bardzo naturalną osobą. Ma swoje humory, ale jest też ułożona i lubi często zmieniać swój wygląd, jak sama pisze w pamiętniku lubi podróżować i odkrywać nowe miejsca w galaktyce i robić przy okazji całą masę zdjęć swoim holoprojektorem zamontowanym w jej hełmie. Z rozmowy z Ezrą w drugim sezonie można zgadnąć, że jednak jest bardziej introwertyczką która więcej czasu spędza sama niż z innymi. Sama aktorka grająca postać na początkach serialu powiedziała, że Sabine to trochę taka "chłopczyca " co w sumie właśnie takie ma być w końcu jest Mando a nie dziewczyną z innych łagodnych regionów galaktyki. W pierwszym sezonie widać jak Ezra, jest jeszcze dzieckiem. Pojawił się, a Sabine nie ma dla niego czasu. On jest za młody, ma 14 lat, ona 16 i czuje, że młody jest lata świetlne za nią! Ezra próbuje się zaprzyjaźnić i zaimponować Mandaloriance, na co ona reaguje: „Tak, tak młody bardzo ładnie.” Przez to ich relacje są bardzo zabawne. Ale widać sporą różnicę w sezonie trzecim, gdzie on sam bardzo wydroślał i ich przyjaźń jest ciekawsza (zostając w temacie bardzo podoba mi się przemalowany hełm Ezry -w 3 albo 4 sezonie - przez dziewczynę, idealnie pasuje do niego!). Pisząc o Ezrze nie mogę pominąć jej starej przyjaciółki Ketsu, łowczyni nagród, która miała kluczową rolę w odejśćiu Sabine z Akademii. Jak sama twierdzi "Byłyśmy jak siostry, ale interesowaliśmy się tylko sobą..." - Sabine. Więc można wywnioskować że dziewczyna bardzo zmieniła zdanie jaką ma obrać w życiu drogę. Zamiast myśleć tylko o sobie wzięła udział w Rebelii - samo to czyni ją dobrą osobę. Z samą Ketsu była bardzo zżyta i były najlepszymi przyjaciółkami. ( Postać Ketsu pojawia się w drugim sezonie serialu "Siły Przeznaczenia" i jest między innymi poruszony wątek ich przyjaźni).
Przechodzenie ze skrajności w skrajność nie jest nietypowe dla nastolatków - Sabine jednego roku była prymuską w Akademii, potem została niebezpieczną łowczynią nagród, a skończyła w Rebelii. Co też kształtuje jej osobowość, którą się zmienia na przestrzeni kilku lat. Co czyni ją bardzo emocjonalną i żywą bohaterką która jest bardzo tajemnicza ale z czasem stopniowo dowiadujemy się o niej więcej. Dzięki temu jest bardziej interesującą.
W temacie Akademii, jeden ze współtwórców serialu w innym wywiadzie zdradził, że Akademia, do której uczęszczała Sabine to ta sama, którą widzieliśmy na Mandalorze w The Clone Wars, tylko teraz prowadzi ją Imperium. Mamy się też dowiedzieć w jaki sposób planeta znalazła się pod imperialną władzą.
Mnie jako fana najbardziej poruszył odcinek kiedy uczyła się walki mrocznym mieczem (s.3 odc.13) ponieważ był to emocjonalny odcinek w którym dowiadujemy się nieco mroczniejszej historii naszej bohaterki. Sabine w tym odcinku w pełni przyjmuje do siebie swą "mandaloriańskość"; odrzucała ją częściowo, gdyż kojarzyła jej się z rodziną i planetą, które musiała opuścić. Po treningu była gotowa stawić temu wszystkiemu czoła, bo w nim nie chodziło tylko o walkę, lecz także o stawanie się lepszą, silniejszą osobą. (Twórca serialu) Dave chciał, aby (aktorka grająca dziewczynę) Tiya zagrała bardzo emocjonalnie, aby pokazać jak głęboko rodzina zraniła Sabine. Dziewczyna próbowała sobie z tym radzić między innymi dzięki sztuce. Kanan również się uczy - przede wszystkim jak odpuścić i pozwolić dziewczynie dorosnąć. (O historii nie piszę ze względu na spoilery).
