Strona 1 z 15

Rozprawy nad Rebels

PostWysłany: 14 Paź 2013, 20:46
przez Delta13
Liczyliście może że Dave namiesza także w swojej nowej produkcji "Rebels"? Jeśli tak, to wasze oczekiwania już się spełniają:
http://starwars.com/news/nycc-2013-meet ... ebels.html

Re: Rozprawy nad TCW

PostWysłany: 14 Paź 2013, 21:33
przez Tarmus
Hura ! Tyle czekania na anonimową wersję Imperium :D
I nie hura do Dave. Mamy sprawę,kto dorzuca się na gwiazdę śmierci by pozbyć się Dav'a dla dobra SW ?

Re: Rozprawy nad TCW

PostWysłany: 15 Paź 2013, 00:51
przez Araxuss
.

Re: Rozprawy nad TCW

PostWysłany: 15 Paź 2013, 16:34
przez Roach
Powiem tak...oglądnąłem film i przeczytałem calutki artykuł i jestem bardzo zadowolony. Już dawno nie czekałem z taką niecierpliwością na coś starwarsowego. Jeśli nie popełnią tych błędów , co przy TCW, będzie genialnie.

Re: Rozprawy nad TCW

PostWysłany: 15 Paź 2013, 18:55
przez Delta13
A nie uważasz że Inkwizytor to jeden z błędów w stylu TCW?

Re: Rozprawy nad TCW

PostWysłany: 15 Paź 2013, 19:11
przez Ijaat Intari
Mi się zdaje, że inkwizycja nie jest złym pomysłem. Jest czymś neutralnym, ponieważ w książkach np. "Noce Coruscant" była spora wzmianka o inkwizytorach. Nawet o ich całym zakonie o ile się nie mylę (dawno to czytałem). Dzięki temu Vader i Palpi nie będą mieszani w jakieś poboczne sytuacje które zburzą cały kanon (np. Anakin i Ahsoka). Będzie to coś nowego i ciekawego, ale nie zniekształci całości starej trylogii w kwestii kanonu. Am I right?

Re: Rozprawy nad TCW

PostWysłany: 15 Paź 2013, 19:44
przez Ozzik
Inkwizytor jest śmiechowy, zwłaszcza jego aparycja, nie jestem pewien, ale jest chyba z rasy z Utapau (chyba pisze się Paunanin, ale głowy nie dam) i o ile dobrze czytałem nowelizacje RotSa to była to rasa bardzo pacyfistyczna, podzielona na kasty. Za nic mi to nie pasuje do "złego" inkwizytora sithów...

Re: Rozprawy nad TCW

PostWysłany: 15 Paź 2013, 19:56
przez Delta13
Ijaat Intari napisał(a):Mi się zdaje, że inkwizycja nie jest złym pomysłem. Jest czymś neutralnym, ponieważ w książkach np. "Noce Coruscant" była spora wzmianka o inkwizytorach. Nawet o ich całym zakonie o ile się nie mylę (dawno to czytałem). Dzięki temu Vader i Palpi nie będą mieszani w jakieś poboczne sytuacje które zburzą cały kanon (np. Anakin i Ahsoka). Będzie to coś nowego i ciekawego, ale nie zniekształci całości starej trylogii w kwestii kanonu. Am I right?

Masz rację, poszperałem i masz rację :wink:

Re: Rozprawy nad TCW

PostWysłany: 15 Paź 2013, 20:38
przez Araxuss
.

Re: Rozprawy nad TCW

PostWysłany: 15 Paź 2013, 20:42
przez Ozzik
Mogliby rozszerzyć czasy przed 1 częścią, wzorując się na Uczniu Jedi, wtedy nie dotknęłoby to zanadto kanonu, tylko problem w tym, że nie wszystkie postacie byłyby tam znane.

