Zbroja Renifera

[Reniferu]

Hey
Witam wszystkich, jestem tu nowy i nie wiem czy dobrze trafiłem - mam kilka pytań odnośnie tworzenia zbroi
Zainspirowany waszą prelekcją na temat Mandalorian na Comic Wars'ach w Poznaniu w końcu zdecydowałem się stworzyć własną wersję zbroi
Zacząłem od hełmu - najpierw wydrukowałem papierowe wzory, nakleiłem na karton, powyginałem, posklejałem i nałożyłem szpachlę samochodową, zeszlifowałem nadmiary szpachli lecz niestety nie jest idealnie równy ( i wiem, że raczej nigdy nie będzie ), tu i ówdzie są małe wgłębienia. Chciałbym w jak najbardziej wyrównać i zaokrąglić kształty mojego hełmu, lecz nie za bardzo wiem co do tego się najlepiej nadaje, może włókno szklane ?
Od wewnątrz chciałem go wyłożyć np. masą papierową, co by wyrównać niedoskonałości i podkleić go gąbkami, dla większego komfortu
Chciałbym jeszcze zapytać o części pancerza ( robię go z pcv ), a mianowicie o jego wyginanie i kształtowanie po nagrzaniu w piekarniku, tj. jak długo go nagrzewać? na ile stopni ustawić piekarnik? czy mogę je formować na sobie po wyjęciu z piekarnika?
Za wszystkie odpowiedzi dziękuję
P.S.
Jeśli źle umieściłem temat, to proszę o przeniesienie, a jeśli taki temat był, to bym prosił o link do niego

[Vassk]

S'c,
Przydałoby się, żebyś wrzucił jakieś fotki Twojego hełmu, w przeciwnym razie ciężko będzie stwierdzić co wymaga poprawy. No i używanie włókna żeby "zaokrąglić" hełm wydaje się być dosyć abstrakcyjnym pomysłem...Wrzuć te zdjęcia, to zastanowimy się razem.
Co do pcv - to jak długo trzeba je nagrzewać zależy od jego grubości (wiadomo, im grubsze tym dłużej), poznasz, że jest gotowe gdy lekko zacznie się wyginać i stanie się plastyczne. Temperaturę ustawiam zazwyczaj na ok. 150 stopni, ale to jest coś z czym trzeba poeksperymentować na niepotrzebnych kawałkach. Praktyka czyni mistrza, więc zanim przejdziesz do formowania właściwych elementów pancerza to pobaw się z jakimiś ścinkami.
Odradzałbym też formowanie na sobie, żeby się przypadkiem nie poparzyć (możesz niby spróbować, ale na własną odpowiedzialność). Lepiej robić to na obłych przedmiotach jak np. wiadra, puszki czy kubły.

[Reniferu]

Fotki hełmu:
https://imagizer.imageshack.us/v2/479x6 ... 1pPkhW.jpg
https://imagizer.imageshack.us/v2/479x6 ... siFHZB.jpg
Zastanawiam się nad wycięciem pionowego paska na szybkę z przodu ( w miejscu, gdzie nie ma za dużo szpachli ) lub zaklejeniem go czymś (szpachla czy coś) i zostawieniu tylko poziomej szybki.
Ogólnie chodzi mi o to, żeby pozbyć się wych wgłębień jakąkolwiek inną metodą niż szlofowanie, ponieważ boję się, że zeszlifuję za dużo i dijdę do warstwy z kartonu
PCV grubości 5mm z tego co pamiętam

[Rangka'ra]

Praca ze szpachlą wymaga niestety cierpliwości i dużo szlifowania. Możesz nakładać szpachlę warstwa po warstwie w zagłębieniach i znowu ją przeszlifować, żeby je wyrównać. Pamiętaj jednak iż ma ona tendencję do zmniejszania swojej objętości kiedy wysycha. Więc zalepione nierówności mogą znowu się pojawić jak szpachla wyschnie. Raczej spokojnie nie bój się, że zeszlifujesz za dużo. Elementy takie jak ranty itp. możesz dokleić/ wykleić z poxiliny -> ładnie się szlifuje.

