Jorhaa'yaim

A, ja naturliś, iś habe fergesen!

Wiesci, wiesci, troche stare w sumie, ale dla tego tematu swieze ; D Czytam sobie mando mercs forum, i pare ciekawostek:

http://i659.photobucket.com/albums/uu316/Tosa_beskar/CloneWarsMando2.jpg?t=1258788388
http://i659.photobucket.com/albums/uu316/Tosa_beskar/CloneWarsMando.jpg?t=1258788426
Z tematu:
http://mercs.firespray.net/forum/index. ... ic=19356.0

Pewnie kazdy sam to zauwazyl, ale, porownanie z tym:

pozwala zauwazyc pewne podobienstwo jakby postaci z 1 rysunku. xP No i, z 2 rysunku Mando pasuja do Mando ze sceny w trailerze gdy Mando ida na Kenobiego.

I, dalej !

Jaiden Turr'n Verda napisał(a):Hmmm...I just read (pg 58) that Dooku "enlisted the likes of...Pre Vizsla of Death Watch to fight for the Separatist cause."

Zrodlo: http://mercs.firespray.net/forum/index. ... ic=19495.0 (ostatni post na tej stronie)

Hipoteza: Mando z 3 paskami na helmie, ten z hologramu, i z ostatniej sceny trailera (ta z grupka Mando idaca na Kenobiego) to Tor Vizsla.
Jak dla mnie to to dosc prawdobodobne.

Niech tym Mandalorianinem będzie ktokolwiek...

...byleby napie*dalał!

A najlepiej niech to będzie Tor...

...i niech napie*dala!

Urthona podrzucil mi linka: http://starwars.com/fans/medianews/news20100115.html

# Dave Filoni: The Clone Wars supervising director discusses why the time is right for the Mandos to strike!

# Mandalorians: Explore key moments in the history of this mysterious warrior race!

# Retro Fett Collectibles: Gus Lopez shares some of the coolest Fett collectibles ever!

# Jedi Archive: Rare images of Boba Fett

Ciekawe.
26 Stycznia wychodzi.

Trzeba zorganizowac mozliwie szybko skany. : )

...kolejna ciekawostka, od Urthony ktory dostal linka od Hash, ktora dostala od kogos.. ; P
http://i17.photobucket.com/albums/b83/t ... zsla02.jpg
Ciekawie.

dostała od niejakiej Kiany z deviantart.

Kolejne nowosci : D






http://www.youtube.com/watch?v=3Du5F5bD3lE A tutaj kawalek preview w ktorym widac.. miecz. Beskad ? : P

Albo czarny miecz swietlny ? Brzmi niedorzecznie, ale, zauwazmy ze Tor w helmie ma przy pasie miecz swietlny przyczepiony, w czasie walki juz nie. Miejmy nadzieje ze tylko go stracil, a nie uzywa, czy cos ; p

Chyba, że ta broń to jakieś wysuwane wibroostrze. Coś w stylu karmazynowego imperium. Tam mieli takie.

http://www.youtube.com/watch?v=GcSSeUfn87c&fmt=18
Jeszcze Preview dorzuce, pelnej dlugosci, jakosc taka se, ale nic lepszego nie ma, wiec.. : D Widac calkiem ok w kazdym razie ; p

Mi ten miecz nieco mieczem Kenobiego zalatuje, może to jego?

"A little problem called.... Deathwatch."
Taa.

Czarny miecz świetlny pojawiał się w TFU i ostrze miał dokładnie takie samo, jak to na obrazku.

Wątpię, żeby to było wysuwane wibroostrze.
Na jednym z obrazków jest widoczna rękojeść miecza świetlnego do pasa i tutaj nie ma zbytnio wątpliwości.
A czarny miecz świetlny, czemu nie.

Teoretycznie nie można uzyskać czarnej barwy światła, były teorie o ostrzach ultrafioletowych(niewidzialne dla ludzkiego oka).
Z tego powodu dotąd nie pojawił się miecz świetlny o czarnym ostrzu, nawet ten z TFU nie jest traktowany poważnie.

Lampka napisał(a):Czarny miecz świetlny pojawiał się w TFU i ostrze miał dokładnie takie samo, jak to na obrazku.

Hmm, co prawda w TFU niegralem, ale, przygladajac sie kilku klatkom z walki z previewu linkowanego, odnioslemw razenie ze ten meicz, koncowka zwlaszcza, ma skztalt.. katany, czy szbali, czy cos, no, nie ejst taka ladnie zaokraglona palka jak miecz swietlny powinien, tylko jest.. ostry na koncu ; p

Strid napisał(a):Mi ten miecz nieco mieczem Kenobiego zalatuje, może to jego?