Re: Rozprawy nad TCW

PostWysłany: 15 Paź 2013, 21:05
przez X-Yuri
Ozzik napisał(a):Inkwizytor jest śmiechowy, zwłaszcza jego aparycja, nie jestem pewien, ale jest chyba z rasy z Utapau (chyba pisze się Paunanin, ale głowy nie dam) i o ile dobrze czytałem nowelizacje RotSa to była to rasa bardzo pacyfistyczna, podzielona na kasty. Za nic mi to nie pasuje do "złego" inkwizytora sithów...


Jeśli uważasz, że calutkie rasy charakteryzuje dokładnie jeden identyczny zestaw zachowań/charakteru to faktycznie możesz mieć problem z jego "pasowaniem" ; d

Re: Rozprawy nad TCW

PostWysłany: 15 Paź 2013, 21:48
przez Araxuss
.

Re: Rozprawy nad TCW

PostWysłany: 15 Paź 2013, 21:54
przez Dinuirar
Araxuss napisał(a):Wiecie co by było fajne?
[...]
Myślę sobie że np. The clone wars było by lepsze gdyby zostawili Anakina i Kenobiego w spokoju. Był by to serial o Ahsoce , Jej mistrzu (jakiejś innej postaci stworzonej na potrzeby tcw) itd.

Z tego co wiem, mistrzem Ahsoki miał być Plo Koon, ale Lucas chciał Anakina.

Inkwizycja imperialna funkcjonowała, jak już wcześniej powiedziano.

Re: Rozprawy nad TCW

PostWysłany: 15 Paź 2013, 22:00
przez Araxuss
No, i taki serial o Plo Koonie ,Ahsoce i klonach wykonujących swoje zadania (nie mieszające w kanonie) był by z pewnością znośniejszy niż ten który mieliśmy (nie)przyjemność oglądać przez ostatnie lata. 8)

Re: Rozprawy nad TCW

PostWysłany: 15 Paź 2013, 22:36
przez Michet
Jak, dla mnie to mogłoby w ogóle nie być, żadnych głównych bohaterów. Wojny klonów, to wojny klonów i niech pokazują jak się białasy klepią z blaszakami ; D Wiadomo gdzieś tam w tle musieliby się pokazać od czasu do czasu jedi, ale nie muszą być przecież w centrum uwagi. Można by zrobić coś na podobieństwo relacji i przeżyć jednego z klonów, który nie był fabrycznym białasem i miał co nieco pod kopulą. Jednak ta wizja nigdy nie zostanie spełniona, ponieważ w tej wersji można by było nakręcić ledwo ze 3 sezony , natomiast jak się w to wplącze niesamowite przygody jedi do z 3 robi się 7 i od razu więcej hajsu na konto wpływa. ; /
Zawsze, jakby już nie mieli pomysłów na kontynuację przygód klona w tych wojnach to mogliby go przenieść do imperium i pokazać jak tam sobie radzi itp. :wink:

Re: Rozprawy nad TCW

PostWysłany: 17 Paź 2013, 17:55
przez Ijaat Intari
W TCW miało być tak, że Anakim z Obim występują razem tak jak to było w 2 i 3 ep. a Ahsoka z Ploo Koonem jako jego uczennica i wszyscy byli by zadowoleni. Starsi fani bo kanon nienaruszony i młodsi bo mają swoją bohaterkę. Dało by sie? Dało by sie...

Re: Rozprawy nad TCW

PostWysłany: 19 Paź 2013, 12:28
przez Serim'ika
Cóż, z pewnością serial tylko o klonach z Jeid w tle byłby bardzo ciekawy i chętnie bym kiedyś coś takiego zobaczyła, ale nie mogę się z wami do końca zgodzić. Rzecz jasna od strony poprawności kanonu i generalnego sensu to jak najbardziej jestem za tym, żeby na przykład mistrzem Ahsoki byl Plo Koon, ale z drugiej strony moje ulubione odcinki zawierały w sobie albo klony, albo właśnie Anakina i Obiego. Bez ich kłótni i rozszerzenia postaci Ankina z mojego ulubionego momentu jego rozwoju (tj. pierwszych 30 minut III epizodu) nie bawiłabym się tak dobrze, nawet jeśli kanon pozostałby nienaruszony.