Bardzo podobał mi się wątek jej i Fena ponieważ będziemy stopniowo odkrywać jej mandaloriańskie korzenie, a Rau stanie się czynnikiem przypominającym jej o przeszłości. Wren jest indywidualistką, dlatego łatwo porzuciła niemalże wszystkie związki z dawną kulturą. Fenn to z kolei tradycjonalista. Mimo tego nastolatka poczuje więź z mężczyzną, który stanie się dla niej niemal jak rodzina. On również okaże się cennym nabytkiem, bo sama Wren potrafi nieźle walczyć, a co dopiero w pełni wyszkolony Mando. Moim zdaniem pełni on rolę podobną jak Kanan dla Ezry, czyli mentora który z czasem coraz bardziej pomaga Sabine i kieruje ją w dobrym kierunku. Myślę, że postać Fena to idealny przykład typowego Mando, a w nowym kanonie chyba jeden z najlepszych przykładów.
W "Gwiezdnych Wojach" bardzo często można znaleźć odniesienia do prawdziwego życia. Gdy wraca się do rodzinnego miasta po dłuższym czasie, to jest to ciężkie, a często rodzina nie jest w stanie poznać powracającego dziecka. Taka sytuacja spotkała Sabine w trzecim sezonie. Cieszy mnie to, że twórcy dotykają też trudniejszych tematów a nawet tych tragicznych. Przedstawienie w serialu Ursy (matki) było ciekawą możliwością pokazania tego typu postaci zamiast tradycyjnego ojca. Dave (twórca serialu) chciał jednak, aby jej cechy - na przykład swoiste zimno i stanowczość - przeciwstawiały się typowemu obrazowi żeńskiego rodzica. A natomiast ojciec Sabine (Alriche Wren) był tym opiekuńczym i ciepłym rodzicem. Z tego odcinka mogliśmy się dowiedzieć że Sabine dorastała na lodowatej planecie Krownest gdzie żyli też inni członkowie klanu Wren.
NAPRAWDĘ CZĘSTO MYŚLĘ jak by to było gdyby dziewczyna żyła w realnym świecie. W sumie na taki temat powinien się wypowiedzieć sam Dave Filoni ale jako fan mniej/więcej uchwycę temat .W końcu powinienem poruszyć ten temat przy tak sporym opisie. Raczej pochodziła by z bogatszej rodziny, na pewno była by dobrą uczennicą w szkole i brała by udział w wszystkich konkursach, a później by studiowała i jako odpowiednik mechaniki jej specjalnością mogła by być informatyka, a jeśli chodzi o języki, bo je uwielbia, to były by to angielski, francuski i niemiecki. Raczej by nie chodziła w zbroi i interesowała by się wybuchami, ale za to mogła by się interesować modą, i uwielbiałaby zakupy ciuchów (jak to dziewczyna), albo sama by projektowała i przerabiała swoje własne, w końcu jest kreatywną artystką. Pytanie co by nosiła zamiast zbroi? Ja sobie ją wyobrażam w czarnej skórzanej kurtce jako odpowiednik czarnego uniformu, miała, by koszulki z firmy "mountain" ( szczególnie z motywami kolorowych zwierząt ) , chodziła by w Jordanach Retro ( buty) i w rurkach .Naprawdę nie wiem może chodziła by w szaliku i robiła by sobie lekki makijaż . I miała, by większą torbę na spreye i kosmetyki .Raczej wątpię by jak inne dziewczyny uganiała się za chłopakami, to raczej nie w jej stylu, albo by była w centrum uwagi wśród znajomych.Jeśli chodzi o nich to chyba miała, by doby kontakt z ludźmi i miała, by przyjaciół-artystów z którymi tworzyła by graffiti na murach. Myślę że jako odpowiednik jej mandaloriańskiej strony było by aktywne uprawianie sportu i chodziła, by na jakieś karate, albo MMA dla dziewczyn i była by w tym dobra. Idąc w głąb postaći uwielbiała by pewnie kino, spacery,muzykę czy czytanie książek szczególnie fantastyczne . Była, by osobą bardziej skupiającą się na sobie niż na ciągłym towarzyskie innych. Skupiała, by się na rodzinie i swojej pasji, była by twarda niż inne typowe dziewczyny taka trochę " chłopczyca" . I pewnie była by ładna na tyle by podobać się chłopakom. Może miała, by psa ( Haskiego), albo kota , dlatego że w pamiętniku wspominała o zwierzaku poza tym jest sporo fan-artów z nią i loth-kotem . Oczywiście cała reszta rzeczy by się zgadzała , no może oprócz faktu że miała by pistolet,ładunki wybuchowe itp. Naprawdę nie jestem w stanie wszystkiego przewidzieć ponieważ znam tą postać tylko na tyle jak jest opisana w kanonie i sporo zakładam, ale gdyby istniała w realu napewno żyła w innym środowisku niż jest " Typowa Polska". Swoją drogą ciekawi mnie fakt czy by piła alkohol na imprezach bo na takie z pewnością raz na jakiś czas by się wybierała i nie wiem ale jak już to miała by mocną głowę ( w końcu mando ) A i stawiam, że jej ulubionym smakiem np: lodów, soku,jogurtu była by brzoskwinia/ mango dlatego że to chyba najlepszy odpowiednik meiluranów .
