Zbroja dr. Gotabora

Nasze projekty, pomysły, itd odnośnie robienia zbroi, oraz reszty osprzętu.

Moderator: KEDIN

Zbroja dr. Gotabora

Postprzez Arakh Ha'an » 17 Sty 2016, 07:10

Hej :)

Jako nowy osobnik tutaj, na początek się przedstawię - Arakh Ha'an, nazywany również dr. Gotabor, rekrutacja z listopada; z tego, co się dowiedziałem od Dinuirara, zostałem przyjęty do rangi wstępnej; w chwili pisania tego posta nie "świecę" się jeszcze na zielono, ale mam nadzieję, że niedługo się to zmieni (jeśli naprawdę jestem przyjęty) ;)

Tymczasem (oby) jako pokorny rekrut chciałbym pokazać moje prace nad zaprojektowanym przez siebie beskar'gamem. Zapewne nie będzie to tak piękny 'gam, jak Wasze (jestem pod ich dużym wrażeniem), ale na sam początek powinien w zupełności wystarczyć.
Najpierw jednak krótki wstęp.

Moja postać jest postacią nieco "po przejściach" - będąc dorosłym osobnikiem, mieszkającym blisko centrum Galaktyki, odkrywa swoje prawdziwe pochodzenie, prowadzące gdzieś do społeczności Mandalorian. Pochodzenie to, dotąd zatajone przez rodzinę, wydaje się prowadzić gdzieś w stronę albo stażystów, albo wręcz tej czy innej styczności z samym dr. Demagolem... Arakh, nie obdarzony jednakowym zaufaniem przez wszystkich vode, próbuje się odnaleźć w kulturze swych "przodków", dzielnie pracując tu i tam jako łowca nagród, zyskując przede wszystkim pieniądze na prowadzone przez siebie eksperymenty i badania naukowe. Raz jednak zdarzyło mu się zachować w sposób pozbawiony honoru (udać nieżywego w czasie jednej z walk), przez co musiał prosić o sin vhetin, co w końcu uzyskał, ale nie od razu. Rozwój prowadzonych badań wymusił pozyskiwanie nowych zleceń, nie tylko na typowe "nagrody", ale i istoty, na które wydano wyroki śmierci... Działający szybko i skutecznie Arakh powoli zyskuje uznanie wśród vode, wrastając we właściwą mu społeczność...

Dobra, dosyć opowiadania, czas na konkrety ;)


Przeglądałem wiele zbroi Mandalorian, zarówno z Manda'Yaim, jak i Mandalorian Mercs, i wypracowałem sobie projekt mojej zbroi.
Zgodnie z projektami Europejskiej Agencji Kosmicznej :P - Statement of Work:
- zbroja elegancka, błyszcząca, zadbana,
- możliwie lekka,
- mocowana w sposób nie krępujący ruchów,
- mocowana w sposób umożliwiający łatwe czyszczenie,
- łatwo zakładana i zdejmowana,
- składająca się z płytek pancerza, wysokich (do kolan) butów (Glanów 30-dziurkowych Undercover), kamy, peleryny i hełmu.

Płytki zbroi postanowiłem wykonać z materiału HIPS, dostępnego na stronie http://www.plastics.pl - dwa metry kwadratowe takiego tworzywa (czarnego, błyszczącego, o grubości 2 mm) kosztuje ok. 70 zł; kupuje się to na miejscu w hurtowni na warszawskim Okęciu. Materiał jest termoformowalny - temperatura mięknienia to max. ok. 110 stopni Celsjusza, tak więc całość można bez przeszkód podgrzać w domowym piekarniku.

Wycięte (przy pomocy nożyc i sekatora) poszczególne części zbroi:
Image
(Materiał jest pokryty folią ochronną, osłaniającą błyszczącą stronę plastiku).

Termoformowania dokonałem ręcznie lub na kopycie w formie szklanki od whiskey, uprzednio podgrzawszy poszczególne elementy w piekarniku do temperatury ok. 120-130 stopni Celsjusza, tak, by cały materiał nagrzał się powyżej temperatury mięknienia. Poszczególne płytki układałem na naczyniu żaroodpornym, które było umieszczone na stalowej kracie; grzanie od dołu, w połączeniu ze znaczną pojemnością cieplną szkła żaroodpornego, zapewniło odpowiednią długotrwałość procesu, dzięki czemu mogłem z łatwością go kontrolować. Wytermoformowanie wszystkich płytek zajęłomiędzy 40 a 50 minut. Grzanie od góry proces znacznie przyspieszyło, ale z jego kontrolą było już gorzej...

Po ogrzaniu i uformowaniu, płytki wsadzałem pod strumień zimnej wody - gwałtownie wywoływana różnica temperatur po obu stronach płytki wywoływała naprężenia cieplne, które pozwoliły na trwałe zachować nadany płytkom kształt.

Płytki zbroi po termoformowaniu:
Image


Tak jak było wspomniane w Statement of Work, zwróciłem dużą uwagę na kwestie związane z czyszczeniem/praniem - widziałem, że zbroje mandaloriańskie wykorzystują coś na ksztalt serdaków, do których są na wiele sposobów mocowane; ja poszedłem w inną stronę - płytki pancerza są mocowane na rozciągliwe paski gumowo-materiałowe, które, choć nieco widoczne, umożliwiają zakładanie zbroi na praktycznie dowolną koszulkę/bluzę, którą można później oczywiście łatwo wyprać :) Samo mocowanie paski-płytki zrealizowałem poprzez plastikowe haczyki, szlufki oraz... Zwykłą taśmę klejąca, która okazała się nadspodziewanie wytrzymała i użyteczna.

Efekt końcowy uzupełnił pas główny - pas paradny armii amerykańskiej, wykonany ze skóropodobnego, błyszczącego materiału, z uchwytami na koalicyjkę (do jednego z nich uczepiłem sakwę na najpotrzebniejsze rzeczy). Wypatrzyłem go na olx.pl za 40 zł (Warszawa). Pas podobny, ale policyjny, z grubej skóry z przeszyciami, kosztował mnie prawie pięć razy więcej, więc był to całkiem niezły deal ;)

Zbroja i pas na właścicielu:
Image
Image

(Uwaga, wszystkie zdjęcia zbroi w tym poście prezentują ją z wciąż niezdjętymi plastikowymi foliami ochronnymi poszczególnych płytek - po ich zerwaniu wszystko będzie wyglądało lepiej.)

Kamę wykonałem z filcowego materiału, który kupiłem w Warszawie w sklepie-hurtowni Alexis (ul. Bieżuńska 2A; ma swoją stronę internetową; sklep poleciła mi znajoma Mirialanka :) ). Materiał był bardzo tani, a jest nader porządny; tak wykonana kama nie tylko wygrzeje uda w czasie chłodniejszych dni, ale i umożliwi siedzenie na niej. Zasłaniający gardło kołnierz jest elementem oddzielnym, łatwo zdejmowalnym, wykonanym z mięciutkiego filcu.

Zbroja z kamą i kołnierzem:
Image

Elementem wieńczący początkowy etap prac jest oczywiście peleryna - wybrałem sobie pelerynę zrobioną z dwuwarstwowego, sztucznego jedwabiu (również z Alexisa), bardzo przypominającą pelerynę Jedi (ale to tylko przypadek, Arakh nie ma miecza świetlnego; nie ma z nimi dobrych wspomnień, kiedyś jeden wisiał mu nad karkiem... :P ). Górna część peleryny jest na tyle obszerna, że będzie mogła służyć jako kaptur.