[Vassk]

Z tego co widzę to przed Tobą masa pracy. Mnóstwo naprzemiennego szlifowania i szpachlowania jest tu jeszcze potrzebne żeby osiągnąć zadowalające efekty, mała podpowiedź - szpachle nakładaj cieniutkimi warstwami, w przeciwnym razie sam sobie będziesz nadkładać pracy.
Co do "zaokrąglania" hełmu o którym wcześniej wspominałeś - widać od razu, że kartonowy model od którego zacząłeś był, powiedzmy, niedoskonały - można to stwierdzić zwłaszcza po drugim zdjęciu pokazującym kopułę z góry.
Teraz ciężko Ci będzie naprawić szpachlą to co było źle już od początku, ale jeśli masz wystarczająco dużo cierpliwości i pieniędzy żeby się z tym bawić to może Ci się uda. Na Twoim miejscu jednak olałbym ten hełm, potraktował go jako cenną lekcję, a zabrał się za nowy - oszczędzisz sobie nerwów.
Z tym pcv to tak jak mówiłem wcześniej, weź jakieś ścinki i pobaw się z temperaturą i czasem jaki muszą spędzić w piekarniku.

[Reniferu]

Zastanawiałem się też czy może by nie zrobić w tych zagłębieniach "śladów" po strzałach z blastera (żeby hełm wyglądał trochę bardziej wiarygodnie i na zużyty)
Nowego hemłu raczej nie będę w stanie zrobić, ze względu na finanse (studencki budżet) i czas (chciałbym się wyrobić przed Pyrkonem).
Kilka części stroju mam już zrobione tj. płaszcz (a'la Jedi), cholewy do butów, "rękawiczki", rękaw na telefon i pas (jeszcze nie skończony)
Postaram się w miarę możliwości wyrównać i zeszlifować hełm, aby wyglądał jak najlepiej zdaję sobie sprawę, że nie będzie perfekcyjny, ponieważ to mój pierwszy hełm więc dopiero podczas jego tworzenia nabieram doświadczenia

[Araxuss]

_

[Michet]

A moim zdaniem nic co piękne nie przychodzi łatwo i od razu, dlatego jeszcze bym popróbował z tym hełmem. Raczej mało kto, z tu obecnych uzyskał zadowalający go efekt już przy pierwszym pancerzu, nawet jeśli nie robił całkowicie od podstaw nowej zbroi to wprowadzał jakieś modyfikacje.
Jednak jeśli chcesz go jeszcze odratować to jedynym rozwiązaniem będzie szlifierka kątowa z końcówką na papier ścierny, chyba że masz mega cierpliwość i parę w łapach. Musisz to wszystko zedrzeć ostrym papierem ściernym do momentu aż będzie mniej więcej na jednym poziomie, a jak już to zrobisz to wtedy tak jak powiedział Vassk "cieniutkie warstwy".
Jeśli się boisz o wytrzymałość to po prostu pomaż ten karton od środka żywicą z utwardzaczem i wyłóż chociaż jedną warstwą włókna szklanego.

[Cole Reed]

Zawsze możesz zrobić go w stylu Mando-jaskniowców

[Vassk]

Nowego hemłu raczej nie będę w stanie zrobić, ze względu na finanse (studencki budżet) i czas (chciałbym się wyrobić przed Pyrkonem).

Powiem Ci, że dobry hełm nie musi Cię kosztować więcej niż 100 zeta, to nie jakaś tragedia - nawet dla studenta. Przy następnych próbach proponuję zostawić metodę papier-żywica-włókno-szpachla jako zbyt praco- i czasochłonną. Duże lepsze moim zdaniem efekty można uzyskać robiąc hełmy z pcv. Szybciej, taniej i po uzyskaniu wprawy - łatwiej. Mam już dwa takie na koncie (a trzeci na warsztacie) i mogę Cię śmiało zapewnić, że dla scratch builder'ów nie ma lepszej opcji niż pcv i jakaś gotowa kopułka np. z taniego hełmu rowerowego.

[Araxuss]

_