Jorhaa'yaim

Tak, w końcu udało mi się zrobić coś w tym kierunku.
Niestety z początkiem kolejnego semestru prace stanęły, ale nie wykluczam że jakoś będą szły do przodu.
Z góry mówię, że nie wiem jak to będzie wyglądało. Po prostu robię co mi się wydaje nie myśląc o tym co będzie dalej i liczę, że coś, kiedyś z tego będzie.

Tak jakoś zaczęłam od hełmu. Jak widać (albo i nie widać) jest jak na razie zrobiony z kartonów po pizzy (po studencku).
Niestety policzki są źle wygięte i jeszcze będę kombinować żeby to poprawić.
Najpewniej jak uda mi się skleić wszystko z kartonu pokryję to masą papierową.




Pytania można zadawać oczywiście, ale jak już pisałam nie wiem co będzie dalej, więc najpewniej na nie będę w stanie na nie odpowiedzieć.

Ładnie wygląda ten zaczątek. Pamiętaj, że nie musisz się kierować tak zwanymi "normami" co do hełmu. Użyj wyobraźni i wprowadź własne poprawki! Jakie będą kolory Twojego kubła?

Jak powyżej - nie wiem.

Ciekawy pomysł na hełm, ale nie jestem pewien czy pokrywanie tego masą papierową to dobry pomysł. Osobiście poszedłbym raczej w żywicę i włókno, ale próbuj po swojemu, zobaczymy jak to wyjdzie.

_

Nie ukrywam, moje pomysły opierają się na moich możliwościach i dostępnym sprzęcie ^^ Ale i tak dziękuję za uwagę.

Policzek wygląda jakbyś odwrotnie lewy w miejscu prawego zamontowała, czy coś : d Choć gdyby to tak zostawić, z pewnością byś miała dodatkowe miejsce we wnętrzu na elektro-bebechy : )

Podziw za cierpliwość do robienia kopułki.

Niestety próbowałam "na sucho" wszystkich możliwych kombinacji policzków i to była najbliższa orginałowi opcja... Ale jeszcze to jakoś poprawię

_

Problem polega na tym, że te elementy są dużo większe niż to widac na zdjęciu i właśnie to uniemożliwia wygięcie ich w dobrą stronę.
Ale Twój pomysł jest całkiem dobry ^^ Tylko będę musiała to jakoś ostrożnie wyciąć.

_

Właśnie to planuję zrobić
Ale i tak muszę najpierw to wyciąć z hełmu ^^

Na ile umiałam i miałam czas poprawiłam policzki





Teraz najpewniej będę wycinać dalmierz i tym podobne ^^

_

No i ciąg dalszy. Z kartonowych części to chyba tyle. Teraz tylko czymś to pokryć i pomyśleć nad usztywnieniem tej części co trzyma dalmierz (na razie jest usztywniona wyprostowanym spinaczem włożonym między karton).

"Uszy" skleiłam odwrotnie, ale powiedzmy, że udało się je odratować i nikt nic nie zauważy.
Jak się w końcu zmotywuję to zacznę chodzić i pytać o jakieś reklamowe materiały z pcv, żeby mieć na resztę zbroi ^^, choć rozważam żeby choć część jeszcze zrobić z kartonu bo w sumie dobrze mi się z nim pracuje. Oczywiście mówię o elementach, na których nie będę siedzieć czy klęczeć. Zobaczymy.

Ładnie, ładnie. Kartonowo ale ładnie ; d

Oby dalej też ładnie szło ; d

Fajnie to wygląda. Ja już bym się frustrowała klejąc te kartony - przypomina mi się robienie mojego hełmu z pepakury. Podziwiam samozaparcie. Może by tak zanim pokryjesz hełm masą papierową przesączyć go klejem/żywicą? Będzie wtedy twardszy. Gdzieś taki patent widziałam w internecie.

Araxuss tak zrobił z maską sitha, albo Deathstroke'a.

Planuję dodać czegoś typu klej do tapet do masy papierowej, ale w sumie pokrycie tego klejem na samym początku nie jest złym pomysłem

Próbowałam wyginać D: Idzie średnio...

PCV nie?
Nie wyginaj w rękach bo będzie tak samo za każdym razem. Znajdź sobie jakiś obły przedmiot -wiadro/kosz/cokolwiek podobnego.No i nie zabieraj się od razu za główne elementy, zacznij od wyginania jakiś zbędnych ścinek. Poza tym brzuch wygląda jakbyś wyginala materiał zbyt szybko, poczekaj aż będzie w pełni plastyczny. Kwestia wprawy, trzymam kciuki

Edit - poza tym nie widzę jakoś gięcia napierśnika pod tym kątem. Wieczorem znajdę chwilę to podrzucę Ci jakieś poradniki.

Too póki mam motywację, pieniądze i powiedzmy, że czas...
Poleci mi ktoś jakiś kombinezon? ^^

Kombinezon może być w zasadzie jakikolwiek z dwoma wyjątkami. Jak nie kupujemy kombinezonu przez internet to najlepiej ubrać na siebie sprawdzić czy jest wygodny nie krępuje za bardzo ruchów (nie musi być wygodny przy robieniu salta , ale na tyle by dało się w nim bez problemu klęknąć, kucnąć) i po drugie i chyba najważniejsze sprawdzić kiedy się podnosi nogę wysoko do góry/ kuca się czy nogawki nie idą do góry, bo to komicznie wygląda.

Pytam o linki a nie ogólne zasady

H&M podczas wyprzedaży polecam, sprawdza się dobrze. ;D

Cóż jeśłi masz typowe proporcje ciała to wystarczy poszukać albo na wyprzedarzach np w H&M, albo po secondhandach. Jeśłi masz nieco mniej typowe proporcje, np. tułów krótszy niż norma przewiduje to polecam szycie na miarę, wypada drożej, ale kombinezon będzie leżał na tobie jak ulał, no i samemu można wybrać kolor i materiał.

Można by popatrzyć jeszcze po sklepach budowniczych ewentualnie próbować na allegro, ale tu może być różnie.

Mam zbędny oliwkowy kombinezon pilota, brytyjski chyba. I polecam lumpki.

Poszukaj też na demobilach kombinezonów czołgisty

Jak progres z pancerzem?

Na razie go nie ma, ale dziękuję za pytanie

I co tak temat zamarł? Jakieś postępy?

Nie każdy musi mieć zbroję Oixsie.

A któż to się pojawił

Tarra Strayver napisał(a):Nie każdy musi mieć zbroję Oixsie.

Mandalor powinna.
A z resztą jak już zaczęła to pytam o postępy więc proszę się ustosunkować ode mnie.

Merel. No ja niczym duch czasem śledzę wasze postępy.
To znaczy tuptanie w miejscu - pardon