Strona 2 z 3

Re: Zbroja Morrigan

PostWysłany: 11 Sie 2017, 14:17
przez Joosz'ek
A ja mam pytanko techniczne, bo zebrało się tu sporo profesjonalistów od żywicy.

Jakby maznąć pancerz chromowanym szprejem i potem polakierować, ALBO właśnie żywicą pokryć i wtedy maznąć normalnym kolorem a potem sponiewierać żeby srebro się pokazało, myślicie że to by miało sens?

Re: Zbroja Morrigan

PostWysłany: 11 Sie 2017, 23:43
przez Nedz
SEnsu trochę by to mogło mieć, ale trzeba by było sprawdzić. :)

Re: Zbroja Morrigan

PostWysłany: 12 Sie 2017, 00:57
przez Sh'ehn
Jeśli dobrze rozumiem, chcesz na metaliczną bazę dać żywicę i wtedy farby? IMO to niepraktyczne (ale jaki tam ze mnie spec, żywica mnie nie lubi, na trzy próby pracy z nią poniosłam dwie porażki). Żywica to nie pvc, nie da się tego łatwo zarysować, i jest dość... spójne wewnętrznie. Chcąc dostać się do metalicznej warstwy musiałbyś się przez nią przebić; powstałyby niekontrolowane odpryski, mogłaby zacząć pękać, a dziury/rysy byłyby ciężkie do wykonania i głębokie. Na dodatek, żywica schnąc się nagrzewa. Trzeba by przetestować czy farba się od tego nie złuszczy.

Re: Zbroja Morrigan

PostWysłany: 12 Sie 2017, 16:11
przez Joosz'ek
Dokładnie o taki efekt chodzi. Czyli, pomalwać metalicznie, pokryć żywicą i mieszankę pokryć już normalnym kolorem. I wtedy tak podrapać wierzchnią warstwę żeby spod rys pokazały się realistyczne kawałki metalu w spreju.

Re: Zbroja Morrigan

PostWysłany: 12 Sie 2017, 21:58
przez Merel
Nie lepiej po oszlifowaniu prysnąć chromem, posmarować tu i ówdzie silikonem, następnie prysnąć kolorek, ściągnąć silikon zostawiając "odprysk farby do beskaru" i ewentualnie poprzecierać kolorek gdzieniegdzie szorstką gąbką(najlepiej typowo lakierniczą) do "gołej stali"?

Re: Zbroja Morrigan

PostWysłany: 12 Sie 2017, 23:51
przez Nedz
Zawsze można też przywiązać do roweru przejechać kawałek po asfalcie czy kamieniach. :) Też się sprawdza.

Re: Zbroja Morrigan

PostWysłany: 13 Sie 2017, 00:23
przez Merel
Można też oblać benzyną i podpalić, woohoo! :)

Re: Zbroja Morrigan

PostWysłany: 13 Sie 2017, 00:40
przez Sh'ehn
Merel napisał(a):Można też oblać benzyną i podpalić, woohoo! :)


Wiesz, pół mojej zbroi było opalane palnikiem, i ma taką fajną pożółkłą farbę, z realistycznymi bąbelkami. (Niestety drugie pół powstało później, i nie miałam już takiej możliwości). Z daleka nie widać, ale meh... jakoś to pierwsze pół wydaje mi się ładniejsze.