Zbroja plus peleryna:
Image
Image

Robota, jaką wykonuje dr Gotabor, oczywiście wymaga użycia rękawic - do celów związanych z łowieniem nagród i wykonywaniem wyroków Arakh wykorzystuje czarne rękawice skórzane (takie zresztą są na zdjęciach), do celów badawczo-laboratoryjnych służą mu rękawice z białej skóry, z wszyciami z czerwonego, rozciągliwego materiału (zaprezentuję je później).

Inną kwestią jest broń - musi być mała i wystarczająca do poradzenia sobie z "nagrodami" i łotrami; tutaj kandydatem jest... Pegasus. A przynajmniej stara imitacja Pegasusa w formie niewielkiego pistoletu. Dodatkowo w użyciu jest ogromna (100 ml) strzykawa (w pełni sprawna, z możliwością podświetlenia "zawartości" na różne kolory, z planowaną długą, wielką, aluminiową igłą; inspiracja oczywiście od samego Demagola...) - nie ma to jak odrobinka roztworu polonu na kaszelek dla jeńca... :mrgreen: (prezentacja później)

Aktualnie jestem na etapie produkcji hełmu. Jest to dosyć skomplikowane... Wyciąłem wszystkie części, składam je w całość; później lakierowanie i szpachlowanie szpachlą do drewna, szlifowanie... Zobaczymy, jaki będzie efekt... Choć nie ukrywam, że marzeniem byłby hełm ze strony internetowej sklepu Atelier Cosplay - niestety 500 zł piechotą nie chodzi... Może w przyszłości ;)

(Wszystkie zdjęcia oczywiście (C) Arakh Ha'an)
MMCC #2003

Mando'ad draar digu.
Ciekaw jestem, kogo następnego w taki sposób wyrzucicie.
Arakh Ha'an
a.k.a. Carnifex sum
Były Członek
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`netrgalaar, Keld`kebmeshgidal
Posty: 633

Re: Zbroja dr. Gotabora

Postprzez KatharSiS » 17 Sty 2016, 07:18

S`c :D Witam Cię w naszej społeczności ;)

Nie jestem zbyt ogarnięty w robieniu zbroi i wgl, ale Twoje płyty mają dziwny kształt i kiepsko się układają na kamizelce ( ale to może być w sumie wina zdjęcia ) :)

Co do hełmu do Vassk aka. studiuję prawo robi właśnie świetną formę pod odlewy to polecam kupić od Niego ( chamska reklama ) :D
KatharSiS
a.k.a. Void
Były Członek
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`netrachoruk
Miejscowość: Katowice
Posty: 586

Re: Zbroja dr. Gotabora

Postprzez Arakh Ha'an » 17 Sty 2016, 07:24

Co do płyt - tak, już to słyszałem; ich kształt oparłem na kształtach płyt wykorzystywanych przez Straż Śmierci (schematy z zasobów bodajże właśnie Mandalorian Mercs). Na ubraniu wbrew pozorom układają się całkiem nieźle, tarcie jest na tyle duże, że zostają na swoich miejscach (najbardziej problematyczne okazały się tu naramienniki, ale z nimi już sobie jakoś poradziłem); trzeba je tylko wstępnie ułożyć (na zdjęciach powyżej było z tym różnie - tak naprawdę na żadnym z nich nie jest to idealnie).

Aktualnie dopracowuję paski mocujące w osi pionowej, tak, by płytki torsu były lepiej umocowane. Na ostatnich fotografiach ich centralne mocowanie niestety pękło, stąd to lekkie osunięcie się... :?

Paradoksalnie dzięki tak, powiedzmy, nietuzinkowemu mocowaniu płytek zbroi, spełniłem wymaganie swobody ruchów - jestem w stanie bezproblemowo np. schylić się wprzód - płytki pancerza i pas poruszają się niezależnie od materiału pod spodem, najpierw nachodząc na siebie, później zaś bezproblemowo rozsuwając się do pierwotnych pozycji.
MMCC #2003

Mando'ad draar digu.
Ciekaw jestem, kogo następnego w taki sposób wyrzucicie.
Arakh Ha'an
a.k.a. Carnifex sum
Były Członek
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`netrgalaar, Keld`kebmeshgidal
Posty: 633

Re: Zbroja dr. Gotabora

Postprzez Vassk » 17 Sty 2016, 11:35

Przede wszystkim witaj w M'y (jeśli rzeczywiście się dostałeś) :)
Mam sporo do powiedzenia, ale zacznę od czegoś co najbardziej mnie oburzyło:
marzeniem byłby hełm ze strony internetowej sklepu Atelier Cosplay

Po pierwsze radzę Ci omijać ten sklep z daleka. Po drugie ten hełm -za 500 zeta!- to najbardziej ordynarny szajs z Chin, jaki w życiu widziałem. Niespełniający żadnych standardów, a już na pewno nie jest warty takiej ceny. Musieliby mi dopłacić żebym wziął do siebie tego potworka. Za znacznie niższą cenę kupisz hełm od naszego Merr-Sonna i uwierz mi, będziesz pozytywnie zaskoczony.
Co do własnoręcznego robienia hełmu natomiast - odłóż tą szpachlę do drewna! Jeśli robisz z plastiku to tylko szpachlówki uniwersalne (np. Novol uni), te do drewna moim zdaniem się nie nadają.

Przechodząc do reszty - fajnie, że robisz zbroje z hipsu, może dłużej w niej potroopujesz. Natomiast niepokoi mnie kształt i rozmiar tych płyt. To, że wygrzebałeś ten wzór na stronie Mercs'ów nie daje Ci niestety +1 do fajności, uważam wręcz, że standardowe płyty wyglądałyby znacznie lepiej. No, ale to kwestia gustu, jeśli podoba Ci się taki kształt to ok. Prawdziwym problemem jest moim zdaniem ich wielkość - płyty nie powinny się w żadnym miejscu stykać. Między każdą z nich powinieneś mieć przerwę o szerokości 2,3 cm (zasada kciuka). Po pomalowaniu będziesz strasznie ocierał sobie farbę, dlatego sugeruje zmniejszenie tych płyt, tak żeby uzyskać między nimi choć trochę luzu. No i jeśli uważasz, że w takich płytach masz swobodę ruchu to widać biedaku żeś nigdy nie nosił standardowej zbroi ;P Zmniejsz je to zobaczysz co znaczy "swoboda ruchu" ;)

Mocowanie - system, który zastosowałeś jest ciekawy, ale strzelam, że nie sprawdzi się podczas prawdziwego troopingu. No i nasze zbroje nie są mocowane do żadnych serdaków, tylko do zwykłych kamizelek (wzorowanych na kamizelkach Boby/Jango). Jest to rozwiązanie powszechnie stosowane przez mandalorian na całym świecie, więc polecam je i Tobie. Płytki mocujesz do kamizelki rzepami/napami/śrubami, o wszystkich tych metodach możesz poczytać na naszej stronie.
umożliwiają zakładanie zbroi na praktycznie dowolną koszulkę/bluzę, którą można później oczywiście łatwo wyprać :)

Praniem to Ty sobie głowy nie zawracaj, zrób to tak żeby wyglądało dobrze, a nie żeby łatwo dało się to wyczyścić.
Do pasa przydałyby Ci się jakieś ładownice (najlepiej skórzane), możesz szukać ich na allegro, czasem w naprawdę niezłych cenach.
Podsumowując - jak na pierwsze podejście jest całkiem nieźle, ale niepotrzebnie utrudniasz sobie życie wymyślaniem koła od nowa. Pracuj dalej i pytaj w razie wątpliwości :wink:. Powodzenia.

