Jorhaa'yaim

Hej

Rozpoczęłam pracę nad swoim drugim pancerzem, pierwszy był robiony metodą prób i błędów, a błędów było sporo. Teraz mam chociaż jakieś ogólne pojęcie jak pracować z różnymi materiałami. Zbroję robię ze spienionej PCV 3mm, zaczęłam od robienia karwaszy, a teraz pracuje nad płytkami, wycięłam je z płyty i wyszlifowałam (napierśniki musiałam też mocniej wygiąć i poprawić szpachlą). Aktualnie mam zamiar dorobić niektóre elementy płytek z twardej pianki EVA, ponieważ według mnie jest łatwiejsza w obróbce niż PCV.

Podobają mi się nie tuzinkowe kształty płyt. Zwłaszcza lewy naramiennik, i fakt, że zdecydowałaś się na modułowy pancerz na plecach. A karwasze są po prostu prześliczne.

Kandosii! Płyty wyglądają bardzo obiecująco!
Jakieś plany związane z hełmem?

Na razie planuję, że hełm powstanie.
Póki co skupiam się na całej reszcie, hełm zostawię na koniec.
Uważam, że jest to najtrudniejszy element, z którym miałam problemy, ale teraz na pewno pójdzie lepiej.

Dhadral napisał(a):Podobają mi się nie tuzinkowe kształty płyt. Zwłaszcza lewy naramiennik, i fakt, że zdecydowałaś się na modułowy pancerz na plecach. A karwasze są po prostu prześliczne.

Dzięki bardzo

Narsha`la napisał(a):Póki co skupiam się na całej reszcie, hełm zostawię na koniec.

Słuszne podejście. Hełm istotnie jest najtrudniejszy i można na nim utknąć, i to na długo.

Miodzio pancerz, a karwasze już wgl mega. Wiem, że hełm dopiero w planach, ale jakiś wzór masz już w głowie? Bardziej taki jak ma Boba czy te "żeńskie" hełmy w stylu Bo-Katan?

Osobiście nie jestem wielką fanką hełmów ''żeńskich'' podobnych do Bo-Katan ,więc mój pewnie będzie przypominał ten Boby, a przynajmniej tak będę się starała.

A z jakimiś dodatkami do hełmu? Dalmierz, antena itp.

Narsha`la napisał(a):Osobiście nie jestem wielką fanką hełmów ''żeńskich'' podobnych do Bo-Katan ,więc mój pewnie będzie przypominał ten Boby, a przynajmniej tak będę się starała.

This is the way

Marik Awaud napisał(a):A z jakimiś dodatkami do hełmu? Dalmierz, antena itp.

Myślałam na pewno o antenie. Chciałabym też zrobić bardziej prostokątne wcięcia w hełmie.

Tak teraz prezentuje się zbroja po dodaniu niektórych elementów, wzorów z pianki, a od jutra zabieram się za malowanie.

Tak wyglądają efekty po malowaniu i lekkim postarzeniu zbroi metaliczną srebrną farbą, oraz po dodaniu zabrudzeń.
Myślę, że jest całkiem nieźle.

Narsha`la napisał(a):Myślę, że jest całkiem nieźle.

Zdecydowanie jesteś za skromna

Zbroja prezentuję się cudownie - zarówno jeśli chodzi o wykonanie jak i kolorystykę. Już nie mogę się doczekać hełmu.

PS: Sugeruję dołączenie do ekipy robiącej projekt budowy beskar'gamu

Wygląda epicko. Podoba mi się to przycieniowanie metalu.

Super się prezentuje... Miętowy kolor ładnie wszystko spina- karwasze, nawet blastery. Tak trzymać!

Nie no, wszystko pięknie i w ogóle niesamowite, ale chciałbym zobaczyć jak to się na tobie prezentuje bo pancerz bez mando to tylko bezużyteczna (w tym wypadku również i niesamowicie wyglądająca) skorupa

Dzięki, tylko jeszcze pracuje nad kombinezonem i muszę po doszywać rzepy.
Potem na pewno pokaże jak wygląda całość.

Jeżeli chodzi o montaż to polecam hybrydę, napy i rzepy.
Na kamizelce normalnie montujesz dolną część napa, np za pomocą młotka i czegoś cylindrycznego. Do płyt wystarczy przykręcić krótkim wkrętem. Ja u siebie dawałem malutki kawałek spienionego PVC pod napa na płytce, aby wkręt lepiej trzymał.

