Strona 1 z 1

Rozprawy nad Resistance

PostWysłany: 19 Sie 2018, 14:05
przez Mahiyana
Na YouTube pojawił się zwiastun kolejnej produkcji Disney'a

Na Mando chyba nie ma co liczyć...
Jakość animacji słaba, ale chyba wolę to niż Rebelsy i Wojny Klonów :owl

A jak tam Wasze odczucia?

Re: Star Wars Resistance

PostWysłany: 20 Sie 2018, 00:42
przez Nedz
Spokojnie Mah myślę, że MAndo prędzej czy później się pojawią.

A co do jakości animacji to jak dla mnie lepsza niż w Rebelsach, ale nie do końca się zgodzę z tym, że lepsza niż w Wojnach Klonów, bo w 5 i 6 sezonie Wojny Klonów naprawdę miały świetną animację. Co prawda sama animacja Resistance podśmierduje mi dość mocno anime za którym po prostu nie przepadam najchętniej to bym dostałam coś w stylu animacji takiej jaka była w "Księciu Egiptu" lub tym bardziej w "Mustangu z dzikiej doliny" (choć na to raczej na pewno nie mam co liczyć, bo to były pełnometrażowe filmy animowane każdy trwał około półtorej godziny), ale taka animacja jaka jest w Resistance też jakaś fatalna nie jest.

Re: Rozprawy nad Resistance

PostWysłany: 20 Sie 2018, 01:30
przez Behot
Jest fatalna. No, może nie fatalna, ale wygląda jak chodzenie na coraz większą łatwiznę przez twórców.
Łee, po co mamy się męczyć, zrobimy animację w "stylu anime", żeby było modnie, a sami się też nie narobimy, bo część budżetu musimy przepić, nie? Poza tym żona chce nowe buty...
Ja tak to widzę.
Bo serio - to nie jest dobrze narysowane, tak obiektywnie (da się obiektywnie określić np poziom detali, ich ilość, nasycenie kolorów itp.). To już jest poziom kreskówek dla dzieci, ale takich malutkich, 2-3 letnich, a nie dla fanów SW.

Re: Star Wars Resistance

PostWysłany: 20 Sie 2018, 01:35
przez Merel
Co to jest? Tego co to wymyślił powinien chudy byk wychędorzyć. Już nie wiedzą na co pieniądze marnować A potem problem z funduszem na dobrej jakości części i spinoffy bo straty.

Re: Star Wars Resistance

PostWysłany: 20 Sie 2018, 08:57
przez Mahiyana
Nedz, ja po prostu nie lubię animacji na modelach 3D tylko wolę bardziej tradycyjną, właśnie taką jak Disney czy anime. I to niby tak wygląda ale prawdopodobnie i tak jest nieudolnie na takich modelach oparte, przez co wygląda słabo.

Ale i tak cieszę się że choć spróbowali zrobić coś innego ^^`
Może jakość z czasem się poprawi :)

Rozprawy nad Resistance

PostWysłany: 18 Wrz 2018, 03:12
przez Dhadral
Ktoś musi w końcu założyć ten temat. A, że mam kilka przemyśleń na jego temat to sobie pozwoliłam.

Serial ewidentnie adresowany jest do młodszych odbiorców, ale mimo to ma kilka ciekawych pomysłów. Przede wszystkim zdaje się iż fabuła nie będzie za często przecinać się z główną osią fabularną filmów kinowych, jest więc szansa, że unikniemy syndromy "małej galaktyki". Akcja koncentrować się będzie głównie na wyścigach/ zawodach myśliwców, co przywodzi mi na myśl całkiem ciekawe anime Oban: Star Racer. Wiec będzie sporo wyścigów i potyczek myśliwców z wątkiem szpiegowskim (??) w tle. Jeśli będzie to zrealizowane choćby z lekką rozwagą i nie po najmniejszej linii oporu bez zbyt częstego użycia "Macki Ex Machina” jak w finale Rebelsów to może być nawet strawne.
Jedyne co wydaje mi się zupełnie, nie strawne to ta animacja. Brrr. Komputerowe 2D na poziomie "Wybrańca Smoka". Tyle że Wybrańca robiło małe studio z dużo mniejszym budżetem, i był to produkt względem, którego nikt nie żywił wysokich oczekiwań artystycznych.
Co do postaci: części jest niezbyt strawna i ewidentnie nad aktywna, zwłąszcza Torra Doza. Moje zainteresowanie budzą jednak postacie Griff Hallorana i Freya Fenris. Pierwszy do były pilot TIE, weteran, najstarszy z całej grupy. Co do Freya Fenris czy komuś jeszcze wydaje się, że ona może być Mandalorianką? Wiem, że nic o tym nie ma w oficjalnych materiałach, ale jak ja zobaczyłam automatycznie skojarzyła mi się z mieszkańcami Mandalory jakich widywaliśmy w TCW: blond włosy, blada cera i niebieskie oczy. Ponadto jej akcent jest taki twardawy. Opisywana jako chłodna, metodyczna, wyrachowana, raczej małomówna. To stosunkowo nikłe poszlaki, zwłaszcza ze jej kombinezon nie zdradza żadnego powiązania z Mandalorą. Jednak w EU też było kilkoro Mandalorian którzy nie przyznawali się za bardzo do swojego pochodzenia. Tym nie mniej to podejrzenie to tylko strzał w ciemno, wywołany moim subiektywnym osądem. Jak sądzicie, mogłam trafić?

