Strona 1 z 1

Darth Maul, son of Dathomir

PostWysłany: 02 Mar 2014, 09:52
przez Urthona
31. maja zacznie się nowa, 4-zeszytowa seria komiksowa:

http://www.mandayaim.com/n415,Zapowied_ ... omir_quot_

Re: Darth Maul, son of Dathomir

PostWysłany: 02 Mar 2014, 10:26
przez X-Yuri
To niby bazowane jest na planach dla Maula na 6ty sezon TCW... ciekaw jestem tego.

Szykuje się... hm hm.. cholera wie. Za mało info narazie : d Ale Maul mający jakąś armię Mando po tym jak Sidious już go sklepał? Uhm..

Re: Darth Maul, son of Dathomir

PostWysłany: 02 Mar 2014, 15:14
przez Egzar
Nie wiem, dla mnie cała ta akcja z Maulem w TCW jest mocno naciągana.

Re: Darth Maul, son of Dathomir

PostWysłany: 02 Mar 2014, 18:22
przez Rate
Egzar jak dla każdego. Ja ostanio przeczytałem książkę o Plagueisie i czytam "Darth Maul: łowca z mroku" i prawdziwy Maul ten z książek jest zupełnie inny niż ten TCW. Nigdy by nie odwalił takich rzeczy jakie prezentował w TCW.

Re: Darth Maul, son of Dathomir

PostWysłany: 02 Mar 2014, 18:27
przez Tala Iveris
Racja. W TCW "nie był" sobą. Żal było oglądać ( a już zwłaszcza odcinki, w których pojawił się Savage - toż to tragedia, masakra itd).
"Prawdziwy" Maul, jest postacią dość interesującą jak dla mnie.

Re: Darth Maul, son of Dathomir

PostWysłany: 02 Mar 2014, 18:46
przez Araxuss
Dlatego właśnie nie przepadam za TCW. Ma kilka dobrych momentów jak pojedynek Vizsli i Maula, ale to nie usprawiedliwia całej masy głupot i ''ulepszania'' kanonu. :?

Re: Darth Maul, son of Dathomir

PostWysłany: 02 Mar 2014, 19:05
przez Tala Iveris
O, ten pojedynek był dobry :)
(Ogólnie lubiłam oglądać TCW ze względu na klony :D)

Re: Darth Maul, son of Dathomir

PostWysłany: 02 Mar 2014, 23:04
przez Rate
Pierwszą rażącą rzeczą w TCW'owym Maulu było to, że zdradził Sidiousa i zależało mu na tym całym "bracie". Jak żółtek umarł to Maul nieźle wkurzył się na Sidiousa. Ale zaraz zaraz! Czy, aby Maul nie był w stanie oddać nawet swojego życia za Palpiego (nie mówię już o żółtym zabraku)? Tak było napisane w książkach. Krótko mówiąc Maul szanował Sidiousa ponad życie, a w TCW kompletnie to zmienili. No i jeszcze błaganie o litość Sidiousa przez Maula... To nie ten sam Zabrak jaki był w ep. I czy książkach.

Re: Darth Maul, son of Dathomir

PostWysłany: 03 Mar 2014, 00:03
przez X-Yuri
Gdzie Maul zdradził Sidiousa w The Clone Wars ?

Re: Darth Maul, son of Dathomir

PostWysłany: 03 Mar 2014, 00:36
przez Araxuss
Jeśli dobrze pamiętam Sidoius tak powiedział przed pojedynkiem z Maulem. Miał na myśli to że Maul szkoli Opressa a sithów może być tylko 2 czy coś w tym stylu :D

Re: Darth Maul, son of Dathomir

PostWysłany: 03 Mar 2014, 01:06
przez Tala Iveris
O tak. Jak mówi Doktryna Bane'a "Dwóch powinno ich być; nie mniej, nie więcej. Jeden ma uosabiać potęgę, a drugi jej pożądać". Maul wrócił, pojawił się Savage i... trzeba było zrobić z tym porządek.