PS do Kathara
Vassk aka. studiuję prawo
naprawdę uroczo, nawet nie musiałem się sam chwalić ;P ale wybaczam, bo chamska reklama mnie urzekła ;D
Vassk
a.k.a. Nev Vassk'ar
Były Członek
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`netrachoruk
Posty: 793

Re: Zbroja dr. Gotabora

Postprzez Arakh Ha'an » 17 Sty 2016, 18:17

Jeśli robisz z plastiku to tylko szpachlówki uniwersalne (np. Novol uni), te do drewna moim zdaniem się nie nadają.

Nie zdecydowałem się na plastik, gdyż tak skomplikowane kształty są z HiPS-u niezwykle trudne do wycięcia - pracuję na kompozycie składającym się w większości ze zwykłej celulozy, więc uznałem, że szpachla do drewna by tu pasowała... ;)


Po pierwsze radzę Ci omijać ten sklep z daleka. Po drugie ten hełm -za 500 zeta!- to najbardziej ordynarny szajs z Chin, jaki w życiu widziałem. Niespełniający żadnych standardów, a już na pewno nie jest warty takiej ceny. Musieliby mi dopłacić żebym wziął do siebie tego potworka.

O... Dzięki za info. Szkoda... :?

Przechodząc do reszty - fajnie, że robisz zbroje z hipsu, może dłużej w niej potroopujesz. Natomiast niepokoi mnie kształt i rozmiar tych płyt. To, że wygrzebałeś ten wzór na stronie Mercs'ów nie daje Ci niestety +1 do fajności, uważam wręcz, że standardowe płyty wyglądałyby znacznie lepiej. No, ale to kwestia gustu, jeśli podoba Ci się taki kształt to ok. Prawdziwym problemem jest moim zdaniem ich wielkość - płyty nie powinny się w żadnym miejscu stykać. Między każdą z nich powinieneś mieć przerwę o szerokości 2,3 cm (zasada kciuka). Po pomalowaniu będziesz strasznie ocierał sobie farbę, dlatego sugeruje zmniejszenie tych płyt, tak żeby uzyskać między nimi choć trochę luzu. No i jeśli uważasz, że w takich płytach masz swobodę ruchu to widać biedaku żeś nigdy nie nosił standardowej zbroi ;P Zmniejsz je to zobaczysz co znaczy "swoboda ruchu" ;)

Generalnie wybrałem wzory Merków nie z jakieś szczególnej sympatii do nich, a po prostu dlatego, że mieli całkiem niezłe schematy i wizualizacje... W czasie normalnego noszenia płyty się nie stykają (na zdjęciach po prostu miałem je założone na próbę, stąd mogło się zdarzyć, że jednak coś się gdzieś zetknęło); szczeliny wynoszą między 15 a 20 mm (między napierśnikami na zdjęciach było mniej, ale to już skutek pęknięcia mocowania). "Standardowej" zbroi istotnie nigdy nie nosiłem; to, co wyprodukowałem, jest pierwsze, i sądzę, że posłuży mi jakiś czas, potem się zobaczy. Płytek nie zamierzam malować - po zdarciu folii ochronnej wystarczy mi ich naturalna powierzchnia.

Paski wybrałem głównie dlatego, że nie miałem właśnie czegoś takiego, jak kamizelka (ani żadnego jej substytutu)... ;) Musiałem sobie jakoś z tym problemem poradzić.

Praniem to Ty sobie głowy nie zawracaj, zrób to tak żeby wyglądało dobrze, a nie żeby łatwo dało się to wyczyścić.
Do pasa przydałyby Ci się jakieś ładownice (najlepiej skórzane), możesz szukać ich na allegro, czasem w naprawdę niezłych cenach.
Podsumowując - jak na pierwsze podejście jest całkiem nieźle, ale niepotrzebnie utrudniasz sobie życie wymyślaniem koła od nowa.

Słyszałem już opowieści o poceniu się Mandalorian, trochę się tym przejąłem... :P Co do ładownic - myślałem o tym, jednak mojej postaci chyba raczej średnio przystoi coś takiego; w pierwszej kolejności na pewno będą dwie kabury (najpewniej z czarnego materiału, który mi pozostał - nie mam nic innego). Budżet jest dość ograniczony, stąd te dziwne rozwiązania konstrukcyjne... Na początek powinno ujść w tłoku, później się zobaczy...

PS. Trooping? Yyy... Co to? :roll:
MMCC #2003

Mando'ad draar digu.
Ciekaw jestem, kogo następnego w taki sposób wyrzucicie.
Arakh Ha'an
a.k.a. Carnifex sum
Były Członek
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`netrgalaar, Keld`kebmeshgidal
Posty: 633

Re: Zbroja dr. Gotabora

Postprzez Vassk » 17 Sty 2016, 19:38

W sumie to ani moja zbroja, ani moja sprawa...ale naprawdę zamierzasz nosić niepomalowaną zbroję? Nosić na sobie surowy plastik? Nigdy nie kieruj się też myśleniem w stylu 'na początek powinno ujść w tłoku'. Chcesz żeby ludzie robili sobie z Tobą fotki? Żeby Twój kostium robił wrażenie? Czy może chcesz zniknąć w tłumie, jedynie 'ujść w tłoku' eh? Nie tędy droga vod. Wykończenie i pomalowanie zbroi to naprawdę ważne sprawy, bez tego będzie niekompletna. Zastanów się nad tym, to taka dobra rada na dziś :wink:

A teraz o konkretach. Jeśli nie masz kamizelki to powinieneś się nad nią zastanowić. Można to zrobić naprawdę tanio - poszukaj po lumpeksach, przerób coś co masz pod ręką itp.
Przydałyby się lepsze zdjęcia, bardziej wyraźne i z lepszym šwiatłem. Mógłbyś też pokazać ten swój hełm, żebyśmy mogli zobaczyć czy idziesz w dobrym kierunku.
No i pytanie na koniec. Jaki masz budżet? Mówisz, że ograniczony, czyli ile? 200-300 złotych czy mniej?

PS. Trooping? Yyy... Co to?