To by pasowalo, w fabryce mando, na poczatku previewu, Obi jest bez miecza u pasa, a broni sie przed strzalem uzywajac mando-helmu, wiec.. pozniej odzyskuje miecz, i nim walczy z Torem, czy cos, calkiem mozliwa wersja ; p


http://i20.photobucket.com/albums/b207/AceofSpades604/DeathWatch7.jpg
http://i20.photobucket.com/albums/b207/AceofSpades604/DeathWatch5.jpg
http://i20.photobucket.com/albums/b207/AceofSpades604/DeathWatch6.jpg
http://i20.photobucket.com/albums/b207/AceofSpades604/DeathWatch3.jpg
Powyzej linki do skanow grafik z najnowszego Insidera ; p
http://i124.photobucket.com/albums/p2/dark_monkey_2006/vizlacape.png
Zblizenia na pelerynke VIzsli, kyr`besik ? ; p

Tutaj ciekawa dyskusja i jakieś screeny z preview do następnego odcinka i zrzuty z insidera: http://mercs.firespray.net/forum/index. ... =8329.1245

[edit]
O spóźniłem się parę minut, stamtąd chyba właśnie wziąłeś te zrzuty z insidera

Jak na razie wygląda mi bardzo smakowicie, przynajmniej bez tego miecza, ale nie sądzę by to był miecz świetlny.

To na pewno nie miecz świetlny, bo czarnych nie ma (i tutaj raczej TCW tak kanonu i fizyki łamać nie będzie... mam nadzieję!), a widać, że jest troszkę wygięte (prawie jak katana) i ma ściętą końcówkę. I zalatuje taką "metalicznością". IMO to wibromiecz wzmacniany cortosis albo jakiś energy sword.

Wiem że są niekanoniczne, dlatego nie sądzę że dadzą miecz świetlny. ^

Jedno słowo, misiaczki:
Beskad.

X-Yuri napisał(a):A tutaj kawalek preview w ktorym widac.. miecz. Beskad ? : P

Immo napisał(a):Jedno słowo, misiaczki:
Beskad.

; p

Nowy klip:
http://moviesblog.mtv.com/2010/01/25/ex ... lone-wars/
albo na YT:
http://www.youtube.com/watch?v=WxTyq6S_g9k&fmt=18 (z YT moga usunac, czy cos ;p)

Jeszcze ktoś ma wizję czarnego miecza świetlnego?:P

Nie wydaje wam się dziwna fabryka produkująca masowo zbroje Mandaloriańskie?
Wydawało mi się zawsze, że taka zbroja jest wytwarzana czasochłonną i skomplikowaną metodą, do tego ręcznie, tak jak np. katany, do dzisiaj w Japonii wykuwa się ręcznie, w sposób niezmieniony od stuleci.

Cóż, Straż Śmierci niekoniecznie musi trzymać się "Mandalorian Way"
Przy okazji: Mini na Bastionie wspomniał o planecie Kalevala i jako że nikt o tym tu jeszcze nie wspomniał to cytacik z wookiee:

Kalevala, was the homeworld of both Duchess Satine and Tal Merrick.

The planet was a stronghold of the New Mandalorian political faction that was responsible for minimizing the aggressive cultural expressions of the Mandalorians abroad.[1] It was represented in the Galactic Senate by Tal Merrick.

Jako źródło podano "The Complete Star Wars Encyclopedia" oraz "The Essential Atlas" więc wygląda na to, że post apokaliptyczna Mandalore to nie Mandalore lecz Kalevala a co za tym idzie nie tylko mamy do czynienia z nową frakcją Mandalorian ale też i z nową planetą która jest jej siedzibą. Czyżby byli oni "separatystami" w stosunku do True Mandalorians i właśnie na Kalevala pośród New Mandalorians postanowiła się ukryć Straż Śmierci?
Oj gdy się wszystko wyjaśni trzeba będzie to zebrać w całość i wydać oświadczenie cobyśmy na forach nie byli zasypywani pytaniami

Lampka, wszyscy Strażacy Śmierci w TCW mają identyczne zbroje. Może szykują jakąś armię?