Re: Rozprawy nad Resistance

PostWysłany: 18 Wrz 2018, 10:02
przez Radok
W sumie to do nowej produkcji animowanej podchodziłem z duża rezerwą. Nawet trailery ominąłem, ale jak przeczytałem opis Dhadral to się zastanawiam czy nie zobaczyć testowo tej animacji. Serial o pilotach w konwencji Gwiezdnej Eskadry (Space: Above And Beyond) byłby dość ciekawy. Acz nie spodziewam się zawiłej politycznej intrygi i stawiania protagonistów przed wyborem: zło, czy zło - bo skoro adresatem Resistance są najmłodsi, mogli by sobie nie poradzić z takim natłokiem informacji i jeszcze by się zastanowili czy ci bojownicy o wolność nie są zwyczajnymi masowymi mordercami ;)

Re: Rozprawy nad Resistance

PostWysłany: 18 Wrz 2018, 10:38
przez Behot
Coś sugerujesz...? :x

Re: Rozprawy nad Resistance

PostWysłany: 18 Wrz 2018, 10:50
przez Radok
Behot napisał(a):Coś sugerujesz...? :x


Nie bardzo rozumiem... wyjaśnij... Co cię tak zezłościło w moim poście?

Ale w sumie tak, sugeruję, że Disney pójdzie w bezpieczną stronę. To jest rebelia/ruch oporu - dobrzy, to Imperium/Nowy porządek - zły... nie pomyl widzu. Zwłaszcza, że targetem jest młody widz z USA - któremu trzeba wszystko na tacy pokazać, by przypadkiem nie zinterpretował tego inaczej.

Jeśli Resistance będzie dobrze rozpisane i stworzy wiarygodnych bohaterów oraz wiarygodnych kontr-bohaterów (a nie, jak to jest teraz, że imperium/porządek tworzy banda debili zastanawiających się jak się steruje myśliwcem) będzie można poświecić czas na animację. Ale Disney to bezpieczne korpo... nie poważy się wprowadzić kontrowersji, bo jeszcze będzie to wymagało od widza refleksji. Nie wiem, może za stary jestem i chętnie bym obejrzał serial, nawet animowany, gdzie to rebelia/ruch oporu nie są klarowni i w imię idei potrafią postąpić nieczysto.

Re: Rozprawy nad Resistance

PostWysłany: 18 Wrz 2018, 14:11
przez Behot
Oj tam od razu zezłościło :)
Po prostu szczerze mam alergię, jak to niektórzy próbują nazywać Rebeliantów bądź innych buntowników w dobrej sprawie "masowymi mordercami" lub "takimi samymi zbrodniarzami jak Imperium", albo, co gorsza uważają Imperium bądź CIS za dobry system i Rebeliantów za niepotrzebnych, wywrotowych buntowników.
Nie zniesę.

Re: Rozprawy nad Resistance

PostWysłany: 18 Wrz 2018, 14:34
przez Radok
No wiesz co... nie takich samych jak Imperium... wszak rebelianci to terroryści :P :wink:
Acz mnie razi totalne wybielanie ich, jacy to biedni i pokrzywdzeni. No ale jak w życiu, jedni lubią Rebelię, inni Imperium... a Mando pracuje dla tych, którzy zapłacą więcej :P

Zobaczyłem jakaś zapowiedź Resistance, faktycznie dziwna animacja. Można się przyzwyczaić, ale dziko to wygląda.