Re: Darth Maul, son of Dathomir

PostWysłany: 03 Mar 2014, 01:13
przez Rate
O to mi chodziło. To jest zdrada ;)

Re: Darth Maul, son of Dathomir

PostWysłany: 03 Mar 2014, 01:22
przez X-Yuri
Sidious powiedział że Maul stara się go oszukać (zapewniając o tym, że wszystko co robił robił bywrócić do służby u jego boku^) i stał się rywalem. Nic o zdradzie.

Takie stwierdzenie zresztą (Zdrada bo szkoli Savage'a a Sithów może być 2) hipokryzją z leksza byłoby z jego strony biorąc pod uwagę kiedy sam szkolił Maula-Sitha ; d

Re: Darth Maul, son of Dathomir

PostWysłany: 03 Mar 2014, 01:29
przez Rate
X-Yuri napisał(a):Takie stwierdzenie zresztą (Zdrada bo szkoli Savage'a a Sithów może być 2) hipokryzją z leksza byłoby z jego strony biorąc pod uwagę kiedy sam szkolił Maula-Sitha ; d

Yuri to TCW :)

Re: Darth Maul, son of Dathomir

PostWysłany: 03 Mar 2014, 01:35
przez X-Yuri
No, i ?

To TCW więc Maul szkolący kogoś to zdrada, inne źródła (wspomniany Plaqueis) to nie-TCW więc tam 3 Sithów naraz to normalka?

Re: Darth Maul, son of Dathomir

PostWysłany: 03 Mar 2014, 04:24
przez hashhana
Przejmujecie się zasadą Sithów, któej oni sami nie przestrzegali...? :wink: Zamiast skupić się na tym, co najważniejsze: na armii Mandalorian. Pod wodzą Sitha, gdzie znów są tylko pionkami w grze o cudzą władzę...

Dla mnie Maul powinien zaznać odrobinę szczęścia i pozostać martwym po epizodzie I xD Ale skoro będzie kontynuacja (tej farsy) to ja mam pytanie:
JAK MAUL CHCE ZAWŁADNĄĆ GALAKTYKĄ Z POMOCĄ ARMII MANDALORIAN, KTÓRZY SAMODZIELNIE NIE MOGLI ODBIĆ MIASTA / PLANETY / SEKTORA Z RĄK PACYFISTÓW?
Może to brzmi złośliwie, ale na serio, jakie on ma szansę?
- DW - ze słów Vizsli, nie była liczną grupą i cierpieli na brak żołnierzy by samodzielnie zwalczyć rząd Satine/interwencje Republiki. Po śmierci Pre, ich oddział się podzielił na zwolenników zwycięzcy-Maula i lojalnych Pre / Bo-Katan. Nie wiadomo na jaką skalę był ten rozłam, lecz walki w mieście poszły na dobre. To kolejne straty w żołnierzach i sprzęcie.
- W tym czasie trwa galaktyczny konflikt, więc aby zawładnąć galaktyką musiałby się z którąś ze stron sprzymierzyć, lub pokonać wszystkich. Wiadomo, Republika odpada - bo Jedi i Palpatine. Po stronie sepów Sidious (który go właśnie sklepał i uwięził??) i Dooku, którzy przy pierwszej okazji będą chcieli wyeliminować rywala.
- Palpi miałby Maulowi pozwolić na taką niekontrolowaną działalność? Może źle pamiętam, ale czy nie zabrał Maula ze sobą? Skoro go odrzucił, to Maul powinien być martwy. Na dobre.
- Jak ta armia Mando będzie się mieć do protektorów Spara i Shysy? Nie mówiąc już o później sytuacji Mandalorian podczas okupacji Imperium?

