Jorhaa'yaim

Myśle ze mozna dla LEGO wyodrebnic osobny temat ; )

http://www.mandayaim.com/news.php?readmore=58 Mandalorian Battle Pack, zapraszam do newsa aby poznac szczegoly ; D

Mysle ze kupie symboliznie sobie.. z pięc battlepackow. : D

Dotychczasowe Battlepacki sa po ~60zl (np Wodzislawskie Tesco) w sklepach stacjonarnych, i po nawet 35 na allegro.

Nie moge sie doczekac ; D (a w miedzyczacie mam nadzieje dorwac 8097: Slave I i 4597068: Boba Fett ; p)

No i jeszcze, wazny link dla tego tematu: http://www.mandayaim.com/articles.php?article_id=72 Spis Mando-powiazanych zestawow SW : >

Hell Yeah!
Kupuję.

Nowa fotka, lepiej widac zestaw, w wiekszosci.. ; p

Na razie (Bo, pamietajmy ze to wciaz nie jest na 100% ostateczna wersja, cos sie moze zmienic..) wyglada na to ze dwojka Mando bedzie JETpacki miala, hihi.

I jeszcze jedna, lepsza fotka.

(Uwaga: powyzej byla ta sama fotka, ale wieksza, wraz z zestawem klonow, ale zostala skasowana z Flickra. Zedytowalem psota i wrzucilem fotke z naszego serwera, ale samych mandusi. To tak wyjasniajac o czym mowi ponizszy post Kuela : P)

Zestaw prezentuje się naprawdę ekstra. Brawo dla Lego. Ten z klonami wyżej też niezgorsza... Na pewno kupię.

Mando na śmigu/ścigaczu (lub cokolwiek to jest) niema nadruku na klacie. Prawdopodobnie spowodowane jest to tym że zdjęcia przedpremierowe zawsze są wersjami roboczymi i nie są doskonałe , bo zrobione w pośpiechu. Myślę że gdy zestaw będzie dostępny w sprzedaży to nasz "pilot" będzie miał swoją zbroję.
A zestaw kupię na 100%

w sumie lego nie zbieram... cena zwykle mnie przerasta ;D choć powiem zestaw prezentuje się naprawdę fajnie. Warto by było mieć w kolekcji
Jestem ciekawa czy lego pokusi się o wydanie breloczka z Mando... powiem szczerze kupiłabym bez namysłu (choć fakt że postaci w tej formie nie można rozmontować na części jest lekko ... smutny xD)

Mnie najbardziej smuci fakt że breloczki są trudno dostępne w sprzedaży
trzeba kupować na allegro i do tego płacić jeszcze za przesyłkę i w ostatecznym rozrachunku za jednego mando zapłaciło by się wówczas 25 zł (20 zł +5 przesyłka) a w zestawie jest takich 4 bez śrutów w głowie i to w cenie od 40 do 60 zł (zależy do sklepu)

I w JESZCZE lepszej jakosci. : D

Ciekawe co mają pod hełmami....

głowy xD

W sumie tak .Ciekawe czy mają normalne głowy(tzn. z twarzami) czy czarne(jak u stormtrooperów) albo wszystkie takie same jak u klonów.
W sumie zestaw fajny. No i skuter. Nie za bardzo chyba pasuje do Death Watch. Ale do klonów już bardziej.
Świetnie że będą mieć jet-packi. A ci piloci czy coś raczej będą mieli zbroje pełne.

Problem główek jest istotny, ponieważ jestem pewny że nie będą one czarne na zdjęciach wyraźnie widać kremową szyję a czarnych główek lego już nie używa jeśli tylko wizjer nie jest wycięty, obawiam się trzech możliwości:
-Wszystkie główki będą puste (bez twarzy jak u klasycznych stormtrooperów)
-Wszystkie główki będą takie same a przecież mandalorianie mieli rożne twarze.
-Mando dostaną główki klonów. (to była by tragedia)

Te możliwości są najbardziej prawdopodobne, i żadna z nich mi nie odpowiada może ostatecznie możliwość druga (wszystkie główki takie same ale nowy typ)
Jedyne wyjście które było by satysfakcjonujące to takie w którym każdy mando miał by inną unikalną twarz , ale na to liczyć raczej nie możemy, pozostaje tylko czekać i zobaczyć czy firma Lego stanie na wysokości zadania.

Wszystkie będą imitować twarz Pre Vizsli...

Zestawik bardzo ciekawy, myślę, że to będzie mój kolejny po wielu, wielu latach jaki zakupię. Ale składam i od razu na półkę, bo wcześniej jako mały chłoptaś to składałem, to rozkładem, w skrzyniach jakoś dziwnie po ginęło wiele ludzików, charakterystycznych elementów itd.
Wadzi mi tylko to, że wszyscy są niebiescy...

Hmm, musze go mieć^^
tylko musze jakos na polce pomieścić

Equuiteremh napisał(a):Wadzi mi tylko to, że wszyscy są niebiescy...