Re: Rozprawy nad Resistance

PostWysłany: 18 Wrz 2018, 14:58
przez Behot
No wiesz, Rebelianci nie są biedni i pokrzywdzeni, oni są niejako ręką biednych i pokrzywdzonych, zdolną sięgnąć Imperium i przywalić mu w pysk, co zwykłym pokrzywdzonym przez ten zbrodniczy (może i w założeniach słuszny, ale w praktyce i działaniach zbrodniczy) system nie może się udać.
Idąc tropem niektórych takich teorii o zbrodniczej naturze Rebelii, to AK-owcy mordujący SS-manów byli terorystami, ale co ja tam wiem...

Proszę, by mnie źle nie zrozumiano - wiem, że przez działania Rebeliantów czasem działy się złe rzeczy, ale to nie czyni natury Rebelii zbrodniczą. No po prostu nie :)

Imperium może miało w teorii dobre cele, ale były one osiągane totalnie złymi środkami. A cel nie uświęca środków, nieważne, jak by był szlachetny.

Może nie jestem "normalnym" Mandalorianinem, ale uważam, że praca dla systemu, który zabija cywili "bo tak, żeby się wincyj nie buntowali" nie byłaby dla mnie pożądana.

Boba Fett co prawda mówił, że najemnik nie powinien wybierać zleceń według moralności, ale szczerze mówiąc mało interesuje mnie zdanie Dar'manda, co to nie chciało mu się uczyć Mando'a, bo "uważał to za niepraktyczne".

Re: Rozprawy nad Resistance

PostWysłany: 18 Wrz 2018, 15:20
przez Radok
Behot napisał(a):(...) to AK-owcy mordujący SS-manów byli terorystami, ale co ja tam wiem...(...)

Odbiłbym Ci piłeczkę i przytoczył przykład z 11.IX. oraz późniejsze akcje ISIS, ale byłoby to zbyt prowokacyjne z mojej strony i będące kolejnym odstępstwem od tematu.
Często podaję przykład w takiej sytuacji Gwiazdy Śmierci. Co z kucharzami, sprzątaczkami, co z technikami... czy oni też byli narzędziem systemu? W oczach tych co dokonali czynu wysadzenia pewnie tak, a co z rodzinami tych osób co zginłęy?
Tego mi właśnie brakuje w takich serialach jak Resistance. Podobne próby były w R1 no i gdzieś błysnęło w Ep VIII - że handlarze bronią sprzedają po równi, raz jedni, raz drudzy na górze.

Grubo odbiegłeś od tematu, zaraz moderacja zacznie nas ścigać, by wrócić na tory rozmowy o serialu.
Przykład podałeś dość specyficzny bo z autopsji i historii mojej rodziny powiem, że AK nie tylko nazistów mordowało, zatem mnie nie przekonasz :) Ale historia ma swoje prawa, a Konstytucja daje nam prawo do głoszenia i bronienia swojej wersji.
A dość mocno celowo użyłem kilku słów bo ciekaw byłem co odpiszesz :D :twisted: (zły Radok)
Swoją drogą ciekawy wątek na nowy temat... Moralność najemnika.

Re: Rozprawy nad Resistance

PostWysłany: 18 Wrz 2018, 15:27
przez Behot
Trza taki temat stworzyć :)

Re: Rozprawy nad Resistance

PostWysłany: 18 Wrz 2018, 15:34
przez Radok
Ano Trzeba... Twórz Waść, a moderacja może się zabawić w przenosiny postów :D

Re: Rozprawy nad Resistance

PostWysłany: 18 Wrz 2018, 16:56
przez Arneun
Całkiem nieźle bawiłem się oglądając za dzieciaka Storm Hawks (chyba nawet przy pierwszej emisji, ale nie jestem pewien), więc… no… taka animacja raczej nie będzie mi przesadnie przeszkadzać. Środek artystyczny to kwestia przyzwyczajenia. Zwłaszcza, że nie samą grafiką serial stoi.

