Jorhaa'yaim

Nie wiem, czy taki temat już jest ale...

Znacie jakieś sensowne systemy? Niby coś słyszałem, że są jakieś na mechanice d20 itd, ale nigdy nie miałem okazji zagrać. To jak? Znacie? Graliście? Jeśli tak, to jakie są wasze odczucia na ich temat?

RPGa na d20 wydało bodajże WotC. Teraz wyszedł kolejny, z inną mechaniką, wydany przez FFG.

W WotCowego grałem kilka sesji. System nie wydaje się zły, mi się podoba gra : D

Ale poświęcony SW? Jeśli tak to mam zamiar kiedyś wziąśc się za taki projekt ale to jeszcze nie wiadome

Tak, rpg w świecie SW.

W tym podręczniku od FFG jest dużo fajnych grafik,btw.

...ja patrzę na RPGa z innej strony - jako źródło wiedzy a nie podręczniki do grania : P

I w tej kategorii zdecydowanie wygrywa system na D6, wydawany przez WEG. Daaawno temu. : P Ileż tam jest fascynującej wiedzy! Szczególnie zachwycają mnie:
WEG40095 - Galaxy Guide 6 - Tramp Freighters - Second Edition
WEG40061 - Galaxy Guide 8 - Scouts
WEG40073 - Galaxy Guide 10 - Bounty Hunters
WEG40075 - Galaxy Guide 11 - Criminal Organizations
ale to tylko mały wycinek całości : D (Mój folder z D6 WEGa zawiera 127 pozycji)

WotC czy FFG przewagę mają jedynie w dwóch aspektach - dużo pięknych grafik (w WEG były czarnobiałe) no i więcej w nich (tzn w WotC, bo FFg nie dało się jeszcze zbyt dobrze poznać z tej strony, no ale dopiero zaczynają, WotC też nie w 1szym podręczniku miało to o czym piszę) info o Mando rozmaitych, WEGi wychodziły przed Nową Trylogią, gdzie temat Mando był szalenie skromny, więc co najwyżej na kawałki z Bobą albo wzmianki o Jodo Kaście np można trafić ; d

Pytam się, bo mam w zwyczaju sporo w RPG pogrywać, niestety nigdy w SW a bardzo bardzo bym chciał.
D20 podręcznik nawet w łapce miałem i wyglądem trzymał poziom WotC do którego przyzwyczaili mnie z D&Deków, bardzo ładny ale podobno mechanika szatańska. Nie wiem czy to prawda, ale tak słyszałem.

D6 brzmi ciekawie, szczególnie kiedy sobie wygoogle'owałem i dokonałem małego researchu, tylko pytanie do ciebie Yuri, czy ty w to grałeś czy tylko przeczytałeś? ;D

Jak wspomniałem, dla mnie to tylko źródła wiedzowe, nie do grania ; d

Hm, szkoda bo szukam opinii ludzi którzy pogrywali, żeby wiedzieć czy mojego etatowego MG zacząć gnębić o nauczenie się mechaniki systemu

Cóż, ja polecałabym system "Savage worlds" z nakładką "Nemesis", Savage wordls jest prostą, bardzo grywalną i sympatyczną mechaniką stworzoną z definicji do wykorzystywania w jakimkolwiek świecie jaki sobie wymarzysz ^^ Nemesis to dodatek o świecie post-apo sf do tejże mechaniki, samego świata nie polecam, ale bez problemu można w nim stworzyć rpg'a z Gwiezdnych wojen, bo mamy rozdziały o statkach kosmicznych (które oczywiście trzeba sobie modyfikowac zgodnie z wiedzą własną na temat sw lub jakimś albumem), broni energetycznej (w tym laserowych mieczach khkhem xD), a postacie tworzy się poprzez tworzenie raz z poszczególnych cech, wśród których króluje chociażby psychokinetyka i inne umiejętności quasi magiczne z których można w kompletnej zgodzie z mechaniką stworzyć Jedi ^^ lub innego użytkownika Mocy.

Podręczniki posiadam, więc jakby ktoś chciał sie zorientować to mogę pożyczyć, albo, jak znajdziemy czas, poprowadzić sesję w Wawie ^^

Savage Worlds znam, grałem w Deadlandsa na przykład. To może być ciekawe, na prawdę bo jeżeli nie bierze się pod uwagi bitew to Savage jest całkiem kompetentny jako mechanika uniwersalna.

Propozycja super, chociaż wydaje mi się że bylibyśmy monotematyczni jako drużyna. OYA! ^^

O, to od razu znasz mechnikę ^^ Cóż, zawsze można wciągnąć innych ludzi do sesji

Byłoby całkiem fajnie. Ogólnie jako miejsce dobre do grania polecam: https://www.facebook.com/events/169967653196859/

O, miłe ^^ Aczkolwiek jak już ma się swoją własną ekipę to standardowo się dobrze gra tu: http://www.paradox-cafe.pl/

Ja jakoś mam złe wspomnienia z Paradoxem. Źle mi się tam grało, ciężko było stworzyć klimat, kiedy ludzie obok grają w "Osadników z Catanu" i targują się jak araby o dwie karty drewna

Nie mam multitaskingu, więc prawda, że nie bardzo mogę oceniać jak otoczenie wpływa na grę ^^

O, to jeżeli chodzi o multitasking to mogę się równać z kobietami Robię sto rzeczy na raz. A najbardziej denerwujący moment był kiedy drużyna łowiła jednego ylfa buntownika w lesie, eNPCka z taaaaaaaakimi umiejkami. No więc skradamy się, zupełna cisza, słychać jak liście spadają z drzew i nagle obok słychać - "TAAAAAAAAK! FRAJER JESTEŚ DWA DREWNA ZA DWA KAMIENIE!" -.- Kiepawo

xDDD Dobra, w takim wypadku rzeczywiście paradoks odpada. Btw. gramy cały czas w larpy z moją Inicjatywą Larpową, raczej nie namówię ich na SW, ale następny będzie w klimacie sf z pewnością więc też wszystkich zapraszam ^^

Pisz kiedy, może wpadnę jak czas pozwoli