W wielkim skrócie? Chodzenie w zbroi i wszystko co z tym związane.
Vassk
a.k.a. Nev Vassk'ar
Były Członek
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`netrachoruk
Posty: 793

_

Postprzez Araxuss » 17 Sty 2016, 20:40

_
Ostatnio edytowany przez Araxuss, 09 Lis 2017, 20:57, edytowano w sumie 1 raz
Araxuss
Były Członek
Posty: 1868

Re: Zbroja dr. Gotabora

Postprzez Arakh Ha'an » 17 Sty 2016, 20:57

ale naprawdę zamierzasz nosić niepomalowaną zbroję? Nosić na sobie surowy plastik? Nigdy nie kieruj się też myśleniem w stylu 'na początek powinno ujść w tłoku'. Chcesz żeby ludzie robili sobie z Tobą fotki? Żeby Twój kostium robił wrażenie? Czy może chcesz zniknąć w tłumie, jedynie 'ujść w tłoku' eh? Nie tędy droga vod. Wykończenie i pomalowanie zbroi to naprawdę ważne sprawy, bez tego będzie niekompletna. Zastanów się nad tym, to taka dobra rada na dziś :wink:

Yes sir, dam z siebie wszystko ;) Nie zniknę w tłumie, będę godnym reprezentantem mandaloriańskiej społeczności ;)
Generalnie kieruję się tym, że HIPS, który wybrałem, po zdjęciu folii ochronnej ma bardzo ładną, błyszczącą, czarną powierzchnię, której postanowiłem nie zamalowywać, żeby jej nie zniszczyć (np. zespół PW-Sat2 wykorzystał dokładnie ten sam materiał do wykonania imitacji ogniw słonecznych w modelu gabarytowym satelity - wyszło to wspaniale). Oczywiście, jeśli efekt będzie "plastik-fantastik", to zbroja na pewno zostanie pomalowana (na etapie projektu wstępnego planowałem namalowanie - czy też w inny sposób naniesienie - wzorów "żeber"). Muszę poprosić kogoś, by po zdarciu folii ochronnych zrobił mi zdjęcia, wtedy będzie porządnie wszystko widać.

Jeśli nie masz kamizelki to powinieneś się nad nią zastanowić. Można to zrobić naprawdę tanio - poszukaj po lumpeksach, przerób coś co masz pod ręką itp.

Właśnie nie mam nic pod ręką, co by się nadało na coś takiego :( Z czego zwykle jest robione coś takiego, jest jakiś szczególny materiał/fragment ubioru?

Mógłbyś też pokazać ten swój hełm, żebyśmy mogli zobaczyć czy idziesz w dobrym kierunku.

Yyy... Mało tego jest na razie, ale coś pokażę :)

No i pytanie na koniec. Jaki masz budżet? Mówisz, że ograniczony, czyli ile? 200-300 złotych czy mniej?

Póki co wydałem ok. 150 zł, i na sumarycznie więcej niż 200 się nie zanosi :|

W wielkim skrócie? Chodzenie w zbroi i wszystko co z tym związane.

A, to OK. Mój twór jest przygotowany na chodzenie. Myślałem, że oprócz tego jeszcze jakieś intensywniejsze "bitewne" ruchy, skoki, biegi... :roll:
MMCC #2003

Mando'ad draar digu.
Ciekaw jestem, kogo następnego w taki sposób wyrzucicie.
Arakh Ha'an
a.k.a. Carnifex sum
Były Członek
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`netrgalaar, Keld`kebmeshgidal
Posty: 633

Re: Zbroja dr. Gotabora

Postprzez Vassk » 17 Sty 2016, 21:34

No to mnie pocieszyłeś ;) pamiętaj, że nie ma co się spieszyć. Lepiej na spokojnie, bez pośpiechu i odłożyć sobie przy tym trochę więcej funduszy, bo te 50 złotych, które Ci zostało to jednak trochę mało ;P.
Zdaje sobie sprawę, że błyszczący HIPS może wyglądać ładnie, ale to nie o to do końca chodzi. Chcesz wyglądać jak łowca nagród ze SW. Twój pancerz ma opowiadać jakąś historię, albo sprawiać przynajmniej takie wrażenie. Niewielkie obtarcia na krawędziach, odpryski farby tu i tam - to wszystko sprawia, że zbroje wyglądają jak zbroje, a nie po prostu przebrania.
Kamizelkę możesz zrobić w zasadzie z dowolnego materiału, ważne jedynie, żeby był w miarę gruby. Musi to w końcu utrzymać ciężar (niewielki, ale jednak) napierśnika. Ja do swojej używałem elanobawełny i wiem, że parę innych osób tutaj też korzystało z tego materiału. Inni -tak jak u Jango- używają skaju (sztucznej skóry). Co do fragmentu ubioru, który można by przerobić - naprawdę sporo opcji, wystarczy trochę wyobraźni. Masz tu przykładowe fotki kamizelek:


Weź je ze sobą i idź się przejdź w poszukiwaniu jakiś używanych ciuchów. Może wypatrzysz coś, co dzięki niewielkiemu nakładowi pracy będzie się dało założyć pod zbroję.
A, to OK. Mój twór jest przygotowany na chodzenie. Myślałem, że oprócz tego jeszcze jakieś intensywniejsze "bitewne" ruchy, skoki, biegi... :roll:

"Bitewne" (i nie tylko ;P) ruchy też mogą się zdarzyć, więc lepiej mieć wszystko naprawdę solidnie wykonane ;)
Vassk
a.k.a. Nev Vassk'ar
Były Członek
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`netrachoruk
Posty: 793

_

Postprzez Araxuss » 17 Sty 2016, 21:35

_
Ostatnio edytowany przez Araxuss, 09 Lis 2017, 20:57, edytowano w sumie 1 raz
Araxuss
Były Członek
Posty: 1868

Re: Zbroja dr. Gotabora

Postprzez Vassk » 17 Sty 2016, 21:37

Araxuss napisał(a):a za 150 zł to spokojnie można kupić wszystko co jest potrzebne do wykonania dajmy na to kompletnego zestawu standardowych płyt takich jak u Jango Fetta. (Nie liczę hełmu i Jetpacka)

A farby liczysz? ;P Bo wydaje mi się, że malowanie to jeden z droższych etapów budowy 'gamu ;).
Vassk
a.k.a. Nev Vassk'ar
Były Członek
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`netrachoruk
Posty: 793

_

Postprzez Araxuss » 17 Sty 2016, 21:40

_
Ostatnio edytowany przez Araxuss 09 Lis 2017, 20:57, edytowano w sumie 2 razy
Araxuss
Były Członek
Posty: 1868

Re: Zbroja dr. Gotabora

Postprzez Vassk » 17 Sty 2016, 21:41

Też prowda ;P ale to już ekstremalna szkoła oszczędzania na zbroi moim zdaniem :D Gdybym potrafił tak tanio robić zbroje to miałbym już z 2 inne do kolekcji ;P
Vassk
a.k.a. Nev Vassk'ar
Były Członek
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`netrachoruk
Posty: 793

_

Postprzez Araxuss » 17 Sty 2016, 21:47

_
Ostatnio edytowany przez Araxuss, 09 Lis 2017, 20:57, edytowano w sumie 1 raz
Araxuss
Były Członek
Posty: 1868

Re: Zbroja dr. Gotabora

Postprzez Arakh Ha'an » 17 Sty 2016, 22:06

Cóż, nie mam się co oszukiwać, że mój twór dorówna Waszym :wink: W każdym razie będę pilnował, by całość nie wyglądała zbyt plastikowo (będąc jednocześnie zbroją sprawiającą wrażenie zadbanej, dobrze konserwowanej).

Ludzie którzy to projektowali, naprawdę wiedzieli co robią.

Fakt. Nie doceniłem początkowo strojów typowo filmowych, ale przypominając sobie to, jak to tam wyglądało, to faktycznie racja...
W mojej zbroi (a przynajmniej w jej obecnym kształcie) mam zachowaną dość dużą ruchliwość, ale czy jest ona taka, jak w oryginale filmowym, trudno mi powiedzieć. Mogę wykonywać dużo ruchów, ale czy to wystarczająco, jeszcze nie wiem.

A widzę po konstrukcji płyt że przy odrobinie chęci sporo można by tu poprawić i udoskonalić.