Z drugiej strony… Radok ma rację i nie należy się spodziewać odważniejszych ruchów Disneya przy przedstawianiu postaci i stron konfliktu…

Dlatego: naprawdę nie wiem… to nie brzmi jak Forces Of Destiny, którego oglądanie zarzuciłem, a jeżeli akcja będzie ciekawie poprowadzona możemy dostać całkiem dobrą serię.

Radok, Behot — chcecie taki temat na następny Wizjer?
Nie wiem czy w puli nie mam czegoś podobnego, ale wychodziłem z założenia, że będę starał się dostosowywać ogłaszane tematy do tego o czym ludzie chcą pisać… (stąd na przykład pojawienie się tematu o temperaturach) (tylko wtedy będę was męczył, żebyście pisali)

Re: Rozprawy nad Resistance

PostWysłany: 18 Wrz 2018, 17:05
przez Radok
Arneun napisał(a):
Radok, Behot — chcecie taki temat na następny Wizjer?


A w sumie.

Co do animacji. Córka na Netflix zaczęła oglądać anime Smoczy książę czy jakoś tak i katem oka zobaczyłem, że podobna kreska i animacja. Przysiądę z nią do tematu i zobaczę jak to "w praniu" wypada.

Re: Rozprawy nad Resistance

PostWysłany: 18 Wrz 2018, 17:58
przez Behot
Ale ja myślałem, że w Wizjerze mogą brać udział tylko Mando'ade... Nieprawda to? 8O

A co do Resistance - nawet nie będę podchodził. Mam wystarczająco duże braki w Starym (czytać: jedynym słusznym) Kanonie, żeby mieć co nadrabiać.

Re: Rozprawy nad Resistance

PostWysłany: 18 Wrz 2018, 19:57
przez Sh'ehn
Behot napisał(a):Ale ja myślałem, że w Wizjerze mogą brać udział tylko Mando'ade... Nieprawda to? 8O


Em... W Wizjerze może brać udział każdy, od Mando`evaar po samego Mandalora, co więcej, w "wizjerowych" tematach na forum w polemikę z opublikowanymi tekstami mogą wchodzić nawet Aruetiise.

(Poza tym, na przyszłość, warto dopytywać, ale najogólniej: każda forma aktywności jest mile widziana, niezależnie od rangi chętnego - już nie mówiąc o tym, że Mando`evaar są zwykle zachęcani do pisania Wizjerów, gdyż większa aktywność przekłada się na szybszy awans).

Re: Rozprawy nad Resistance

PostWysłany: 18 Wrz 2018, 19:59
przez Behot
Dzięki za wytłumaczenie, Sh'ehn :D

Arneun napisał(a):Radok, Behot — chcecie taki temat na następny Wizjer?
(tylko wtedy będę was męczył, żebyście pisali)

Jeszcze jak :D
Będę pisał jak nigdy.

Re: Rozprawy nad Resistance

PostWysłany: 18 Wrz 2018, 23:44
przez Merel
Co do wcześniejszej potyczki imperium złe, a rebelia dobra to moje stanowisko jest jednomyślne.
Rebelianci byli terrorystami i mordercami. Przemocą chcieli obalić legalną władzę bo główny rządzący był innego wyznania. To oni chcieli cofnąć rozwój galaktyki o lata. Uważam, że nie ma nic gorszego jak rebelia.

Re: Rozprawy nad Resistance

PostWysłany: 18 Wrz 2018, 23:52
przez Behot
Właśnie takich poglądów nie toleruję...
Szczerze nie interesuje mnie to, czy coś jest legalne, czy nie. Jeśli stosuje metody terroru powinno być zniszczone, zaorane, posypane solą i powinno się wybudować coś lepszego.
Rozwój Galaktyki nie jest wystarczającym powodem, by tolerować i akceptować metody inwigilacji i zastraszania obywateli.
Plus jeśli mordujesz kogoś, kto Ci zamordował całą rodzinę, bo dziesięć lat wcześniej np. ukryliście mocowładnego w swoim domu to nie jest to terroryzm, tylko obrona milionów innych rodzin przed podobnym losem.

Ale może nie ciągnijmy tego tutaj, bo to tak niefajno. Tutaj ma być o Resistance. Może warto też o tym temat stworzyć...