Co do Rebelsów, filmik wygląda nieźle, a do Inkwizytorów przyzwyczaiłam się w "Last of the Jedi" Watsonowej jakby nei kanoniczna ta seria nie była xD

Re: Rozprawy nad Rebels

PostWysłany: 23 Paź 2013, 23:26
przez Krayt
Muszę przyznać, że Rebels wygląda coraz lepiej. Na początku nie byłem pewien co do niego pewien, ale po przedstawieniu Inkwizytora, zaczynam dostrzegać tutaj coraz większy potencjał. Powinno być fajnie, jeśli będą kontynuować generalny styl z ostatnich sezonów TCW, a jednocześnie nie ingerować w kanon.
A co do Clone Wars, to mi się w większości podobało tak jak było, do Ahsoki + Anakin'a nic nie mam. Choć zgadzam się, że jak na "Wojny Klonów", to mogło być więcej klonów (np. Umbara była świetna IMO).

Re: Rozprawy nad Rebels

PostWysłany: 24 Paź 2013, 23:09
przez Haal
Mówiąc szczerze, nie podoba mi się styl tych animacji dla dzieci. Dam szansę Rebels, bo PRAWDOPODOBNIE nie zostanę przygnieciony masą uberpotężnych Jedi/Sithów rozpirzających całe bataliony przeciwnych armii. Jeżeli będzie to miało w tym względzie inną formę niż TCW to może się skuszę, ale jak po kilku odcinkach znowu zobaczę biegających ze świetlówkami niezniszczalnych Force Userów to spasuję.

Re: Rozprawy nad Rebels

PostWysłany: 24 Paź 2013, 23:38
przez Delta13
Co do formy animacji to się z tobą nie zgodzę, bo oznaczało by to że wszystko co nie jest filmem jest dla dzieci. To że Rebels także będą adresowani do młodszej widowni to jedno, treść będzie ograniczona, ale co do tego ma animacja? Są komiksy, kreskówki i animacje które nie różnią się graficznie od tych "dla dzieci" ale treść jest zdecydowanie +18. A tyczy się to nawet takich dziecięcych postaci jak Batman. Co do samego Rebels mam mieszane uczucia, sam fakt że będzie inkwizytor oznacza że będą Jedi których będzie ścigał a według tego artykułu to akcja zacznie się 14 albo 16 lat po Ep. III. Nie wiem czy też macie taki dziwne wrażenie że jak na narzekania jak niewielu Jedi zostało po Genosis do dowodzenia armią klonów to rozkaz 66 przeżyła zaskakująco duża grupa, co chwila gdzieś pojawia się jakiś kolejny "survivor", przypuszczam że Dave zafunduje nam kilku kolejnych.

Re: Rozprawy nad Rebels

PostWysłany: 24 Paź 2013, 23:59
przez X-Yuri
A gdzie są narzekania, że po Geonosis ich mało zostało? Tam tylko dwie setki padły... : P

Warto pamiętać że Jedi nie zostali wybici "W ramach Rozkazu 66" a w ramach WIELOLETNIEJ "Czystki" której to ten rozkaz był najistotniejszym pojedynczym elementem ale która nie miała nigdy się skończyć wraz z wydaniem tego rozkazu - siłą rzeczy w tak rozległej galaktyce i przy tylu możliwościach Jedi powinna ich przetrwać zauważalna część : P

Re: Rozprawy nad Rebels

PostWysłany: 25 Paź 2013, 00:03
przez Araxuss
.

Re: Rozprawy nad Rebels

PostWysłany: 25 Paź 2013, 00:15
przez Delta13
No nie wiem kto narzekał ale tak mi się zakodowało. Zakładam po prostu że główne siły zakonu były skoncentrowane na wysiłku wojennym, a to oznacza że rozkaz 66 powinien wyeliminować sporą część Jedi. A w wielu tytułach pojawiają się kolejni i kolejni, to że są ścigani to jasne, ale fakt że tak się mnożą...