Co do kalevali, itd, to zobaczymy co to bedzie po wyjsciu odcinkow ; D

Btw, gdzies wczesniej, sie pojawil w temacie http://starwars.wikia.com/wiki/Death_Watch_Bunker ten bunkier, ciekawa sprawa. : >
(bunkier, na endorze, gdzie siedziala wataha, okolice ANH, czy cos, i byly 3 'rangi' wsrod nich walsnie, kazda ranga miala inny schemat zbroi kolorow, ale wszyscy w ramach rangi mieli takie same, czy cos. ; P)
jak dla mnie to robi calkiem niezly pomost miedzy DW z Łowów a tymi z Endora : ) (o tym gdzies na 1 stronie tez wspomnialem skromnie..)

Strid napisał(a):Jeszcze ktoś ma wizję czarnego miecza świetlnego?:P

Ta, tworcy TCW.

http://www.youtube.com/watch?v=srqQ5gFGAdE

Jednym slowem (skrotem), OMG.

na początku... masakra... o_O obejrzałam ze dwa razy żeby mieć pewność że dobrze widzę... ale nie nawet padają słowo LIGHTSABER... kanoniczność SW trafił szlag. Skąd oni wpadli na ten genialny pomysł? Skoro łamią podstawowe prawa obowiązujące w świecie SW to aż się boję co będzie dalej... -.-

Nie tyle kanoniczność, co prawa fizyki, których nie da się obejść, niemożliwe jest stworzenie światła o czarnej barwie, zresztą jest to LIGHTsaber.
Po prostu twórcy TCW za długo grali w TFU, gdzie pojawiało się ostrze o takiej barwie(tzn. czarne w białej otoczce). Po prostu czerwony kolor był za mało mroczny. Mandalorianie są teraz takimi przepakami, że nawet fizykę potrafią obejść.
Nie wiem czemu twórcy wybrali ten kolor, przecież mają nieograniczoną paletę barw możliwych do uzyskania. Zastanawiające jest też zakończene ostrza, przypominające katanę niż tradycyjne zaokrąglenie miecza świetlnego. Ciekawe czym jest to wytłumaczone?

Ciekawe też jest to, że miecz ten Visla ukradł ze Świątyni Jedi, więc musiał należeć do kogoś wcześniej(Jedi, Sith, nieznający fizyki majsterkowicz?)

Mieczem się nie martwcie. Spokojnie. Zwróćcie uwagę na oświetlenie, jakie jest w tej scenie. Niebieskawy półmrok. A klinga miecza wydaje się być jakby negatywem klasycznej. Jak dla mnie, to wygląda na ostrze, które świeci w dużej mierze w UV, więc dlatego zdaje się być czarne.
Dla mnie to jest zdecydowanie albo miecz świetlny albo świetlny floret (http://starwars.wikia.com/wiki/Lightfoil), bo ma ściętą klingę jak kordelas, tanto lub szabla. Vizsla nazywa go "mieczem", bo co ma powiedzieć? Świetlne florety były używane już 4200 lat przed Bitwą o Yavin przez pro-Sithyjski Zakon Mecrosa, więc mamy spory zapas czasu. Najprawdopodobniej to coś oparte na tej technice.

Bardziej mnie martwi to, że będzie nowa moda na Mando-Jedi z mieczami.

Nie wchodziłem na ten temat, bo myślałem, że ten odcinek już leciał i spoilerujecie. Ale ciekawość przemogła i powiem tylko tyle, że dziwne to wszystko.

Strach się bać.

A jak na to patrzę teraz, to wszystko zaczyna układać się w pomyślnym kierunku: mamy Strażnika Śmierci, którego mdli na widok pacyfizmu na Mandalore.
Stare źródła mówiły o Mandalorianach przeciwko Republice w Wojnach Klonów. Oraz o Protektorach, którzy mieli dośc okupacji wojsk Imperium na Mandalore.
"Średnie" źródła - o grupie Protektorów stworzonej przez Spara oraz o Shysie i Dali, którzy byli wraz z nim. Te same źródła mówiły też o ex-Strażnikach, którzy przyłączyli się do Protektorów oraz o tym, że była Mandaloriańska Wojna Domowa i Cuy`val Dar.