Re: Rozprawy nad Resistance

PostWysłany: 19 Wrz 2018, 08:15
przez Merel
Jeżeli ktoś nie umie podporządkować się zasadom panującym to niech się nie dziwi, że nakładane są kary i ludzie są zastraszani.
Ponadto jak ktoś podnosi rękę na oddziały interwencyjne powinien mieć świadomość, że może zginąć i to jest obrona milionów innych rodzin przed podobnym losem. Żeby mogli żyć spokojnie i rozwijać się.
Nawet Luke chciał iść do akademii imperialnej ale stary grzyb z jaskini mu nakłamał o śmierci jego ojca.
Na koniec dodam tylko, że metody terroru stosowała rebelia z racji tej, że była uzbrojoną grupą terrorystyczną i to oni mordowali miliony jak nie miliardy istnień.
To tyle na ten temat.

Re: Rozprawy nad Resistance

PostWysłany: 19 Wrz 2018, 10:35
przez T'Rez Faber
Moment, nadal gadamy o resistance prawda?

Re: Rozprawy nad Resistance

PostWysłany: 19 Wrz 2018, 10:48
przez Behot
Tak tak, już tak. Jeśli będę miał ochotę ciągnąć ten temat o Rebelii to założę osobny temat.

Re: Rozprawy nad Resistance

PostWysłany: 19 Wrz 2018, 10:59
przez T'Rez Faber
Nie jestem targetem, a wygląd za bardzo przypomina mi galactic football... No nie jara mnie to, ale nie mam zamiaru hejcić póki nie zobaczę co najmniej 1 odcinka

Re: Rozprawy nad Resistance

PostWysłany: 19 Maj 2019, 15:18
przez Mahiyana
Dotrwał ktoś do końca pierwszego sezonu?
Ja odpadłam jakoś po trzecim odcinku ^^'

Re: Rozprawy nad Resistance

PostWysłany: 21 Maj 2019, 00:07
przez Arneun
Wytrwałem może cztery, bardzo szybko okazało się, że leci po schematach fabularnych typowych młodzieżowych "kreskówek" i nawet nie próbuje dokładać nic od siebie.

Re: Rozprawy nad Resistance

PostWysłany: 25 Maj 2019, 00:25
przez Payback
Ja oglądałem z zapartym tchem do końca sezonu. I bardzo czekam na następny. Ten serial to jedyne w nowym EU co mnie naprawdę zainteresowało. Trzyma bardzo mocno klimat in-universe. Nie skupia się na drunych pompatycznych motywach pseudo-wojennych. ma bohatera z którym można się utożsamiać - gość po Akademii, który nie wie jaką ścieżką ma pójść a jego największym problemem w pierwszym odcinku jest to by stać go było na jedzenie. Forma serialu przeznaczona jest dla młodego widza, ale treść porusza ciekawe kwestie. Nadaje soczystości wydarzeniom z tych, pożal się Boże, filmów z trylogii sequeli. Generalnie - jak nic innego - świetnie rozwija uniwersum SW przedstawione w nowym Kanonie. Ten serial należy oglądać nie skupiając się nad formą. ja polecam każdemu - i wiele osób już przekonałem :D

Re: Rozprawy nad Resistance

PostWysłany: 25 Maj 2019, 00:33
przez Mahiyana
To może dam mu trzecią szansę :)

Re: Rozprawy nad Resistance

PostWysłany: 25 Maj 2019, 00:41
przez Payback
O to to, warto. Polecam zwłaszcza oglądać tło i przyglądać się drugoplanowym postaciom. Wykopali tyle powiązan in-universe z oryginalną trylogią, EU, prequelami itd. ile się tylko dało. Mnogość ras obcych, Galaktyka w której nie chodzi tylko o wojnę. Piękne modele statków - nawet te składaki piratów. Kawał dobrego uniwersum okraszonego umiarkowanie interesującymi wątkami fabularnymi w których biora udział bohaterowie, z którymi człowiek jednak ma ochotę się utożsamiać - dowiedzieć coś o nich więcej. No i rzecz jasna absolutnie mistrzowski duet dwóch "januszy" prowadzących sklep z częściami - Flix i Orka Forever! :D
Smutno mi to powiedzieć i nie chcę wielu obrazić, ale ten film nie ma rzeszy fanów dlatego że z jakiegoś powodu LucasFilm poskąpił mu marketingu. Nie zbudowali tej bazy fanów, nie wypuścili miliona figurek czy zestawów klocków. Serial nie wsiąknął w opinię publiczną jak wczesniej TCW czy Rebelsi...