Uwaga, uwaga! Rozmawiałem dziś z kumplami, którzy razem ze mną swego czasu grali w Miniaturki i spotykaliśmy się dość regularnie. Jak wszystkim wiadomo, miniaturki nieuchronnie zbliżają się do końca. Zbliżają się też wakacje, a tu nie ma co robić. Daje się odczuć zdecydowany brak aktywności gwiezdno- wojennej.
Pomyślałem nad tym w kontekście naszego forumowego, sierpniowego spotkania. Wpadłem na ciekawy pomysł. Gdyby tak trochę uogólnić nasz mandaloriański meeting i zrobić z niego takie spotkanie na którym mogliby pojawić się starsi fani ze stolicy i okolic. Starsza brać mogłaby pociągnąć za sznurki i dać newsa na Bastionie. Na pobocznych forach takich jak SWMinis Games też zawiadomić kogo trzeba. Pogadać ze znajomymi. Byłaby to akcja zorganizowana przez nas oczywiście i przy okazji też swego rodzaju reklama dla M'Y. A kto wie? Może tym razem, gdybyśmy bardziej to rozgłosili, to Warszawa by drgnęła? Coś by się ruszyło? Kilkakrotnie widziałem na bastionie jak warszawiacy w komentarzach piszą coś w rodzaju: "Ech, szkoda, że w Wa-wie nie ma takich akcji..." itp.
Trzeba trochę inicjatywy wykazać i może wydałoby to jakieś owoce. W końcu, jak to się mówi: "Polak potrafi!", a jak mu jeszcze Mandalorianin pomoże, no to...
Jest to jedynie sugestia. Jeśli pomysł się nie podoba to nie będe naciskał... Zostawiam to wam do przemyślenia.