Re: Zbroja Morrigan

PostWysłany: 13 Sie 2017, 10:52
przez Merel
Co do przypalania to wolę delikatniejsze akcenty jak tu
https://youtu.be/wsauS9oo0Hw?t=11m42s

Re: Zbroja Morrigan

PostWysłany: 13 Sie 2017, 21:45
przez Nedz
Ja bym to zrobiła świeczką, ale jak się komuś bardzo nudzi to niech się bawi zapalniczką. :)

Re: Zbroja Morrigan

PostWysłany: 14 Sie 2017, 15:30
przez Merel
Nedz napisał(a):Ja bym to zrobiła świeczką, ale jak się komuś bardzo nudzi to niech się bawi zapalniczką. :)


Jaka jest różnica między świeczką, a zapalniczką? Dla mnie nie ma żadnej poza nutą "romantyczności"

Re: Zbroja Morrigan

PostWysłany: 14 Sie 2017, 19:30
przez Mahiyana
Merel napisał(a):
Nedz napisał(a):Ja bym to zrobiła świeczką, ale jak się komuś bardzo nudzi to niech się bawi zapalniczką. :)


Jaka jest różnica między świeczką, a zapalniczką? Dla mnie nie ma żadnej poza nutą "romantyczności"


W przypadku wielu zapalniczek trzeba trzymać ten "przycisk" żeby mieć cały czas płomień. Więc to jest dość znacząca różnica.

Re: Zbroja Morrigan

PostWysłany: 14 Sie 2017, 22:32
przez Merel
Taka różnica, że żadna różnica. Na jak długo ogień potrzeba? 10 sekund? :)

Re: Zbroja Morrigan

PostWysłany: 14 Sie 2017, 22:53
przez Nedz
Akurat jak dla mnie spora masz choćby dłuższy płomień i przez to szybciej się robi efekt przypalenia po za tym wygodniej chwycisz świeczkę niż zapalniczkę. Przetestuj sobie zobaczysz.

Re: Zbroja Morrigan

PostWysłany: 15 Sie 2017, 01:30
przez Merel
O ile dłuższy? o centymetr? generalnie nie ma różnicy, spójrzcie jak długo przypalał zapalniczką. wg filmiku 24 sekundy, efekt świeczki jest taki sam. Generalnie jak kto woli ale po co robić sobie dodatkowej roboty szukając świeczkę i podpalając ją? zwykła zapałka wystarczy tak naprawdę.... ;)

Re: Zbroja Morrigan

PostWysłany: 15 Sie 2017, 22:50
przez Nedz
Tyle, ze zapałka ma w moich rękach dziwną tendencję do przypalania mi palców, ale w sumie racja jak kto woli. [T]

Re: Zbroja Morrigan

PostWysłany: 03 Wrz 2017, 13:13
przez Morrigan
Karabinek został pokryty warstwą mieszanki poliestru z polipropylenem, co w efekcie zwiększyło sztywność i nadało wodoodporność, a następnie został polakierowany. Także po kartonie już nie ma śladu.
Zdjęcia wstawię wkrótce, ponieważ chcę wstawić całość, łącznie z beskarem przerobionym do wersji 3.0 i całkowicie nowym kubłem.

Re: Zbroja Morrigan

PostWysłany: 03 Wrz 2017, 22:59
przez Merel
Gratuluję postępów ;)

Re: Zbroja Morrigan

PostWysłany: 04 Wrz 2017, 13:25
przez Dhadral
Super. Nie mogę doczekać się fotek. :D

Re: Zbroja Morrigan

PostWysłany: 10 Wrz 2017, 19:37
przez Morrigan
Wrzucam parę fotek z tego, co udało mi się zrobić w wolnym czasie.
Na początek hełm, zrobiony zupełnie od nowa, bo był najgorszym elementem, uprzedzając wizjer nie jest krzywy, to kwestia refleksu światła.

Image

Po drugie wcześniej była dyskusja nad prawym karwaszem, który również nie cieszył oka, on również został zastąpiony przez całkowicie nową wersję. Na zdjęciu są oba, dla porównania postępu.