Jedynym moim pocieszeniem jest starszy komiks, który ładnie by się wpasował w dalsze dzieje "przywróconego do życia" Maula (ok, tu trzeba byłoby co nieco pozmieniać...):
Image
(Zalinkowałabym epicką końcówkę tej walki, ale nie chcę zepsuć radości czytania osobom niezapoznanym xDDD)

Re: Darth Maul, son of Dathomir

PostWysłany: 03 Mar 2014, 04:49
przez X-Yuri
hashhana napisał(a):JAK MAUL CHCE ZAWŁADNĄĆ GALAKTYKĄ Z POMOCĄ ARMII MANDALORIAN, KTÓRZY SAMODZIELNIE NIE MOGLI ODBIĆ MIASTA / PLANETY / SEKTORA Z RĄK PACYFISTÓW?
Może to brzmi złośliwie, ale na serio, jakie on ma szansę?


Po przemyśleniu, myślę że może nie chodzić wcale o to.

We’re making these as new-reader-friendly as possible, understanding that some folks will be coming to this series without prior knowledge of the television show. All you need to know is that Darth Maul has returned, that he’s really pissed off, and that his former master Darth Sidious is determined to put him back in the ground, permanently.

Beyond that, Maul now serves a Dathomir Witch named Mother Talzin and together they’ve raised a ragtag army of hired soldiers and criminals, causing all kinds of trouble for Sidious’ plans for galactic conquest. There have been victories and losses for both sides, and as we come into Darth Maul: Son of Dathomir, Sidious has captured Maul and stashed him away on a remote prison planet made of obsidian. How cool is that?

Źródło

Bardzo możliwe że to całe podbijanie galaktyki z Mando dotyczy tego co widzieliśmy już w TCW a tutaj będzie krótko streszczone w 1szym zeszycie w ramach new-reader-friendly.

Re: Darth Maul, son of Dathomir

PostWysłany: 03 Mar 2014, 12:15
przez Tala Iveris
Sidious zabrał ze sobą Maula. Moim zdaniem Zabrak będzie tylko i wyłącznie kolejnym pionkiem. W końcu Sidious ma lepszego kandydata na ucznia (o ile się nie mylę, Sidious też był zaskoczony, że Maul "żyje").

(Miałam...przyjemność czytania "Resurrection" :D)

Re: Darth Maul, son of Dathomir

PostWysłany: 16 Mar 2014, 23:55
przez Urthona
Jest opis 2 zeszytu:

With his Shadow Collective army stalled, Darth Maul calls on Mother Talzin for help and is sent reinforcements—the deadly Nightbrothers! Maul is ready again to take on the Separatist droid army, Count Dooku, and General Grievous—in a trio of simultaneous battles!

Re: Darth Maul, son of Dathomir

PostWysłany: 21 Maj 2014, 11:47
przez X-Yuri
Dziś premiera pierwszego zeszytu, w newsie jest też Preview ; d

Re: Darth Maul, son of Dathomir

PostWysłany: 22 Maj 2014, 11:16
przez Egzar
Czy mi się wydaje czy jeden z tych Mando w komiksie to kobieta?

Re: Darth Maul, son of Dathomir

PostWysłany: 22 Maj 2014, 11:20
przez X-Yuri
Możliwe, ale kto to tam wie ; d

Przy Mando zawsze możliwe, że osobnik wyglądający z zewnątrz jak ludzka kobieta jest w środku przedstawicielem jakiejś nieludzkiej-rasy która ma podobny wygląd do stereotypowego ludzko-kobiecego ; )

Re: Darth Maul, son of Dathomir

PostWysłany: 22 Maj 2014, 20:25
przez hashhana
X-Yuri napisał(a):Możliwe, ale kto to tam wie ; d

Przy Mando zawsze możliwe, że osobnik wyglądający z zewnątrz jak ludzka kobieta jest w środku przedstawicielem jakiejś nieludzkiej-rasy która ma podobny wygląd do stereotypowego ludzko-kobiecego ; )

Przy których Mando? Bo wiesz... ostatnio jedynymi Mando, jakich na większą skalę widzieliśmy (lub którzy byli potwierdzeni) to sami jasnoskórzy, z reguły blond włosi ludzie xD A tak poważniej - też miałam wrażenie, że to może być (ludzka) kobieta i bardzo by mnie ucieszyło potwierdzenie tego.

