Zbroja Vhipir
Wysłany: 16 Wrz 2019, 00:50No hej! Jestem tu już 7 lat i dopiero zauważyłam, że chyba nigdy nie założyłam tematu z moją zbroją. 
Traktuję ją jako jeszcze niedokończoną, zdecydowanie wymaga poprawek. Póki co od ponad roku jej nie tknęłam i teraz szukam jakiejś motywacji i siły, by to w końcu zrobić.
Poniższe zdjęcia wykonał Arakh na Pyrkonie 2018. Dopiero po fakcie zauważyłam krzywe ustawienie płytek (naramienniki aż bolą xD, brzuch jest trochę nie na środku), co było głównym zastrzeżeniem Mercsów wtedy (tych oficjalnych z appteamu, Vu'traat jeszcze tak nie funkcjonował). MMCC narzekało też na kamizelkę - że wygląda na trochę za luźną, źle się układa - akurat luźna nie jest, ale faktycznie trochę się marszczy, to chyba kwestia krzywego przyszycia napy przy napierśniku (cóż...). Inną sprawą było poproszenie mnie o zdjęcie butów, bo nie są pewni czy spełniają standardy, ale to od razu mówię, że tak, bo zakaz obowiązuje tylko obcas, a tu mam delikatną platformę. To w sumie tyle, zasugerowali jeszcze by broń wyglądała bardziej starwarsowo, ale nie był to konieczny wymóg.
Więc tak, 4 rzeczy obowiązkowo do poprawny, jedna dodatkowo może i jedna dla mnie ważna, ale nie wspomniana przez Mercsów - dalmierz. Tak mnie boli jego brak.
A, no i popręg dziwnie się układa, też chciałabym coś z tym zrobić.
Z tym, że skoro będę już poprawiać, to wolę wszystko naraz, więc jeżeli macie jeszcze jakieś uwagi, to chętnie wysłucham.
I bardziej chodzi mi o doprowadzenie jej do poziomu akceptowalności, bo poza tym jestem świadoma, że ma mało detali i fajnie byłoby ją urozmaicić.
Traktuję ją jako jeszcze niedokończoną, zdecydowanie wymaga poprawek. Póki co od ponad roku jej nie tknęłam i teraz szukam jakiejś motywacji i siły, by to w końcu zrobić. Poniższe zdjęcia wykonał Arakh na Pyrkonie 2018. Dopiero po fakcie zauważyłam krzywe ustawienie płytek (naramienniki aż bolą xD, brzuch jest trochę nie na środku), co było głównym zastrzeżeniem Mercsów wtedy (tych oficjalnych z appteamu, Vu'traat jeszcze tak nie funkcjonował). MMCC narzekało też na kamizelkę - że wygląda na trochę za luźną, źle się układa - akurat luźna nie jest, ale faktycznie trochę się marszczy, to chyba kwestia krzywego przyszycia napy przy napierśniku (cóż...). Inną sprawą było poproszenie mnie o zdjęcie butów, bo nie są pewni czy spełniają standardy, ale to od razu mówię, że tak, bo zakaz obowiązuje tylko obcas, a tu mam delikatną platformę. To w sumie tyle, zasugerowali jeszcze by broń wyglądała bardziej starwarsowo, ale nie był to konieczny wymóg.
Więc tak, 4 rzeczy obowiązkowo do poprawny, jedna dodatkowo może i jedna dla mnie ważna, ale nie wspomniana przez Mercsów - dalmierz. Tak mnie boli jego brak.
A, no i popręg dziwnie się układa, też chciałabym coś z tym zrobić. Z tym, że skoro będę już poprawiać, to wolę wszystko naraz, więc jeżeli macie jeszcze jakieś uwagi, to chętnie wysłucham.
I bardziej chodzi mi o doprowadzenie jej do poziomu akceptowalności, bo poza tym jestem świadoma, że ma mało detali i fajnie byłoby ją urozmaicić. 