Chodzi o ich rozmiar?...
MMCC #2003

Mando'ad draar digu.
Ciekaw jestem, kogo następnego w taki sposób wyrzucicie.
Arakh Ha'an
a.k.a. Carnifex sum
Były Członek
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`netrgalaar, Keld`kebmeshgidal
Posty: 633

Re: Zbroja dr. Gotabora

Postprzez Vassk » 17 Sty 2016, 22:15

Chodzi o ich rozmiar?...

Myślę, że Araxowi chodzi i o rozmiar i o kształt (choć tym kształtem to bym się już tak nie przejmował, będziesz się po prostu wyróżniać). Jak będziesz robić te fotki w przyszłości to zrób chociaż jedną pokazującą Cię na wprost, a nie pod kątem tak jak na tych, wtedy będzie można dopiero ocenić np. czy napierśnik nie jest za szeroki.
Vassk
a.k.a. Nev Vassk'ar
Były Członek
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`netrachoruk
Posty: 793

Re: Zbroja dr. Gotabora

Postprzez Arakh Ha'an » 18 Sty 2016, 02:31

Myślę, że Araxowi chodzi i o rozmiar i o kształt (choć tym kształtem to bym się już tak nie przejmował, będziesz się po prostu wyróżniać).

A jaki kształt jest kształtem "standardowym"?

Udało mi się zrobić takie zdjęcie:
Image

Zdarłem z płytek folię ochronną. Ulepszyłem nieco mocowanie napierśnika, ale jednak nawet teraz zdecydowanie nie wygląda to tak, jak na początku chciałem :(
Nie ma co robić zbroi na paski. Muszę skądś zdobyć kamizelkę. Na etapie projektowania w pewnym momencie chciałem, by był to np. czarny longsleeve (chcę uniknąć workowatego ubioru, wolę, by sylwetka mojej postaci była jak najszczuplejsza), jednak nie mogłem takiego nigdzie znaleźć...

Jak rozmiary płytek? Faktycznie są za duże? Jeśli tak, to o ile je zmniejszyć?

Co do hełmu - mam gotowy półprodukt w postaci czerepu:

Image

Image

Chcę go powoli pokryć kilkoma warstwami lakieru (tak, by materiał nie "spłynął"), później nałożyć szpachlę i szlifować. Dolna część hełmu jest w produkcji.

Policzki hełmu (do lakierowania i szpachlowania):

Image

Część detali zbroi, czyli dwie pary rękawic+broni:

Image
MMCC #2003

Mando'ad draar digu.
Ciekaw jestem, kogo następnego w taki sposób wyrzucicie.
Arakh Ha'an
a.k.a. Carnifex sum
Były Członek
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`netrgalaar, Keld`kebmeshgidal
Posty: 633

Re: Zbroja dr. Gotabora

Postprzez X-Yuri » 18 Sty 2016, 03:38

Arakh Ha'an napisał(a):Hej :)

Jako nowy osobnik tutaj, na początek się przedstawię - Arakh Ha'an, nazywany również dr. Gotabor, rekrutacja z listopada; z tego, co się dowiedziałem od Dinuirara, zostałem przyjęty do rangi wstępnej; w chwili pisania tego posta nie "świecę" się jeszcze na zielono, ale mam nadzieję, że niedługo się to zmieni (jeśli naprawdę jestem przyjęty) ;)



Naprawdę przyjęty, witamy, witamy : - )
Image
X-Yuri
a.k.a. Yuri
Były Członek
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`netrachoruk
Posty: 4208

Re: Zbroja dr. Gotabora

Postprzez Arakh Ha'an » 18 Sty 2016, 04:43

Muy muy się cieszę :D


Dobrałem się tymczasem do Profesjonalnej Sekcji Kostiumowej...

...i w sumie nie wiem, co dalej z moją zbroją. Muszę to wszystko na spokojnie przemyśleć (co dalej z tym zrobić, tak, by móc dobić do jakiegoś standardu).
MMCC #2003

Mando'ad draar digu.
Ciekaw jestem, kogo następnego w taki sposób wyrzucicie.
Arakh Ha'an
a.k.a. Carnifex sum
Były Członek
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`netrgalaar, Keld`kebmeshgidal
Posty: 633

Re: Zbroja dr. Gotabora

Postprzez Krayt » 18 Sty 2016, 11:24

Hmm. Po pierwsze, jak zresztą już pisałem w temacie powitalnym, witaj w M'Y Vod! Po drugie, cóż, każda zbroja lepsza niż żadna. Widzę jednak masę rzeczy do poprawy tutaj; na większość z nich zwrócili ci już uwagę Vassk i Arax, więc nie będę się zbytnio nad nimi rozpisywał, bo w sumie to moje zastrzeżenia są dokładnie takie same. Parę rzeczy jednak, o których chyba nie było wyżej wspomniane, a które ja osobiście bym Ci radził poprawić, to:
- diamencik - moim zdaniem naprawdę wygląda dużo lepiej z wgnieceniem w środku lub zarysem chociażby tego prostokąta. Póki co twoja zbroja ma, na moje oko, zbyt mało detali, jest za prosta; choćby taka mała rzecz jak to powinna to poprawić nieco, tak myślę. Również szparki na lewym napierśniku by mogły dużo dać imo.
- odstające krawędzie płytek - szczególnie przy obojczyku / napierśniku. Podejrzewam iż wynika to po prostu z tego, że są one za duże. Moim zdaniem zmniejszenie płytek naprawdę korzystnie wpłynie na twoją zbroję. Też miałem w swojej obecnej zbroi za duże na początku i zobaczyłem znaczną poprawę po przycięciu im krawędzi nieco.
- błyszczącość i plastikowość - rozumiem, jak czysta, błyszcząca, wyglądająca na nowoczesną zbroja może Ci się podobać. Jednakże Twoja, moim zdaniem, wygląda po prostu plastikowo, moim zdaniem. Naprawdę radziłbym Ci się zastanowić jeszcze raz nad malowaniem, to może naprawdę bardzo dużo dać.

A, i pistolet wygląda zdecydowanie zbyt ziemsko, moim zdaniem, nie ma Star Wars-owego klimatu. Ale to tylko moje czepialstwo : p

Sorry za tyle zarzuceń : p Ale widzę potencjał, a wiem z doświadczenia że zastosowanie się do rad takich Vode jak Vassk czy Arax, nawet wbrew własnemu przekonaniu czasem, może przynieść naprawdę świetne efekty.

Powodzenia przy dalszej pracy, trzymam kciuki!
Krayt
a.k.a. Muun Shiv
Były Członek
Awatar użytkownika
Miejscowość: Rabka-Zdrój
Posty: 284

Re: Zbroja dr. Gotabora

Postprzez Vassk » 18 Sty 2016, 12:31

Dobra, fajnie, że jednak się dostałeś, teraz możemy zacząć nad Tobą pracować ;).
i w sumie nie wiem, co dalej z moją zbroją. Muszę to wszystko na spokojnie przemyśleć (co dalej z tym zrobić, tak, by móc dobić do jakiegoś standardu).