Ogólnie, to zadziwiające, że DW miała/ma takich niezłych żołnierzy, a samodzielnie nie umiała sobie poradzić w swoich sprawach... jakoś wątpię, aby komiks poruszył obecną sytuację Mandalory, chociaż mogę się mylić.

Re: Darth Maul, son of Dathomir

PostWysłany: 23 Maj 2014, 02:57
przez Araxuss
Ta niemoc pokonania grupki pacyfistów była pewnie tylko rodzajem wymówki. Czymś co miało uniemożliwić to rozwiązanie fabularne. Bo źli nie mogą wygrać. Ale potem Filoni to olał i uznał że jednak mogą, więc przestało to mieć znaczenie i w sumie dobrze. Wole widzieć Mandalorę w rękach... nawet Maula, ale z wojownikami u boku niż w rękach pacyfistów.

Re: Darth Maul, son of Dathomir

PostWysłany: 23 Maj 2014, 20:13
przez hashhana
Rozwiązanie fabularne to wiem i nie pierwszy raz bohaterzy cierpią na nadmiar zdolności by zaraz zaliczyć spadek wydajności. Ale jak to wygląda i jak można to wytłumaczyć w perspektywie uniwersum? Zresztą i tak nie wróżę im zbyt świetlanej przyszłości, bo pewnie większość (jeśli nie wszyscy) wyginie i wrócimy do kanonicznego opisu z nowelizacji Imperium Kontratakuje:
"A human bounty hunter, Fett was known for his extremely ruthless methods. He was dressed in a weapon-covered, armored spacesuit, the kind worn by a group of evil warriors defeated by the Jedi Knights during the Clone Wars."
Gdzie tylko Jedi może trzeba będzie zamienić na Sith. Ale w sumie wychodzi na jedno xD

Araxuss napisał(a): Wole widzieć Mandalorę w rękach... nawet Maula, ale z wojownikami u boku niż w rękach pacyfistów.

Cierpliwości. Już niebawem będą to lepkie łapy Palpatine i Mando-Rebeliant...

Re: Darth Maul, son of Dathomir

PostWysłany: 23 Maj 2014, 22:37
przez Araxuss
Rebels time!
Sabine i te sprawy.... w sumie nie potrzebnie się tym przejmuje i tak już postanowiłem że nie będę tego oglądać z wyjątkiem odcinków w których pojawią się mando, jeśli się pojawią.

Re: Darth Maul, son of Dathomir

PostWysłany: 18 Cze 2014, 22:17
przez X-Yuri
No i dziś premiera 2 zeszytu.

Całkiem spoko, i dużo Mando ; d Ze dwa cytaty nowe do bazy cytatów będą...

Re: Darth Maul, son of Dathomir

PostWysłany: 19 Cze 2014, 11:14
przez hashhana
Ech, dla mnie osobiście ta historia jest nudnawa i nawet Mando nie pomagają jakoś szczególnie w zmianie tego wrażenia...

Re: Darth Maul, son of Dathomir

PostWysłany: 18 Lip 2014, 04:09
przez X-Yuri
No i po premierze 3 zeszytu

O ile sami Mando personalnie co najwyżej ujdą, niewiele mają tu do zagrania, to podoba mi się parę rzeczy ; d

Spoiler- Wpierw co do Mando, podoba mi się to jak wyzbierali swoich rannych z Ord Mantell, bardzo w stylu barbarzyńców z 13 wojownika
- Niespodzianka z życia Maula jest mało niespodziewana ; d
- Podoba mi się ciekawe podejście do kwestii "drugiego Sitha". Ciekawe jak się ona rozwinie w 4tym zeszycie.
Koniec Spoilera

Re: Darth Maul, son of Dathomir

PostWysłany: 08 Sie 2014, 23:08
przez X-Yuri

Re: Darth Maul, son of Dathomir

PostWysłany: 22 Sie 2014, 12:47
przez X-Yuri
I po premierze...

Komiks wnoszący do postaci Sithów/grievousa/Talzin tyle co... nic. Stan wyjściowy = stan końcowy, bez sensu...