Jako prawdziwy fan Gwiezdnych wojen i Rebeliantów ( no i młodej wojowniczki ) powinieniem coś powiedzieć o " Teoriach spiskowych".Chyba najpopularniejsza jest ta, że " Sabine i Ezra" o matko bardzo denerwuje mnie to, że ludzie co myślą o tej teorii nie dokładnie oglądają serial. Bo oni się tylko przyjaźnią, a sama Sabine traktuje chłopaka coś na kształt swojego młodszego brata , zresztą podobnie jak Zeba nawet piszę o tym w swoim pamiętniku. Co innego Hera i Kanan bo ich wątek powstał w książce " Nowy świt", ale to już zupełnie inna historia. Istniała też, że dziewczyna jest córką Obi-wana i Satine Cryze ( z wojen klonów). Ta jest oczywiście wysana z palca ,ale mnie bardzo rozbawiła.
Uważam, że aktorki jeśli chodzi o Ang/Pol dubbing bohaterki są naprawdę świetnie.
I cały serial oglądałem w obu wersjach i nic nie mogę im zaużucic. Tiya Sicar i Ewa Prus dają radę i nie wyobrażam sobie lepszej propozycji! Ale gdyby kiedyś chciano stworzyć aktorską jej wersje sam nie wiem kto by ją zagrał. Za kulisami i na wczesnych informacjach o powstaniu serialu dowiedziałem się naprawdę ciekawych rzeczy z którymi chce się podzielić. Początkowo Hera miała mieć dużo z Sabine i co ciekawe miała mieć niebieską skórę, ale jednak rozdzielono te dwie postacie i dziewczynę stworzono jako ostatnią z ekipy .Inspiracją dla graffiti Sabine były malowidła naścienne z czasów rzymskich, których używano do wyrażania swoich poglądów .Filoni powiedział, że w graffiti Sabine będą widoczne wpływy mandaloriańskiego kubizmu znanego z "The Clone Wars", acz dziewczyna będzie miała własny, unikalny styl. Oraz z wywiadów to, że aktorzy sami są wielkimi fanami Gwiezdnych wojen i swoich postaći oraz to że pośrednio się z nimi utożsamiają. Na potwierdzenie tego dam fragment wywiadu właśnie z Tiyą Sicar- czyli serialowo Sabine z 2014r.
-"Hera jest jak matka dla całej grupy, troszczy się o każdego, co jest zabawne bo Vanessa jest taka sama.
To tak jakby serial naśladował prawdziwe życie, albo odwrotnie, ponieważ każde z nas objęło takie samo stanowisko w grupie. Tak samo jest z Tylorem, jest wśród nas najmłodszy i często mu dokuczamy. Podobnie Freddie - jest jak starszy brat, który zawsze mówi ludziom jak coś zrobić i jak to zrobić najlepiej! "
Od paru ładnych lat jest fanem gwiezdnych wojen w wieku 7-8 lat obejrzałem filmy, a mniej więcej polubiłem, gdy byłem starszy od momentu gdy zacząłem oglądać Wojny klonów w telewizji po prostu to lubiłem .Na poważnie zacząłem dopiero interesować się dopiero przy premierze właśnie Rebeliantach i przy VII epizodzie . I z góry powiem, że zaliczam się raczej do nowego pokolenia fanów i właśnie Rebelianci stanowią " Moje własne gwiezdne wojny" ponieważ na przestrzeni już czterech lat wychowywałem się na tym serialu ( w sumie na wojnach klonów też) i dorastałem z sezonu na sezon z nim. To jest niezwykłe bo najbardziej za co ten serial cenie to nie gwiezdne wojny, ale to, że jest przede wszystkim serial o rodzinie której mi trochę w życiu prywatnym brakuje. Najpierw zabawny, ale z czasem bardzo poważny , podobne do mnie dorusł ze mną. A z samą bohaterką jak pisałem na samym początku mam trochę wspólnego bo też interesuje się Rysunkami, jestem odważny i trochę ze mnie taki typ wojownika, i twardo stąpam po ziemi. Z drugiej strony, im więcej miałbym wspólnego, tym lepiej - zdecydowanie bo dziewczyna trochę mnie zainspirowała swoją postawą i osobowością do własnych zmian , zabawne bo tak silnie związałem się z serialem który i tak co czwarty ,a nawet piąty fan gwiezdnych wojen ogląda .