Image

Ponadto cała zbroja została zeszlifowana i zaszpachlowana od nowa, aby pozbyć się nierówności. Dodatkowo też jest trochę nowy wariant kolorystyczny i nowa peleryna
(wiem, że płyty są lekko krzywo zarówno z przodu jak i na plecach, kama też lekko przesunięta, ale to wynik ubierania się i robienia zdjęć w pośpiechu)

Image

No i na koniec zdjęcie z EE-3 carbine rifle, brakuje charakterystycznej u mnie chustki, ale to też wynik pośpiechu)

Image

Efekt całości psują te brązowe buty, czekam na przesyłkę z impregnatem, który pozwoli mi zmienić kolor na czarny.
Liczę na to, że udało mi się podnieść poziom mojego cosplayu.

Re: Zbroja Morrigan

PostWysłany: 10 Wrz 2017, 20:23
przez Merel
Generalnie jest jeszcze dużo nierówności na elementach ale przyznam, że wyglądasz... Podniecająco ;)

Re: Zbroja Morrigan

PostWysłany: 10 Wrz 2017, 21:31
przez Vhipir
Jest duży progress przy hełmie, gratulacje! :D
Popracowałabym jeszcze nad odległościami między płytami, bo wydają się ciut za duże. Nie czytałam wcześniej tematu i nie wiem na czym mocujesz, ale może warto by to przeszyć kawałek?

Re: Zbroja Morrigan

PostWysłany: 10 Wrz 2017, 23:08
przez Nedz
Postęp widać i to duży :) jedyne czego się można doczepić to tak jak wyżej pisali Vhipir i Merel to odległości w płytach napierśnika, niedoszlifowane do końca plecy (chyba, że to kwestia światła) i czerep hełmu wygląda jak dla mnie "jajkowato", ale to może tylko wrażenie.

Re: Zbroja Morrigan

PostWysłany: 11 Wrz 2017, 01:19
przez Sh'ehn
Co do nierówności - może były by mniej widoczne (lub wyglądały naturalniej, jak powstałe przy użytkowaniu wgniecenia itp.) gdyby zastosować farbę bez połysku...? (Tj. jeśli podoba Ci się farba z połyskiem, i takiego efektu chciałaś, to ok, do niczego nie zmuszam, to tylko propozycja).

Re: Zbroja Morrigan

PostWysłany: 11 Wrz 2017, 01:40
przez Arakh Ha'an
E, no teraz jest luksus :D Hełm wygląda o wiele lepiej. Z bliska w oczy rzuca się co prawda zmierzwiona górna część szybki wizjera, ale całość robi bardzo dobre wrażenie. Jedyne, co ja bym zmodyfikował, to klamra pasa - zasłoniłbym dotychczasową sprzączkę np. wąską, pełną klamrą w kolorze czerwonym (nasuwaną na pas, coś w rodzaju takiej niby-osłony).

Co do odległości między płytami - sądzę, że to po prostu może być efekt niedolegania zbroi do ciała i - jak wspomniała Morrigan - pośpiechu.

Na plecach mogą być ślady nierówności, ale IMO poza oświetleniem błyskowym nie powinny być specjalnie widoczne. Poza tym zbroja nie musi być gładka, Morrigan mogła np. w czasie którejś misji przyjąć na plecy grad pocisków blasterowych - beskarowy pancerz wszystko poodbijał, ale sam się trochę wygniótł... :mrgreen:

Re: Zbroja Morrigan

PostWysłany: 11 Wrz 2017, 07:49
przez Mahiyana
Wow, jest naprawdę super!

Fajnie, że masz aliik na naramienniku :mytho

Rezygnujesz ze swojej husty? Fajna była - taka orginalna :)

Re: Zbroja Morrigan

PostWysłany: 11 Wrz 2017, 14:45
przez Akatees
No postęp jest niezły :mytho
Planujesz jeszcze płyty jakoś ubrudzić czy zostaną takie?

Re: Zbroja Morrigan

PostWysłany: 16 Wrz 2017, 18:00
przez Morrigan
Z chusty nie rezygnuję, chwilowo mi się gdzieś w szafie zagubiła :D
Płyty zbroi są zamocowane na rzepy, więc istnieje możliwość ich korekcji, tylko że na załączonych wyżej zdjęciach zbroja była ubierana w expresowym tempie, normalnie po dopasowaniu rozkład płyt prezentuje się lepiej. Płyty na razie zostaną w takim kolorze, w jakim są.