Re: Rozprawy nad Rebels

PostWysłany: 25 Paź 2013, 00:22
przez Ozzik
Po Rozkazie 66 wytłuczono tylko tych Jedi, których można było łatwo dostać, czyli tych, którzy akurat byli na misji. Dopiero po dostaniu danych ze świątyni mogli rozpocząć polowanie. Co jest dziwne Rozkaz mówi o tym, żeby zaaresztować wszystkich Jedi a nie wytłuc co do jednego, miało to mieć na celu usunięcia ich z WARowego łańcucha dowodzenia, więc po kiego grzybka wybijali wszystkich, nawet nic nie znaczących padawanów.

Re: Rozprawy nad Rebels

PostWysłany: 25 Paź 2013, 00:29
przez Delta13
"W przypadku działania oficerów Jedi wbrew interesom Republiki, po otrzymaniu szczególnych rozkazów zweryfikowanych jako pochodzące bezpośrednio od Naczelnego Dowódcy (Kanclerza), dowódcy WAR wyeliminują fizycznie wzmiankowanych oficerów, a dowodzenie WAR zostanie na powrót przejęte przez Naczelnego Dowódcę (Kanclerza) do czasu utworzenia nowej hierarchii dowodzenia." Cytat z Ossusa. Ale pytanie brzmi ilu w takim razie było Jedi poza zasięgiem GAR-u w momencie wydania rozkazu i powiedzy do 24h. po nim. ?

Re: Rozprawy nad Rebels

PostWysłany: 25 Paź 2013, 00:32
przez Ozzik
I tu się nie zgodzę Prawdziwe Barwy.
Rozkaz 66: W przypadku, jeśli oficerowie Jedi będą działać sprzecznie z interesami Republiki, oraz po otrzymaniu szczegółowych rozkazów zweryfikowanych jako pochodzące bezpośrednio od głównodowodzącego (kanclerza), dowodzący WAR odsuną tych oficerów z użyciem siły i pod groźbą śmierci, zaś dowodzenie WAR zostanie przekazane głównodowodzącemu (kanclerzowi) do czasu ustanowienia nowej struktury dowodzenia.

Z Rozkazów Kryzysowych dla Wielkiej Armii Republiki, inicjacja rozkazu, Rozkaz I do 150, dokument WAR (CO(CL) 56-95

Re: Rozprawy nad Rebels

PostWysłany: 25 Paź 2013, 00:35
przez X-Yuri
Pytanie które tłumaczenie, to z Prawdziwych Barw o fizycznej eliminacji czy to z Rozkazu 66 o odsunięciu od władzy POD GROŹBĄ śmierci lepiej oddaje oryginalny rozkaz "GAR commanders will remove those officers by lethal force" ? : >

Re: Rozprawy nad Rebels

PostWysłany: 25 Paź 2013, 00:36
przez Araxuss
.

Re: Rozprawy nad Rebels

PostWysłany: 25 Paź 2013, 00:39
przez Ozzik
Delta-> Poza zasięgiem było sporo, wojsko miało najpierw wyeliminować core dowodzenia, nie zaś bawić się z pomniejszymi rycerzykami Jedi. Jednym z ważniejszych Jedi jacy przetrwali, poza Yodą i Obi, był Evan Piell o ile dobrze pamiętam zmarł 2-3 razy, resztą niedobitków z Rady i ich okolic zajęła się Inkwizycja razem ze Starkillerem.

Yuri-> Przekład Aleksandry Jagiełowicz.

