przez Radok » 12 Gru 2016, 14:33
UWAGA - POTENCJALNE SPOILERY (CHOĆ NIE SĄDZĘ BY TAKOWE SIĘ ZDARZYŁY) DOTYCZĄCE ROUGE ONE
Battlefront dochrapał się dodatku o dość wymownym tytule Scarif, nawiązujący plansza do nowego filmu Rouge One.
Grałem, widziałem i w piasku się tam taplałem. DLC to jeden wielki EA-owy bullshit. Dwie mapy (kosmos + plaża - ta czasem troszkę przebudowana jest), ale za to kilka trybów rozgrywki i nowe skiny. Co jest fajne to, że tryby łączą się niczym w poprzednim dodatku w logiczny ciąg misji. Przedostań się przez pole siłowe, następnie dywersja i wielkie bum, potem kradzież i ucieczka lub gdy gramy po przeciwnej stronie - kolejno powstrzymanie, obrona i wybicie wszystkich.
Dodatek za drogi do za drogiej gry bez trybu singiel. Skok na kasę i w ogóle EA jest złe, ale ja bawiłem się jak dzieciak biegają jako Beach-trooper lub zasiadając za sterami U-winga. DLC spoilerem nie jest, ale wyjaśnia mniej więcej co i jak się w filmie będzie dziać... A jeśli się będzie dziać jak w dodatku... to będzie grubo.
Aliit, tor, ijaat !
Meg jareor, parjir!
"We are the Death Watch, descendants of the true warrior faith all Mandalorians once knew. "