Dlaczego 3. sezon Mandalorianina nie powinien powstać?

...spod znaku Star Wars

Moderator: KEDIN

Dlaczego 3. sezon Mandalorianina nie powinien powstać?

Postprzez Gajowy » 01 Mar 2023, 00:22

W 2019 roku, miałem okazję obejrzeć coś, czego nie spodziewałem się już ujrzeć w swoim życiu. Z jednej strony serial spod szyldu Star Wars, w dodatku z Mandalorianami, wyprodukowany przez Disneya, reżyserowany przez Filoniego, ale z drugiej strony to solidnie zbudowana, trzymająca w napięciu, klimatyczna i spójna historia, okraszona świetnymi efektami i muzyką. Żeby nie było wątpliwości, chodzi o Mandalorianina.

I choć co rusz pojawiają się nowe gwiezdno-wojenne tytuły, a po kilku latach łatwiej spojrzeć na serial krytycznym okiem, to Mandalorianin nadal zajmuje wysokie miejsce na mojej osobistej liście ostatnich produkcji SW ustępując jedynie Andorowi.

Skąd więc sugestia, że nie powinien być kontynuowany?

Fabuła Mandalorianina wspaniale wpisuje się w cambellowską podróż bohatera.
Kiedy Mando spotyka przedziwne dziecko nieznanej rasy, przekracza granicę między tym co znane, a tym co obce. Podczas swojej nowej, jakże nietypowej misji, zdobywa sojuszników, umiejętności i artefakty. Stawia czoła wielu przeciwnościom, a tuż przed ostateczną rozgrywką traci niemal wszystko co dla niego ważne, wiele z tego co go definiuje. Mimo to wstaje z kolan, i przy pomocy sojuszników, umiejętności i artefaktów osiąga cel, zaprowadza ład w swoim wewnętrznym świecie.

Świetna historia, co ważne, także umiejętnie zakończona. Zostało naprawdę niewiele wątków które można by kontynuować, nie został żaden wątek który kontynuować trzeba.

Oczywiście w cambellowskim monomicie jest miejsce na kontynuację, na ponowne przekroczenie magicznej granicy. Jednak niesie to za sobą ogromne ryzyko.

W kinematografii zdarzało się już, że z trudem pojmany łotr, w kontynuacji znajdował się już na wolności, dramatycznie uśmiercona postać w kontynuacji dochodzi do siebie, a utraconą w wyniku skomplikowanych zależności pamięć ot tak można przywrócić. Ale nie trzeba szukać daleko, bo i w głównej fabule Gwiezdnych wojen mamy takie przypadki.

W efekcie dostajemy nie tylko słabą kontynuację ale też lekceważenie pierwowzoru. Skoro w kolejnej części wszystko wraca na te same lub podobne tory, finał poprzedniej traci na znaczeniu, podobnie jak prowadzące do tego finału poświęcenia i starania.

A Mandalorianin sporo się nastarał i wiele poświęcił. Nie chciałbym się dowiedzieć, że jego starania były na próżno a poświęceniom można zadośćuczynić przy niewielkim wysiłku.

Istnieje też zupełnie inny rodzaj kontynuacji, taki który w niewielkim stopniu sięga do historii zawartej w pierwowzorze. Czasami w wyniku tego dostajemy postać o tym samym imieniu i nazwisku, ale o tak odmiennym charakterze, że ciężko traktować to jako tę samą osobę.

Reasumując, nie ma fabularnej potrzeby by kontynuować serial the Mandalorian, a grzebanie w nim niesie za sobą spore ryzyko, że coś pójdzie nie tak. Czasem mniej znaczy więcej; mężczyznę nie ocenia się po tym jak zaczyna, ale jak kończy i trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść - niepokonanym.

Czy czekam na trzeci sezon? O Boże, pewnie, że tak!
It is good to restore the natural order of things after a period of such disarray, don't you agree?
I już my - weterani tylko / Nie pojmujący co się dzieje...
Gajowy
a.k.a. Kurs`ika
Weteran
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld'oyule Sur'ulurar
Miejscowość: Łódź / Toruń / Piotrków Trybunalski /
Posty: 1459

Re: Dlaczego 3. sezon Mandalorianina nie powinien powstać?

Postprzez Kuel » 02 Mar 2023, 17:21

Ktoś tu zapomniał o tym, że zadziało się "The Book of Boba Fett", które już złamało ten schemat ;)

Poza tym w obecnym momencie fabuły Din owszem, odzyskał Grogu, ale teraz Baby Yoda przestał już być tym celem.
Żeby zaprowadzić "ład w swoim wewnętrznym świecie", Mando potrzebuje wrócić do swoich. I w pierwszym odcinku sezonu trzeciego ładnie widać, jak bardzo nie daje mu to spokoju. Karga proponuje mu przyzwoitą fuchę i miejsce do osiedlenia się, a on woli sprzymierzyć się z Bo Katan, szukać niemożliwych do znalezienia części do IG i udać się w potencjalnie niebezpieczną podróż na Mandalorę. A wszystko to, żeby tylko jego ziomkowie znów go zaakceptowali. Jeśli Dina faktycznie można wpisać w ten campbellowski schemat, to myślę, że jesteśmy nadal gdzieś w środku tej podróży. W "Księdze Boby Fetta" on nadal traci - w tym wypadku przynależność do swojej rodziny/klanu. I to będzie dopiero musiał odzyskać. Grogu jest teraz jednym z sojuszników, którzy mają mu pomóc osiągnąć ten cel.
Zakończenie fabuły po drugim sezonie może jeszcze miałoby sens - choć wciąż zostałyby pytania bez odpowiedzi - natomiast po "TBoBF" trzeci sezon nie mógł się nie wydarzyć.
Ot, moje trzy grosze:)

P.S. Im dłużej siedzimy z Dinem, tym większa szansa, że w końcu klimat tego serialu się rozmyje, a fabuła fiknie koziołka - z tym się zgodzę. Ryzyko jest.
Ale trzeba zapiąć pasy, cieszyć się póki jest ok i przygotować się na wyboistą trasę. Favreau zapowiedział, że scenariusz dla sezonu czwartego został już ukończony;)
Across a painted desert lies a train of vagabonds
All that's left of what we were, it's what we have become
Kuel
a.k.a. Kuel Ha'rang
Al'Verd
Awatar użytkownika
Twierdza: Keld`kebmeshgidal
Miejscowość: Warszawa
Posty: 1478

Re: Dlaczego 3. sezon Mandalorianina nie powinien powstać?

Postprzez sapper » 02 Wrz 2023, 12:36

Witam!

Jestem ciekaw, jak twórcy podejdą do dalszego rozwoju postaci i fabuły w trzecim sezonie "The Mandalorian" oraz jakie niespodzianki mają dla widzów. Jak wspomniałeś, ryzyko istnieje, ale wielu fanów jest podekscytowanych kolejnymi odcinkami przygód Din Djarina i Baby Yody. Czekamy więc z niecierpliwością, aby zobaczyć, jak ta historia będzie kontynuowana i jakie emocje przyniesie przyszłość.
sapper
Aruetii
Awatar użytkownika
Posty: 1


Wróć do Książki, komiksy, gry, seriale, filmy

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników

cron