Pierwsze co chciałbym Ci polecić to dokładne zaznajomienie się z tymi materiałami:
http://www.mandayaim.com/a124,Zbroja_i_ekwpipunek
Później, jeśli jednak zdecydujesz, że kształt zbroi wymaga poprawy (całkowicie opcjonalne, oczywiście) to możesz chcieć wydrukować szablony z tej strony (musisz znaleźć te dla Twojego wzrostu):
http://www.thedentedhelmet.com/f20/upda ... izes-7825/
A, no i po przyjrzeniu się tej fotce, którą wrzuciłeś stwierdzam niestety, że napierśnik faktycznie jest za szeroki. Płyta obojczyka (to ta na samej górze, jakbyś miał wątpliwości) powinna być nieco węższa od Twoich ramion, a reszta powinna trzymać linię, którą obojczyk wyznacza. Coś w ten deseń:

Żaden ze mnie paintowy artysta ;P, więc jest trochę krzywo, ale powinieneś załapać jak to powinno wyglądać. Całość napierśnika trzeba też podciągnąć trochę do góry, ale to nie jest raczej problem. Dodałem też detale o których wspominał Krayt.

Początek hełmu dobry, ale wiedz, że najtrudniejsze jeszcze przed Tobą. Odpuść sobie lakierowanie, szpachli nie możesz nałożyć na praktycznie goły papier, bo wszystko będzie Ci się później kruszyć i pękać (a byłoby szkoda, nie? ;)). W podlinkowanym wcześniej dziale "Zbroja i ekwipunek" jest artykuł Rangka'ry o robieniu hełmu z laminatu i to właśnie tą drogą powinieneś się udać.

Pistolet, tak jak wspomniał już Krayt, wymaga jakiś modyfikacji. Wiesz, ma wyglądać jak coś ze SW, a nie ziemska broń. Powiem to co mówię wszystkim o przerabianiu blasterów - pomyśl nad przedłużeniem lufy, dodaj może do niej jakąś końcówkę w stylu DL-44 czy DL-18, no i luneta. W SW luneta na blasterze to podstawa, więc pomyśl nad czymś takim (możesz ją zrobić choćby z tanich plastikowych rurek, także koszt niewielki).
Zapowiada się sporo pracy, co? Ale się opłaci, uwierz mi. Już na pierwszym konwencie zobaczysz, że warto się było trochę napracować ;).
Vassk
a.k.a. Nev Vassk'ar
Były Członek
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`netrachoruk
Posty: 793

Re: Zbroja dr. Gotabora

Postprzez Arakh Ha'an » 18 Sty 2016, 18:15

Uff... Dzięki :) Cieszę się, że jest na czym pracować ;)

Póki co twoja zbroja ma, na moje oko, zbyt mało detali, jest za prosta; choćby taka mała rzecz jak to powinna to poprawić nieco, tak myślę.

Właśnie, o jednej rzeczy nie wspomniałem - chciałem na prawym napierśniku umieścić coś w rodzaju "odznaczeń" (z mylarowej folii, naklejanej) - jedno w kształcie wirującego tłoka (niebieskie), drugie w zbliżone do kształtu złotego, dwułopatowego śmigła (nawiązanie do wydziałów uczelni ;) ).

Żaden ze mnie paintowy artysta ;P, więc jest trochę krzywo, ale powinieneś załapać jak to powinno wyglądać. Całość napierśnika trzeba też podciągnąć trochę do góry, ale to nie jest raczej problem. Dodałem też detale o których wspominał Krayt.

O, i to wyczerpująco pokazuje, co i jak :D Nie uda mi się chyba podciągnąć wyżej linii górnej części "nabrzusznika", ale reszta powinna pójść gładko, mam nadzieję, że po modyfikacji będzie wyglądać lepiej :) Jeśli chodzi o diament, początkowo chciałem w nim umieścić przynajmniej sylwetkę tego śmigła-odznaczenia, o którym wspomniałem wyżej... Ale może wymyślę coś ładnego :)

W podlinkowanym wcześniej dziale "Zbroja i ekwipunek" jest artykuł Rangka'ry o robieniu hełmu z laminatu i to właśnie tą drogą powinieneś się udać.

Czyli jednak laminat... OK, spróbuję tą drogą.

Pistolet, tak jak wspomniał już Krayt, wymaga jakiś modyfikacji. Wiesz, ma wyglądać jak coś ze SW, a nie ziemska broń. Powiem to co mówię wszystkim o przerabianiu blasterów - pomyśl nad przedłużeniem lufy, dodaj może do niej jakąś końcówkę w stylu DL-44 czy DL-18, no i luneta. W SW luneta na blasterze to podstawa, więc pomyśl nad czymś takim (możesz ją zrobić choćby z tanich plastikowych rurek, także koszt niewielki).

Początkowo chciałem bardzo przedłużyć mu lufę (tak o ok. dwukrotność długości całego pistoletu); jeśli to tak istotne, to nie schowam tego pomysłu do szuflady ;) Chcę też dodać pokaźne acz piękne uzwojenia... I wyjdzie ładne działko katodowe. Nawet częściowo zgodne z rzeczywistością :P
O lufie wcześnie nie myślałem - jeśli jest tak istotna, doprojektuję.

Zapowiada się sporo pracy, co? Ale się opłaci, uwierz mi. Już na pierwszym konwencie zobaczysz, że warto się było trochę napracować ;)

Trzymam za słowo! ;)
MMCC #2003

Mando'ad draar digu.
Ciekaw jestem, kogo następnego w taki sposób wyrzucicie.
Arakh Ha'an
a.k.a. Carnifex sum
Były Członek
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`netrgalaar, Keld`kebmeshgidal
Posty: 633

Re: Zbroja dr. Gotabora

Postprzez Vassk » 19 Sty 2016, 00:55

Wydrukuj sobie te szablony, które Ci podlinkowałem. Po nałożeniu na Twój napierśnik zobaczysz co tam konkretnie da się poprawić. Upewnij się tylko najpierw, że nie są na Ciebie za duże.
Pomysł z tymi oznaczeniami na napierśniku całkiem ok, tylko zamiast je naklejać z folii może lepiej wyciąć je z polistyrenu (można kupić w każdym sklepie modelarskim, pakowane po 3-4 niewielkie płytki, grubość od 0,5mm do 2/3cm) o grubości -dajmy na to- 1mm i przykleić na napierśniku. Albo po prostu namalować, bo jest szansa, że folia po jakimś czasie Ci odejdzie/zedrze się/cokolwiek.
Z blasterem masz duże pole do popisu, cokolwiek tam dodasz staraj się utrzymać klimat SW.
Vassk
a.k.a. Nev Vassk'ar
Były Członek
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`netrachoruk
Posty: 793

_

Postprzez Araxuss » 19 Sty 2016, 02:56

_
Ostatnio edytowany przez Araxuss, 09 Lis 2017, 20:58, edytowano w sumie 1 raz
Araxuss
Były Członek
Posty: 1868

Re: Zbroja dr. Gotabora

Postprzez Joosz'ek » 30 Sty 2016, 21:19

http://www.wish.com/c/5537b0d30466a80c3 ... istol%20cs oto chiński pistolet z chińskiego marketu. niedrogo, chociaż ja bym kupił ASG(wiele gwiezdnowojennych broni to tylko ziemskie gnaty, na przykład: https://www.google.pl/search?q=mauser+c ... 34&dpr=0.9 , czy https://www.google.pl/search?q=mauser+c ... SwRA4rM%3A ), ale ja to ja.
Może jednak pochodź po lumpeksach, jakąś namiastkę kamizelki na pewno znajdziesz, a namiastki łatwo modyfikować.
Złomowiska są fajne, możesz tam znaleźć na przykład metalowe pierdułki jako jakieś szczegóły do tego pistolecika.(albo metalowy zabytek który sprzedasz w sklepie ze starociami, a kasa się przyda, nie? i jakbyś miał stary komputer, to pamiętaj, że tam bywa złoto. a złoto można sprzedać 8) to tak odnośnie braku funduszy)
I jeszcze: zapewne niedługo się zniechęcisz, wypalisz, lub zabraknie ci czasu. Ale pomyśl jak niefajnie jest przyjechać na konwent bez fajnego stroju. każdy będzie mówił:wow! on serio jest od nas? nie wiedziałem( :| ). Więc nie zniechęcaj się, albo zniechęć, ale tak bardzo szybko, żeby ci wróciło. Bo fajnie jest być elitą na konwentach.
Poza tym, to tym płytkom przydałoby się cięcie i szlifowanie i fajne te czerwone rękawiczki.
I takietam: http://allegro.pl/strzykawka-szklana-3- ... 07488.html
Joosz'ek
Były Członek
Miejscowość: Grudziądz
Posty: 128