Zatem, można to gładziutko połatać tak:
Od iluśtam lat na Mandalore jest pacyfizm jako forma choroby społecznej. Przeciwko temu buntują się Prawdziwi Mandalorianie - chcą być honorowymi najemnikami, a nie tylko farmerami. Straż Śmierci uważa, że to za mało. Po co być honorowymi, skoro kiedyś mieli galaktykę u swych stóp! Więc wybucha Mandaloriańska Wojna Domowa, która - wbrew nazwie - rozgrywa się z dala od domu. Mandalorianie na Mandalore są farmerami i pacyfistami, mają tych swoich arystokratów. Mandalore jest osobą, która prowadzi Mando na wyprawy wojenne. Jest to Jaster. Zatem mamy jakby dwa państwa: Mandalorian pacyfistów na planecie oraz diasporę wojowników. W końcu ginie 3/4 diaspory (Korda, potem Galidraan). Gdy Jango wraca, pierwsza fala Straży Śmierci zostaje również pokonana. Pozostali członkowie Straży uciekają na Mandalore, gdzie spiskują wraz z Pre Vizslą - chcą przywrócić stare tradycje. Tymczasem cęść tej 1/4 diaspory, która przeżyła Wojnę Domową, zostaje zebrana przez Jango, który tworzy Cuy`val Dar. Niechętnie, ale zaczynają oni tworzyć Wielką Armię Republiki na Kamino. Wybuchają Wojny Klonów. Wielu z Cuy`val Dar porzuca tworzenie armii klonów i działa na własny rachunek jako najemnicy, po staremu. Spar dezerteruje z WAR, leci na Mandalore, gdzie chce zaprowadzić stary - czyli przedpacyfistyczny - porządek. Robi to na własną rękę, po cichu. Satine, jako szlachcianka-pacyfistka kontaktuje się z Republiką z powodu Pre Vizsli, który już tak cichy nie jest. W konsekwencji mamy całą awanturę, którą doprowadzą do końca animowane Wojny Klonów. Strażnicy Pre współpracują z Separatystami, ale prawdopodobnie w końcu idą w rozsypkę, niektórzy uciekają na Endor, gdzie zakładają ten swój nieszczęsny bunkier i tam, przyczajeni, czekają na okazję, by znów namieszać. Tymczasem ludzie na Mandalore zdają sobie sprawę, że w obecnej sytuacji rzeczywiście może być z nimi cienko, jeśli będą pacyfistami. I tu uwaga - mam wrażenie, że okaże się, że Mando-pacyfiści zrobili tak, jak Alderaanie - ukryli spory arsenał, a nie zniszczyli go; podejrzewam, że w połowie domostw na Mandalore pod podłogą w salonie czaiły się schowki, gdzie tkwiły, z pietyzmem konserwowane, zbroje praprzodków. Spar widzi, że mieszkańcy Mandalore wykazują antypacyfistyczne nastroje i uznaje to za moment do wkroczenia na arenę. Werbuje Protektorów i tak druga fala powiązanych z Mandalorianami wojowników wspiera Separatystów. Wojny Klonów wygrywa jednak Republika, przeistaczająca się w Imperium, które zaczyna okupować Mandalore - by ukarać Mandalorian za stawianie się oraz by zdobyć beskar. Spar, Shysa i Dala zostają najważniejszymi Mandalorianami, którzy sprzeciwiają się Imperium. Dołącza do nich też wielu z Mandalorian z Cuy`val Dar, któzy przestają traktować dosłownie swój kryptonim, a także kilku nowych, zwerbowanych po drodze. I tak dochodzimy do Marvelów i starego porządku.

No ładnie to Immo połatałeś, zobaczymy jak to będzie wyglądało po odcinkach Mandaloriańskich TCW ;]
Ale ja na razie pozwole sobie wrócić do tego nieszczęsnego miecza:
Co z tego że to może być floret, czy inne badziewie skoro w odcinku pada jak byk "Lightsaber" i do tego Pre wywija nim jakby był Jedi? Wiadomo że "Mando Rox" ale na litość... Bez kontaktu z Mocą z Vizsli nie powinno zbyt wiele zostać. Ponad to skoro w odcinku pada "Lightasber" to tak trafi do źródeł oficjalnych i tylko retcon może sytuację uratować ale i w to wątpie. Czuje, zę trzeba będzie się przyzwyczaić do nowego koloru klingi.

Co do machania, dyskutowalem o tym z Lampką chwile temu, i zwrocilem uwage na wazna rzecz--> znamy 3 ujecia, 2 sekundy poczatku walki, mozna przyjac ze Obi zaskoczony zostal, czy cos, a pozniej walka przybierze inny tok.. (blizszy temu z BF: EotE, gdzie Bobek nie walczyl z Vaderem otwarcie, ale wykorzystywal swoj spryt, sprzet, stuczki.. ; P)

Przeczytalem to co napisalem. Stwierdzilem ze jestem naiwny. : <