Strona 2 z 2

Re: Spin-Off: Boba Fett

PostWysłany: 28 Maj 2018, 15:48
przez Mahiyana
Merel napisał(a):
Radok napisał(a):albo odważnie... proces trawienia :P

Też mi to przez myśl przeszło. Proces trawienia i pokazane retrospekcje z jego życia. Na koniec albo jak umiera z wycieńczenia albo wydostaje się z trzewi sarlacca :D


Jakby się jednak wydostał to spoko pomysł ^^
Ale jakoś wątpię żeby się na to zdecydowali...

Re: Spin-Off: Boba Fett

PostWysłany: 29 Maj 2018, 01:58
przez Arakh Ha'an
Oj, bo jeszcze będzie akcja #BobaLive (analogicznie do tej #HuxLive)... :P

Re: Spin-Off: Boba Fett

PostWysłany: 29 Maj 2018, 12:46
przez Arneun
Timelapse z trawienia przez 10 tysięcy lat!!!

Re: Spin-Off: Boba Fett

PostWysłany: 29 Maj 2018, 17:56
przez Mahiyana
Arneun napisał(a):Timelapse z trawienia przez 10 tysięcy lat!!!


To już by się kwalifikowało jako sztuka znając życie ^^

Re: Spin-Off: Boba Fett

PostWysłany: 30 Maj 2018, 10:24
przez Radok
Takie moje przemyślenia. Logana nie widziałem i ciężko mi się odnosić do twórczości reżysera. Jednak poza zobrazowaniem materiału ważny jest scenariusz. Pozostaje tylko liczyć, że scenarzyści zrozumieją materiał docelowy. Ciężko też wymagać by przez cały film Boba powiedział raptem dwie linijki tekstu, ale oparcie filmu na "Mandaloriańskiej Zbroi" byłoby spełnieniem mokrego snu nerda...
Ja czekam. Łotra 1 polubiłem po 4 seansie, Ep. VIII jeszcze nie lubię, Solo dopiero zobaczę dziś wieczorem... na spin-off z Bobą idę na premierę licząc, że Disney nie zrobi kolejnego odcinka Rebels w wersji kinowej.

Re: Spin-Off: Boba Fett

PostWysłany: 31 Maj 2018, 20:01
przez Ratbor Vit
Też nie widziałem Logana (ale słyszałem, że bardzo dobrze wyszedł). A co do Gwiezdnych Wojen - Łotra i VIII lubię, podobały mi się i ogólnie trzymają poziom (kilka metrów nad dnem, ale trzymają), a VII mam już dosyć. Raz widziałem, wystarczy. Drugi raz, trzeci raz, dosyć już, zabijcie mnie. Solo nie widziałem, ale mam naprawdę wielkie nadzieje...
Na Bobę czekam od momentu, kiedy dwa lata temu dotarły do mnie pogłoski o planach Disneya na zrobienie go. I oczekiwałem przez cały czas historii "Coś w Sarlaccu, a potem z buta na zewnątrz i znowu w galaktykę, np. na Mandalorę". Po przeczytaniu tego wątku jednak coraz bardziej mam ochotę na przeszłość Boby. W ogóle najfajniejsza by była 3+ godzinna historia z całego życia, gdzie trochę będzie o powstaniu, początkowym treningu i życiu na Kamino, troszkę po śmierci ojca, dużo o początkach bycia Łowcą Nagród, chwila na przypomnienie jego pojawiania się w starej trylogii, dużo ścigania Solo, znowu chwila na akcję z trylogii, jakieś przemyślenia w Sarlaccu a potem wyjście jedną z kilku dróg (usta/shebs/otwory zrobione miotaczem i rakietami) i leci sobie na Mandalorę, żeby wypić hełm piwa i zarobić kasę za jakieś zlecenie.
A na koniec wpis z dziennika:
"plan na dzisiaj - podbić galaktykę
plan na jutro - złapać wreszcie Solo"

Re: Spin-Off: Boba Fett

PostWysłany: 01 Cze 2018, 12:45
przez Mahiyana
No to myślę, że od razu cała trylogia Boby by się przydała (T)