Re: Zbroja dr. Gotabora

Postprzez Arakh Ha'an » 31 Sty 2016, 01:18

Może jednak pochodź po lumpeksach, jakąś namiastkę kamizelki na pewno znajdziesz, a namiastki łatwo modyfikować.

Zacząłem się bardziej przypatrywać kamizelce Jango Fetta, i zdecydowałem, że spróbuję wykonać coś w tym rodzaju, ale od zera (tj. z kupionego "świeżego" kawałka materiału); skaju pewnie nie dostanę, widziałem za to imitację skóry w postaci tkaniny gumowanej wzorem skórzanym (niektóre skórzane teczki mają rączki uszyte właśnie z czegoś takiego) - przy niezbyt intensywnej/częstej eksploatacji całkiem nieźle się to trzyma. Kamizelka zakładana przez otwór na łeb, spinana rzepami wzdłużnymi pod pachami.

Ale pomyśl jak niefajnie jest przyjechać na konwent bez fajnego stroju. każdy będzie mówił:wow! on serio jest od nas? nie wiedziałem( :| ). Więc nie zniechęcaj się, albo zniechęć, ale tak bardzo szybko, żeby ci wróciło. Bo fajnie jest być elitą na konwentach.

Chęci to jedno, czas (wobec innych czelendżów) to drugie. Trzecie zaś to myślenie realistyczne. Z wyobraźnią problemu nie ma ;)
Generalnie muszę mieć czas na to, by się w zbrojmistrzostwie odnaleźć - dotąd projektowałem i budowałem różne (również dosyć dziwne) maszyny i urządzenia, ale nie zbroje. Ich technologiczność (laminowanie, szpachlowanie...) jest odmienna od tej, którą dotąd stosowałem - trochę się tego obawiam, to jak, posiadając jedynie niewielki blaster, wejść do klatki rancora... (Tzn. obawiam się nie tyle samej technologii - bo ta jest przecież opisana ;) - ale tego, jak to fizycznie przebiega).

Poza tym do bycia elitą na konwentach IMO nie wystarczy zbroja, potrzeba jest Odpowiednia zbroja, taka, która będzie wystarczająco reprezentatywna. Lepiej nie iść w czymkolwiek / czymś zrobionym jakkolwiek ;)
Araxxus w temacie pyrkonowym wspomniał, że lepiej mieć własną zbroję - pewnie, taki jest cel ;) Do celu powoli, ale metodycznie, z zachowaniem jakości. Mierząc siły na zamiary.

I takietam: http://allegro.pl/strzykawka-szklana-3- ... 07488.html

Fajne! :)

Przy okazji jeszcze chciałbym się dowiedzieć czegoś o częściach pancerza poniżej pasa - w wersji obecnej moja zbroja posiada tam szeroką, trójkątną płytkę, która jednak nie jest kompatybilna z kamizelką. Jak więc wykonać (przede wszystkim mocować) osłonę klejnotów klanowych? (jakoś tego dotąd nie znalazłem; no, chyba, żeby uznać, że ma się jaja z beskaru, wtedy żadna osłona niepotrzebna :P ).

I jeszcze jedno:
Również szparki na lewym napierśniku by mogły dużo dać imo.

Jaka jest funkcja tych szparek?...
MMCC #2003

Mando'ad draar digu.
Ciekaw jestem, kogo następnego w taki sposób wyrzucicie.
Arakh Ha'an
a.k.a. Carnifex sum
Były Członek
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`netrgalaar, Keld`kebmeshgidal
Posty: 633

_

Postprzez Araxuss » 31 Sty 2016, 03:25

_
Ostatnio edytowany przez Araxuss, 09 Lis 2017, 20:58, edytowano w sumie 1 raz
Araxuss
Były Członek
Posty: 1868

Re: Zbroja dr. Gotabora

Postprzez Vassk » 31 Sty 2016, 10:33

Arax ogarnął już temat, więc dodam tylko, że szablon na 'najajnik' (tak jak i na całą resztę) podlinkowałem Ci parę postów wcześniej i możesz go znaleźć tutaj:
http://www.thedentedhelmet.com/f20/updated-printable-armor-templates-various-sizes-7825/ [Boba Fett Cod 3D A4.pdf]
Co do mocowania to sprawdza się też parciany/skórzany pas.
Odnośnie kamizelki-niby czemu nie dostaniesz skaju? Mają go w prawie każdym sklepie z tkaninami, a do tego jest tani jak barszcz.
BTW planujesz robić jakieś karwasze?
Vassk
a.k.a. Nev Vassk'ar
Były Członek
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`netrachoruk
Posty: 793

Re: Zbroja dr. Gotabora

Postprzez Arakh Ha'an » 31 Sty 2016, 21:15

Odnośnie kamizelki-niby czemu nie dostaniesz skaju? Mają go w prawie każdym sklepie z tkaninami, a do tego jest tani jak barszcz.

...po prostu go nie widziałem tam, gdzie dotąd kupowałem materiały (Alexis Warszawa) ;) Oczywiście jeśli będzie i nie będzie pieruńsko drogi (i nie będzie w jakimś średnio stosownym kolorze), to wybiorę skaj jako trwalszy niż ten materiał, który opisałem wcześniej.

http://www.thedentedhelmet.com/f20/updated-printable-armor-templates-various-sizes-7825/ [Boba Fett Cod 3D A4.pdf]

Tak, widziałem tam ten szablon, miałem tylko wątpliwości co do sposobu jego "uczepienia" na ciele ;)

BTW planujesz robić jakieś karwasze?

Posiadam karwasze skórzane "a la łucznicze", sznurowane, o długości 165 mm:
Image

Planowałem ich użyć, ale średnio współgrały z rękawicami (rękawice mają szersze mankiety niż karwasze, po założeniu jednego i drugiego wyglądało to dziwnie). Będę musiał poeksperymentować z takim założeniem jednego i drugiego, by wyglądało mniej więcej tak:
Image
(Oczywiście w przypadku mojej postaci mogą być również rękawice biało-czerwone).
MMCC #2003

Mando'ad draar digu.
Ciekaw jestem, kogo następnego w taki sposób wyrzucicie.
Arakh Ha'an
a.k.a. Carnifex sum
Były Członek
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`netrgalaar, Keld`kebmeshgidal
Posty: 633

_

Postprzez Araxuss » 01 Lut 2016, 00:18

_
Ostatnio edytowany przez Araxuss, 09 Lis 2017, 20:58, edytowano w sumie 1 raz
Araxuss
Były Członek
Posty: 1868

Re: Zbroja dr. Gotabora

Postprzez Arakh Ha'an » 01 Lut 2016, 03:42

Lepiej zrób solidne twarde karwasze ze sztywnego tworzywa chociażby i z pcv.