Mi sie to podoba, latwo zrobic duza (wizualnie) armie bedzie : D

Mi kolor i wszystko pasuje , ale szkoda że to z tematyki the clone wars.
Osobiście nie przepadam szczególnie za "wojnami klonów" choć oczywiście chętnie oglądam z ciekawości.

Klony czy nie klony, ale klocuszki mandaloriańskie

Nie wiem czemu , ale nie podobają mi się te elementy dodatkowe jak np ten dziwny śmig, głupawa niebieska wieżyczka z działkiem i ciężki karabin maszynowy rodem z drugiej wojny światowej.
W ogóle nie pasują do mando.
Jak myślicie?

Ścigacz owszem, strasznie badziewny. Wieżyczka jeszcze ok, ale ten karabin... faktycznie zbyt mało gwiezdnowojnowy, taki "zwyczajny".

Wolałbym żeby zamiast tych dziwacznych rupieci dali jeszcze jednego mando i fundnęli wszystkim jet packi

Araxuss napisał(a):Wolałbym żeby zamiast tych dziwacznych rupieci dali jeszcze jednego mando i fundnęli wszystkim jet packi

O, o! Jak najbardziej, fajnie by też było jakby ten jeden wyróżniał się nieco, chociażby kolorami.

No bo w sumie to wszystkie figurki są takie same a jeden mógł by tak jak w śrud klonów mieć np jakieś wzory itp
W znaczeniu że dowódca oddziału albo coś w tym stylu.

zresztą z tego co mi się wydawało zanim pokazali tych marnych mando z DW w TCW to sądziłem że każdy mando ma własną zbroje i niema dwóch zupełnie takich samych.

Tylko czy im by sie chciało projektować tylu Mando? Tak jeden wzór, w produkcje i jedzim. Taniej dla nich, taniej a zyski i tak są...

Death Watch =/= Mandalorianie ^

Więc najlepszym wyjściem było by zastąpienie tego bezsensownego wyposażenia (wieżyczka, ckm i swoop) jedną figurką więcej albo jakimś pojazdem charakterystycznym dla mando np "Bazyliszkiem"

Najlepszym byłaby opcja jakby zaczęli sprzedawać po NORMALNYCH cenach, nie tak jak na Allegro, pojedyncze figurki - nie breloki - nawet bez uzbrojenia. Brelok Boba Fetty widziałem kiedyś za 25 zł, tylko ten gwóźdź czy co to tam, a figurka LEGO: http://allegro.pl/lego-star-wars-boba-f ... 66574.html ... Dajcie spokój, 50 zł? Mogę to na ciekawsze rzeczy wydać, chociażby jakąś porządniejszą figurkę.

Mini napisał(a):Death Watch =/= Mandalorianie ^

W tamtych czasach albo Death Watch, albo pacyfiści (Satine), albo weterani z depresją (Skirata)

Araxuss napisał(a):Więc najlepszym wyjściem było by zastąpienie tego bezsensownego wyposażenia (wieżyczka, ckm i swoop) jedną figurką więcej albo jakimś pojazdem charakterystycznym dla mando np "Bazyliszkiem"

Akurat swoop jest bardzo mandaloriański, bo jest podobny do tego, którego miał w ładowni Slave'a I Boba (vide - komiks SotE). Wieżyczka jest faktycznie nie wiadomo skąd, a ciezki blaster to taki zapychacz. Dwa-trzy swoopy byłyby lepsze. Bazyliszka nikt nie kojarzy. Zauważ, że w innych battlepackach też są wyssane z palca pojazdy. Imperial Dropship? Proszę Cię...

ten dziwny śmig mogli by udoskonalić tak aby bardziej przypominał Silverspeeder a głupawą niebieską wieżyczkę i ciężki karabin maszynowy rodem z drugiej wojny światowej można by zastąpić jeszcze jednym mando i po kłopocie.

Widział ktoś kiedyś aby mandalorianie używali wieżyczek strzelniczych?
To dobre dla Imperialnych szturmowców, ale nie dla mando.

Ten swoop pojawił się także wśród figurek
Choć wydaje się to niemożliwe to jednak pojazd jest w jakimś stopniu oryginalny w przeciwieństwie do innych pojazdów w battlepackach

http://www.flickr.com/photos/starwarsblog/4357780815/

Powiem tyle.
Nie wiem co macie do faktycznie źle zrobionych "pojazdów", ale mando są spoko(do pilota na pewno dorobią tors).
Ja to kupuję jak wyjdzie i stanieje, wtedy kupię kilka takich zestawów w odstępach czasu. Oczywiście przerobię Mando na innych, bo chyba wszyscy nie mogą być identyczni....

Wogule wie ktoś, kiedy to pojawi się w polskich sklepach?

Oto jest:
http://allegro.pl/lego-star-wars-7914-m ... 04650.html

I wszystkie figurki mają jet packi

Poczekam na znosniejsze ceny. : P