Sama Sabine to naprawdę świetna postać pod chyba każdym względem. Uwielbiam ją za to, że jest naprawdę orginalna w porównaniu do np: Leji ! ( Która niczym się nie wyróżnia , prócz tego że jest politykiem, i ma słynnych rodziców) ,ale to bardzo popularny typ bohaterki nietylko w SW ale w innych Filmach, Książkach itp, albo Luka, czy Hana Solo ( którzy czasami są nudni !) .Bardzo zachęcam do obejrzenia serialu Rebelianci (szczególnie dwa ostatnie sezony ),który jest skierowany do nowego pokolenia fanów jest tam pokazana wojna z Imperium w nieco innym świetle i moim zdaniem są zdecydowanie ciekawśi bohaterowie.Tak na koniec dodam, że od pierwszego do ostatniego sezonu serialu bohaterka bardzo wydoroślała i w sumie jej historia ma początek, rozwinięcie i zakończenie i nie ma nic na siłę dodane. Poprostu uwielbiam ją nie za to jak walczy ,kim jest w galaktyce, czy jest potężnym użytkownikiem mocy czy nie ale poprostu za jej niezwykłą osobowość i bardzo chciałabym ją zobaczyć na dużym ekranie w wersji aktorskiej ! Albo żeby zrobić o niej Książkę jak o Kananie (SW Nowy świt) lub kolejne pamiętniki ( Zapiski rebeliantki )! A najlepiej czwartą trylogię specjalnie poświęconą załodze Ducha myślę ,że byli by tego warci.Jeśli przeczytałeś całość koniecznie zobacz materiały na dole które znalazłem w internecie od fanów i mam nadzieję, że trochę nakreśliłem tło tej postaci !
A sama dziewczyna naprawdę inspiruje do zmian w końcu czy ktoś zna osobę w realu równie silną , oddaną rodzinie i mającą swoją ukochaną pasje w życiu ?
" Sztuką jest doskonalić siebie , a nie innych "
- Sabine Wren
Dodatki -warto zobaczyć!
~~~!Fanowskie klipy z bohaterką! ~~~
* https://youtu.be/9IM05b7F7m8
* https://youtu.be/jEz8JjuGk-o
* https://youtu.be/FqW0VMTuDzI
* https://youtu.be/pKlKOQFrHQw
* https://youtu.be/JLNyJ3ZHdpI
* https://youtu.be/5cikOLsbk-M
-Ten jeden jest o Kananie ,ale uważam
że jest najlepszy!
~~ Fan-arty~~
* https://pbs.twimg.com/media/DEdtETgXkAAowV_?format=jpg
* https://pbs.twimg.com/media/DEw97BqXUAElk7T?format=jpg
* https://i.pinimg.com/736x/88/6f/03/886f ... rebels.jpg
* https://encrypted-tbn0.gstatic.com/imag ... e_DLyDoPYo
~Stare TV spoty/ Zwiastuny~
* https://youtu.be/dB9gAfRVtBo
* https://youtu.be/iMzD79r34gU
~ Przewodni utwór muzyczny Sabine z Serialu ~
* https://youtu.be/uu4Ic5c1hMo
***Niektóre cytaty jak i moja wiedza pochodzą z książki SW Rebelianci Sabine zapiski rebeliantki.- czyli z jej pamiętnika.
A, jeszcze jedno, zaufaj mocy.
Ostatnio edytowany przez
Retr0 23 Sie 2018, 15:59, edytowano w sumie 11 razy