Re: Rozprawy nad Rebels

PostWysłany: 25 Paź 2013, 00:49
przez Delta13
Należy też wnioskować że rozkaz 66 nie oznaczał w pierwotnym założeniu eliminacji wszystkich Jedi tylko wskazanych oficerów. Oznaczało by to że żaden z Komandorów towarzyszących Jedi nie miał obrazu "czystki". Tak przynajmniej przypuszczam bo rozkaz mówiący o wszystkich na raz i to ot tak byłby jednak podejrzany... Chociaż w SW nie takie rzeczy się działy. Ozzik, rozumiem o co ci chodzi ale zauważ że ci pomniejsi rycerze o ile byli w otoczeniu klonów i tak dostali "kulkę". Jeśli nie byli, albo otaczało ich za mało klonów żeby ich zabić to gdzieś uciekali jak pisał Araxuss. Ilu według Ciebie nie miało w tamtym momencie styczności z nikim z GAR-u? kilku? Kilkunastu?

Re: Rozprawy nad Rebels

PostWysłany: 25 Paź 2013, 00:57
przez Ozzik
W Nocach Coruscant jest, że dużo Jedi ze Świątyni uciekło a "Rozkaz sześćdziesiąty szósty o mało nie doprowadził do śmierci wszystkich pozostałych Jedi. Ocalała garstka rycerzy i ich towarzyszy, ale samozwańczy Imperator Palpatine najwyraźniej nie uważał ich za duże zagrożenie, bo nie starał się zbytnio, żeby ich wyłapać i zabić. Co prawda, jeżeli patrolujący ulice szturmowcy, którzy mieli pilnować porządku, spotykali jakiegoś Jedi, nie dawali mu szansy na przeżycie."
Dalej natomiast mamy: "Podobnie jak wielu jego ziomków rozpłynął się w półmroku karmazynowej nocy, dokładnie zacierając wszelkie ślady, które mogłyby go zidentyfikować jako Jedi"

Re: Rozprawy nad Rebels

PostWysłany: 25 Paź 2013, 01:01
przez Araxuss
.

Re: Rozprawy nad Rebels

PostWysłany: 25 Paź 2013, 01:20
przez Delta13

Re: Rozprawy nad Rebels

PostWysłany: 25 Paź 2013, 12:18
przez Haal
Delta13 napisał(a):Co do formy animacji to się z tobą nie zgodzę, bo oznaczało by to że wszystko co nie jest filmem jest dla dzieci. To że Rebels także będą adresowani do młodszej widowni to jedno, treść będzie ograniczona, ale co do tego ma animacja? Są komiksy, kreskówki i animacje które nie różnią się graficznie od tych "dla dzieci" ale treść jest zdecydowanie +18. A tyczy się to nawet takich dziecięcych postaci jak Batman.


Poprzez styl miałem na myśli lansowanie "Dżedajskiego" overpoweru. Zdaję sobie sprawę, że są również animacje +18, jednakże TCW i Rebels są/będą wycelowane głównie w widzów 6-13 i hardcore'owych fanów spoza tych ram. Nie widzę w tych animacjach najmniejszych przesłanek, aby przyporządkować je do wyższej kategorii wiekowej. A tak się składa, że czytam sporo komiksów Marvela, czy DC i zdaję sobie sprawę że są tam wątki i +13 (takie jest oznaczenie większości z komiksów), jak i +18. Nie traktuj mnie jak ułomnego ;)

Re: Rozprawy nad Rebels

PostWysłany: 25 Paź 2013, 15:02
przez Delta13
Ułomnych zrzucamy ze skały, taka tradycja Mandaloriańska :wink: . Po prostu nie wszyscy mają styczność czy nawet świadomość istnienia takich historyjek. Czy ja wiem czy w TCW był jeti overpower?, prawda jest taka że historia zwykłego żołdaka była by nudna wyglądało by to pewnie jak w Jarhead, kto oglądał kojarzy co robią żołnierze kiedy nudzą się na pustyni :wink: . Ciekawsze były by pewnie kroniki Specops-ów, ale pięciu sezonów to nie nakręcisz. No a jestise mogą robić różne dziwne rzeczy i to kiedy i gdzie chcą.