Teraz są takie rzepy (walcro czy jakoś tak) które trzymają lepiej niż wkręty

Velcro® po angielsku to rzep (znak towarowy taki sam jak nylon). Z mojego doświadczenia rzepy potrafią się zużywać, co z tego, że na początku trzymają jak wkręty, jak po kilku odrzepieniach nie będzie się już tak trzymało.

Ale jak nie będziesz zdejmować i zakładać po poprawnym założeniu to nie będą się zużywać. Generalnie nie rozumiem ludzi którzy z kamizelki ściągają płytki przed/po każdym założeniu.

Ja raczej wolę rzepy, łatwo się je przykleja albo przyszywa. We wcześniejszej zbroi też miałam rzepy i wszystko się dobrze trzymało.
Wiadomo, nie zawsze trzeba odczepiać wszystkie płytki, pancerza nie nosi się też na co dzień, ale dzięki za radę.

Chodzi mi o to, że można płytki zostawić na stałe, a kamizelkę zdejmować za pomocą zamka błyskawicznego z boku.

Zamek błyskawiczny, w Gwiezdnych Wojnach!? Oj coś standardy zbrojmistrzów poszły w dół
Wszystko zależy ile będziesz korzystać ze zbroi, jak będziesz transportować. Takie rzeczy wyjdą dopiero w praniu po pierwszym chodzeniu w nowej zbroi, gdzie rzeczywiście mocowania mogą się rozpaść, słabe szwy pękać, a źle sklejone powierzchnie rozklejać.

Ja mam kamizelkę na klamry z boku, więc nie muszę zdejmować płytek za każdym razem.
Jeżeli zaś szef jest dobrze zrobiony, to podczas prania nic mu się nie powinno stać.

Ozzik, tak zamek błyskawiczny, ukryty pod kawałkiem materiału nie obniża żadnych standardow

Rzepy są całkiem dobre. Zamki błyskawiczne można ukryć, jak są nie widoczne to standardy zachowane. Ale zastosowanie klamr rozwiązuje sprawę.

Aktualizacja prac nad zbroją przedstawia się następująco:

- rzepy do wszystkich płytek są przymocowane

- kombinezon zwężony

- teraz jeszcze tylko pozostało przymocować pelerynę.

Najtrudniejszą częścią, za którą średnio wiem, jak się zabrać, jest hełm.

Jeśli ktoś ma jakąś wiedzę na ten temat i mógłby podpowiedzieć, z jakiego materiału najlepiej go robić (PCV, pianka, czy z plastiku). Czy też, z czego lepiej, by było zrobić zaokrągloną część, na górze? Byłabym wdzięczna za wszystkie wskazówki, bo o ile płytki i zbroje mogę robić bez problemu, to z hełmem już problem się pojawia, ponieważ chciałabym, żeby wyglądał naprawdę dobrze.

Tak to na razie wygląda (będą inne buty).

Wygląda to naprawdę super. I to nie tylko płyty ale elementy miękkie też, a z doświadczenia wiem, że zrobienie tych tak by wyglądały dobrze bywa nawet bardziej "tricky " niż zrobienie samych płyt.

Płyty na udach trochę odstają u dołu- to dla swobody poruszania się czy jeszcze będziesz podpinać?
Generalnie prezentuje się naprawdę zacnie!
Bardzo fajnie wyszła kabura na pistolet... Zainspirowałem się, czas zabrać się znów do pracy

Dzięki, płyty na udach są na razie przymocowane na jeden rzep u góry, i będzie jeszcze jeden u dołu, ale na razie chciałam przymierzyć i zobaczyć jak to będzie wyglądało.
A teraz będzie trzeba trochę pomyśleć nad hełmem.

Super zbroja!
Płyty wyglądają jak z metalu.

Jak robiłaś kaburę? Bo bym sobie chętnie podobne zrobił.

Kuel napisał(a):Zainspirowałem się, czas zabrać się znów do pracy

This is The Way

Super Tobie wyszła ta zbroja. Podoba mi się efekt metalu i subtelny weathering. Jeśli nie masz jeszcze namierzonych butów to polecam poszukać wojskowych oficerek z demobilu. Można wyhaczyć niedrogo (120-250zł) a przydają się do wszystkiego. Od Star Wars aż do LOTRa