Zbroja Thraka

[Thrak]

Nadszedł taki czas, by wykonać swoją zbroję. Zabierałem się do tego już od dawna, a temat zakładam jako motywację do dalszej pracy.

Techniki wykonania:
- laminowanie na zimno
- wycinanie z płyt PCV

Założenia:
- ze względu na historie alter-ego, zbroja będzie dość zadbana - mało uszkodzeń powierzchni lakierniczej, brak wgnieceń(no cóż trzeba się trzymać założeń postaci).
- nie będzie wierną repliką filmowych pancerzy, będzie zawierać elementy niestandardowe
- barwy : czarny i czerwony z srebrnymi wstawkami(w zasadzie zbroja z Mgławicy Mocy po lekkich modyfikacjach)

Posiadane elementy(do późniejszej aktualizacji):
- kombinezon(wymaga poprawek i dopasowania)
- rękawice
- hełm(do poprawek lakierniczych) zdjęcia na dniach.

Brak pomysłów/ trudności wykonania:
-kamizelka

Planowane elementy(do późniejszej aktualizacji):
- bastery (boczny i długi)
- beskad
- system łączności.

[Vassk]

No, w końcu jakaś nowa zbroja ;D.

Techniki wykonania:
- laminowanie na zimno

To rozumiem odnosi się do hełmu? Z dalszej części posta wnioskuję, że już go zrobiłeś, ale tak na przyszłość to polecałbym raczej połączenie kask orzeszek + pcv 3/6 mm - mniej roboty i lepsze efekty jak już się wprawisz.

zbroja będzie dość zadbana - mało uszkodzeń powierzchni lakierniczej, brak wgnieceń

Szkoda, lubię zniszczone zbroje (no kto by pomyślał ;P)...

Brak pomysłów/ trudności wykonania:
-kamizelka

Wielokrotnie pisano już o tym na forum. Jeśli nie chcesz zlecać tego krawcowej to pobiegaj po sklepikach z używaną odzieżą, jest duża szansa, że znajdziesz coś co będzie się dało przerobić na niezłą kamizelkę.

Czekam na foty .

[Arakh Ha'an]

Brak pomysłów/ trudności wykonania:
-kamizelka

Ja, po kupieniu 2 m^2 czarnego skaju, za wzór użyłem swojej starej krzyżackiej tuniki rycerskiej (krótkiej) - prosta kamizelka z otworami na głowę i ręce; odrysowałem jej kształt na skaju, wyciąłem, wszyłem po bokach rzepy (kamizelka nakładana przez głowę i sczepiana rzepami pod pachami), złożyłem, popoprawiałem trochę, by była lepiej dopasowana, i już Aczkolwiek w eksploatacji wygodniejsze by były zamki błyskawiczne.

[Thrak]

Brak pomysłów/ trudności wykonania:
-kamizelka

Ja, po kupieniu 2 m^2 czarnego skaju, za wzór użyłem swojej starej krzyżackiej tuniki rycerskiej (krótkiej) - prosta kamizelka z otworami na głowę i ręce; odrysowałem jej kształt na skaju, wyciąłem, wszyłem po bokach rzepy (kamizelka nakładana przez głowę i sczepiana rzepami pod pachami), złożyłem, popoprawiałem trochę, by była lepiej dopasowana, i już Aczkolwiek w eksploatacji wygodniejsze by były zamki błyskawiczne.

No, w końcu jakaś nowa zbroja ;D.

Też o tym myślałem i to jest jedna z koncepcji.

Techniki wykonania:
- laminowanie na zimno

To rozumiem odnosi się do hełmu? Z dalszej części posta wnioskuję, że już go zrobiłeś, ale tak na przyszłość to polecałbym raczej połączenie kask orzeszek + pcv 3/6 mm - mniej roboty i lepsze efekty jak już się wprawisz.

zbroja będzie dość zadbana - mało uszkodzeń powierzchni lakierniczej, brak wgnieceń

Szkoda, lubię zniszczone zbroje (no kto by pomyślał ;P)...

Brak pomysłów/ trudności wykonania:
-kamizelka

Wielokrotnie pisano już o tym na forum. Jeśli nie chcesz zlecać tego krawcowej to pobiegaj po sklepikach z używaną odzieżą, jest duża szansa, że znajdziesz coś co będzie się dało przerobić na niezłą kamizelkę.

Czekam na foty .