Re: Zbroja Morrigan

PostWysłany: 17 Wrz 2017, 23:20
przez Dhadral
Widać dużą poprawę, zwłaszcza jeśli chodzi o hełm i wygląd karwaszy. Ten zestaw kolorów też lepiej się prezentuje. Nad ułożeniem płyt trzeba nieco popracować, ale z tego co pisałaś wynika, że część "defektów" mocowania to wynik pośpiechu przy zakładaniu. Generalnie fajnie wyglądasz. :like A to, czego już dokonałaś, to duży krok naprzód w stosunku do wersji nr 1.

Re: Zbroja Morrigan

PostWysłany: 08 Sie 2019, 00:28
przez Morrigan
Jak spora część osób już wie, pracuję nad nowym Beskarem, zupełnie od zera. Tym razem materiałem głównym jest PVC i wszystko robię powoli i tylko jak mam wenę i odpowiednią ilość czasu, aby w końcu otrzymać gam na wysokim poziomie. Zaczęłam od hełmu, bo jest z nim najwięcej zabawy. Wrzucam trzy zdjątka, co by nie zanudzać dużą ilością tekstu. To jest cały czas work in progress, jeszcze bez szpachlowania i wyrównywania. Najbardziej martwi mnie krzywa linia z tyłu kubła, trochę nad nią trzeba będzie popracować ( zakrywa łączenie pvc z kaskiem, szczerze mówiąc nie wiem jak to się stało, że tak po skosie wyszło).
Image
Image
Image

Re: Zbroja Morrigan

PostWysłany: 08 Sie 2019, 00:51
przez Merel
Generalnie wygląda jakby podczas schnięcia kleju kopółka wpadła ci do środka, patrząc że środka hełm i to na prawo. Kolejna rzeczą którą można by dopiescic jej ta liniano której pisałaś oraz wywiertrznik. Przydałoby się te linie poprawić. Wydaje mi się, że jest to kwestia jednego cięcia nożykiem "do tapet". Jest jeszcze jedno co mnie zastanawia. Czy ten hełm nie jest przypadkiem za długi I za mało szeroki?

Fajnie, że tworzysz to od podstaw i z PCV. Uznanie, za taktyczne podejście do pracy "Kiedy mam wene". Życzę powodzenia : :wink:

Re: Zbroja Morrigan

PostWysłany: 08 Sie 2019, 12:20
przez Morrigan
Co do długości, jest zgodna z templatami Mercsów, ale masz rację, jest trochę węższy niż sugerują schematy ze względu na szerokosc kasku.

Re: Zbroja Morrigan

PostWysłany: 08 Sie 2019, 17:19
przez Merel
Kask w zasadzie nie ma nic do tego. Odchył zaczyna się od wysokości wizjera. Można to jeszcze poprawić póki jest na tak wczesnym etapie :wink:

Tu masz zdjęcie pogladowe o co mi chodzi

Re: Zbroja Morrigan

PostWysłany: 08 Sie 2019, 20:53
przez Morrigan
Hmm, odchył jest, tylko w jakiś magiczny sposób mi go aparat prostuje na zdjęciu. Może w ten sposób będzie lepiej widać. Tem, gdzie na zdjęciu jest czerwona linia -> odległość dolnej części wizjera od pionu to 2,2cm, z drugiej strony jest to samo. :like
Image

Re: Zbroja Morrigan

PostWysłany: 09 Sie 2019, 02:09
przez Merel
A faktycznie jest. Zwracam honor i tematu nie bylo :D ja w planach mam zrobic kubeł z pcvki i zrobić z niego odlew. Mógłbym to legalnie sprzedawać :D