przez Merel » 17 Mar 2019, 02:15
No ja do świąt mam postanowienie "zero slodyczy" ponieważ stałem się "posiadaczem oraz operatorem kałduna taktycznego"
dla mniej wtajemniczonych powiem (tak, tekst pisany na forum czy w prywatnych wiadomościach można zaliczyć do wypowiedzi
), że brzuch mi spadł
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
na kolana:) T
Nie jestem narzędziem rządu ani nikogo innego. Walka była jedyną rzeczą, w której byłem dobry. Ale ... przynajmniej zawsze walczyłem o to, w co wierzyłem.