Laminowanie na zimno, wbrew pozorom, to całkiem wydajna metoda. Pozwala na kreatywne wykonywanie elementów. Zasada jak w modelach kartonowych, tylko później element idzie pod żywice.

Wiem czytałem rożne tematy i to co było pisane kamizelce. Do działu trudności wrzucam wszystko z czym mam również wątpliwości co do koncepcji.
Znalazłem świetną rzecz na kamizelkę, podpinkę do kurtki zimowej. Wymaga odprucia rękawów, i wszycie zamków.
Problem w tym, ze muszę przeprowadzić próbę barwienia. Kombinezon czarny, płyty czarne i czerwone, a kamizelka ..... oliwkowa?

Co do hełmu.
W zasadzie skorupa jest gotowa i wstępnie pomalowana. Musze poprawić powierzchnię lakierniczą, że względu na niedokladność. Z drugiej strony te niedomalowane miejsca sprawiaj,wrażenie jakby był niesamowicie krzywy. Pokazuje zdjęcia, na dzień dzisiejszy.
Nie ma zamontowanej elektroniki. To jest pieśń przyszłości.
Jedna ściana hełmu jest grubsza, będzie na niej zamontowany hak do paska, rurki do pojemników z wodą i wejście do systemu łączności.

Dalmierz jest demontowany. Jest wyprofilowany, by w momencie opuszczenia go do pozycji roboczej, pozwalać na patrzenie przez niego.

[Vassk]

Laminowanie na zimno, wbrew pozorom, to całkiem wydajna metoda. Pozwala na kreatywne wykonywanie elementów. Zasada jak w modelach kartonowych, tylko później element idzie pod żywice.

Wiem jak wygląda ten proces, zaczynałem od tej techniki swoją przygodę z robieniem hełmów, w życiu nie nazwałbym jej jednak wydajną ;P Wręcz przeciwnie, jak dla mnie jest zbyt czaso- i pracochłonna.

Natomiast co do samego hełmu - wygląda naprawdę dobrze. Ma co prawda trochę niedoskonałości, ale jest fajnie. Tylko ta linia wizjera prosi się o wyrównanie, bo tam jest akurat dosyć krzywo.
Malowanie rzeczywiście można by poprawić, ale tragedii nie ma.
Ogólnie jest spoko, pracuj dalej .

[Araxuss]

_

[Thrak]

Co do wizjera.
Wstawię nowe zdjęcia już niedługo.

Co do proporcji, zdaje sobie sprawę, że są zaburzone ale postanowiłem je pozostawić i kontynuować pracę.
Zostanie dodany element kołnierza do "uszczelniania " pancerza jak w niektórych kombinezonach ciśnieniowych. (O ile się uda).
W tej chwili chce wykonać fasunek i przeprowadzić te rurki o których pisałem, jak i dokończyć malowanie.

Wykonam lepsze zdjęcia, by wyeksponować dolną krawędź.

Przyznam się, że nie dążę do, idealnych proporcji filmowych...Wydało się.

Temat nie umarł.

Zbroja leci jeszcze na przeróbkę, gdyż doszedłem do kilku wniosków po Pyrkonie:
- płyty piersiowe do lekkiej zmiany krzywizny
- nagolennice lecą do przycięcia i laminujemy, bo PCV pęka od byle kopnięcia w coś.
- nowy na-jajnik, zaczerpnięty z zbroi komandosa Republiki
- laminujemy nakolanniki z tego samego powodu co nagolennice
- nabiodrki dostaną paski do zapinania na udzie, co będzie zarazem w przyszłości systemem nośnym dla udowych paneli oporządzeniowych
- zaczynamy wiercenia pod elektronikę tj. dioda systemu podtrzymywania życia na lewej płycie pancerza, pojedyncze źródło zasilania wszyte w kamizelkę.
- rozwiercamy lewe ucho w hełmie by lepiej wchodził system łączności
- rozwiercamy karwasz dalej i osadzamy gniazdo pod smartfona - to już zrobione
- obojczyk zyska hak do paska od peleryny
- kama zostanie przeszyta i zyska podwieszenie pod pasek
- zostaną uszyte ładownice
- weapon project czyli Thrakowa pukawka. No to po prostu skrzyżowanie Warhammerowego i Star Warsowego systemu gatlinga,
-glewia/naginata jako uzupełnienie.
- Jetpack. Zostało go tylko wyszlifować i dokleić dysze wykonane osobno i do malowania
Zdjęcia się pojawia jak znów zawitam na warsztat.