Właśnie będę musiał się za to zabrać, aczkolwiek karwasze skórzane bym (po adaptacji) zostawił do wykorzystania "operacyjnego" (karwasze PCV do wykorzystania "taktycznego") ;)
MMCC #2003

Mando'ad draar digu.
Ciekaw jestem, kogo następnego w taki sposób wyrzucicie.
Arakh Ha'an
a.k.a. Carnifex sum
Były Członek
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`netrgalaar, Keld`kebmeshgidal
Posty: 633

Re: Zbroja dr. Gotabora

Postprzez Arakh Ha'an » 06 Lut 2016, 02:26

Zaoszczędziłem trochę i wyposażyłem się w 1 metr bieżący czarnego materiału skajopodobnego (czarnego skaju nie było):

http://i.imgur.com/BHWZlkH.jpg
(zdjęcie jest duże, więc link zamiast miniatury)

Tylko 1 metr, a jest tego aż tyle, że mógłbym uszyć ze 3 kamizelki... :roll: Wybrałem mocowanie płytek na rzepy (u góry zdjęcia). Przy okazji jest też kilka klamer zatrzaskowych - duża do osłony kroku (zrobię tak, jak opisywał Arax) i cztery mniejsze do przerobionego mocowania karwaszy skórzanych (teraz będą pasować o wiele lepiej, oczywiście bez "wyklętych", sznurowanych rzemieni). Samych płytek pancerza jeszcze nie zmniejszyłem, wszystko w swoim czasie...

mocowanie na sznurówki średnio pasuje do star wars. A do mandalorian to już w ogóle :D

Pogrzebałem trochę w materiałach, i wyszło na to, że są właściwie... Wyklęte. :roll: Dlatego muszę zmienić koncepcję butów. Planowałem zastosować moje glany 30-dziurowe Undercover (typowe "skinheadzkie"), z tym, że teraz musiałbym zamaskować sznurówki. Jak się to fizycznie robi (tj. jak się do butów zwykle mocuje coś, co zasłania sznurówki)? (zależałoby mi na nieowijaniu butów długą szmatą)

Przy okazji - pytanie bardziej z zakresu doświadczenia - jak na swoich miejscach utrzymuje się nakolanniki? Czy mocowanie na pasek gumowy ponad stawem kolanowym sprawdza się w czasie troopingu?
MMCC #2003

Mando'ad draar digu.
Ciekaw jestem, kogo następnego w taki sposób wyrzucicie.
Arakh Ha'an
a.k.a. Carnifex sum
Były Członek
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`netrgalaar, Keld`kebmeshgidal
Posty: 633

Re: Zbroja dr. Gotabora

Postprzez Vassk » 06 Lut 2016, 12:21

Jak się to fizycznie robi (tj. jak się do butów zwykle mocuje coś, co zasłania sznurówki)?

Rozumiem, że chcesz zasłonić sznurkówki jakąś płytką? No to normalnie-na jakichś paskach elastycznych albo skórzanych (przy odrobinie kombinowania dałoby radę zrobić mocowanie na napy albo nity skręcane). Lepiej byłoby co prawda na stałe do butów, ale w przypadku sznurowanych glanów to raczej odpada.


Przy okazji - pytanie bardziej z zakresu doświadczenia - jak na swoich miejscach utrzymuje się nakolanniki? Czy mocowanie na pasek gumowy ponad stawem kolanowym sprawdza się w czasie troopingu?

Na samej gumie będzie opadać, dodaj do tego jakieś mocowanie do nogawki (rzepy/napy) a powinno trzymać.
Vassk
a.k.a. Nev Vassk'ar
Były Członek
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`netrachoruk
Posty: 793

Re: Zbroja dr. Gotabora

Postprzez X-Yuri » 06 Lut 2016, 14:05

https://pl.wikipedia.org/wiki/Sztylpy To, tylko oczywiście nie takie wysokie (30 dziurek to wyyysoko, ale pewnie większość i tak będzie ukryta pod kombinezonem?) i z dłuższym przodem (znaczy samoróbka na taką modłę po prostu) jest zaś sposobem na zasłonięcie szybkie (czyli bez owijania i odwijania za każdym razem bandaży np. ; d) i wygodne ; )
Image
X-Yuri
a.k.a. Yuri
Były Członek
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`netrachoruk
Posty: 4208

Re: Zbroja dr. Gotabora

Postprzez Arakh Ha'an » 06 Lut 2016, 22:38

Rozumiem, że chcesz zasłonić sznurkówki jakąś płytką?

W przypadku 30 dziur tak; przy czym chcę możliwie uniknąć czegoś, co by zachodziło na cholewy. Może zrobię tak, że paski mocujące będą ułożone pionowo i wciskane pod sznurówki... Sama płytka trzyczęściowa, by zapewnić odpowiednią ilość stopni swobody.
Jeśli byłyby problemy, postanowiłem wykorzystać glany o połowę niższe, ale wyposażone w paski (mogące bezproblemowo podtrzymać nawet nieskomplikowane, skajowe płachty zasłaniające sznurówki).

30 dziurek to wyyysoko, ale pewnie większość i tak będzie ukryta pod kombinezonem?

Nein, plan był taki, by niczym ich nie zakrywać; kombinezon (ten, który wstępnie dobrałem; dwuczęściowy, czarny) jest stosunkowo wąski w porównaniu do "typowego" (chcę by moja postać była szczupła, tak wręcz "upiornie", kościotrupio - ale w żadnym razie nie karykaturalnie - szczupła) i nie sądzę, by się go dało naciągnąć na cholewy, zresztą dziwnie by to wyglądało i byłoby męczące do zrobienia. Oczywiście końcowy wygląd zestawienia tego kombinezonu z butami, osłonami sznurówek, kamą i osłoną kroku (czyli po prostu cała zbroja poniżej linii pasa) będzie do ewaluacji, żeby nie było potem, że jest jakoś dziwnie ;)

Jeszcze co do kamy- w przypadku jej noszenia u pasa, jak nosi się kabury (na cokolwiek; u mnie będzie to zapewne jedna na blaster, druga - a przynajmniej coś zbliżonego do kabury - na upiornie wielką strzykawę)? "Zwyczajnie" pod kamą, sięgając pod jej poły za każdym razem, czy też jakoś inaczej? (Moja kama wisi u pasa zakrywając jego zewnętrzną powierzchnię).

BTW czy istniały gdzieś już kiedyś pomysły połączenia zbroi i szelek (wojskowych) i/lub koalicyjki? Albo mocowania kabury pod pachą (w razie problemów z zestawieniem kabur z kamą)? W listopadzie zastanawiałem się nad połączeniem pancerza i radzieckich szelek wojskowych podtrzymujących pas lub połączeniem zbroi i koalicyjki amerykańskiej podtrzymującej cięższą kaburę u pasa, jednak pomysły te utknęły w martwych punktach.
MMCC #2003

Mando'ad draar digu.
Ciekaw jestem, kogo następnego w taki sposób wyrzucicie.
Arakh Ha'an
a.k.a. Carnifex sum
Były Członek
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`netrgalaar, Keld`kebmeshgidal
Posty: 633

Następna

Wróć do Beskar'gam

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników

cron